Królewska 57 - odc. 10 - Cała prawda
Może nie zabawne, ale prawdziwe:-(
no smieszne
Dobry pędzel, ale z tekstami gorzej
To wygląda tak jakby na PS3 nie było żadnych tytułów multiplatwormowych... panie daj pan spokój... kit to możecie wciskac pecetowcą... pozdrowienia z Liberty City.
W koncu odcinek, ktory sprawil, ze sie usmiechnalem.
PS3 ma naprawde dużo dobrych gier, ba exlusiv na PS3 to prawdziwy exlusive nie to co GoW czy Mass Effect, teraz zauważyłem bardzo powszechne jest narzekanie, że konsola Sony to w ogóle nie ma gier a jest to nieprawdą...
Gratuluje! Nareszcie coś wartego uwagi. Oby tak dalej...
Niewierze, pierwszy udany odcinek tego komiksu a do tego taki życiowy :)
Taaa... Teraz tylko czekać aż fanboje sie pogryzą...
*bierze popkorn i śledzi*
Dobre, uśmiałem się.
Czy to nie byl Albz74?
Błędzik widzę :P - "NAPRAWĘ". Ogólnie całkiem całkiem odcinek - jeden z najlepszych do tej pory.
Pozdrawiam =D
Hehe. Naprawde świetny. Choć użytkownikom PS3 nie jest pewnie do śmiechu jak pozostałym, a fanboje zaraz zaczną pisać o tym że GOL pisze tak bo nie lubi PS3 i że powinni zrobić lepiej komiks o RODzie na Xa.
Dla mnie komiks o ROD-zie na X-a byłby dużo śmieszniejszy. A teraz wracam do grania w MGS4 :P
10 odcinek a tu ciągle nie ma się z czego śmiać
Date Kyosuke - niby rzecz gustu, ale całkowicie się nie zgadzam. To bardzo fajna scenka i do tego trafnie podsumowuje tegoroczną konferencję SONY na E3 :)
PS3 ma naprawde dużo dobrych gier, ba exlusiv na PS3 to prawdziwy exlusive nie to co GoW czy Mass Effect, teraz zauważyłem bardzo powszechne jest narzekanie, że konsola Sony to w ogóle nie ma gier a jest to nieprawdą...
Ma, problem w tym, że to jest japońszczyzna dla wielu niestrawna, typu przygody różowego ostrosłupa zmieniającego się w księżniczkę z księżyca itp. pierdoły. Ja nie widzę żadnego argumentu, który przekonałby mnie, że PS3 jest pod jakimkolwiek względem lepszy od xboxa360. "Prawdziwe exclusivy"? A co to ma za znaczenie? Mnie to wisi, czy GoW wyjdzie na peceta czy nawet na komórki, ważne, że mogę sobie pograć na konsoli, i tak lepsze to, niż ekskluzywny różowy ostrosłup albo strategia, gdzie postacie walczą mieczami trzy razy większymi od nich. Faktycznie nie jest prawdą, że Sony w ogóle nie ma gier, natomiast bliskie prawdy jest stwierdzenie, że nie ma w ogóle gier, które przemawiałyby za tym, żeby kupić właśnie Sony a nie x-a. A, przepraszam, za dwa lata będzie GT5...
Łosiu >> czy ja wiem. Jack może i trochę biadolił jak zwykle o tym że się długo rozkręcają i na PS2 też trzeba było czekać z 5 lat na dobre gry ale bez przesady :) Cyferek było mnie niż na konfie MS, która było imo znacznie słabsza niż ta Sony. Zresztą nie liczyłem na to że napiszesz tu coś innego niż pochwały na temat komiksu, ale fakt faktem on nie śmieszy wcale, a jedynie w jakiś tam sposób przedstawia rzeczywistość. Jak chce wiedzieć jak to wygląda na serio to sobie poczytam konkretne artykuły, od takiego komiksu oczekuję czystej zabawy, czasami jechania po bandzie. W sumie kreska też tam rewelacyjna nie jest, gdyby było się przynajmniej z czego pośmiać można by ją pominąć, a tak to raczej wątpie :) Dwa minusy, czekam na kolejne odcinki, może mnie pozytywnie zaskoczą.
Czyli najprostszy przepis na pomysl to wysmiac jeden z dowch obozow fanboyow (nvidia vs ati, xbox vs ps, intel vs amd) i przynajmniej 50% osobom sie spodoba. Na obie konsole mamy tyle samo multigier (ile to jest lacznie, 80-%90%? fakt, "malo") typu fify, grid, CoDy itd + na kazda po 10-20% exklusive. No ale czemu mam wrazenie, ze komiks nie przypadkiem, w koncu xbox fun day itd gol stuff.
provos====>nie mam PS3 i sam posiadam x360, kupiłem go juz dość dawno temu i troche denerwuje mnie fakt, że konsola, która kupiłem dla pewnych "eksluzyfnych" gier robi mi taki numer, ze po pewnym czasie moge tą gre dostać na PC bez konieczności jej kupowania. Więc po co mam kupować xboxa? Czuje, że microsoft zrobił mnie w przysłowiowego CH***.Ja w przypadku Sony jakoś nie widze, aby ona wypuszczała swoje gry na PC, jedyny przykład to FF XIII, i sądze, że nieźle podsmarowany przez Microsoft.
i troche denerwuje mnie fakt, że konsola, która kupiłem dla pewnych "eksluzyfnych" gier robi mi taki numer, ze po pewnym czasie moge tą gre dostać na PC bez konieczności jej kupowania. Więc po co mam kupować xboxa? Czuje, że microsoft zrobił mnie w przysłowiowego CH***.
Wiesz co, tobie się chyba priorytety poprzestawiały. Ja sobie kupiłem konsolę po to, żeby pograć w fajne wyścigi samochodowe i jeszcze parę innych rzeczy, na dużym ekranie i leżąc na kanapie, a nie garbiąc się nad 17" monitorem. To, że te gry wychodzą na peceta, wyjdą na PS3, iphona czy cokolwiek innego zupełnie mnie nie interesuje. Nie interesują mnie zupełnie spekulacje i newsy na temat tego, czy GTA IV wyjdzie na PC czy nie. Wyjdzie, to super. Nie wyjdzie - też dobrze. Ale jak ty to postrzegasz przez pryzmat robienia w konia czy podstępnego wydawania gier na inne platformy, to trochę dziwny jesteś.
Ba przeciez każdy, kto siedzi przy PC musi mieć 17" monitor i musi mieć garba tak to oczywiste :] A każdy kto ma konsole ma wygodna kanape i napewno jest takie granie zdrowsze dla zdrowia. Ja chiałem powiedzieć, że sprawiedliwsze było by powiedzenie przez producentów na samym początku na jakie platformy w sumie ukaże się ta gra a nie, po pół roku.. trach zmieniliśmy zdanie..
dajcie spokój na ps3 jest już dużo gier, to teraz żeby GOL nie wyszedł na fanboyów to może komiks o ROD? :D Denerwujące są te 2 mity, o rod i grach na ps3. Bo xbox 360 już nie jest taki awaryjny, a na ps3 jest już dużo gier.
Pomijajac przedostatni odcinek tendencja wyraznie zwyzkowa! 8 i 10 wreszcie zabawne :)
fajny odcinek