Twórca perskiego księcia pracuje nad następną grą
I tego właśnie oczekujemy po perskim księciu - tego wszechobecnego ducha magii Bliskiego Wschodu, który tak wspaniale był obecny w pierwszej i trzeciej części ostatniej trylogii, a z drugiej jakby trochę uleciał. Po prezentacjach gameplayów wierzę, że braku Piasków nie odczujemy w ogóle (Elika będzie nas w razie czego łapać), a i rysunkowa grafika prezentuje się niezwykle ciekawie. Do świąt i miejmy nadzieję, że Cenega wyda nowego Prince'a jak najszybciej premiery światowej i z jak najlepszą polską wersją.
Czekamy na nowego Księcia.
Pamiętam jak grałem w to na Atari :)
Super, że pracują nad kontynuacją Karateki