Przegląd nowych przygodówek
Z całym szacunkiem, ale przygodówki to dla mnie drugi gatunek (po bijatykach, choć te złapały kryzys dużo wcześniej), który tak bardzo stoczył się do dołu w ciągu ostatnich lat. Większość tych gier to teraz jakieś dziwactwa fabularne, poczucie humoru ograniczyli do minimum i cudują. Naprawdę dobrych produkcji jak na lekarstwo, nawet najlepszy w ostatnich latach Runaway 2 chyba był ciut gorszy niż jedynka.
W te wakacje z interesujących przygodówek wzroujących się na "oldskulu" wyszedł Tony Tough 2 - nie umywa się do jedynki i So Blonde, w którą nie miałem okazji pograć, ale myślę, że najwyżej jest równa z Runaway 2.
Ale może to tylko ja wyrosłem z przygodówek :).
Przygodówki się stoczyły?
Może lepiej powiedzieć "ewoluowały", bo złymi nie można nazwać tytułów tj. Syberia, Longest Journey czy Still Life.
Fajny tekst - widać że autor szuka czegoś w dawnym stylu LA.
Niestety większość zapowiedzi wygląda na "pejzażówki" a nie przygodówki.
nie grywałem dużo w przygodowki kiedyś tm gdzieś widzialem syberie ale wole tytuły a la tomb raider (grałem w obie od crystal dynamics i bardzo mi sie podobały szczególnie aniversary).
nie czekam na żadną z wymienionych gier, ale to może tak jak powiedział autor że ten gatunek przycmiły inne.
Oooo jej ale bym sobie zagrał w jakąś fajną przygodówke a la Jack Orlando(wiem śmieszne xD), ale jak miałem słabego kompa potrafiłem grać w to tygodniami :p
Zdenio-->On mowil o mniej wiecej ostatnich 2 latach. Z czym niestety musze sie zgodzic.
Syberia DS? Profanacja!
Gralem w bardzo malo przygodowek, a perrego rhodana chcialem sciagnac z x Live! i nie moge ;/ blokada regionalna...
co do ostatnich slow... Amerykanie to poprostu "prymytywy" i wola prosta sieczke, bo po co maja myslec.;]
Przygodówki nie umarły, tylko ewoluowały. Mass Effect to klasyczna przygodówka, tak samo jak Wiedźmin. Okraszono je tylko widokiem 3D i odrobiną akcji TPP. I nie będę już wspominał o Wrotach Baldura :), Icewind Dale czy innych przygodówkach. Tu też trzeba w pewnym momencie wziąć jakiś przedmiot i rozwiązać zagadkę. Przykłady można mnożyć. KOTOR? Jasne. Ale istotnie - nie ma to jak klasyczne, płaskie gierki z pisanymi dialogami...
Ja i tak nie zapomnę nigdy jak zagrywałem sie w Skauta, Teenagent czy książę i tchórz. Z braćmi siedzieliśmy przy kompie i główkowaliśmy razem :)
Trzyem - błagam cię powiedź że to podpucha, bo zwątpie w ludzi... A widzisz różnicę między cRPG a Adventure?
RedCrow - jest dużo podobieństw...
Orrin - ja z bratem to tylko 7 dni 7 nocy katowałem :P
Szczerze mówiąc ja widzę więcej róznic niż podobieństw. Jedyne które mi się nasówa to rozbudowana fabuła. Tyle że przygodówki skupiaja sie właśnie na niej (jeżeli przygodówkę rozumiemy jako klasyczny oldschoolowy produkt w 2D, jak np. Broken Sword 1 i 2, Black Mirror, Syberia 1 i 2, NiBiRu itd.) natomiast w cRPG poza zgłębianiem i rozwijaniem fabuły, robimy jeszcze masę innych rzeczy, których w przygodówkach nie ma.
Quest of Glory - nie mam pojęcia co to jest bo nie grałem i nie słyszałem o tym.
Mój ulubiony gatunek. Ostatnio mam głoda na dobrą przygodówkę, więc chętnie przeczytam artykuł.
jeden z moich najmniej ulubionych gatunkow :D
jedynie machinarium mnie tu interesuje, bo lubilem ten klimat z samorostow, tylko na stronie machinarium pisze ze wyjdzie dopiero w pierwszej polowie 2009 :|
ja to tęsknię za takimi grami jak Jack Orlando, Hopkins FBI, Broken Sword 2 (w 1 nie grałem a później jak wyszła 3 to po godzinie grania mnie znudziła), Syberia i pewnie bysię jeszcze coś znalazło. Aż łezka się w oku kręci
Przygodówki nie są moim ulubionym gatunkiem, ale z niecierpliwością czekam na A Vampyre Story i The City of Metronome! Mam nadzieję, że te gry będą świetne!
Będę też musiał w końcu zagrać w Still Life i Tajne Akta: Tunguska (podobno to dobre gry), a jeśli mi się spodobają to pewnie się skuszę też na Still Life 2 i Tajne Akta 2 :)
Fajnie by było jakby FunCom jednak wydał The Longest Journey 3...
RedCrow
Przygodówka wcale nie musi być 2d - ba za najlepszą przygodówkę w historii uważam Grim Fandango - ewidentnie w 3d :)
Trzyem
Wymieniłeś też siekanki :)
Ale zgodzę się, że pomiędzy cRPG a przygodówkami jest cienka granica - dzisiaj za przygodówkę uznałbym grę od której zaczynałem przygodę z cRPG - Betrayal at Krondor.
RedCrow - Quest for Glory to była RPGo-przygodówka: postać do stworzenia, zagadki, których rozwiązanie zależało od twoich umiejętności, itd. Czytałem gdzieś niedawno, że na umiejętnościach z QFG oparty był system znany z Obliviona, ale nie pamiętam gdzie.
Jeśli Sokal spieprzy genialnego Nikopola to osobiście wyśle mu mailbombę!!
kiowas [ Level: 72 - Legend ]
Jeśli Sokal spieprzy genialnego Nikopola to osobiście wyśle mu mailbombę!!
W wywiadzie dla naszej strony Sokal powiedzial: "Enki Bilal to mój przyjaciel i wspaniały artysta. Mam do niego pełne zaufanie i nie zajmuję się wcale tą grą. Produkcja jest całkowicie nadzorowana przez niego i jedną osobę z White Birds." Jak cos to mailbombe do Bilala;)
Z niecierpliwością czekam na Still Life 2
Mój ukochany gatunek gier... :) Trzymam kciuki za twórców Samorosta i boję się o nową oprawę graficzną Still Life, bo jak to już kiedyś mówiłem ludzie od przygodówek nie umieją robić gier 3d :)
Bramkarz ---> Grim Fandango nigdy w życiu nie było w 3D! :)
Elum
Czy mi się wydaje, że rozumiemy coś innego pod pojęciem 3d?
An amazing 3D adventure by Tim Schafer
Tak stoi na okładce mojego egzemplarza :)
Elum--->Mógłbyś jakoś to uzasadnić? np. zerkając tutaj - https://www.gry-online.pl/gry/grim-fandango-1998/z91d3a#pc
No bez żartów. Wszyscy wiemy o co chodzi. :) Grim Fandango ma grafikę 3D prerenderowaną, na którą umownie mówi się 2D (albo 2,5D). Podobnie jak gry przygodowe umownie nazywa się przygodowymi (choć, paradoksalnie, są jednym z mniej przygodowych gatunków gier).
Co do tego sloganu na okładce. Pierwsze przygodówki Sierry (z lat osiemdziesiątych) też były reklamowane jako gry z grafiką 3D. :)
az dziwi ze nikt nie wymienił takiego tytułu
Little Big Adwenture 1 i 2
zdecydowanie najlepsza ze wszystkich przygodowek!
Elum
No tła to prerendery ale postacie są chyba animowane w 3d - ba gra wykorzystywała nawet karty 3d.
Postacie są w 3D, jasne. Ale w Black Mirror, Syberiach (z wyliczanki RedCrowa, żeby za daleko nie szukać) też są w 3D. To ta sama kategoria, jeśli chodzi o sposób przygotowania/wyświetlania grafiki.
najlepszy w ostatnich latach Runaway 2
Pierwszy raz stykam się z taką opinią, ale zawsze to coś nowego :)
Nie mam nic przeciwko kupowaniu przygodówek w księgarniach - nawet bardzo chętnie ;P
Grałam w Syberię na PDA i mówiąc szczerze nie przekonało mnie to do siebie - nie ten dźwięk, nie ten klimat;]
Czy ktokolwiek zorientowany w temacie jest mi w stanie udzielić informacji czy w Polsce zostanie wydana gra A Stroke of Fate? Na razie nigdzie nie ma takowych informacji, a do światowej premiery mało, malutko...
Ogólnie sam gatunek bardzo lubię. Z wymienionych w artykule pozycji zachęcająco zapowiada się Nikopol.
Behemoth -> A nie lepiej kupić oryginalną wersję? Szczególnie, że zwyczajowo ta gra ma szansę pojawić się w Polsce w podwójnym tłumaczeniu...
Nie zgadzam się z tezą artykułu o spadku popularności przygodówek. Fakt, że kiedyś większość graczy miała z nimi styczność, a dziś stanowią głównie pożywkę dla fanów gatunku, nie ma prostego przełożenia na dzisiejsze realia. Gry komputerowe na przestrzeni tych lat niesamowicie się spopularyzowały, wychodzi nieporównywalnie więcej tytułów i całkowicie zmienił się profil graczy. Gry przestały być rozrywką niszową, postrzeganą jako elitarna, absorbującą na długie tygodnie - stały się znacznie prostsze, bardziej dosłowne i powszechnie dostępne. W rezultacie graczy przygodówkowych jest znacznie więcej niż było 10 lat temu, po prostu stanowią zauważalnie mniejszy procent ogółu grających. I nic tego nie zmieni, tendencja ta raczej będzie się pogłębiać i jest to naturalna kolej rzeczy, co wcale nie znaczy, że gatunek jest w odwrocie - jest dokładnie przeciwnie.
UVI --> QfG to hybryda, melanż przygodówki z cRPG, podobnie jak Dragon Lore 2. Istotną cechą przygodówek jest spokojna eksploracja świata, bez zagrożenia nagłym zgonem. Podobnie jak istotną cechą strategii jest spokojne planowanie posunięć - dlatego nazywanie RTSów strategiami to nadużycie, bo charakter rozgrywki jest diametralnie inny.
Bramkarz --> Grim Fandango to "tylko" 2,5D, co dziś jest standardem, jedynym udziwnieniem było sterowanie klawiaturą. Bliżej do 3D ma nowy Sam & Max, ale i w tym przypadku co to za trójwymiar skoro kamerę masz podwieszoną na sztywno? ;)
Prawdziwe i w pełni wykorzystywane 3D w przygodówkach to np. Tex Murphy, Normality czy Dreamfall.
Może i ...
Najlepszą przygodówką kilku ostatnich lat był Fahrenheit. Reszta dobrych to klasyka czyli syberia, najdłuższa podróż czy Myst.