Królewska 57 - odc. 8 - Ile można?
Tutuł trafia w samo sedno. Ileż można? Przecież to nawet dno nie jest...
Wstyd dla gola :(
Już nie przesadzajcie ten był nawet śmieszny . Aż do tego odcinka byłem krytycznie nastawiony , ale teraz zmieniłem zdanie , tak trzymać , widać , że się coś w tym temacie ruszyło :)
crisu - pewne osoby muszą jakoś odreagować trudy życia codziennego i co byśmy nie zrobili zawsze będzie nie tak. Nie ma więc co się przesadnie przejmować - takie życie. Tymczasem tak jak zapowiadaliśmy cały czas będziemy wraz z autorem udoskonalać komiks. To proces długofalowy.
Tymczasem dziękujemy za wszystkie uwagi, szczególnie te szczere, oraz konstruktywną krytykę. To niezwykle pomaga w rozwoju. Im więcej tym lepiej :)
Jak dla mnie nie śmieszne w ogóle. Sorry, ale Wasz komiks nie prezentuje póki co wysokiego poziomu zarówno pod względem technicznym jak i fabularnym. No ale miejmy nadzieję, ze w jakims 1250 odcinku wreszcie pojawi się zadowolenie na mej twarzy ;-)
noooo...
nareszcie poprawa jakości...
jak utrzyma się ta tendencja to być może coś wreszcie z tego komiksu będzie...
Kolejny suchar. Brawo!
Dobre :D
Mi się ten nawet spodobał. Pomysł niezły, wykonanie niestety gorsze (niepodoba mi się kreska, troche za sztywna). Nadal BARDZO przypomina Penny Arcade, ale przynajmniej staracie się naśladować mistrza. Ogólnie jest pozytywnie :-)
Sukces, sukces, uśmiechnąłem się na widok tego odcinka! Wreszcie jakaś poprawa, może za kilkadziesiąt odcinków zacznie mnie to porządnie śmieszyć.
Na rysunku jest oglądalność komiksu. Jak widzicie co tydzień ma on swoich wiernych czytelników. I oglądalność powoli ale rośnie. Biorąc pod uwagę wakacje to wzrost jest całkiem spory.
Dziękujemy za wsparcie dla autora :) Jeżeli macie pomysł na fabułę który uważacie za zabawny zawsze możecie podesłać.
nie no respect dla auora, trzeba mieć mocną psyche na taką krytykę raz za razem :D
yestri ---> no ale właśnie krytyki nie ma praktycznie wcale. Kilka osób się smieje, a kilka tysięcy wraca co tydzień i ogląda. Tak jest zawsze z komentarzami.
:)
Poprzednie jakoś nie przypadły mi do gustu (a przoduje absolutnie betonowa piąta część), ale ta sprawiła że się uśmiechnąłem.
Brawa dla autora, widać że nie ma w poważaniu zdania czytelników bo jest coraz lepiej.
Wiem że to kwestia subiektywna, ale kreska mi się średnio podoba. Właściwie ciężko mi sprecyzować co, chodzi o ogólne wrażenie ;p
mega superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hola, hola - plujecie się o brak konstruktywnej krytyki? Ale to po prostu nie jest śmieszne, to jest antyśmieszne. Jak ma waszym zdaniem ta konstruktywna krytyka wyglądać? Mamy podać gotowe pomysły? Łopatologicznie wyłożyć, na czym polega "śmieszność" tego a tego? Bez jaj, wtedy by zamiana ról na osi autor-odbiorca nastąpiła. Na tym polega konstruktywna krytyka?
Komiks nadal zupelnie niesmieszny ale brawa za tytul!!! Ile można?
Jaki suchar... ile można ?
Co to za nowy slang? Co to ten suchar ? :P
to jest chyba najśmieszniejszy odcinek.Choć do projektu jestem nadal sceptycznie nastawiony.Ale postęp jest.
Nawet po blancie to nie jest zabawne. Nie wiem co autor w takim razie łyka. ;)
Nawet niezły odcinek, może kiedyś seria będzie tak dobra jak Ctrl+Alt+Del ?
http://www.ctrlaltdel-online.com/
Przy tym rzeczywiście można się uśmiechnąć może nie uśmiać, ale to i tak o poziom wyżej.
Leon_Willy
Znaczy, autor ma zacząć przeplatać satyrę branży gier z tragicznymi rozterkami swego żywota?
Może jednak, jakiś inny wzór do naśladowania...
Ten koleś w czerwonym sweterku jest strasznie nie miły - kolega niesie dwie torby, a on mu nie pomoże!
Alvarez -->
moze Xanax? ew. Prozac.