Red Faction: Guerrilla [PC] - destrukcja #1
Wypas, właśnie w tą stronę powinni pójść inni - mniej dymu i ognia, a więcej fruwających kawałków. Teraz tylko podpiąć optymalizację pod więcej rdzeni procka i robimy rzeź:) CZekam na Guerille:)
No trzeba przyznać, że robi wrażenia ta Gorylla ;)
Fajnie wygląda, ale powinni dodać sporo efektów cząsteczkowych żeby to chociaż przykryć, bo na razie to wygląda jakby budynki były z klocków.
no fajnie to wygląda
w zapowiedzi autor pisze, ze faktycznie zniszczyc mozna wszystko ale fizyka wydaje sie byc oparta na skryptach- chyba jednak nie:)
wyglada naprawde fajnie :D
Conath --> To chyba oczywiste, że nie można liczyć na pełną swobodę w kwestii demolki otoczenia. Można więc spokojnie zapomnieć np. o drążeniu tuneli do wyjścia. Po obejrzeniu filmu jestem jednak dobrej myśli i domyślam się, że sporo czasu spędzę na zabawie z otoczeniem. :)
wow, wyglada spoko. Szkoda tylko ze jest mimo wszystko zbyt havokowate, a brak termodynamiki - zero plastycznosci i niezbyt pomyslnie wyskalowana masa, ale to i tak 100x lepsze niz w jakiejkolwiek grze ktora dotad widzialem. 3mam kciuki
Kolejny mały kroczek w rozwoju gier. Myślę za kilka lat spokojnie możemy się doczekać gry z super realistyczną fizyką, grafiką i modelowi uszkodzeń WSZYSTKIEGO. Czego chcieć więcej? Acha zapomniałem o inteligentnych enpecach, ale to może troszkę później.
Fortel => czego więcej chcieć? Całkiem sporo rzeczy, bo jak dla mnie realistyczna grafika, fizyka i model uszkodzeń (objawiające się tym że wszystko można w efektowny sposób rozwalić) to nie wystarczające elementy by gra była dobra. Nie chcę nikogo uarazić ale to jest trochę takie myślenie jak u producentów gier konsolowych: "gra jest ładna i realistyczna = gra jest dobra"
Ja jestem zwolennikiem starej szkoły u uważam że oprawa jest ważna, ale nie najważniejsza i powinna stać na 3-4 miejscu... Oczywiście to tylko moje zdanie, nie narzucam ci go, szanuje twój pogląd.
A co do realizmu, to najlepsze wrażenie jak dotąd zrobił na mnie Assassin's Creed, głównie za sprawą doskonałej animacji postaci (pod tym względem w AC prawdopodobnie osiągnięto pełny realizm).
Nowy RF zapowiada sie bardzo ciekawie, mnie osobiście cieszy fakt że jest to Shooter TPP, gdyż jestem fanem tegoż niezbyt licznego gatunku, a nowi jego przedstawiciele są zawsze przeze mnie entuzjastycznie witani (pod warunkiem że gra cokolwiek sobą reprezentuje i ma jakikolwiek potencjał).
I tutaj się z zgodzę z =>RedCrow<= gier z dobrą, czy doskonałą grafiką jest wiele, fizyka też zachwyca, tylko, że do tej wspaniałej oprawy video zwykle wrzuca się kaszaniastą fabułę, najczęściej wręcz banalną, ot wpadamy rozwalamy, next level itd. postaci są albo nudne jak flaki z olejem, albo przesadzone. Ja często wracam do starszych pozycji, ostatnio pogrywałem w Max Payne, w Mafię, czy Far Cry, teoretycznie te gry to starocie w dobie rozwoju przemysłu gier, ale jak do tej pory nie ma "bata"np. na Mafię, fabuła takiego GTAIV to naprawdę lata świetlne za dziełem czeskich braci. Co do RF?? oby nie skończyło się na tym, że demolka będzie jedynym plusem tej gry.
I to jest fizyka dużo lepsza niż w Bad Company gdzie skończyło się na ładnych słowach.
Wyglada miodzio ;) a BC to byl tylko taki luzny shooter, czego sie spodzeiwales? mi sie osobiscie podoba :) a co do GTA4 mysle ze to fenomenalna gra, bo tyle ile tam szczegolow wpakowali na dvd jest niesamowite... i fabula tez jest bardzo ciekawa , jak dla mnie porównywalna z Mafia ;]
Fajnie, że będzie coś takiego, jak obciążenie głównych elementów budynku. Przykleisz bombę do ściany nośnej, wciśniesz przycisk, bum, i budynek się złoży. Totalna rozpierducha, to jest to, na co czekam w grach od kilku lat ;]
RedCrow i Kozzo => Macie racje, fabuła jest bardzo ważnym elementem gry (również dla mnie), ale nie zależy ona od technologicznego zaawansowania, a o tym właśnie wspomniałem. RF jest przykładem rozwoju właśnie w tą stronę.