Rock Band [PS3]
Gra jest super na imprezki ze znajomymi w sam raz,mam 360-tke ale wybulic na gre 900zł-ultima.pl
to troche lekkie przegiecie.w stanach te zestaw kosztuje 400-500zł.Jest roznica!!
No nie gralem ,ale napewno jest swietna, tylko ta recenzja troche pozno... i nie wspomnieli o oprawie graficzneJ:P ale pewnie i tak nie jest wazna :d
Musiałbym spaść na łeb, żeby wywalić tyle kasy na grę, bo nie oszukujmy się, że na padzie to raczej beznadzieja, no i żywotność perkusji jest powiedzmy łagodnie dyskusyjna, chociaż zabawa przednia (dla mnie jednak już oklepana)
data wydania Europa (PAL): sierpień 2008
data wydania USA (NTSC): 20 listopada 2007
Do tego 2 razy WYZSZA cena. Sorry niech szukaja frajerow gdzie indziej.
Ja zagrywam sie codziennie od czasu europejskiej premiery i dla mnie nie ma bata na ta gre :)
Perkusja faktycznie glosna a do tego slabej jakosci pedal, ktory umarl raptem po dwoch tygodniach.Teraz juz jednak zainstalowalem zupelnie inny z mocnego drewna dajacy mniejszy opor co ulatwia sporo gre na expercie czy hardzie.
Oprawa graficzna jest lepsza niz w GHIII i ciesza male smaczki w postaci np spiewajacego tlumu z nami czy skaczacego ze sceny wokalisty przy goracej atmosferze.
Gitara jak dla mnie badziew, ktory nie umywa sie do tej z serii GH.Poszla od razu w odstawke i zostala zastapiona wioslem z powyzszej gry.Same hamer-offy i pull-offy sa wg mnie nie za bardzo dobrze przemyslane.Nie ma mowy by wyprzedzic nutke... trzeba trafic dokladnie w danym momencie co jest dla mnie bzdura ;/
Wokal ruszam tylko po malej zero siodemce to nie pamietam za dobrze nigdy czy bylo dobrze :)
Gra warta polecenia bez dwoch zdan.Tym bardziej ze nowe GH bedzie wspolpracowalo z z instrumentami z RB a i juz RB2 sie zbliza.. :)
evil PL ->> czyli wszystko jasne, perkusja się rozlatuje, gitała do d..., i w sumie grać wypada po flaszce ;) lepiej sobie kupić jakieś podstawowe garki i grać sobie w kanciapie, zabawa znacznie lepsza.
evil PL napisal: "Same hamer-offy i pull-offy sa wg mnie nie za bardzo dobrze przemyslane.Nie ma mowy by wyprzedzic nutke... trzeba trafic dokladnie w danym momencie co jest dla mnie bzdura ;/ "
No tutaj juz zalezy od tego, co kto lubi :) Ja na przyklad nie moge wybaczyc tego, ze gry muzyczne (z serii gitarowo/zespolowych) robia sie coraz prostsze. W GH2 poziom trudnosci byl naprawde wysoki i dzieki temu stanowil solidne wyzwanie. GH3, Rock Band, a w szczegolnosc GH: Aerosmith maja dosc zanizony poziom trudnosci.
Rock Band jeszcze jest w miare wyposrodkowany, ale i tak mam wrazenie, ze duzo latwiejszy niz GH2.
Deell --> ale żartujesz z tym trudnym GH2 i łatwym GH3, prawda? Fakt, tolerancja trafienia w nutkę w GH2 była niższa, ale poziomem trudności GH3 rozłożył dwójkę na łopatki po prostu. Aerosmith - też się nie do końca zgodzę, na końcu experta zdrowo się spociłem.
Cubituss ---> no to widac, ze to juz zalezy od prywatnych preferencji :) Ja GH2 nie zrobilem na 5 gwiazdek na hardzie, a GH3 mialem bez problemow 5 gwiazdek we wszystkich kawalkach na expercie poza Raining Blood ;) W Aerosmith we wszystkich kawalkach za 1 razem dostalem 5 gwiazdek na expercie. A w GH2 nadal nie potrafie wybic 5 gwiazdek wszedzie :)
Moze uklad nutek jakos bardziej mi pasowal w GH3 i latwiej bylo mi uderzac je niz w GH2, a Tobie na odwrot :)
Nie dość że drogo , to jeszcze nie pewna jakoś tego zestawu , Guitar Hero króluje ...
Rock Band 2 czy Guitar Hero III co jest lepsze?
Co do szatanowatości skarpetek - radze zapytać co sadzą na ten temat Red Hoci i na jakie pałeczki zakładali tę część garderoby podczas koncertów :D
@Kozzo- zostawiam to bez komentarza.Nikt ci nie karze nic kupywac.Dla mnie to mozesz i na szybkowarze grac, bo mam to gdzies jakie jest twoje zdanie.
Co do poziomu trudnosci.RB jest latwiejszy niz GHII a do trzeciej czesci GH to sie nawet nie umywa.
I jeszcze odnoscie jakosci.Serwis EA wymienia sprawnie uszkodzone elementy, ale to nie zmienia faktu ze jakosc pedala zostawia sporo do zyczenia.Mogli sie bardziej postarac.
evil PL -> to po co udzielasz się na forum, skoro zdanie innych Cię nie interesuje?? a "kupywać" to z jakiego języka??
Ja swego czasu sporo pogrywałem w GH, no ale Through the Fire and Flames na ekspercie nawet nie ruszyłem ;)
Literowka kazdemu sie zdaza i nie raz , i nie dwa wiec tragedii nie ma.
Na forum moge przedstawic swoje zdanie i jesli czyjas opinia nie pokrywa sie z moja to nie widze powodow dlaczego mial bym nia sie przejmowac.Dosc proste czyz nie?Ja nie prosilem o rade i nikomu kupowac nie kazalem.Ot co.
Peace...
@evil PL
kupYwać to nie literówka ;] to zwykly blad jezykowy, literowka to pomylka np zamiast "o" napiszesz "p" bo sa obok siebie na klaw.
--------------------------
co do samej gry, to tak mi dzialaja na nerwy tego typu szity ze poezja ;]
luuudzie wezcie kupcie sobie prawdziwa gitare elektryczna (juz za 400zł, a wiec polowa ceny tej gry) i pouczcie sie grac na prawdziwym sprzecie, radosc jest mega wieksza, a juz rypanie w piwnicy z kolegami na 2 gitary + perq jest kosmiczne :P
dodatkowo nikt nie bedzie narzekal na poziom trudnosci :)
naprawde bezsensem jest granie w Rock bandy i inne srandy ;] i udawanie, ze jest sie "grajkiem"
dla mnie widok tego typu gier i podniety z nia zwizanej jest po prostu zalosne
bless.
mil(a) ---> nie mozna tak generalizowac ;) Sam gram na gitarze elektrycznej ponad 5 lat, gralem ze znajomymi w zespole, zajmuje sie hobbystycznie nagrywaniem muzyki i wcale nie uwazam, ze tego typu gry to "szity". Wrecz przeciwnie - bawie sie przy nich wysmienicie. Powinnismy do nich podchodzic z pewnym dystansem. To w koncu ma byc zabawa :) Na tej samej zasadzie mozna stwierdzic - po co grac w jakis shitowate wyscigi - lepiej samemu zasiasc za kierownica ;)
Zgodze sie natomiast, ze granie na prawdziwym instrumencie daje nieporownywalnie wiecej funu i satysfakcji, niz tego typu podrobki. Ale tego rodzaju gry moga spelnic tez inna wazna funkcje - zachecic ludzi do nauki gry na jakims instrumencie.
Rock Band oddaje do naszej dyspozycji pokaźną liczbę 68 utworów, z czego 45 zagramy w trakcie Solo Tour lub Band World Tour, a 13 jest bonusowych.
45 + 13 = 58.