Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Ultima IV Quest of the Avatar | PC

19.07.2008 09:19
1
zanonimizowany553546
0
Konsul

Zajebiocha

27.09.2008 11:15
2
odpowiedz
Reendlerer
74
Konsul

Grałeś w Ultimę w ogóle? Bo ja nie...

04.10.2008 22:44
😊
3
1
odpowiedz
zanonimizowany580427
0
Pretorianin

Grałem w Ultimę IV,V oraz Pagan.Fajna seria nie ma co.

15.08.2017 20:46
Arkajf
4
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Arkajf
54
Pretorianin
9.5

Minimum 100h przy uczciwej grze. Najlepsza i jak na razie najbardziej przystępna z serii jak do tej pory (przede mną V-IX i Underworldy). Co nie oznacza, że nie ma tam rzeźnickiego grindu expa i goldu bo jest :) Warto użyć modu graficznego by grać w VGA i zlikwidować bugi (Pix's Ultima Patcher do wszystkich gier z serii Ultima). Świetna gra.

27.09.2018 17:44
Zapalony graczek
4.1
Zapalony graczek
33
Centurion

Bardzo dziękuję że się z nami podzieliłeś informacją o ultima patcher . Na pewno się przyda .

10.11.2022 17:14
Wiedźmin
5
odpowiedz
Wiedźmin
44
Legend
9.5

Ultima IV 1985 to arcydzieło gatunku, bo jest znaczącą grą i prawdziwym punktem zwrotnym dla RPG i ogółem świata gier. Gra powzięła śmiałą próbę zmiany sposobu w jaki się grało w gry RPG. Nie ma antagonisty. Celem jest osiągnięcie oświecenia i doskonalenie ośmiu cnót. Wybory moralne mają konsekwencje, a gra wymaga od nas wysokich standartów etycznych czyli pierwszy raz w grach 100% odgrywanie roli. Wprowadzenie 8 cnót z 3 zasadami prawdy, miłość i odwagi stworzyło wspaniałą ideę avatara czyli moralnego idealisty będącego równocześnie osobą świecką, cechującą się czystością i dobrocią bez wprowadzania boga do czystości równania. Wybory moralne jakie mamy w prawdziwym życiu jak nie kłam, nie zabijaj, nie okradaj, broń słabszych, wspomagaj potrzebujących, okazuj litość itd. Nikt nie spodziewał się, że Richard Garriott tak zmieni własny twór od 4 części serii Ultima. Widać, że czerpał perwersyjną przyjemność z pokazywania nam jak te same cnoty i ich przykład mogą ocalić świat, ale także sprowadzić na niego zagładę. Skupiamy się na każdej z 8 cnót po kolei i opanowujemy je. Ta gra pozwala mieć siedmiu towarzyszy po jednej z każdej klasy postaci. Ja preferowałem zawsze mniejszą drużynę, bo inaczej gra staje wolniejsza, bo kierujemy i tak każdą postacią z osobna i do tego każda zżera zapasy jedzenia. Każde z zaklęć wymaga kilku składników magicznych. Można je kupić. Problem taki, że trzeba wymieszać odpowiednie składniki, by uwarzyć miksturę. Trzeba to robić za każdym razem i zrobić sobie dokładną listę składników na dane zaklęcie, bo ciężko to wszystko spamiętać. Magiczne wrota zawsze są w tych samych miejscach, ale to gdzie nas przeniosą zależy od faz księżyca.

Po przetrwaniu wyprawy przez otchłań, zdobyciu kodeksu i zostania avatarem i mistrzem cnót co zyskujemy ?
Powracamy na ziemię wiedząc, że wprowadziliśmy nową filozofię pokoju, miłości i szacunku na teren Britanii i nikt nie będzie więcej nieszczęśliwy. No chyba, że ktoś wypaczy nasze nauki i użyje ich, by stworzyć skorumpowaną państwową religię moralnego absolutyzmu i dzięki niej przejmie polityczną kontrolę nad światem. Ale tak naprawdę jakie są na to szanse ? :) Wow. To stało się właśnie w Ultima V 1988 :)

Grałem w wersje na C-64, Amidze, Pc.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-11-10 17:29:38
Gra Ultima IV Quest of the Avatar | PC