Nascar Racing 4
Gierka wydaje mi sie zbyt trudna i troszke nudna ale po przeczytaniu tej recenzji na pewno w nią zagram. Najciekawiej przekazany temat NASCARA moim zdaniem.
ze swojej strony dołożę jeszcze kilka słów krytyki odnośnie grafiki a publiczności w szczególności. Wszystko wygląda pięknie: i samochody i trawki i tory. A publika? Tzw. "rzygi" czyli płaska zaśmiecona tekstura :( (patrz-galeria).
Tak, publucznośc w 2D strasznie wkurza, szczegolnie ze gierka w calosci wyglada ladnie. Moga tez denerwowac samochody po mocnych wypadkach (jak kartonowe pudelka). Szkoda ze goscie z EA nie zagrali w konkurencyjna gierkę NASCAR HEAT gdzie grafika jest po prostu wspaniala! Wprawdzie realizm nieco mniejszy ale ta grafika ...
Jestem fanem NASCAR Racing od pierwszej części i stwierdzam, że 4 jest najlepszą w całej serii. Czepiacie się publiki. Ale po co wam ona? Czy jadąc z prędkością ponad 300 km/h macie czas ją oglądać? Chyba nie. Ona jest akurat najmniej ważnym elementem.
FAJEK -----> Nie wiem, o co ci chodzi z EA. Przecież NASCAR Racing 4 jest dziełem Papyrusa.
leo987 -----> Jakie "rzygi"? Nie podoba się, to nie patrz. Proste.
Dumper -----> Fakt, gierka trochę za trudna. Siła odśrodkowa jest za duża.
he he
gierka nie jest za trudna, bo to nie jest gierka tylko symulator, czyli w sumie i tak jest za łatwa
grafika jest taka jaka powinna, tak jak napisał slipknot, nie ma czasu oglądać publiczności, ja w każdym razie chyba jeszcze tekstur publiczności nie widziałem, bo po co...?
Zgadzam sie z przedmowcami, w tej grze chodzi glownie wg mnie o gre on-line, jak jedziesz po np. Daytonie 200 mph/h to raczej nei masz czasu na ogladanie pobocza, czy nieba, trawki, tylko non-stop patrzysz na tor, w lusterko, i jestes na maxa skupiony - tu nie ma zadnej nudy !! Polecam zagrac po sieci, bo tu ta gra pokazuje swoje pazurki...
No tak nudny ten Nascar :)
Jak kolega ODuck ostatnio na takie samo zdanie odpowiedział porównaniem:
"ściągnąłem demo quake III, ale nie wiem czym tam ludzie się podniecają, połaziłem postrzelałem w ściany, zebrałem parę apteczek i wyłączyłem bo nuda..."