Kolekcjonerska edycja Fallouta 3 również w Polsce
zamawiam
Gdyby kilka lat temu ktos powiedzial mi, ze naisze cos takiego o kolejnej czesci Fallouta, zasmialbym mu sie w twarz, ale...
...z zakupem zaczekam do ukazania sie recenzji.
Matt,
niestety, masz racje...
Wiem, z roznych zrodel, ze ludzie, ktorzy mieli okazje zobaczyc to co juz jest gotowe, nie sa zachwyceni. Gra nie ma kompletnie nic wspolnego w pierwowzorem poza scenografia i tytulem.
Zero klimatu z oryginalu, zero inteligentnej rozrywki, zadnych smaczkow typu "Swiety granat reczny" - bo niby jak, 14 letni murzyn majacy 4 klasy szkoly podstawowej ma byc fanem Monthy Pythona?
To jest gra zrobiona dla zupelnie innej klienteli. Odbiorca masowy, casual, czy jak tam ich sie nazywa. Wiadomo wiec, ze ma byc prosto, konsolowo i nieskomplikowanie.
Widzicie, moje drogie dziatki - to jest tzw "produkt franczyzowy oparty o znane IP". To ostatnie okreslnie jest tutaj kluczowe - teraz sprzedaje sie licencje na gry wlasnie w formie IP (intelectual property), czyli calego swiata/bohaterow/scenografi/elementow graficznych/etc.
I przykro mi to mowic, ale Bthesda zrobila gre "oparta o znane IP". A to jest zasadnicza roznica od sformulowania "zrealizowano kolejna czesc gry kontynuujacej niesmiertelna legende najwazniejszej gry w historii gatunku RPG".
Roznica w obu sformulowania jest chyba wyrazna...? Na podstawie tego co przeczytalem do tej pory (prasa zagraniczna) oraz tego co uslyszalem od znajomych z branzy, ktorzy mieli okazje zapoznac sie z gra, nie jest dobrze, a na pewno nie jest tak jak bylo kiedys...a to bardzo zly prognostyk.
To troche tak, jak ze Star Wars - ludzie czekali na kolejne "Imperium kontratakuje" a dostali Jar-Jara i midichlorany... :(
W sumie dobrze, że EK taka biedna. Grę chciałem kupić dla gadżetów, a tak nie mam problemu. Mogę spokojnie czekać na cud, że w "Oblivion with guns" da się jednak pograć.
No edycja biedna, jedynie pudełko jest fajowe.
A co do samej gry - im bliżej wydania, tym serducho mocniej bije, ale nie mam większej nadziei, że F3 będzie choć w połowie tak dobry jak poprzednicy. Jeżeli jednak zachowa falloutowy klimat i pozbędzie się monotonii i infantylizmu Obliviona, to będę zadowolony.
W porównaniu z edycją kolekcjonerską Mass Effecta - słabiutko. Kupię jednak i tak. Nawet gdyby kosztowała 500 zł. Ta seria to dla mnie sprawa osobista.
E tam słabiutko. Mi się znacznie bardziej podoba od tego co CDP pakuje do edycji kolekcjonerskiej ME. Zamiast pendrive'a wole dostać takie pudełeczko.
ROJO --> tylko żeby sprawa osobista nie zmieniła się w osobistą vendettę ;) Obawiam się, że po dłuższej styczności z nowym falloutem nerwy mogą co niektórym fanom puścić.
Sam kocham F1 i F2 i właśnie, żeby sobie nie psuć humoru, traktuję produkcję bethesdy jako coś jedynie z Falloutem powiązane, podobnie jak F: Tactics, który był dla mnie shitem. I 500zł w życiu bym za to nie dał, nawet po początkowych recenzjach szafujących ocenami 10/10. Pamiętacie jakie oceny zbierał Oblivion, a jak zmieniało się podejście do niego po kilkunastu godzinach z grą?
Liczyłem, ze dorzucą i menażkę.
Oczywiście kupię - ale poczekam pare miesięc aż stanieje. Tak jak zrobiłem z kolekcjonerką GoW, którą dostałem za stówkę.
Bleszczynski ---> moim zdaniem Tactics był swietny w swoim gatunku - czyli gra taktyczna z fajnie rozbudowana gamą giwer i dobrym klimatem. Oczywiście również gdy potraktowało się go jako osobną grę, nie jakąkolwiek kontynuację Falloutów.
Takl samo trzeba podejść do nowego 'dzieła'.
Bleszynski---->To, że nerwy puszczą to wiadome od dawna. Ale wiesz Rojo to dziecko z Vaulta:) Dla niego ta gra to must-have i w sumie sie nie dziwie. Dla mnie też:)
rojo, ejay --> nawet jeśli gra ta jest robiona na siłe przez ludzi którzy z poprzednimi częściami nie mają absolutnie nic wspólnego?
prawdziwy fani fallouta plują na tę zdradę
Dla samej figurki Pip-boyusia kupię !
+EH AMB/RA Sarion Biavel [ Level: 67 - Centurion ]
Wiem, z roznych zrodel, ze ludzie, ktorzy mieli okazje zobaczyc to co juz jest gotowe, nie sa zachwyceni.
Różne źródła to czad.
Ostatnio na No Mutants Allowed odgrzebałem pre-aplha wersje Fallouta 3 a.k.a. Van Buren no i na szczęście u mnie poleciał. Szkoda ze Black Isle poszło w piach, świetny Fallout się szykował :(
ehh, kupic tez kupie ale mam nadzieje ze nie okaze sie iz zakup sprowadzi sie jedynie do tego iz bede mial fajny gadzet do postawienia na szafce.
Pierdolenie Fallout 1/2 były zjebiste, Oblivion był zajebisty tak samo albo nawet bardziej to fallout 3 bedzie rządził.
prawdziwy fani fallouta plują na tę zdradę
a ty co ? jakis mesjasz/prorok co robia prawdziwi fani ?
Raziel--->Ja na to patrzę inaczej. Dawno nie grałem w epickiego cRPG w postnuklearnym sosie. Jasne, bylo tam jakies The Fall, ale umowmy sie, ze to II liga:) F3 moim zdaniem poziomem fabularnym nie zbliży się do poprzednich części, aczkolwiek nie oznacza to, ze nie bedzie dobra grą. To tak jak z nowymi filmowymi Star Wars - efektowna akcja, uproszczenia i epickość, ale z drugiej strony merytorycznie znacznie groszy tytuł od poprzedników.
r_ADM --> zgadza się i każdy kto uważa inaczej jest zdrajcą.
eJay --> no dobrze, ale jakie by star wars nie było to wciąż dzieło lucasa, a nie powiedzmy spielberga?:) o to mi chodzi, że jako postnuklearna gra ok, ale jako fallout? czego się nie zrobi żeby przyciągnąć jak najwięcej pieniążków, a teraz jeszcze jakies edycje kolekcjonerskie z pipboyami...ludzie którzy tego nie wymyślili, sprzedają to niczym twórcy.
Raziel--->Akurat tu sie troche rozmijasz z prawda, bo jakosc starej trylogii OT to w duzej mierze zasluga rezyserow, ktorym Lucas powierzyl stolek. Najlepszy epizod (V) to czesc z ktora Lucas mial najmniej wspolnego:) Ale nie zmieniajmy tematu.
a teraz jeszcze jakies edycje kolekcjonerskie z pipboyami...ludzie którzy tego nie wymyślili, sprzedają to niczym twórcy.
Edycje kolekcjonerskie to normalka. Sorry ale taki jest świat. Gdyby był piękny, to ludzie z Black Isle topiliby sie w milionach dolców i zapewne wymysliliby marke 100-krotnie przebijajaca Fallouta popularnoscia, epickoscia i oryginalnoscia. Cieszmy sie, ze jakikolwiek Fallout jeszcze powstaje i moze okazac sie dobra grą:)
Podpisał bym się w sumie pod tym co napisał +EH AMB/RA Sarion Biavel bo jest w tym dużo prawdy ale dużo w tym tez (no offence) stetryczałego narzekania w stylu:
"synku za moich czasów to dopiero byly gry, gdy dwa pixele udawały miecz, i trzeba bylo grzebać godzinami w statach rzeby postać dobrą zrobić"
Mnie też brakuje, gier takich jak było dawniej, gdzie gracza traktowało się jak dojrzałego odbiorce a nie kilunasto letniego debila wychowanego na telewizji i kulturze masowej. Ale pogodziłem się z tym i grałem np w Obliviona ze sporą przyjemnośćią nie narzekając ciągle że to i to spieprzyli.
Jeśli chodzi o Fallouta 3 raczej wyjdzie coś w stylu fpsa z elemntami rpg, o ile będzie klimatyczny jak stalker to super jeśli nie to też nic się nie dzieje bo wystarczy zobaczyć to co fani zrobili z Oblivionem.
Obek jak pierwszy raz grałem był średni chociaz nie tragiczny, ale po wgraniu kilkunastu modów wtym genialne graficzne(dżizas jak ta gra wyglada !!!) dotyczące gameplaya i itemów- stał sie dużo lepszą grą i to samo będzie z falloutem 3. Co prawda całej struktury gry i questy nie da sie zwykłymi modami zmienić. Ale i tak myślę że w miare przyjemnie powinienem spędzić przynajmniej klikanascie godzin
r_ADM --> jeśli zagram to tylko po to by wyśmiać tę kaszanę.
eJay --> ale autorem scenariusza nadal był lucas. Zresztą, wszystkie części podobały mi się jednakowo:)
No i proszę: Jest tak z tą książką o "Bolku" nikt jeszcze jej nie widział a już mnóstwo komentarzy. No przyznawać się kto już grał w F3?. Albo był chociaż na pokazie, no? Dalej. Śmiało. Nikt? No właśnie. A co do edycji kolekcjonerskiej - czego wy narzekacie czego w jeszcze chcecie: GECK-a, Adv PA mk II? czy może podręcznej A-bomb?
Gra nie wyszła, a wy już wieszacie psy, że dla casuali, ze konsolowa, ze to ze tamto sramto
Ignoranci z was a nie prawdziwi fani....
F1 i F2 były super, F T także, jako taktyczna strategia - nie widzę powodów, aby F3 dostosowany do obecnych realiów był gorszy. Teraz wszyscy klaskają uszami jak widzą Marny Gampelay z DIablo 3 które wygląda jak Titan Quest z przed 2 lat i się spuszczają na monitor.... F3 i tak i tak kupicie, jeśli jesteście fanami. Dajcie grze szanse, jeszcze nie wyszła aby traktowac ją jak profanację....
Bleszynski----> Oblivion to świetna gra! Spędziłem przy niej 230 godzin życia. :P
Powiem także, że nigdy nie grałem w Fallout'a, aczkolwiek zamierzam zagrać w "trójkę", ale na pewno nie kupię edycji kolekcjonerskiej. Ogólnie to lepiej wyglądała edycja kolekcjonerska Mass Effect'a.
Pozdrawiam! :P
Super, bardzo chciałbym się w takąwersję wyposażyć! Swoją drogą już naprawdę nie mogę się doczekać, by pograć w nowego fallouta. Zdecydowanie za długo kazano nam/mi czekać :)
Kurde dla figurki pip-boya to bym kupil, ale mimo wszystko z zakupem poczekam do pierwszych recenzji. Bo jesli ma byc taki Oblivion w swiecie post-nuklearnym to podziekuje, przy Oblivionie sie strasznie wynudzilem i zadne mody tego jakos zmienic nie mogly.
Ja kupię Fallout 3 w dniu premiery. Nie wiem, czy akurat edycję kolekcjonerską, ale to ma małe znaczenia. Najważniejsza jest gra. Połączenie świata Fallouta z mechaniką Obliviona to jest po prostu istny killer :-)
Jeśli gra będzie dobra, to szykuje się sporo godzin fajnej zabawy, plus zapewne dużo dodatków. Mam tylko nadzieję, ze nie w stylu płatna nowsza wersja Power Armora ;-)
Cainoor ---> bluźnisz :)
Gdzie Oblivionowi do magii Fallouta - taka mieszanka to gwóżdź do trumny tej serii. Ot, zwykla strzelanka z elementami rpg (czyli rozwojem bohatera) - widac na fabułe pomysłu zabrakło bo w prezentacji poza pokazem rodzajow broni nic nie widzieliśmy.
W zasadzie to taki hamerykanski Stalker :)
cainoor _> odezwałbyś się na gg, jako i ja się odzywam :]
spoiler start
kiedy jadziesz do stanów i czy kojarzysz kto ze znajomków kończył prawo?
spoiler stop