Duke Nukem Forever jednak żyje, możemy nawet obejrzeć gameplay
2 dni obsuwy ... jakoś to pomnożyć podzielić 2*10 = /4387 /Pi*67 = jeszcze poczekamy na tą grę ok 4 lata
gameplay wyglada ciekawie, po tych skrawkach co zaserwowali, choc za duzo tam nie widac, ale przynajmniej to, ze gra jest w produkcji juz chyba dosyc zaawansowanej :P
byc moze nie beda zmieniac silnika :P
kur... widzieliście 15 sekund gry, nagranej przez małą ręczną kamerkę z monitora. Skąd możecie wiedzieć jak ta gra wygląda? Zakładając oczywiście, że istnieje :P
Chyba nie spodziewaliście się Crysisowej grafy.... :P
Screeny wielkości znaczków pocztowych, krótki teaserek, teraz kamerą nagrany gameplay... super, naprawdę się cieszę, że jest COKOLWIEK, ale do jasnej cholery - pokażcie coś normalnego, dużego, w porządnej jakości. Pleaseeee!
Przeciez jest screen w 1680 x 1050...
http://duke.gry-online.pl/photogallery.php?photo_id=54
Ile bylo z Duke'a widac, tyle bylo, ale sam program Jace'a daje rade, trzeba dodac do ulubionych ^^
Jak juz napisalem w watku o X360:
Footage z DNF? Pokazali 30 sekund "niby gameplay" ktory IMO nie wyglada jakos specjalnie dobrze. Dla mnie na chwile obecna fake, a jesli nie to nic specjalnego. No, ale moze to material z bardzo wczesnej wersji, beta wyjdzie za kolejne 12 lat, zas gra osiagnie status GOLD juz w 2032 :D
Juz bardzie mi sie podobaly wstawki ze starej wersji Duke, az sie lezka w oku kreci (moja pierwsza gra na PC wraz z NFS1).
Poza tym ci kolesie z 3D Realms, widac, ze nadszarpnieci zebem czasu (i nie tylko chyba), widocznie probuja na nowo zaistniec, ale ilez mozna bujac sie na polularnosci DN3D i Shadow Warrior...
Nie zrozumcie mnie zle, Ksiecia uwielbialem, ale caly ten DNF to jest kpina z nas, graczy...
No cóż, że powstaje to wiadomo od dawna, że ludzie dopisali do tego legendę, to inna sprawa.
Jak wiemy po Wiedźminie, gry powstające Dłuuuuugo i ulegające milionom zmian też mogą być naprawdę dobre. Przed Dukiem stoi bardzo trudne zadanie zadowolenia wszystkich napalonych graczy, ale cóż - poczekamy, zobaczymy : )
Ważne że jest broń pomniejszająca, to była czysta radocha zmiażdżyć świniucha w jedynce ; )
Dla mnie to nic ciekawego nie pokazał ot zwykły FPP
Dla mnie wygląda bardzo ładnie. Jedynie co można dobrze dobrze zauważyć, to ładnie wykonane oświetlenie. No panowie, czekamy na jakiś porządny kawałek rozgrywki w HD. Być może na E3 coś zaprezentują... Kto tam wie.
Ja tym razem jestem w stanie uwierzyć że DNF wyjdzie, bo robią go ci sami ludzie którzy zrobili Prey'a, a przecież on też był robiony ponad 10 lat :D To z DNF będzie tak jak było z Prey'em i nawet Jeremy Soule muzykę będzie robił :D
Bla, bla, bla. Uwierzę kiedy zobaczę go na sklepowej półce.
PS. 12 lat to cała epoka w tej branży??? To są ze 3 epoki! :)
syf nad syfami. niech ten syf nawet nie wychodzi
pewnie jak wyjdzie to berdzie gnoj , ale ludzie kupia zeby sprawdzic ten syf robiony przez tyle lat
Myślę, że by oddali wielką przysługę graczom, jak by przestali już produkować ten tytuł. I tak zapewne wyjdzie bieda z nędzą. Jakoś nikt do tej pory nie płacze, że nie ma nowych przygód Księcia. A tak przynajmniej skończą się niepotrzebne nikomu debaty, czy wyjdzie, czy nie wyjdzie...
Ambitny Łoś ====> DNF nie robią ci sami ludzie, którzy zrobili Preya.
Ambitny Łoś ====> obecnie Human Head Studios pracuje nad Preyem 2. Ciekawe ile ta część będzie robiona i czy pobije ona pod tym względem Preya... ;)
Ale przyznacie, że ten gameplay z DNF przypomina ten z Prey'a. Human Head było tylko developerem, ale producentem było 3DR. Szkoda, że z DNF nie będzie podobnie, bo mam wrażenie, że panowie z 3DR może i mają mase ciekawych pomysłów ale technicznie i organizacyjnie zatrzymali się na poziomie roku 1996. To czego 3DR nie potrafiło zrobić przez 10 lat, Human Head zrobiło w jakieś 3 lata. Poza tym do diaska, kto to widział, aby promować grę obrazkami wielkości znaczka pocztowego i filmiku o jakości gorszej niż z kamerki internetowej. Jeśli chodzi o marketing to straszna amatorszczyzna.
Wierzę, że DNF wyjdzie w tym lub przyszłym roku i że będzie grą co najmniej na 8/10.
Pilav ====> i tu się właśnie mylisz. W 2005 r. Human Head Studios przejęło od 3D Realms to, co oni zrobili. Human Head Studios nieco zmieniło i dokończyło to, co 3D Realms zaczęło - oczywiście zachowując te wszystkie pomysły, które 3D Realms zamierzyło.
Deweloperem zaś było Take Two.
Ale to już nieważne. Bo Human Head Studios nie ma nic wspólnego z DNF. Przynajmniej na razie... ;)
Oni nie promują tej gry tym gameplayem. Ten gameplay nie jest oficjalny.
Tribunal - chyba nie rozumiesz pojęć, developer to jest właśnie twórca, a twórcami nie jest Tak Two, to jest WYDAWCA ;)
No tak. Dzieciaczki znowu narzekają, że grafika słaba...
Mi tam się gameplay podobał. Widać, że to będzie stary dobry Duke w nowej skórze. Niczego więcej nie oczekuje, może tylko finalizacji projektu ;)
BossMan - ale jednak mimo wszystko coś nowego by się przydało. Męczy mnie juz DNF, nie chce sobie robić nadziei bo znowu się zawiodę
Proszę państwa, po 7 latach i kilku generacjach gier doczekaliśmy się gameplayu Kaczora!
Co za wydarzenie!
'what the fuck took you so long' - to mi wystarczy za podsumowanie :D
Może w końcu będzie "rewolucja" i doczekamy się FPP, gdzie trzeba szukać kluczy do drzwi, czy wcisnąć gdzieś przełącznik, żeby jakieś wejście odblokować.
Bo podejście COD4, czy GoW, gdzie wszystko sprowadza się do chodzenia z góry określoną ścieżką, jest wyjątkowo nudne.
Czemu nie ma strzelanek takich jak Q2, gdzie trzeba było wracać się do poprzednich poziomów, by wykonać zadanie, które wcześniej było zablokowane(np. wymagało zniszczenia jakiejś instalacji wroga).
Tribunal --> Pamiętam dobrze, jak wyglądał Prey za czasów gdy robiło go 3DR i mogę Cię zapewnić, że jedyne co się ostało z tego to pomysły. Pomysł na portale, pomysł na fabułę (w tym niektóre dialogi), pomysł na grawitację itd. Cała reszta została zrobiona na nowo przez Human Head. Oto jak wyglądał Prey robiony przez 3DR:
http://youtube.com/watch?v=z25KY8b5u1g
Niestety założyciele 3DR doprowadzili swego czasu do poważnego rozłamu i z firmy odeszli najzdolniejsi programiści, a kasa z DN3D w końcu zaczęła sie kończyć. Dziś to studio jest amatorską małą firmą, która na dodatek jest fatalnie zorganizowana i nie ma ludzi od PR-u i ogólnie od marketingu. Dlatego zamiast wypuszczać trailery, pozwala aby po internecie walały się jakieś nieoficjalne urywki z gameplay'a i to w kiepskiej jakości.
Take-Two natomiast nie jest developerem lecz wydawcą (domyślam się, że twój błąd bierze się z tego, że polskie słowo deweloper prawie zawsze oznacza inwestora [zazwyczaj budowlanego], ale w języku angielskim oznacza także twórcę, podmiot, który zajmuje się rozwojem projektu). IMO T2 okazało się być bardzo dobrym wydawcą, bo właśnie dzięki świetnej reklamie udało im się zachęcić mnie do kupna Prey'a. Pamiętacie ten długi, rewelacyjny i w dobrej jakości filmik z gameplaya, który został oficjalnie pokazany na E3 2005? No właśnie! Tak się powinno promowac gry!
Oczywiście mogę sie mylić, bo w 2002 roku to samo sądziłem o Valve - że zespół ten osiągnął szczyt swoich możliwości już w swojej pierwszej produkcji (H-L). Na szczęście rok później zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony. BTW: targów E3 2003 już chyba nic nie przebije :).
menu zerżnięte perfidnie z half-life'a (nawet kolorki identyczne)
Szkoda, że ten stary Pery nie wyszedł - byłby to prawdziwy hit, dzisiaj nazywany byłby klasyką, przełomem(filmik zrobił na mnie wrażenie), bo Prey, który wyszedł do mnie kompletnie nie przemawia - nudne bronie, słaba grywalnosć, doomowata grafika...
Stary Prey nie mogl byc ukonczony, bo zawiodla technologia. Wszystko jest opisane na stronie http://www.apogeegames.com/prey/history.htm
Podobnie z DNF, prace nad gra byly rozpoczynane kilka razy od zera, aktualna wersja jest tworzona od mniej wiecej 2004 roku. 3D Realms chce stworzyc cos wyjatkowo interaktywnego, na co nie pozwalaly dotychczasowo dostepne silniki. http://duke.gry-online.pl/news.php?readmore=794
Co do pieniedzy, to mysle ze potrafia sobie radzic calkiem niezle, malo ktory developer bylby w stanie ciagnac prace nad jednym projektem przez tyle lat, wciaz starajac sie dopracowac swoje dzielo, zamiast wydac srednia gre z mysla o szybkim zarobku.
Pazurek --> Wiem, że prowadzisz stronę o DNF (tą którą zareklamowałeś), więc pewnie jesteś ode mnie lepiej poinformowany. Jednak zastanów się, dlaczego projekty 3DR są po kilka razy rozpoczynane od zera. Jakoś innym firmom zdarza się to niezwykle rzadko. Dlaczego na gry od 3DR musimy tyle czekać? Widzimy skutki więc zastanówmy się nad przyczynami.
Problemem jest brak organizacji i jednak amatorskie podejście do rzeczy. Przemysł gier ewoluował, a panom z 3DR wydaje się że gry wciąż może tworzyć garstka osób w "garażach". O kiepskim zarządzaniu studiem świadczy rozłam jaki się w nim dokonał - masz o tym w linku który podałeś (afera z odejściem Paula Schuytema i William Scarboro).
A jeśli chodzi o pieniądze. Ci ludzie brali swoje pensje przez 12 lat i przez ten czas nie wypracowali żadnego zysku. Możliwe, że pensje były małe bo za nierobienie nic nie płaci się przecież dużo. Tych ludzi zbyt wiele zresztą nie było, bo 3DR to nie jest Valve albo Epic Games aby zatrudniać ponad sto osób.
No i jeszcze ten fatalny marketing. Prey'a uratowała kampania reklamowa przygotowana przez T2, ale DNF na razie utrzymuje się na powierzchni tylko dzięki swojej nazwie. Twórcy gry w ogóle nie przyczyniają się do zwiększania zainteresowania grą. Wciąz myślę sobie, że screeny wielkości znaczka pocztowego to był taki żart, coś w rodzaju autoironii :).
A jeśli chodzi o interaktywność to raczej podchodziłbym do tych zapowiedzi z dystansem. Ten element wymaga bardzo dużych nakładów pracy, wielkich zasobów pieniężnych i ludzkich. W DN3D zawsze podobało mi się, że można tyle zniszczyć, tyle przełączników wcisnąć itp, ale dziś od gier wymaga się interaktywności na poziomie GTA IV albo Crysisa dlatego mam nadzieję, że DNF zawojuje światem raczej dzięki innymi "innowacjom", bo w dziedzinie interaktywności konkurencja jest bardzo silna.
Pilav ====> możliwe, że w poście [33] masz rację. Nie będę się sprzeczał :)
Najważniejsze, że w Preya grało mi się bardzo dobrze (mimo, że taki liniowy) i z niecierpliwością wyczekuję Preay 2.
A co do DNF - dla mnie może to być taki Prey w świecie DNF :)
Ja też nie oczekuję po DNF nie-wiadomo-czego. Prey mi się bardzo podobał bo był to shooter w starym dobrym stylu, choć krótki i liniowy. Niesądze aby DNF był dużo lepszy, dlatego dla większości ludzi ta gra będzie rozczarowaniem. Ja oczywiście zagram, ale nie spodziewam się jakiejś rewolucyjnej produkcji na miarę Bioshocka, Far Cry 2 albo Call of Duty 4.
Oczywiście wszystko to są domysły, bo 3DR stosuje niezrozumiałą dla mnie blokadę informacyjną (czasem częstując nas jakimiś ochłapami).
Z czego oni żyją, przez tyle lat.....
Mam takie dziwne wrażenie , że jeszcze kilka lat temu, kiedy DNF powstawał na silniku Unreal-a autorzy gry mieli duże ambicje na stworzenie czegoś oryginalnego ( patrz trailer z 99r). Teraz DNF niby ostatecznie doczekał się finalnej produkcji ale przypomina sztampową naparzankę w klimatach Doom 3;] Tak jakby jego tworzenie wynikało z presji ze strony graczy i..... braku pieniędzy na ekhemmmm picie?:P To chyba raczej odwrotna kolejność.
Przeciez to wcale nie wygląda dobrze... i nie chodzi tylko o grafikę. Nie piszę tego dlatego ,że to DNF i oczekiwania są olbrzymie , tylko całkiem obiektywnie stwierdzam ,że nic ciekawego nie zobaczyłem.