Mageslayer | PC
0 postów przy tak dobrej grze???? Śmieszne... Mniejsza z tym, Mageslayer to odjazdowa gra i przy tym wysypie FPS'ów, który był mniej więcej w czasach premiery tej gry Mageslayer jest pewną odmianą i to w dodatku udaną :)
Fajna gierka ( kiedys sie gralo )
...I nadal sie gra
Hyhy...Co to jest kurde?Aż tak nie lubie abadonware,żeby w cóś takiego grac
Reendlerer->Sorry,ale nawet gdybym chciał w to zagrać to musiałbym przekopać cały internet w poszukiwaniu tego czegoś.Dlatego wolę wrócić do czegoś nowszego np.Baldur's Gate.
Dzięki :)
ktoś wie, czy można jakoś tę gierkę modyfikować? to nie jest oryginalny silnik od Quake'a, więc Quake'owe edytory nie działają:/
Jak widzę takie głupie komentarze w stylu "co to kurde jest ? tibia ?" to mnie skręca.Gra jest z 1997 roku więc czego się spodziewacie ? Ja rozumiem że jesteście pokoleniem "wychowywanym" już na takich grach jak Splinter Cell,Assassins Creed czy Halo, ale na Boga trochę szacunku do starszych gier.Taka prawda iż takie komentarze, jak pana prodayle'a pokazują niski poziom intelektualny dzisiejszej młodzieży. Za te 10 lat to dzieciarnia w twoim wieku, będzie się śmiać z twojego assasyna czy gta 4 i jestem ciekaw twej reakcji bo na pewno nie będzie ci miło.Więc apeluję o przemyślenie swych komentarzy a nie pisanie takich głupot.
Próbowałem ostatnio zainstalować tę grę pod Windows 7, ale niestety w grze nie działa mi "save" :( i nie wiem dlaczego :(
Zagrałem, doszedłem do końca, lecz nie przeszedłem, no i co mogę o tej grze powiedzieć? Dosyć ciekawa, innowacyjna jak na tamte czasy (perspektywa z widokiem z lotu ptaka), dająca wyczuć mocno że jest dziełem Raven, czyli różne podobieństwa do Heretic, Hexen itd (głównie podobny klimat). Gra była dla mnie jednak troszkę zbyt monotonna (nieszczególnie zróżnicowana sceneria, mimo wielu pułapek i przeszkadzajek), osobiście jak dla mnie zaczęło się robić ciekawiej gdzieś przy 3 bądź 4 rozdziale. Ostatni jak dla mnie najciekawszy. Teraz coś zdradzę, czy to spoiler czy nie spoiler, ciężko powiedzieć, jednak na wszelki wypadek ospoileruję.
Na mapie z przesadnie trudną walką finałową niemożliwym jest zrobienie save, celowy zabieg twórców, lecz do licha jeśli walka jest cholernie trudna i co kilka prób load game zostaję wywalony do pulpitu to można dostać wręcz furii. Osobiście twierdzę że końcówkę gry skopali. Podsumowując o ogólnej istocie gry mogę powiedzieć że jest godna uwagi, mimo także ciężkiego do przyzwyczajenia się sterowania i zbyt dużej szybkości głównych bohaterów o czym wcześniej nie wspomniałem. Przyjemniej grało mi się w Take no Prisoners.