Sam & Max: Sezon 1 [PC]
szkoda tylko że 9 miesięcy po premierze światowej i bardzo licznych obsunięciach ze strony polskiego producenta. No to się wcale do minusów nie nadaje
Bardzo dobra recenzja, mam prawie takie same odczucia co do gry jak autor recenzji
Hitmanos -->
To znaczy, że recenzja jest dobra, gdy autor ma takie samo zdanie co Ty?
Rzeczywiscie recenzja przyjemna, ale chcialbym zwrocic Autorce uwage, ze "antourage" nie jest poprawna forma ;)
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/D0CBA37BF5BD17ABC12565BE0013AD48.php
[edit]
a tak na pocieszenie - Sama mozna "przyspieszyc" w sezonie II, wiec trzeba tylko poczekac :)
To znaczy, że recenzja jest dobra, gdy autor ma takie samo zdanie co Ty?
koobon-----> Nie zrozumiałeś chyba mojego posta [2], w pierwszych słowach pochwaliłem recenzje, bo faktycznie fajnie się ją czytało, na końcu tylko wymieniłem, że mam prawie takie same odczucia do gry co autor - i czytałem różne recenzje różnych autorów, różnych gier i nie zawsze się z nimi zgadzałem a mimo wszystko fajnie były napisane
the_Night, masz absolutna racje i wielkie dzieki za zwrocenie uwagi. :)
najsmieszniejsze jest to, ze wylapalam ten blad wczoraj przy czytaniu textu przed odeslaniem, poprawilam, po czym text zapisalam na pulpicie, a nie w folderze z textami do odeslania i tak poszedl se biedaczek w swiat z bledem...
bardzo przepraszam, wstydamsie i przysssiegam juz nigdy, nigdy nigdy!!!! (do nastepnego tradycyjnego aktu roztrzepania w moim wykonaniu :P)
pozdrawiam ;P
Wybaczamy ;p
Zwłaszcza, że recenzja napisana bardzo fajnie :]
A grą trzeba będzie się wreszcie zainteresować :-)
Brawo ,brawo... jeżeli gra jest tak dobra jak recenzja :) to się chyba na nią skuszę
:) dzieki za wsie mile slowa, powiedzial zapracowany i padajacy na nos ludz i poszedl se do... roboty :P
gra jest fajna :D
gra zabawna, lekka i w zasadzie nie bardzo trudna
Takie właśnie są casuale.
BTW, jest aż tak źle i te gierki nie mają absolutnie żadnych plusów?
Bo to, co zostało wymienione, jest co najwyżej przykładem fajnego,
absolutnie niezobowiązującego do niczego pisania o... mrówkach...
Zgadzam się z oceną gry. Moje odczucia co do polskiego dubbingu:
Jest bardzo dobry, ale...
1. Czasem Wojciech Mann mówi zbyt cicho i muzyka go zagłusza. Ponadto momentami wkłada w swoje kwestie zbyt mało emocji. Ogólnie wypadł jednak dość dobrze.
2. Trochę szkoda, że piosenki nie zostały zdubbingowane, trochę dziwnie to wygląda jak nagle słyszymy angielskie głosy postaci, które jeszcze przed momentem mówiły "po naszemu". Jedna zaś piosenka nie ma nawet polskich podpisów.
3. Kilkukrotnie słyszymy w trakcie dialogu angielskie kwestie zamiast polskich (głównie przy podsłuchiwaniu np. Sybilli i kilku innych postaci).
4. Nagminnie widzimy co innego, a słyszymy co innego, podpisy niemal zawsze się różnią od dialogów.
To w sumie, można powiedzieć, drobne błędy przy rozmiarze pracy, którą miało do wykonania CDP, ale jednak dość rzucające się w oczy i uszy ;)
Co do gry: jest zabawna, ma interesującą grafikę i wcale nie jest taka prosta jak niektórzy mówią :) Niejednokrotnie trzeba trochę wysilić mózgownicę aby wpaść na rozwiązanie. To się ceni :) Całą grę ukończyłem w 15 godzin (zaznaczam, że nie było to przechodzenie na chybcika, oglądałem wszelkie przedmioty, dialogi itp), co jest w dzisiejszych czasach dobrym wynikiem.