Beta Test Battlefield Bad Company [360]

Później jednak następuje małe rozczarowanie, bowiem okazuje się, że część z budynków posiada wcześniej oskryptowaną strefę zniszczeń, w związku z czym odrywane fragmenty znajdują się w tych samych miejscach i za każdym razem wyglądają jednakowo. Nie ma tu mowy o żadnych liczonych w czasie rzeczywistym skutkach wybuchu. Niektórych budowli nie da się zniszczyć w ogóle, co dosyć śmiesznie wygląda, kiedy wszystko w pobliżu leży zgruzowane, a tej akurat ściany nie da się nawet odrapać.

Ale zmaścili ten motyw,. Zmaścili, aż paruje... Tak reklamowali, a jak przyszło co do czego to okazało się, że to skrypty. Frostbite chyba naprawde jest ograniczony pod tym względem. A szkoda, ze BF3 bedzie korzystać z tej samej technologii. Teraz wystarczy poznac tylko mapke, sprawdzic ktore budynki są "nienaruszalne" i potem kampimy ile się da.

Ja i tak nie mogę się doczekać. Skrypty nie skrypty, ale ja nie będę grał w tą grę po to, żeby rozwalać ściany tylko po to żeby sobie do kogoś postrzelać. Osobiście uważam zniszczenie otoczenia jako ładny i ciekawy dodatek.

albz74--->Tak liczylem, bo po tekscie "90% elementow srodowiska bedzie mozna rozwalic" od panow z DICE niczego innego nie oczekiwalem. Miala być zmiana taktyki (szczegolnie dla ATeków) i lipa. Teraz wystarczy obadac mapki i mozna lockowac, kampic ile sie da, bo bedziemy mieli pewnosc, ze "ta" sciana nas uchroni przed smiercia. Dice moglo sie postarac o dynamiczny system, mapy sa male.

eJay --> Nie ma się co bulwersować ;). Niektórych ścian nie da się zniszczyć, ale kto powiedział, że chowając się za nią będziemy mieli idealną miejscówkę do kamienia? Skoro poziom destrukcji otoczenia będzie i tak dużo większy niż w innych grach to jakiś niezniszczalny murek na pewno nie sprawi, że będzie się łatwiej skampić niż w innych grach.
Ja tam w ogóle podchodzę sceptycznie do całkowitego niszczenia otoczenia, bo boję się, że gra sprowadzałaby się tylko do jak największej rozwałki. Podobnie jak Zuro uważam to za ładny i ciekawy dodatek i chciałbym żeby taki pozostał. Oczywiście wszystko zależałoby od tego jak łatwo można by niszczyć otoczenie ;).

Poza tym zawsze do niezniszczalnego budynku można nawrzucać granatów. Co może wykurzyć bądź zlikwidować potencjalnego kampera.

Mateck---->Ja tak powiedziałem:D Ciebie nie wkurzalo jak na Karkandzie Atek chowa sie za murkiem i tylko wychyla się, strzela do czolgu i chowa?:) Własnie o tym mowie i o setce podobnych zjawisk:)

boję się, że gra sprowadzałaby się tylko do jak największej rozwałki.

To co mamy w Bf2?:) Głaskanie owieczek?:)

żuromil--->Te rzucanie granatow to raczej uzaleznione jest od budowy mapek. Jesli akcja bedzie szybka, to i motywy z Sharqi zastosujesz (granaciki na budowe hehehe:>). Natomiast nie widze tego jesli budynek bedzie mial jedno okno wielkosci 30x30 cm i bedzie niezniszczalny :>

Pogramy, pocwiczymy, zobaczymy:)

Ciebie nie wkurzalo jak na Karkandzie Atek chowa sie za murkiem i tylko wychyla się, strzela do czolgu i chowa?:)
Nie, bo to była moja taktyka na niszczenie imho przegiętych do bólu pojazdów pancernych :D. Jeżeli w BF3 pojazdy będą tak samo potężne, szybkie, wszystko widzące i do tego już za niczym nie będzie się można schować przed nimi, to ja podziękuję ;).

...jesli budynek bedzie mial jedno okno wielkosci 30x30 cm i bedzie niezniszczalny :>
No jeżeli całych otwartych budynków nie da się zniszczyć choć odrobinę, to faktycznie przereklamowali tego Frostbita ;). Ale trzeba też pamiętać o tym, że zanim wyjdzie BF3 technika może pójść do przodu i silnik się rozwinie.

No właśnie...
Pogramy, pocwiczymy, zobaczymy:)

eJay ----> I tu możemy dyskutować bo mógłbym odpowiedzieć: A jeżeli będzie miał więcej okien, o większych rozmiarach?

Pogramy, pocwiczymy, zobaczymy:)

Nie, bo to była moja taktyka na niszczenie imho przegiętych do bólu pojazdów pancernych :D

LOL X-D Tak mi sie przypomnialo, ze to samo stosowalem. Gdyby byl jakis Javelin to nawet nie podchodzilbym do murka:)

Ale trzeba też pamiętać o tym, że zanim wyjdzie BF3 technika może pójść do przodu i silnik się rozwinie.

I dojdą nowe bugi :D

zuro--->Tylko teoretyzuję. Jak dorwę BC na Xbox360 chocby okazyjnie (nie mam konsolki) to potestuje gameplay nawet kosztem ratio:)

Dżej ----> I ot to właśnie chodzi. Chwilowo możemy sobie tylko gdybać. Oj też przetestuję gameplay. Gacie mam mokre na myśl o tym tytule ;p

eJay ----> Jak możesz to wejdź na gg bo mam pytanie, a nie chce tutaj robić czatu

Caine ---> Na mapie pustynnej są Amerykanie kontra arabscy terroryści, a w drugim scenariuszu Rosjanie kontra anglojęzyczni.

Myślę... że z tymi niezniszczalnymi ścianami, budynkami będzie tak że potencjalny Camper który stoi przy niezniszczalnej ścianie wewnątrz budynku podczas pocisku w jego stronę(ścianę) zostanie zabity siłą wybuchu, która przez ową ścianę przeniknie :P
PS: Powyższego tekstu nie miałem przyjemności przeczytać :D
Pozdrawiam!

A ja sie nie zgadzam ani ze spostrzeżeniami z zapowiedzi, ani z większością komentarzy. Co do systemu zniszczeń to już od dawna było widać na filmikach że zniszczenia są "predefiniowane". Dodatkowo o ile mi wiadomo to nie ma żadnych "niezniszczalnych domków" w których akurat można by się kampić do woli. Chodzi o to że każdy domek ma swoje "ściany nośne" których się nie da zniszczyc bo w rezultacie musiałby się zawalić cały domek, a tego gra nie przewiduje. Radze poogladać wiecej filmów z gry - system zniszczeń jest jak najbardziej logiczny i konsekwentny dlatego większość obaw jest całkowicie nieuzasadniona. Gdyby konkurencja oferowała coś choćby zbliżonego można by narzekać, ale prawda jest taka że mimo tych ograniczeń nowy BF i tak będzie tutaj pionierem. Co do życzeń żeby cała mapa ulegała destrukcji w sposób liczony w czasie rzeczywistym to chyba komuś się coś przyśniło. Takie coś będzie BYĆ MOŻE możliwe na następnej generacji konsol, ale napewno nie na obecnej - przecież to są niesamowite ilości operacji matematycznych i danych do przetworzenia. Jeśli ktoś liczył na coś takiego to chyba nie bladego pojęcia o wydajności obecnego sprzętu oraz zasobożerności "symulacji materiałów". To jest właśnie PC'owe myślenie - wszystko robić jak najprościej, jak najbardziej zasobożernie a potem narzekać że gry wolno działają. Crysis oferował otwartą przestrzeń, pełne cieniowanie, pełną fizykę oraz bardzo wybiórcze skryptowane zniszczenia otoczenia i już miał wymagania jakie miał. A tutaj nagle ludzie chcieliby do tego dołożyć drugie tyle obliczeń (liczone zniszczenia) i zeby to jeszcze chodziło na konsoli za 700 zł. Dosłownie ktoś się z **** na rozumy pozamieniał...

PePe PL, dobrze gada, polac mu :)
choc, mozemy sie zdziwic, jak rozbudowane beda gry gdy bedzie wychodzic nastepna generacja konsol, wystarczy spojzec na BLACK'a na PS2 i XBOX'a :))

Napewno za 3-4 lata wycisną z tych konsol jeszcze więcej, ale będzie to wszystko osiągnięte na zasadzie kompromisów - programisci będą już wiedzieć dokładnie które efekty graficzne mają najlepszy stosunek efektu końcowego do zasobożerności i głównie z nich korzystać - jedną z pierwszych gier tego typu jest CoD 4 który w gruńcie rzeczy ma stosunkowo prostą grafikę, fizykę itp., ale bardzo sprytnie korzysta z odpowiednich filtrów i efektów dzięki czemu w efekcie końcowym mamy foto-realistycznie wyglądającą grę z pełnym self-shading'iem chodzącą 60 klatek na sekundę. Wspomniany BLACK też korzystał z wielu sztuczek i uproszczeń. Dlatego na wymarzone przez czytelników w pełni zniszczalne symulowane otoczenie raczej nie ma szans.

Jedyne co mi tak naprawdę przeszkadza w nowym BF jest tak naprawdę tearing obrazu. O ile 30 fps'ów można jakoś przeboleć (w Halo tez jest tyle i ludzie grają :-), o tyle problemy z synchronizacją w dynamicznej strzelaninie sa już dyskwalfikujące.

Napewno klupie te gre , zapowiada sie siweinie