W kierunku Bioshocka 2
przeciez nie tak dawno temu ktostam z T2 zarzekal sie, ze nad bioshockiem 2 bedzie czuwal Levine..
"Problem przy innowacyjnych i oryginalnych grach wygląda podobnie..."
Bioshock innowacyjny i oryginalny... kawał miesiąca :DD
karac --> bioshock to napewno jedna z najoryginalniejszych gier w jakie gralem od długiego czasu. Innowacji również jest sporo, nie jest to bowiem zwyczajny FPP.
Tutaj się niestety nie zgodzę.
Innowacyjność i oryginalność sugerowałyby, że gra oferuje coś, czego jeszcze wcześniej nie było. Poza scenografią, że tak to ujmę (na prawdę świetną) ja nic więcej nie mogłem się tam doszukać. Bardzo szybko rozgrywka stała się monotonna i właśnie dla mnie jest to najzwyklejszy FPS, a szkoda. Liczyłem na o wiele ambitniejszą rozgrywkę.
Może też już się starzeję. Gram od czasów Atari 65 XE i pewnie jeszcze z 5 lat temu uważałbym Bioshock'a za absolutną rewelację. A teraz...;)
Raziel-> wymień jedną innowację z Bioshocka w mechanizmach rozgrywki.
Dobra, dobra. BioShock to dla mnie zawsze bedzie taki swietnie wykonany i mocno zmodyfikowany System Shock. Gra jest faktycznie super, ale ma swoje minusy. Glownie wynikaja one z czasow, w ktorych obecnie zyjemy - rynek gier to gigantyczna kasa, a najlepiej zarabia sie na konsolach, wiec i BioShock musial pojawic sie na jakies XBoxy. Dlatego tez BioShock jest mocno nastawiony na akcje - strzelanina nie ustaje praktycznie nigdy, w przeciwienstwie do System Shocka, gdzie bywaly momenty gdzie z pozoru nic sie nie dzialo, ale klimat byl niepowtarzalny. No i jeszcze ta niewielka roznorodnosc przeciwniow - w sumie mialem nadzieje, ze tak jak w System Shocku przeciwnicy beda coraz to bardziej zmutowani w miare zaglebiania sie w gre. Ale w zasadzie czepiam sie - i tak dobrze, ze nie poszli jeszcze bardziej w strone konsol (fuj!) i nie zrobili z tego plastikowej nawalanki z elementami platform-jumping ;D
FramZeta
"BioShock musial pojawic sie na jakies XBoxy. Dlatego tez BioShock jest mocno nastawiony na akcje"
Ty patrz, a Crysis taka "ambitna" produkcja i jakoś nie ukazała się na jakieś Xboxy czy PS3
"i tak dobrze, ze nie poszli jeszcze bardziej w strone konsol (fuj!) i nie zrobili z tego plastikowej nawalanki z elementami platform-jumping ;D"
Gdybyś kiedykolwiek grał w jakiegoś Metroid Prime'a nie mówiłbyś takich rzeczy.
Wysiak
"System plazmidow?"
Dla mnie to trochę bardziej rozbudowane drzewko rozwoju z byle jakiego fpsa z elementami rpg (Dark Messiah)
Poza tym. Czy tego chcecie czy nie Bioshock jest niesamowity i basta.
@FramZeta: "BioShock musial pojawic sie na jakies XBoxy. Dlatego tez BioShock jest mocno nastawiony na akcje"
Jasne. Jakby System Shocki nigdy nie byly nastawione na akcje :)
Sukces Bioshocka nie pozostawiał żadnych wątpliwości – będzie sequel
z tego co mi wiadomo będzie prequel
boskijaro ----> Rozwiń wypowiedż. Może jakiś link dla niewtajemniczonych.
peter123456 <-- Nie zrozumiales mnie. Crysis to plastikowa kupa, sami developerzy nie kryli sie, ze to tak naprawde jedna wielka reklama silnika [zreszta Crysis 2 bedzie mial ten sam cel]. Chodzi mi o to, ze BioShock moglby byc nawet lepszy, gdyby pozostal tylko na PC, a tak, musieli go skierowac glownie na wartka akcje, zeby przecietny konsolowiec wysiedzial przed ekranem :)
A Metroid Prime? O ile dobrze pamietam, to to byla jakas strasznie glupowata gra z ultra-plastikowa grafa, gdzie glowny bohater zamienial sie w lsniaca metalowa kule od czasu do czasu. Werdykt, taki sam jak w przypadku Crysis, bo nie tylko o grafe chodzi - do kosza! :D
Drau <-- A kto powiedzial, ze SS nie byly nastawione na akcje? Mialem na uwadze inne podejscie do sprawy - w SS musiales naprawde mocno oszczedzac amunicje, poza tym, tam skupiono sie na niepowtarzalnym kilmacie, a nie na pruciu z rifla do wszystkiego co sie rusza z odstepami 3 minutowymi :)
FramZeta
Z tego co mówisz jasno wynika, że użytkownicy konsol to banda debili którzy chcą tylko zabijać i żeby było dużo wybuchów:] Zachowujesz się tak jakby na konsolach nie było ambitnych tytułów...Zaskocze Cie są:] Nie zdziwiłbym się gdyby było ich nawet więcej niż na PC:] Prawda jest taka, że zarówno pozycje ambitne jak i badziewie pojawiają się wszędzie:] I na PC i na konsolach:]
W ogole wkurza mnie ostatnio to podejście Pecetowców:] Wielu z was mówi "o gra na konsole to pewnie bezsensowne zabijanie" Bez obrazy panowie, ale mówicie to Wy - ludzie którzy niedawno grali w postala, Quake i inne:]
Zresztą całe to nieporozumienie związane z taką krytyką gier konsolowych wynika albo z niewiedzy(bardzo częsty przypadek...prosty przykład, dla większości z was gra RPG to jakiś człowiek biegający z mieczem i ciachający orków - ogolnie tematyka D&D...powiesz komuś jRPG a ten wielkie oczy robi i mówi "a co to":]) albo z złości, że gry konsolowe stają się coraz popularniejsze(chcecie w ten sposób naprawić swoje Ego czy co? W pewnym sensie was rozumiem:] Całe życie żyliście w przekonaniu, że to Pc jest maszyną do grania, a teraz wasz cały światopogląd legł powoli w gruzach:])
Niektóre wypowiedzi graczy PC są żałosne...Szczególnie jak słysze coś o tym, że gry konsolowe są proste, że nie wymagają myślenia bo są robione dla amerykanów itd:] Załoze się, że wiekszośc z tych aktywnych krytykantów nigdy nie grała na konsoli:] i mogę sie też załozyć, że gdyby wiekszość z nich dostała w swoje ręce jakąkolwiek onsole szybko zapomnieliby o Pc;]
@FramZeta [ Level: 84 - Konsul ]: Drau <-- A kto powiedzial, ze SS nie byly nastawione na akcje?
Ty, posrednio.
Wydaje mi sie zasadnym zalozenie, ze skoro tak krytykujesz Bioshocka i robisz porownania czy odnosniki wzgledem System Shocka, to uwazasz tego drugiego za niejako przeciwienstwo BS [czyt: lepszego], przynajmniej w tych poruszanych przez ciebie kwestiach.
Zgadzam sie, ze moze respawn rate w BS jest troche za wysoki, ale stwierdzenie typu 'walka co 3 min' jest przesada. Tak samo twierdzenie o oszczedzaniu ammo w SS - praktycznie tego nie robilem, nie mialem z tym specjalnych problemow. Podobnie z klimatem - imo przesadzasz. Obie gry maja swoj wlasny klimat, swoje wlasne miejsce wydarzen i mimo, ze wychowalem sie na System Shockach - Bioshock trafil idealnie w moj gust, tak pod wzgledem gameplayu, wizualiow/stylu, jak i przede wszystkim opowiesci.
Sugestii na temat wyzszosci/nizszosci danej platformy nawet nie komentuje, szkoda zachodu i literek.
Nieprzypadkowo Bioshock jest oceniany lepiej od System Shock 2, ktory - owszem - nie polegal na "pruciu z rifla do wszystkiego co sie rusza" - polegal na biciu wszystkiego co sie rusza kluczem francuskim...
U-zeQ <--- Nigdy nie twierdzilem, ze uzytownicy konsol to debile. Nie ulega jednak watpliwosci, ze konosla jest przede wszystkim do rozrywki, a co za tym idzie jej obsluga musi byc maksymalnie uproszczona. Na PC masz z zalozenia o wiele wiecej mozliwosci. Ale nie o to mi w ogole chodzilo, czy cos jest od czegos lepsze czy gorsze - i konsola, i PC maja swoje plusy oraz minusy. I tyle.
Masz racje, na konsole jest z pewnoscia wiele bardzo ciekawych tytulow - seria Final Fantasy, Crono Trigger itp. Problem polega na tym, ze zdecydowana wiekszosc gier na konsole to gnioty. Zobacz sobie oceny gier na PSP chociazby. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ale najwiecej "kosolowek" powstaje na rynku japonskim, tyle, ze 80% z nich to taki szit, ze nawet nie wydostaja sie poza ten kraj. Wynika to glownie z mentalnosi i podejscia do zycia Japonczykow - milosc do gadzetow oraz szukanie szybkiej i taniej rozrywki po pracy [wszyscy wiemy, ze ta nacja to pracoholicy], stad tez zamilowanie do niezwykle debilnych gier. Jednakze ulega watpliwosci, na konsole wychodzi wiecej ciekawych gier niz na PC - powod jest prosty, na konsole zwyczajnie wychodzi 10x wiecej tytulow niz na PC i nie jest tajemnica, ze gry na PC powoli przestaja byc w ogole wypuszczane. Wychodza takie Crysisy, tylko poto, zeby znalazla sie grupka chetnych do kupienia kolejnej super karty grafiki - w koncu koszt badan nad nowa techniologia musi sie jakos zwrocic.
Wyobraz sobie, ze konsole wcale nie sa mi obce. Mialem kiedys jakiegos Pegasusa, potem Snesa, brat mial GB Advance'a, a teraz bawi sie z PSP :)
Drau <-- Oczywiscie, widac przeciez wyraznie, ze moja ocena jest subniektywna - do SS mam poprostu ogromny sentyment i nie moge sie wyzbyc patrzenia na BS poprzez jego pryzmat. Nie ulega jednak watpliwosci, ze BS zostal uproszczony i jest bardziej dynamiczny, zeby sie poprostu jak najlepiej sprzedal :)
wysiak <-- BINGO!! :D Znalazl sie nareszcie jakis wspoltowarzysz klucza francuskiego :DDD
Pozdrawiam,
