Snake musi umrzeć- mówi Hideo Kojima
Kojima nie pracował przy Metal Gear 2
to nie było czasem wiadome od bardzo dawna?
@d00mny - mylisz się. Zajrzyj na wikipedię, mobygames, gdziekolwiek, albo po prostu uruchom grę. Znajduje się ona na jednej z płyt w zestawie Subsistence. Kojima był zarówno scenarzystą, jak i głównym projektantem.
Jeśli teraz nie skończy z MGS to zrobi się z tego brazylijski tasiemiec.
on kończy z MGSem od czasu pierwszego MGSa :P Ja tam bym w to nie wierzył, nawet ewentualna śmierć Snake'a, biorąc pod uwagę realia serii (klonowanie, cyborgizacja itp.), nie musi wcale oznaczać jego końca.
Oglądaliście parodię Metal Gear Raiden Snake Eraser ? Tam już było zapowiadane jak Raiden chce wyeliminować Snake'a .
http://www.youtube.com/watch?v=jPgDIWxgOYA
Zauważcie że z jednej strony Kojima nie lubi Raidena a z drugiej nie lubi Snake'a .
Albo http://www.youtube.com/watch?v=jqM4uv1boh0
"Oprócz Metal Gear Solid, Kojima jest także twórcą innych serii (...) cyberpunkowej przygodówki Snatcher, nawiązującej do klasyków filmowego gatunku (Blade Runner, Akira, Inwazja porywaczy ciał)"
Co wspolnego z klasyka filmowego gatunku cyberpunk [bo taki jest kontekst wypowiedzi] ma Invasion of the Body Snatchers? moge prosic o wyjasnienie, bo totalnie nie rozumiem tego zestawienia ;o
@hansatan: zle zrozumiales. Syn mu po prostu podpowiedzial, ze obecna forma MGSa nie kreci mlodszej generacji graczy.
Ciekaw jestem tej tajemniczej gry "guy savage " która pojawia się we śnie Snake'a w MGS3 .
heheehe oni są dziwni!!
@Drau - masz rację, Inwazja tam zupełnie nie pasuje. Była po prostu jedną z wielu inspiracji.
Do takich wniosków Kojima doszedł po tym, jak jego kilkunastoletni syn bardzo niepochlebnie wyrażał się o dotychczasowych grach z serii Metal Gear Solid twierdząc, że „są g***e”. Portable Ops za to idealnie wpasowała się w jego i jego rówieśników gusta, głównie z powodu możliwości wykorzystania WiFi, czy możliwości grania w szkole.
neich ten bachor dziekuje K bogu ze nie mam blisko do japoni, bo bym pojechal i mu i jego koleszkom skosnookim skopal dupska, zjeb ich zycie tak ze gowniane to by oni mieli dziecinstwo i cale ich dalsze zycie !!
zasmarkane Pokemon childs [dzieci pokemony] japonska odmiana Dzieci NEOstrady
wszedzie takie szumowiny sie rodza.
A gry na hendheldy Portable Ops, Acid to syf,
A WiFi to neich sobie te smarki wetkna w te zółte...!
lol, spokojnie czlowieku, bo wybuchniesz.
gry to naprawde cale twoje zycie czy jak? ;o
Drau ---> w sumie Wolv ma racje, w Japoni wyrasta takie pokolenie dzieci handledów
gdyby mi nie pasował MGS(własciwie to niepasuje) to zachowałbym szacunek dla ojca z tego względu, że
- to mój ojciec i go wspieram
- odnosi sukcesy na tym że miliony gra w MGS(a milion przecież nie może sie mylić)
jednym słowem, smarkaty gnojek.
Niektórzy gracze nie są w stanie zrozumieć fenomenu tej serii, takich jest wielu. Jak dla mnie, chyba lepiej by Hideo skończył wraz z MGSem 4 pozostawiając serię jako tą najzajebistszą, bo późniejszcze części prawdopodobnie byłyby co raz to gorsze.
a milion przecież nie może sie mylić
Miliony much je gówno. Jakieś pytania?
@down: To nie jest pytanie. Stwierdzenie ze miliony nie mogą sie mylić jest debilne, gdyż może być to np. milion debili lub pozerów "zagram i będę dżezi (czy jak to sie teraz mówi)
Niech kończy Snake'a, bo gra bez końca jest jak Simsy, nudzi się i denerwuje z coraz bardziej.
Ludzie to nie muchy.
//a milion przecież nie może sie mylić
Śmierć człowieka to tragedia, śmierć milionów to statystyka
Miastalman - W listopadzie grzmi, chłop o wiośnie śni
@tankem: ja nie wnikam czy on ma racje, czy tez tylko pisze bzdury bez sensu. zwracam tylko uwage na to, jak pisze. po co ta agresja? pisac o biciu ludzi za jakies durne gry? przeciez to debilizm totalny.
a bledu miliona nie skomentuje nawet, sam wiesz, ze to bzdura.
Ok, ok ale po co mi to wiedziec skoro jestem na stronie X360. Nie wiem co ludzie widza w MGS (grałem na PSX i PS2 - w ogole mi nie podeszło). Troche pojechałem, ale mam zły dzień xP
metal geary lubimy za ich metal gearowosc. tego nie da sie wytlumaczyc/zrozumiec. to sie czuje albo nie
snejk wiecznie żywy :D Jesli nie Hideo...moze jego syn za 10 lat zrobi MGS: special resurection i snejk wróci sklonowany silny itd. Bo swiat bez snejka to nie ten sam świat :D Przydaloby sie zrobic wechikul czasu i snejka ktory goni ocelota ktory z kolei cofajac sie w czasie majstruje przebieg zdarzen historycznych byloby ciekawie :D Snejk np. snejk kontra gestapo, albo w wojnie secesyjnej :))
Ja tam i tak go nigdy nie lubiłem. Niech umiera, nie będe płakać.
ja tam swoje zdanie o handheldach mam nie zebym jakos nie przepadal, ale no coz ze tak powiem gry na te konsolki sa "slabej wartosci"... ale widac dzieciaki to lubia:)
Podziwiam ludzi, którzy wiedzą, kiedy skończyć. Tak było np. z "Rome" - dwa sezony i koniec. Całkiem inną drogą poszli twórcy Prison Break, dojąc krowę, póki jej nie zabiją.
Tak więc skoro Hideo chce skończyć ze Snake'iem, to niech to robi. On jest jego twórcą i powinien wiedzieć najlepiej, co z nim zrobić.
Niech lepiej zajmie się wychowywaniem syna, bo ten, zdaje się, ma niewyparzoną gębę.
acha jasne.. biorąc pod uwagę, żę liquid'a zabijalismy już 5 razy; vampire powraca po kulce prosto w czache i tak dalej i dalej to na pewno wiarygodna informacja. a nawet jak go zabiją i rozerwą na kawałki to go albo sklonują albo wydadzą prequel. MGS to dojna krowa dla konami.