Mass Effect 2 | PC
post się skopiował, sorry...
Dziwne. Jakoś nie moge spotkać żadnej dziewczyny która by grała w gry typowe dla facetów (strzelanki, gry akcji itp.) , a na forach sporo dziewczyn wypowiada się z emocji z tego typu gier. Co, to dziewczyny nie chcą się ujawniać w realu że grają w takie gry ?
Jeżeli ostatnia rozmowa z Legionem jest m.in. o tym skąd wziął i dlaczego nosi strój Sheparda to można spokojnie ją wykonać po zakończeniu misji samobójczej.
Swoją drogą Lahcim7106 podałeś ciekawą informację odnośnie nie aktywowania Grunta bo do tej pory o takim tricku nie słyszałem. Bo w takim wypadku można szybko wykonać misję na statku zbieraczy chociażby po to, żeby zdobyć nową broń.
Pucas, po statku zbieraczy przecież można spokojnie robić wszystko inne tylko nie iść do wraku Żniwiarza ;]
Qverty-owszem, ta nutka ma to coś. Niby prosta, nie narzuca się jakoś,a.... mocno klimatyczna.
Pucas - A o jaką nową broń Ci chodzi, bo nie przypominam sobie... ?
EDIT: Już sobie przypomniałem :D Myślałem, że chodzi Ci o wrak Żniwiarza...
I jeszcze jedno
spoiler start
Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie w jaki sposób Shepard mógł by uratować galaktykę. Przecież nawet z technologią z bazy zbieraczy nie będą w stanie skutecznie przebijać się przez bariery Żniwiarzy(wystarczy spojrzeć na ten starożytny wrak z nadal sprawnym polem). Nawet jak by Rakni się jakimś cudem rozmnożyły do kilku bilionów to i tak cała znana galaktyka zjednoczona ze sobą nie da rady....pamiętajcie o wraku. Broń która go praktycznie zniszczyła przeorała planetę robiąc w niej kanion! Czegoś tak potężnego obecnie w Galaktyce nie ma działającego.... a jakoś wątpię by tutaj wystarczyło odnaleźć jednostkę Żniwiarzy dominującą i wysadzenie jej od środka by wyłączyć resztę.
spoiler stop
premium--->
spoiler start
stawiam na to że będzie jakaś jednostka sterująca żniwiarzami, coś co będzie trzeba w trójce rozpieprzyć żeby żniwiarze przestali działać - w końcu to maszyny. I stawiam na to że Illusive Man stanie po stronie żniwiarzy i będzie jednym z głownych wrogów Sheparda w ME3 i trza będzie go zlikwidować. Oczywistym jest że Shepard nawet z siłami przymierza a nawet całej galaktyki nie da rady flocie Żniwiarzy którą widać na końcu gry.
W mojej grze Raknii nie pomogą bo w jedynce się ich pozbyłem :)
spoiler stop
Qverty-->
spoiler start
Co do Illusive Man'a to nie obstawał bym tak za tym,że się stanie sojusznikiem Żniwiarzy, nie po tym jak odkryto co się stało z ocalałymi proteanami, taki głupi on nie jest by obietnicom Żniwiarzy uwierzyć. A jeśli będzie jakaś jednostka kontrolna do gupio -.- Mnie zdanie Suwerena,że "Każdy z nas jest państwem" bardzo się podobało, sugeruje to, że każdy Żniwiarz to osobna, indywidualna jednostka w której jest wiele programów-Legion coś na ten temat wspominał, jednak u Gethów to w wielu "ciałach" te same programy przebywają, u Żniwiarzy by wiele programów posiadło jedno ciało które jest biomechanoidem, nie maszyną stricte w 100%- przez co wspólne połączenie się z jednostką nadrzedną będzie głupim wybiegiem :P Ale jedynym logicznym poza odnalezieniem jakiejś technologii graniczącej z możliwościami Żniwiarzy(tech. lepszej od tej Zbieraczy, tarcze ich statku były słabiutkie w porównaniu do tego co mają Żniwiarze).Inaczej żadnych szans na ocalenie galaktyki nie widzę(bo to,że Shepard ma zginąć to wiadome, wątpię by ktokolwiek z załogi przeżył 3 część włącznie z komandorem)
spoiler stop
Możecie mi pomóc nie mogę wykonać takiego zadania:Dostałem wiadomość od Admirała Andersona:"Jeśli nieprawdopodobne pogłoski że żyjesz są prawdziwe to przyjedź i porozmawiaj ze mną na cytadeli....."I za żadne skarby nie mogę go znaleźć przechodziłem całą cytadele i nic.Jak ktoś wie to pisze bo jestem w kropce.
krycha95 ---> Musisz użyć szybkiej kolei na cytadeli, żeby sie dostać do prezydium. Tam już będzie czekał Admirał Anderson :)
Krycha-no jeśli z tym sobie poradzić nie możesz to...nie wróżę Ci szybkiego przejśćia gry ^^ Wejdź na cytadeli to pierwszego lepszego terminalu kolejki cytadeli i wybierz miejsce podróży "Prezydium"
A z innej beczki. Patch do ME2 wyszedł,a zawiera on:
Changes to 1.01
* Fixed video hitching and crashes related to single core machines.
* Single core users may experience short periods of black screen that may last up a few seconds between level loads, cinematic transitions or movies.
* In rare cases, some single core users may notice dialog lines in certain conversations may be delayed up to a few seconds.
* Fixed an issue where it appears ammunition can be picked up, but can't.
* Fixed an issue where all Codex entries were marked as 'viewed', even if the player chose not to view them.
* Fixed an issue where weapon icons are re-organized after downloadable content is used.
* Fixed an issue where pressing F9 after the mission completion screen reset Shepard to Level 1.
* Fixed an issue where remapping the right mouse button blocks camera control in the command HUD.
* Fixed an issue where remapping the 'use' command affects the decryption minigame.
* Fixed an issue where users were not prompted to restart when logging in to a different EA Online account.
* Fixed an issue where movies do not play in DLC.
* It is recommended that players reset their keyboard mapping to default values to ensure proper vehicle control.
* Added useful messaging during the ME1 save game import.
* Weapon icon for henchmen never changes from Collector Assault Rifle.
* Czech language - Issues with Czech localization (subtitles) were amended, all text was corrected and improved.
* Fixed an issue where the Mass Effect 2 launcher was being associated with files that have no extension.
* Fixed an issue where uninstalling the game under Windows Vista or Windows 7 might uninstall Mass Effect 1.
Najpoważniejszy błąd związany z unoszeniem się Sheparda nad ziemią oczywiście nie został naprawiony. O co chodzi z tym:
Fixed an issue where pressing F9 after the mission completion screen reset Shepard to Level 1.
Pucas - Poprawiono błąd: Wciśnięcie F9 na ekranie ukończenia misji powoduje cofnięcie Sheparda do poziomu 1.
Lahcim,możesz mniej więcej opisać jaki ten karabin gethów jest ? :P To szturmowy karabin czy snajperka? Jak pojemny ma magazynek itp. Bo mocniejszy od "Zjawy" to chyba nie jest? ^^
EDIT: Po instalacji patcha,Ci którzy mają głosy w eng powinni jeszcze raz w CookedPC wejść i zrobić co trzeba jak przy zmienianiu na angielski za pierwszym razem. W moim wypadku po zainstalowaniu patcha miałem wszystkie napisy po angielsku :P
To jest szturmowy karabin. Gram jako szpieg i niestety nie mogę go używać [na statku zbieraczy wziąłem sobie snajperkę Wdowa], więc nie wiem jaki pojemny ma magazynek. A jeżeli chodzi o obrażenia to tak "na oko" [obserwując członków składu], ma trochę gorsze niż Karabin Zbieraczy ale lepsze niż Windykator. A jeżeli chodzi o wygląd, to jest taki sam jak każdy inny karabin leżący przy trupach gethów. Albo jak ten z pierwszej części gry...
Ej po ściągnięciu patcha jest całkowita wersja angielska ktoś wie jak zrobić napisy polskie?
Bojan przecież napisałem jak. Tak samo robisz jak w przerabiani wersji pl na eng. Musisz w CookedPC wejść i usunąć BioGame_INT.tlk , a plik POL.tlk zamienić na INT. I będzie działać jak powinno. W sku.ini nic nie zmieniałem.
Lahcim7106 ---> To nie wiedziałem nawet, że taki błąd był :P
Swoją drogą ulepszenie Legiona daje także Wdowe Shepardowi?
premium286525 ---> Thx (nie zauwazylem ze jest to post wyzej ;) )
Pucas - Nie. Jeżeli masz klasę która umie obsługiwać się snajperką, to na statku zbieraczy możesz sobie wybrać Wdowę.
A tego błędu to ja też nie doświadczyłem :D
Pucas-hmm...nie pamiętam co tam za ulepszenie miał Legion,ale wiem,że jak Thane miał ulepszenie snajperki(chyba właśnie wdowę) to nikt poza nim jej używać nie mógł, tak samo jak w wypadku armaty Grunta.
boojan27-no czasem wystarczy, nie koniecznie grzebiąc przez cały temat, zerknąć post-dwa wyże j i odpowiedź jest ;] Ale tak czy siak nie ma za co ^^
Ten karabin gethow niezle kosi z tego co pamietam to magazynek byl okolo 48 a maksymalna liczba naboi okolo 480, w ogole to jak silna jest bron okreslaja glownie ulepszenia, na najwyzszym poziomie nawet pistolety na maxa ulepszone sa bardzo silna bronia, oczywiscie nie tyczy sie to broni ciezkich ktore maja rozne dzialanie
premium--->
spoiler start
nie pamietasz co Illusive Man mówił gdy w epilogu gdy ocaliliśmy bądź nie bazę collectorów wraz z technologią? Że ta technologia pozwoliłaby ludzkości NIE zniszczyć żniwoarzy tylko zapanować nad nimi. Illusive Man może w jakiś sposób wejść w posiadanie technologii która pozwoli mu panowac nad Żniwiarzami bo on ewidentnie nie chce ich zniszczyć. On chce przy ich pomocy panowac nad galaktyką. Z drugiej strony to jak sobie wyobrażasz ME3? Zgadzam się, ja też pamietam jak na Virmirze Suweren mówił że każdy reaper to osobny biomechanoorganizm ale raczej niemożliwe by było żeby każdego żniwiarza Shepard musiał rozwalać osobno. Może nie być głównej jednostki sterującej ale może jest jakiś artefakt ktory wyłącza żniwiarzy czy też ich niszczy, jakaś technologia, broń coś jak impuls elektromagnetyczny który niszczy elektryczne maszyny w dzisiejszych czasach. I IMO Shepard będzie miał możliwość przeżycia bądź nie tak jak w dwójce, wątpie żeby z góry panowie z Biowere skazali Shepa na śmierć.
spoiler stop
Co do Wdowy to dziwne bo ja mogłem jej używac ale osobiście używałem jakijś innej aramaty którą znalazłem na opuszczonym statku collectorów chyba...albo w żniwiarzu, już nie pamietam.
Mam pytanie
Jak zmienic broń u naszych towarzyszy w czasie walki?? np. Garus używa ciągle karabinu szturmowego zamiast broni snajperskiej, a broń snajperska została prze zemnie najlepiej rozwinięta
Wciskasz shift i klikasz na broń obok jego miniaturki, w twoim wypadku klikasz na karabin szturmowy.
Qverty-->
spoiler start
Nawet z bazą Zbieraczy wątpię by znalazł jakiś sposób by ich zniewolić,a nie sądzę by poszedł na układ ze Żniwiarzami by spróbować ich zniewolić, byłoby to samobójstwo.
spoiler stop
I jeszcze jedna kwestia tycząca Normandii. Gdy już mamy full załogę nadal mamy jeszcze jedno wolne miejsce na statku. Pokój obserwacyjny na poziomie z kwaterami załogi. Jeden z pokojów zajmuje Samara, drugi jest wolny...aż się prosi by któreś DLC tam kogoś zakwaterowało ^^
Jeśli dobrze kojarzę pomieszczenie, to ma tam być Kasumi, czyli postać z dlc, które dopiero wyjdzie.
Premium i Qverty -->
tak czytam Wasze przewidywania i zastanawiam sie tylko nad jednym: jak to jest w ogole mozliwe ze IM posiadl zdolnosc wskrzeszania (odrestaurowania/odbudowania z umarlych komorek) ludzi. Nawet jesli zabiera mu to dwa lata (Projekt Lazarus) to chyba jest "smierc" w tym swiecie juz sprawa "wzgledna" - przeciez fizycznie z osoby ktora wypadla ze statku kosmicznego nawet w kombinezonie nic by nie zostalo wiec jak IM mogl odnalesc "ciezko uszkodzone cialo Shepard" na jakiejkolwiek planecie? Uleglo by spaleniu wchodzac w atmosfere ...
co do Reapers'ow to coz - jest bardzo latwy sposob na pozbycie sie ich calej floty - i nie chodzi tutaj wylacznie o to czy maja lepsza technologie vs. wszystkie gatunki w kosmosie razem wziete. Wystarczy aby Normandia posiadala mozliwosc zaginania czasoprzestrzeni lub napotkala w kosmosie tunel czasoprzestrzenny do zupelnie innego wymiaru (np. przyszlosci Reapersow). Inna mozliwoscia O WIELE BARDZIEJ REALNA wydaje sie odeslanie Zniwiarzy za horyznot zdarzen czyli przestrzen ktora oddziela obserwatora zdarzen od ich samych. Gdyby wyslac Zniwiarzy w takie miejsce to nigdy nie byliby w stanie go opuscic (powrocic) - zgodnie z teoria wzglednosci wszystko co przekroczy horyzont zdarzen od strony obserwatora znika na zawsze.
no pomyslcie - nie wydaje Wam sie ze takim prostym rozwiazaniem jak "zniszczenie jednostki centralnej Zniwiarzy" BioWare nas raczej nie uraczyl w ME_3? (BTW - z czesci pierwszej wynika ze jej nie maja !!! - nie zapominajcie o tym !!! - kontrole oddawali Zbieracze a nie Zniwiarze - jak raz jeszcze zauwaze wiemy z cz.1 ze KAZDY ZE ZNIWIARZY TO PANSTWO NAROD I RZAD SAMOSTANOWIACY O SOBIE. KAZDY Z NICH TO ... SUWEREN - prawda?-)
moim zdaniem rozwiazanie problemu Zniwiarzy tkwi w teorii wzglednosci AE. Nie pisze w spoilerach poniewaz to dotyczy li tylko rozwazan odnosnie cz.3 a nie fabuly ME_2.
Snajperka Wdowa - i moje życie staje się proste, a moich wrogow krótkie. Tyle w temacie "moja ulubiona bron w ME2 :).
spoiler start
Co do kwestii Illusive Man w ME3 - ja od pewnego momentu grajac w 2 zaczalem sie zastanawiac czy juz teraz on nie flirtuje ze Zniwiarzami. Dym w oczy Shepardowi i krecenie lodow na boku. W koncu Shepard i jego misja to tylko jeden z wielu watkow dzialalnosci Cerberusa, choc jeden z najwazniejszych.
Mi sie marzy mniej banalna fabula w me3 jak mowicie. No bo co jest bardziej oczywistego niz to ze Shepard bedzie tak czy inaczej ratowal galaktyke. W ilu to grach ratowaliscie kraj/krolestwo/planete/swiat/galaktyke i to w pojedynke? Dlatego mam nadzieje ze BW zaserwuje cos mniej przewidywalnego.
No i nie liczylbym ze decyzja o zniszczeniu lub ocaleniu stacji bedzie miala jakies wieksze znaczenie - podobnie jak nie mialy go decyzje z czesci pierwszej. Sama stacja nie odegra absolutnie zadnej roli w poiprowadzeniu fabuly 3-ki, musieliby wlasciwie zrobic dwie gry :) A dlaczego tak sadze? A jakie znaczenie mialo uratowanie/nie uratowanie Rady w jedyce (wydawaloby sie wtedy rzecz kluczoiwa ktora wplynie na rozgrywke w 2-ce)? Postawienie na Andrsona/Udine? Zabicie/uratowanie Wrexa? Wybor miedzy zyciem Ashley/Kaidana? Jakby sie zastanowic to poza estetycznym - zadnego. Jakies maile, wtracenia w dialogach, tyle. Najwiekszy wplyw zdawal sie miec wybor Williams/Alenko - bo uratowana postac pojawia sie w grze potem, ale sama nie odgrywa absolutnie zadnej rolki w kreowaniu fabuly, jest tlem. Dlatego jestem przekonany, ze przekazana Cerberusowi stacja nie bedzie miala znaczenia, a zniszczenie jej tez nie zmieni ukladu sil w rozgrywce. Stworzy tylko roznice w tle.
spoiler stop
A ja liczę, że wybory pójdą jakoś "mocniej". Że np. postać ocalona w jedynce dołączy do drużyny. Że spotkamy postaci ocalone w dwójce - no i że niektórzy dołączą do drużyny. W dwa lata można baaardzo dopieścić grę, gry idą do przodu... Liczę na jakąś "bombę" ze strony BioWare.
Stra Moldas ---> Chciałbym, żeby było tak jak mówisz, ale wydaje mi się, że będzie tak jak mówi poltar, czyli BioWare pójdzie po najmniejszej linii oporu i decyzje z pierwszej i drugiej części nie będą miały większego znaczenia. Co nie oznacza, że nie da się zrobić dobrej fabuły bez tych decyzji. Wystarczy, że główny wątek będzie dopracowany jak w jedynce, a system zdobywania postaci i ich lojalności jak w dwójce i gra będzie bardzo dobra
Qverty
spoiler start
jak już wspomniałem. Cerberus tę technologię umożliwiającą wskrzeszenie mógł mieć od Zbieraczy, wątpię by Cerberus miał jakieś opory przy wymienieniu kilkudziesięciu obcych z ciekawymi mutacjami genetycznymi w zamian za technologię. A co do Sheparda to nigdzie nie mówiono, że on spadł na powierzchnię planety... równie dobrze mógł sobie dryfować na orbicie,ale i tak i tak dziwne, że go nie zebrali od razu Zbieracze tylko ludzie Handlarza Cieni(o tym Liara przecież wspomina)
spoiler stop
Stelnikov,tak i ja bym wolał coś ciekawszego niż wybranie jednostki głównej,ale tego można by się niestety spodziewać,jako najprostrze i najgłupsze rozwiązanie :P I ja nie obraził bym się jak by się Bioware wzięło ostro do roboty i zrobiło znacząco różniące się scenariusze w zależności od pozostawienia/zniszczenia bazy. Przecież nie niszcząc bazy można by mieć dostęp do jakichś lepszych i nowocześniejszych broni...no pod warunkiem, że sama baza nie będzie miała podobnego wpływu na ludzkie mózgi jak Żniwiarz.
premium--->ale kwestię ciała Sheparda poruszył strelnikov nie ja więc nie do mnie ten post :)
Osobiście wątpie żeby było tak że Normandia będzie zaginać czasoprzestrzeń i trza będzie odesłac reaperów za "horyzont" zdarzeń.
Za to w jedynce była mowa o tym że żniwiarze żyją w "pustce" czyli przestrzeni w której nic nie ma, mogłoby być w ME3 tak że trzeba będzie jakoś odesłać reaperów na siłę do pustki i nie wiem...może zniszczyć cytadele przez którą żniwiarze moga się dostać do naszej przestrzeni. I zastanawia mnie jeszcze jedno niedomówienie. Tak jak mówiłem w jedynce było tak że żniwiarze co chyba 50 000 lat przybywają przez przekaźnik w Cytadeli do naszej przestrzeni. Ale przecież na końcu w dwójce widac flotę Żniwiarzy która dostała się już chyba do naszej przestrzeni bo widać ją na tle jakiejś planety. I tego nie mogę zrozumieć, jak oni się do naszej przestrzeni dostali?
Co do trójki to mam nadzieje że Gethy jednak przejdą na naszą stronę i będa walczyć przeciwko reaperom i że będzie mozna skompletować w załodze zarówno starych znajomych jak i kompanów z dwójki. Jestem prawie pewny że Cerberus z IM na czele odegra jakąś większa rolę w ME3, mam też nadzieje że będzie negatywne zakończenie, mam na myśli całkowicie negatywne zakończenie czyli: śmierć Sheparda, zniszczenie wszystkich cywilizacji w naszej galaktyce.
CHolera, teraz jak się dokładniej przyjrzałem to to chyba nie planeta tylko mgławica jakaś albo galaktyka z daleka...
------------->
To jest galaktyka. Według mnie Żniwiarze postanowili się wybrać tam "na piechotę", bo w końcu Shepard w jedynce przeprogramował Opiekunów tak, że ci już nie pomagają uruchomić przekaźnika Cytadeli...
Shepard ich nie przeprogramował, Opiekunowie sami się uodpornili na Żniwiarzy.
Opiekunowie sami się uodpornili na Żniwiarzy.
Huh?
Z tego co pamiętam to proteańscy naukowcy z Ilos dokonali tych zmian.
I tego nie mogę zrozumieć, jak oni się do naszej przestrzeni dostali?
Oni są cały czas w naszej przestrzeni, rezydują w miejscu pomiędzy galaktykami, tak aby nikt ich nie mógł znaleźć. Ponoć w stanie hibernacji są wrażliwi na ataki.
A w ogóle to dyskusje na temat ME3 proponuje przenieść do odpowiedniego wątku, bo takowy został już utworzony.
Mazarine ---> No możliwe, ale Shepard ich na pewno nie przeprogramował :)
Nie możliwe tylko na 100% ;]
Proteanie tylko nieco ,nie tyle przeprogramowali je, co sprawili, że stali się niewrażliwi na sygnał Cytadeli dający im znak by uruchomić przekaźnik. Resztę sama biologia dokonała. Żniwiarze lecą w stronę Galaktyki, z "Mrocznej Przestrzeni" czyli pasma "Ziemi niczyjej" pomiędzy mgławicami. Nim dolecą i tak całe lata upłyną. Chyba, że gdzieś w tej przestrzeni mają jakiś przekaźnik połączony z którymś z przekaźników w samej galaktyce. Przejście przez Cytadelę mają uniemożliwione.
Shepard odpalił tylko firewall'a.
mam wrażenie że w trójce będziemy mieli normalnie wszystkich przeciwko sobie - Przymierze, Cerberusa i Żniwiarzy. Dopiero pod koniec wszyscy się zjednoczą przeciwko tym ostatnim.
Nie zapominaj o Radzie Cytadeli i ich słynnym "ah yes, reapers..." http://www.youtube.com/watch?v=Z7Oc-pstqpc
Taaaa....Cerberus to jeszcze może oleje Sheparda,a przynajmniej zemstę na nim odroczy w związku ze zbliżaniem się Żniwiarzy, jednak Rada i Przymierze zareagują dopiero gdy Żniwiarze zaatakują...no i pozostaje też kwestia ras niezrzeszonych w rasie, całych Systemów Terminusa. Jednak gdybać możemy....myślę jednak,że sam początek 3 części nie będzie z jakąś wielką pompą,a.... będzie to zbiór rozmów z poszczególnymi frakcjami. Pokazywanie dowodów co do Żniwiarzy. Koniec końców z baz Cerberusa co nieco podebrano danych jak i w czasie całej kampanii przeciwko Zbieraczom miało się dostęp do różnych informacji ^^ Ach bardzo miło będzie Radzie rzucić dowody w twarz i ich obśmiać :D
Szczerze to jedyne rzeczy jakich wymagam w trzeciej części to Tali, Garrus, Legion i możliwość pieprznięcia w twarz turiańskiego przedstawiciela rady.
Mazarine--> Garrus to podstawa. Dobrze by było również widzieć Mordina jak i Thane'a. Po prostu oby dużo postaci z ME1 i 2 pojawiło się w 3.
gra mnie wkręciła na maxa dawno w tak świetną gre nie grałem :)
Znając Garrusa to z przyjemnością by nam przytrzymał tego radnego gdy by mu się spuszczało łomot ^^
kraju92--> Owszem,ale co do Thane'a to słabe szanse niestety by dożył 3 części -.- A jeśli nawet to prędzej wyląduje w szpitalu lub zginie podczas którejś z misji bez względu na naszą decyzję.
Raczej będą nowe postaci w drużynie + Liara, ktoś z dwójki Ash/Kaiden, czyli postaci, których nie da się uśmiercić. Powątpiewam w powrót do drużyny np. Tali, nawet jeśli się pojawi, to w podobnej roli do Wrexa w ME2, czyli drugoplanowej. Wg mnie postać, która mogła zginąć w poprzedniej serii nie będzie nam towarzyszyć w drużynie. Bioware trochę sobie skomplikował sprawę tą możliwością zginięcia poszczególnych towarzyszów. Mam jednak nadzieję, że się mylę i Bioware nas zaskoczy.
Nie zgodzę się z Tobą Semir. Wdłg. mnie mimo wszystko Tali powinna zostać. W jednym wypadku mogła zostać z powodu wygnania jej z floty-niby gdzie się miała by podziać jak nie na pokładzie statku gdzie są ludzie na których jej zależy?- a w drugim to numerek z Shepardem/przyjaźń z Shepardem. Myślę jednak,że w 3 części będzie największy wybór członków drużyny. Myślę , że pare osób z 1 części wróci do drużyny,choćby epizodycznie,ze starej grupy(2 część) może kilka osób odpaść(Zaedd-koniec zlecenia, Jack-jeśli się nie miało z nią romansu nie miała po co zostawać,Samara-też możliwe,że odejdzie,choć tego taki pewny bym nie był,Thane-raczej w 3 części choroba się rozwinie w stopniu uniemożliwiającym mu jakieś działania, jedynie może go odwiedzimy gdy będzie dogorywał.) I to by było na tyle jeśli idzie o moje przemyślenia. Na Kaidana/Ashley jednak bym nie liczył tak bardzo, na Liarę też bym tak nie liczył,że wróci...ale kto ich tam wie. Z pewnością dojdą nowi członkowie załogi zwerbowani w trakcie historii.Zrobi się na naszej Normandii ciasno ^^
gdzie się miała by podziać jak nie na pokładzie statku gdzie są ludzie na których jej zależy?
Mogła zginąć w ostatniej misji, o to mi się rozchodzi. Jaka różnica będzie między graczem A, któremu każdy przeżył, a graczem B, któremu wszyscy zginęli, bo wplecenie w fabułę me3 jakiegoś złożonego wątku z Tali, w wypadku gdy mogła zginąć (co za tym idzie gracz B traci ten wątek) wydaje się dziwne. To tak jakby w me2 wpletli spory wątek o wrexu, który mógł zginąć, a jest tak, że jeśli przeżył, to spotykamy go na chwilę i jego rola jest dość krótka.
Według mnie przy kompletowaniu drużyny zostanie kilka miejsc wolnych, dla dowolnie wybranych członków z ME2 [ewentualnie ME1]. W końcu każdy kto nie zabił Sheparda, musiał także mieć jednego, nie uśmierconego członka drużyny, który w ostatniej chwili "wyciągnął pomocną dłoń".
Albo w ogóle będzie tak, że musimy skompletować drużynę, mamy 10 miejsc i 20 kandydatów na nie [lub mniej, jeśli w ME2 więcej osób zginęło]. A ci członkowie drużyny którzy mogli być martwi nie będą wplątani w ważniejsze wątki fabularne, albo będą się "zamieniać" [tak jak wtedy gdy nie mamy ulepszeń statu, a do walki z tą "kulą" zaraz przed samobójczą misją, bierzemy Legiona to zamiast niego ginie Tali]. Tak samo w jakimś uniwersalnym wątku, przykładowo, zamiast Garrusa pojawi się Mordin. Choć to by było trochę dziwne...
Chłopaki ja myslę,że 3 cześć to będzie bomba.I wydaje mi się,że będzie więcej epickich momentów i dołączą do nas Rakni!,Bo przecież na Illium dostajemy wiadomość przez Asari od królowej Rakni,która mówi co tam u niej i,że w krótce przybędzie czy coś takiego...Myślę,że Mass effect 3 to będzie jedno wielkie zjednoczenie ras aby zniszczyc Żniwiarzy.Co do fabuły to trochę się zawiodłem,bo jest słaba.Słaba bo po prostu mało mamy fabuły dotyczącej samej historii Sheparda i Zniwiarzy,tylko przez całą grę zbieramy drużynę,a potem wykonujemy misje Lojalnościowe.No i drugi minus to brak dalszej możliwości rozwoju Sheparda po 30 lev,Bez sensu...Gra na 2 razy.Mam nadzieję,że BioWare zrobi coś naprawde pieknego na zakonczenie trylogii, bo ta gra zasługuje na to .Po cichu liczę,że doczekamy się w tym roku jakiegos dużego dodatku do Mass Effect 2.
takie gdybanie o ME3 jest trochę "śmieszne". równie dobrze można by zadać sobie pytanie, po co komu ME3, jak jego Shepard z całą ekipa polegli w 2 - dla niego opowieść o Shepardzie się skończyła. gra ledwo wyszła, a już zaczynają się gdybania co będzie w 3, która zapowiadana jest na połowę 2011. to również można zacząć gdybanie o innych grach BioWare osadzonych w uniwersum ME, bo takie gry były już zapowiedziane.
spoiler start
jeśli przeżyliśmy misję samobójcza, podczas rozmowy z Człowiekiem Iluzją, jest opcja dialogowa "teraz ty będziesz pracował dla mnie" - więc może członkiem drużyny w 3 będzie "Człowiek Iluzja"
spoiler stop
Wiecie, jedynym członkiem drużyny, który nie może za nic zginąć przez dwie części, jest Liara, więc... Będą musieli zaryzykować i liczyć, że graczom "przeżyły" postaci z dwójki - albo dawać całkiem nowych bohaterów... No i nie zapominajmy, że teraz Shepard jest bohaterem galaktyki - ja uważam, że będzie działał na własną rękę.
redan
a już zaczynają się gdybania co będzie w 3, która zapowiadana jest na połowę 2011
Koniec 2011/początek 2012
to również można zacząć gdybanie o innych grach BioWare osadzonych w uniwersum ME, bo takie gry były już zapowiedziane.
Nie słyszałem o żadnej poza trójką. Link?
Tak czy inaczej mają 2 lata na rozwiązanie kwestii fabularnych, bo możliwe że od strony technologicznej grę mają niemal gotową jeśli nie skończoną.
Jeśli pozbyliby się Tali to będą mieli na głowie istną rewoltę(patrz tematy fanowskie na Bioware social network).
zamierzam kupić :)
@Mazarine: co do linku, to np. tu:
http://kotaku.com/5452971/bioware-there-will-be-more-mass-effect-after-trilogy-ends
[edit] poprawiony ze względu na wpis w regulaminie
Mam pewien problem. Nie mogę nijak nawiązać romansu z Kelly Chambers, a próbowałem już kilku różnych opcji.... po powrocie z misji samobójczej nie dostaję żadnego maila.
Kelly to moja ulubiona postać, a cały czas nie mogę nawiązać z nią tego cholernego romansu.
Czy ktoś mógłby mi przesłać na maila [email protected]
save'a/postać, dzięki której mógłbym zobaczyć ten romans w grze? Nie ważne jako postacią, chciałbym go po porostu chociaż raz w grze (a nie na youtube) zobaczyć. Chodzi mi oczywiście o tą opcję z wizytą Kelly w pokoju w kostiumie tancerki.
Z góry wielkie dzięki.
@up z tego co się orientuje, to przed misją samobójczą musisz być w związku z inną postacią. po misji zrywasz związek i wtedy odzywa się Kelly
jak sie romansuje ??
kacper--->normalnie, widzisz jakąś laskę która ci się podoba, podchodzisz, zagadujesz, wymieniacie się numerami i romansujesz z nią...
http://www.pown.it/3209?r=1420976
Sory za dubla ale:
Nie słyszałem o żadnej poza trójką. Link?
Biowere zapowiedziało kolejną grę osadzoną w universum ME która wyjdzie jeszcze w tym roku.
qverty --> chodzilo mi o romansowanie w mass effect 2
Kacper powiedział ci możesz romansować z Mirandą Tali Jack i Kelly
Qwerty o co Ci chodzi z tą odsłoną nie słyszałem o tym daj linka co?
Co do innej gry osadzonej w uniwersum ME można się było spodziewać,że osobny zespół już to robi...swoją drogą ciekaw jestem czy to będzie też taka hybryda rpg...no jeśli tak to będzie z pewnością kolejna pozycja jaką zakupić będę musiał ^^
Według mnie to będzie bardziej jakaś strategia... W końcu gdyby to znowu było action RPG, tyle że z inną fabułą, ale w tym samym świecie, to wyszła by prawie taka sama gra. Ale jeśli już to będzie RPG to chciał bym żeby system tworzenia postaci był wzbogacony o wybór rasy. Miło by było zagrać kroganinem albo nawet gethem.
problemy z romansami jakie to przyziemne he he pozdro dla wszystkich co je maja!!!
Gethem nie wyobrażam sobie gry ;D Kroganinem za to tak ^^ Choć raczej bym wybrał Asari, preferuję biotyczne moce i nieco żołnierskich zdolności/technicznych ^^ Najbardziej klimatycznie mi się wtedy gra. Ale rpg'a raczej by zareklamowali porządnie,a o tej produkcji coś cicho... jeśli strategia to ja niestety się tym nie zainteresuję bo strategie nie są gatunkiem,ze jakim przepadam ^^ Ale przyznać muszę,że uniwersum to ma duży potencjał...od strategii, po symulatory ekonomii można tworzyć (coś w stylu X2 itd,choć może nieco dynamiczniejsze)
Moim zdaniem chciałbym żeby to było osadzone w tym samym uniwersum ale jak dobrze kolega powiedział (Lahcim) był wzbogacony edytor postaci i żeby można było sobie zrobić członka lub 2 członków drużyny i żeby można było zbierać do drużyny kogo się chce. Może by jeszcze tak wzbogacili to o rozbudowany wątek miłosny, ekonomiczny i RPG. Może by dali możliwość kupienia nowego statku i dekorowania go i ulepszania. Dodali by kilka nowych ras większy świat do eksploracji, więcej możliwości rozmowy czyli więcej wyborów i no oczywiście polski dubbing ale nie taki żeby wszyscy narzekali tylko lepszy od oryginału i no trochę więcej możliwości np. zjedz obiad, usiądź na ławce, napraw coś itd. Co strategii nie jestem przekonany star craft niech będzie strategią ale wszystko inne typu symulator życia za 170 lat może być, wyścigi też. No gdyby to zrobili to ja bym był w 11111111111111100000000000199999999000000001 niebie
O nie, polskiego dubbingu nie chcę. Jak mają mnie nim na siłę uszczęśliwiać to niech go sobie wsadzą w dupska,za przeproszeniem. Ma być wersja z napisami i basta, bo w to,że do wyboru będzie to już nie wierzę po tym co nam EA zaserwowała z ME2. A jak dla mnie ta produkcja nie będzie jakaś wielka... więc nie ma co gdybać nad edytorami i innymi cudami, bo jest po prostu o tym tworze za cicho. Gdyby to było coś tak rozbudowanego jak Seblord pisze to już by o tym trąbiono. Choć The Sims:Mass Effect by mi nie odpowiadało :P Ani jakieś wyścigi...
O nie, polskiego dubbingu nie chcę.
+1
Albo przynajmniej możliwość wyboru, lecz podejrzewam, że nie ma na to co liczyć.
Też jakoś nie mogę sobie wyobrazić wyścigów w świecie ME. Dla mnie te "inne" tytuły z uniwersum Mass Effect będą opowiadały zwyczajnie inne historie, gatunek gry się nie zmieni.
Mazarine, dlatego ja wolę nie słyszeć nawet o dubbingu jeśli ma to oznaczać sytuację jak z ME. Niech ode mnie idą z tymi aktorzynami i dają mi wersję kinową. A co do gatunku gry, to... owszem. Taka hybryda RPG/Strzelanki jak Mass Effect jest najlepsza. Oczywistością są też ciekawe rozmowy i wciągająca historia...a Bioware udowodniło,że potrafią robić ciekawe i wciągające historie i bez ratowania świata (misje lojalnościowe na przykład) i na czymś takim mogli by grę skoncentrować. Choćby gra opowiadająca historię śledztwa w sprawie morderstwa kogoś ważnego.
Choć tak po cichu myślę,że gry kolejne będą tyczyć się:
Garrusa i jego Archanielskiej bandy.
Oraz może jakaś mini-kampania,dodatek do powyższego w którym Jacob i Miranda zajmują się sprawą batarian chcących zabić Radę.
kupiłem ME2 w sobotę.... super gierka ! tylko szkoda że nie można kupować broni w sklepach (tylko ulepszenia ,jedynie raz na jakiś czas trafi się jakaś spluwa na polu bitwy) i w ogóle mam ich mało do wyboru,tym bardziej że wybrałem strażnika ;(
dla mnie gra idealna i najlepsza rasa wedlug mnie to biotyk ma malo broni ale z tymi mocami potrafi zdzialac cuda :)
Ale za to Strażnik ma dużo więcej ciekawych i pomocnych mocy ;) Każda klasa ma coś ciekawego do zaoferowania (z obecnych tylko Inżynier wypada strasznie blado, sondy bojowe są delikatnie mówiąc do pupki.)
Osiłek-chyba klasa, nie rasa. Rasy biotyka tam nie widziałem :P A sam adept taki sobie,ja preferuję bardziej strażnika.
I jeszcze jedna kwestia co do Ashley/Kaidana mnie drażni:
spoiler start
Dziwnym trafem Kaidan/Ashely nie zostali zabrani przez Zbieraczy mimo,że w polu zastoju ich zatrzymano.... strasznie mi się naciągane wydaje to, że akurat Kaidana/Ashley nie zdążyli zabrać -.-
spoiler stop
spoiler start
WŁAŚNIE! Miałem to napisać już jakiś czas temu, później zapomniałem, dobrze że mi przypomniałeś.
Kaidan/Ashley przed atakiem rozmawiali z kolonistką o imieniu Lilith(czy coś w ten deseń), która jak pamiętamy została przerobiona na smalec w końcowej misji.
A tak daleko od siebie to oni nie byli.
Jestem bardzo ciekaw o co w tym chodzi i jaka była tego przyczna.
spoiler stop
Mazarine-->
spoiler start
Przyczyna pierwsza: Twórcy po prostu olali tę kwestię i poszli po najmniejszej linii oporu "ratując" Ashley/Kaidana którzy dziwnym trafem się znaleźli w miejscu nadajnika(najprawdopodobniejsza wersja wydarzeń)
Przyczyna druga: Istnieje możliwość,że w jakiś sposób Kaidan/Ashley był animowany przez Zbieraczy co jest też naciągane bo za mało czasu mieli by go w jakiś sposób kontrolować/sklonować/wpisz co chcesz
spoiler stop
Ej ile musze mieć pkt prawości by pokojowo zazegnać spór Mirandy i Jack?
Gre ukończyłem kilka godzin temu i musze Wam powiedziec że to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek miałem okazje zagrać !!.Dialogi są świetne ,mistrzowska fabuła ,Świetna optymalizacja , grafika nie zawodzi , udźwiękowienie jest jak najbardziej na miejscu , postacie świetnie zaprojektowane i gra jest 200 razy "żywsza" od jedynki - chodzi mi o akcje której brakowało poprzedniczce co sprawiało że była sztywnawa :) .Wciągnąłem się tak w tą gre że naprawde źle było mi patrzeć na śmierć prawie całej mojej drużyny w ostatniej misji ..Mam ochote przejść jeszcze raz tą gre . 10/10 bez dwóch zdań !! POLECAM w 100% nie żałuje ani grosza wydanego na tą gre.
boojan27
Ej ja zażegnałem ten spór mając wypełniony do połowy trzeci pasek, więc myślę że wystarczy połowa, Ej.
premium
Raczej bramka numer 2, co pozostawia nam czekanie do czasu wydania ME3 i liczenie, że będzie to wytłumaczone, o ile ma to głębszy sens i nie jest przeoczeniem.
wiko123 - witaj w klubie, żałuje że mam strażnika ... a co do broni to potem dostaniesz fajne, ja przed chwilą miałem do wyboru strzelbe, snajperke i chyba karabin szturmowy. Oczywiście czekam na dodatek.
Do czasu wydania ME3 to jeszcze troche czasu:(
ale pod koniec marca przynajmniej mozna bedzie wykonac 5 nowych misji
ciekawiej sie gra laska?? prosze o odp.:)
czy ciekawiej ? to zależy już tylko od Ciebie . Ja nigdy nie preferowałem rozgrywki płcią żeńską :p
Gra jest przecudna polecam ją każdemu
szymaskus jestes chory idz sie lecz
Sam nie wiem czemu,ale tak mnie naszło właśnie na refleksje. Ktoś w ogóle te forum w jakimś stopniu moderuje czy też ogarnia? Bo to powyżej chyba się klasyfikuje na jakiegoś banika ^^ Rozumiem,że ludzie mają różne fantazje,ale nie muszą ich na publicznym forum opisywać ;]
Szymaskus - ta wypowiedź świadczy tylko o tobie,
1. Twoje ograniczenia intelektualne
2. Fantazja - ponieważ masz pewnie 60 lat i nikogo nie zaliczyłeś
3. Jesteś 11 latkiem który żyje z oglądania pornoli.
Mam pytanko czy jak graliście w Mass Effect 1 to też mieliście takie dźwiękowe trzaski i zgrzyty. Gra jest orginalna z dodatkiem BDtS z patchem 1.02PL WTF!!!!!!!!!???????????
Nie przejmujcie sie szymaskusem na forum Assasin's Creed2 też odstawił wioche i na drugi dzień usuneli jego posty (To cos lubi jak sie komentuje więc walcie go)
premium
Nigdy nie widziałem żadnego moda, który zapuszcza się w takie wątki.
Poza tym stosujcie znaną i skuteczną zasadę "nie karm trolla" i sam się uciszy.
Chwalisz sie czy sie żalisz?
tego sie spodziewałem Szymaskus ..
Ludzie,pierwsza zasada for internetowych : Nie karmić trolli.Olejcie go to sobie pójdzie
PS:Mazarine ubiegłeś mnie w temacie ze zgłoszeniami ;]
Dobra...usunąłem typowi konto na wszelki wypadek...
spoiler start
Chcecie jego mejla?
spoiler stop
Zatrzymaj ;D
Ciekaw jestem jak szybko mod zareaguje na moje zgłoszenie o naruszeniu regulaminu.
ojjjj... szymaskus miał swój swiat! jak to była prawda co napisał o sobie to mi go troche żal swiat jest pełny patologii. a wszystkim normalnym dzieki za info:)
Wracając do NORMALNEGO tematu:
Nowe DLC do ME2 pod koniec marca dostępne będzie za pośrednictwem sieci Cerberusa za darmo ^^ Choć sam fakt wprowadzenia tego czołgu to dla mnie krok wstecz w stosunku do skanowania planet... mam nadzieję,że czołg będzie mieć zastosowanie w misjach do tego dostosowanych i tylko w misjach.Nie uśmiecha mi się latanie po każdej planecie od krańca mapki do drugiego by zebrać surowce.
Myślę, że nie wrócą do tego bezsensownego jeżdżenia po pustych światach.
Skanowanie mimo, że genialne nie jest, jest lepszym rozwiązaniem.
A czołg pojawia się w 5 misjach, które są najprawdopodobniej przystosowane specjalnie pod niego, żadnych skanowań nim wykonywać nie będziemy. Tylko strzelać ;]
Boli mnie tylko, że pierwotnie znajdował się w grze i został z niej wycięty.
jeżeli dlc będzie darmowe to na pewno ściągnę, ale jazda tym poduszkowcem/czołgiem do mnie nie przemawia.
Moim zdaniem "czolg" bedzie tylko w tych dodatkowych misjach, nie adze by nagle zlikwidowali skany.
Marzy mi sie natomiast by dodali do skanowanych planet mozliwosc znajdowania na nich bonusow (w podobym stylu jak misje N7) ale losowo. jakich bonusow? Glownie uzupelniajacych fabule. Np skanujesz i w pewnym momencie dostejesz informacje ze w promieniu powiedzmy x jednostek wykryto nietypowy obiekt. Po znalezieniu sonda wykrywa na przyklad Mdysk (sorki, wlasnie gralem w Beyond Good & Evil ;) ) a na nim na przyklad jakies informacje zwiazane z dana planeta w ujeciu fabuly, albo np o jakiejs bitwie ktora miala tu miejsce. Cos w stylu ksiazek z obliviona, baldura itp. Takie rzeczy nie maja istotnego wplywu na fabule gry, natomiast swietnie buduja historie i tlo swiata ktory ma w tym wypadku olbrzymi potencjal (popatrzcie co Lucas wydusil ze swojego universum SW - setki ksiazek, tysiace komiksow, dziesiatki gier - prawie wszystko ladnie ze soba wspolgra i sie komponuje w bardzo obszerna timeline z tysiacami postaci z ktorych kazda ma swoja historie,mniej lub bardziej rozbudowana). Jak dla mnie potencjal swiata ME jest rownie obiecujacy, pytanie czy marketingowo tez. Oczywiscie nie wierze by powstalo z niego cos rownioe wielkiego jak w przypadku SW - ale nie chcialbym by skonczylo sie na trylogii rpg, jakiesj strzelance tpp/fpp (jak podejrzewam) i miniserii komiksowej - nomen omen calkiem fajnej, choc ze sredniej polki.
Wg tego co tutaj piszą, ta gra ma o wiele mniejsze wymagania niż część 1 , czy to prawda?
@livarv w/g pudełek:
ME1: proc Intel Pentium 2,4GHz, pamięć 1GB XP/2GB Vista, 12GB HDD, grafika GF6 (6600GT/ ATI 1300XT
ME2: proc Intel C2D 1.8GHz, pamięć 1GB XP/2GB Vista, 15GB HDD, grafika 256MB (GF 6800 >, ATI X1600Pro - z wyjątkiem GF 7300, 8100, 8200, 8400, 9300, ATI HD3200, HD4350)
Wg tego co tutaj piszą, ta gra ma o wiele mniejsze wymagania niż część 1 , czy to prawda?
Nieprawda...aż tak dobrze to nie ma. Chociaż gra ma przemiodną optymalizacje i na komputerze który uciągnął Mass Effect na max detalach pograsz spokojnie w ME2...
Wczoraj odpaliłem tytuł, naprawdę pierwsze minuty totalny szok :P tylko rok różnicy pomiędzy pierwszą a drugą częścią a tutaj wszystko stało się jeszcze bardziej filmowe. Można powiedzieć, że włączając tą grę stajesz się Shepardem z krwi i kości.
No to ja już nie kapuje, mam ponad 4 sloty paragona a i tak nie moge pogodzić mirandy i jack. :/
Widzę, że to jakaś zawiła sprawa z tą Jack i Miri. Po przeczytaniu tematów na forum bioware nie mogłem natrafić na żadna jasną odpowiedź.
Może lekutra tego linku http://masseffect.wikia.com/wiki/Loyalty w jakiś sposób ci pomoże.
boojan27 - Ja miałem MAX prawości a i tak nie mogłem ich pogodzić w ten sposób [myślę że to jakiś bug albo do całkowitego maksimum prawości brakowało mi kilka punktów i temu mi się nie udało] . Za to wystarczą lekko ponad dwa "poziomy" egoizmu żeby je pogodzić w egoistyczny sposób.
Wiec widzisz to może być kolejny bug ala moc specjalna Grunta w którym kolejność wykonywania zadań ma znaczenie, bo ja je pogodziłem jak miałem wypełniony do połowy 3 pasek Paragona.
Okazuje się że to zależy od tego by jak najszybciej wykonać misje lojalnościowe dla obu pań.
Tu wam nie pomogę, ja zwykle wykonywałem najpierw lojalkę Jack,potem Mirandy, nigdy nie miałem problemu z pogodzeniem ich w jeden czy drugi sposób, wskaźnik paragon miałem dosyć nisko, idealist nieco poniżej połowy i...dawało radę.
To mój problem leży chyba w tym, że misje lojalnościową Jack robiłem jako ostatnią, tuż przed zdobyciem modułu identyfikacyjnego.
Dobra, właśnie skończyłem i mogę powiedzieć tylko jedno, o ile pierwsza część była świetna o tyle dwójka miażdży pod każdym względem :D
Przejście Mass Effect 2 zajeło mi 33h i 12m, zrobiłem wszystkie misje, przeskanowałem wszystkie mgławice, wszyscy członkowie drużyny byli wobec mnie lojalni. Gre zakończyłem na 28lvl a podczas misji finałowej straciłem tylko Mordina, ocaliłem również całą załoge Normandii. Grałem postacią zaimportowaną z Mass Effect 1.Mój łączny czas przejścia obu części Mass Effect to 60h i 53m.
Tak sobie myślę... Skoro świat przedstawiony w ME2 jest wielki - mnogość planet do zbadania, ras do poznania etc.
A przecież wszystko to jest przedstawione w obrębie jednej galaktyki ( naszej drogi mlecznej ).
A takich galaktyk jest setki tysięcy :O.
To nam daję troszkę wyobrażenia o wszechświecie ze stricte "growego" podejścia do tematu.
PS.
Ja przeszedłem ME2 w 45 h. przeskanowałem wszystko wszerz i wzdłuż :). Ale pozostał pewien niesmak w postaci dość hermetycznych pomieszczeń. Owszem są one genialne renderowane, krajobrazy są fenomenalne, ale są hmm... małe, w ME 1 wszystko było większe, eksploracja świata zajmowała więcej czasu, a tutaj taka mała Cytadelka, taka mała Omegunia. No i fabuła nie jest już taka jak w ME1, według mnie liniowa, nie zaskoczyła mnie niczym. W moim odczuciu pierwsza cześć jest lepsza zasługuję na ocenę rzędu 9.5, natomiast druga cześć na ocenę rzędu 9.1. To tyle odemnie :).
Mógłbym mi ktoś pomóc ? Mam taką misje
spoiler start
Jak przejść etap w ostatniej misji , kiedy biotyk mnie osłania przed poszukiwaczami.
A poza tym przechodzę kawałem z biotykiem a później stoji w miejscu.
spoiler stop
Z góry dziękuje za pomoc.
Rafał USSJ--> Ja nabiłłem 25 ze skanowanie = 20 godzin prób przechodzenia (kończących się śmiercią) :)
Mnie coś zaczyna trafiac zawsze tak mam gdy wyjdzie jakas fajna gierka to muszę sobie spojlerowac przed zakupieniem tak samo było z CoD MW2 obejrzałem prawie wszystkie filmiki z gry dopóki jej nie kupiłem...Z mass effect 2 tak samo czytam o wszystkim na Wikii poświęconej grze i jakoś nie mogę się podtrzymać oglądam filmy zdradzające dużo i nie mogę przestać...holender:)
@Fan HK
spoiler start
Musisz pokonać ( osłabić ) Zwiastuna i grupkę zbieraczy wtedy biotyk pójdzie dalej :), tak kilka razy ( z 3-4 ) dajesz Spacje na biotyka i mówisz, że ma iść dalej.
spoiler stop
Naprawdę gra warta polecenia... Jestem już chyba w połowie i jestem pozytywnie zaskoczony. Nie spodziewałem się tak dobrej gry i jeszcze lepszej kontynuacji jedynki, ponieważ jedynka była wg. mnie słaba. Nie wymagałem od tej produkcji zbyt dużo, a dostałem bardzo, bardzo dużo.
Pozdro leem230698
Sorry że tak sie wpieprzam między wódke a zagryzkę ale mam pytanie, mianowicie wie ktoś w jakiej cenie jest Mass Effect 2 w krakowskim Saturnie? Bądź gdzie można najtaniej tą grę w folii kupić w krakowie? Z góry dzięki za info!
PS Gdyby ktoś znał najniższe ceny edycji kolekcjonerskiej do nabycia na terenie Krakowa to już w ogóle byłbym wniebowzięty.
PS2 Wiem wiem że istnieje Google, ale za cholere nie potrafilem znaleźć ceny tej gry w saturnie i mediamarckie.
A ja zacząłem znów od początku, znaczy od jedynki poprzez dwójke :D
Myśle, że za jakiś tydzień, półtora ponownie ukończe obie części.
Dziękuje za pomoc a przy okazji moja ulubiona broń to snajperka żmija.
Jak dla mnie gra jest poprostu beznadziejna.I niemówię tego bo widziałem jakiś screen czy coś tylko poprostu mam tą grę i w nią grałem.Szfagier kupił ją w Media Markt (Nowy Sącz) kilka dni po premierze.No i co.Zainstalowałem i zacząłem grać.Po kilkunastu minutach poprostu wyłączyłem grę i powiedziałem że niebędę się zmuszał w granie w tą grę.Dziwi mnie dlaczego ta gra jest tak grywalna.Dla mnie ta gra poprostu jest nudna.Oczywiście doskonale wiem że ta gra w swojej kategori jest wielkim hitem i absolutnie tego nie neguję, ale ja to bym sie zanudził przy tej grze.Poprostu nie gram w takie gry.
Każdy ma swoje zdanie.
Radko
Najlepiej i najszybciej będzie do nich zadzwonić. O ile oczywiście odbierze ktoś ogarnięty w miarę to udzielą ci jasnej odpowiedzi ;]
Na pozostałe pytania niestety nie odpowiem bo nie jestem z Krakowa.
Jeśli w pierwszą część ktoś nie grał(a tak pewnie w wypadku bolo87 jest) to i nie ma się po co zbliżać do 2 części bo go gra nie porwie. Nie będzie po prostu wiedział o co u diabła chodzi, co to za babka z mackami na głowie itp.itd.
Gra jest beznadziejna według mnie .. Grałem w nia okolo 6 godzin i mi się znudziła.. Bez obrazy fanom.
Premium----> Dokładnie, w ME 2 jest zbyt wiele nawiązań do ME 1 żeby w to grać bez przejścia jedynki. Mi bardzo uniwersum Mass Effect się spodobało a właśnie ME 1 jest kluczową częścią tej trylogii, tam się wszystko zaczyna, tam się wszystkich poznaje...Wg mnie nie można grać w ME 2 nie grając w ME 1...
Ravcio2-no skoro tylko 6 h wytrwałeś....najwyraźniej nie powinieneś odchodzić od klasycznie (niestety)trwających już maks 8h gier. Ale też ciekawe...grać 6h w coś,a potem stwierdzić że beznadziejne :]
gra super hiper mega na wypasie jedna z najlepszych jakich grałem a było tego duzo ;P pierwszy mass effect tez byl PRO ale dwójeczka jest na 10/10 i wyżej ;D
zgadzam się gra jest super! warta ceny i czasu jaki trzeba jej poświecić!
hey ravcio2 - mam pytanko jaka gra spełniła twoje oczekiwania? ze grałeś z zapartym tchem? jesli to niezbyt osobiste oczywiście:)
E ziomki pójdzie mi na AMD Athlon(tm)Processor LE-1620, 2,41 GHz 1 Giga ramu i Karcie Graficznej 9600Gt?Prosze o szybką odp.Bo niewiem czy mi sie opłaca kupywać^~^...
Gra jest super oceniam ją na 10/10, grałem w mass effect 1 i byłem zachwycony.
ravcio2 ----> a jaka gra dla ciebie nie jest beznadziejna??? W tą grę mogę grać nawet 12 godzin i mi się nie znudzi!
piętaszek
Pójdzie ale nie potrafię ci powiedzieć jak dobrze.
Alex
Skończ już, nie potrzebujemy tutaj kolejnej wojenki. Każdy ma prawo do własnej opinii.
Mi gra się nie podobała - oczywiście ją ukończyłem . Szkielet fabularny bardzo przypominający dragon age czyli na początku klęska, potem trzeba zebrać wojsko/ludzi do samobójczej walki z plagą/zbieraczami, po zebraniu wszystkich można iść na wojnę która trwa 2-3 godziny i po zabawie. Dragon age dał mi więcej radości ale przy MS2 się szczerze nudziłem widać że gra jest robiona dla konsolowców ponieważ ciężko było mi umrzeć na poziomie "szaleniec" (małe problemy z kroganami ale niewielkie ) dał bym grze ocene miej więcej 82 % .
Skończyłem po raz drugi ( tym razem tylko 3 zabitych kumpli) i już myśle czy nie zaczynać trzeci raz. W tak niesamowitą grę w życiu jeszcze nie grałem!
honielnik - Męczyłeś się z kroganiami? Jak się ich ładnie obtoczy członkami drużyny i będzie strzelać nie stojąc w miejscu [bo wtedy na Ciebie szarżują], tylko biegając, to jest łatwo. Dla mnie na szaleńcu największym problemem był kolos gethów.
Fakt fabuła w grze nie wnosi nic ciekawego, cała gra polega na zbieraniu drużyny. Pod tym względem ME2 niedorasta do pięt ME1, no ale pod względem rozgrywki ją przerasta. No i te misje lojalnościowe wchrzanione tak by zapchac braki fabularne.
Mam takie pytanko jak usunać wybrany rodzaj amunicji np. zapalającej z broni ?? Od początku misji mam np tą amunicje już w broni a chciałbym wybrac jakoms inną. Moga być dwie naraz w jednej broni?
@ kosdere - użycie innej spowoduje wyłączenie poprzedniej, czasami użycie mocy biotycznej. także może wyłączyć amunicję specjalną
Orto-nie rozumiem co Ci się nie podobało w tych misjach. Jak dla mnie były one często znacznie ciekawsze od co niektórych epizodów z 1 części. Smaczek, nadający klimat i pozwalający się jeszcze bardziej zżyć ze swą załogą.
Chcę kupić ME2 w 1 nie grałem widze dobre not i komentarze na wysokim poziomie. Może mi ktoś powiedzieć co ta gram ma takiego w sobie że ma 9,8/10 ocene??
PROKIKI Najlepsze RPG od Bioware. Klimat, fabuła na wysokim poziomie. Proponuje jednak abyś zaliczył jedynke bo dwójka to bezpośrednia kontynuacja gdzie decyzje wybrane z 1 wpływają na rozwój wydarzeń w 2. (Możesz oczywiście grać w 2 ale możesz nie kumać calej zawiłej historii) POLECAM obie
Prokiki nie bierz się nawet za 2 część bez przejścia 1... zniechęcisz się tylko nie rozumiejąc zbytni o co się w drugiej części rozchodzi i o czym oni u diabła mówią. Bez przejścia "Jedynki" nie ma sensu się brać za grę. To nie Fifa, gdzie każda część to jedno i to samo,ani Neverwinther(czy jak się to pisze) Nights gdzie każda część to inna historia zupełnie.
PROKIKI
Klimat, klimat i jeszcze raz klimat! ;] Jeśli lubisz gry o tematyce kosmicznej tak jak ja to jest to po prostu must have. Fabuła wciąga bez reszty no i to Bioware. Lepszej rekomendacji nie potrzeba.
No i właśnie, jeśli nie grałeś w jedynkę to porzuć na razie plany względem ME2. Bez znajomości jedynki, fabuła dwójki nie będzie miała dla ciebie żadnego sensu.
To jest arcydzieło!!! Najlepsza gar w jaką grałem. Polecam wszystkim fanom RPG-ów. Bronie, postacie, kombinezony, przeszukiwanie planet to wszystko w jak najlepszym stylu. Nie zabrakło tu też walki zarówno wręcz jak i za pomocą broni palnej. Gra genialna, jeszcze raz polecam
to jest gra życia! brak mi słów żeby wyrazić swoją fascynację tytułem jedynym określeniem, które nasuwa mi się na myśl jest megaprzezaje*ista:) gorąco polecam!!!
spoiler stop
mój shepard przeżył lecz jack, egzekutorka i krogorianik, którego najbardziej mi brak zginęli:( jeszcze raz polecam!!!
premium285625 - nie twierdze że te misje są słabe bo są naprawdę ciekawe, chodziło mi o to że te misje do fabuły nic nie wnoszą i ustawiają całą zabawę w grze, jak grałem w ME1 to niemoglem się doczekać co będzie dalej itd. a tu po paru godzinkach wiadomo o co chodzi i jak będzie wyglądała gra.
Po części mogę się zgodzić.
Niektóre wątki o znaczeniu galaktycznym mogły zostać popchnięte jeszcze dalej.
To zresztą jedno z moich życzeń odnośnie ME3 - skupienie się na wątkach które naprawdę mają znaczenie na całe universum.
To co bym chciał zobaczyć w ME 3, to jak wszystkie rasy (Turianie, salarianie, kroganie, asari, ludzie, batarianie, vorche, drelle, quarianie, a nawet gethy) stanęły po tej samej stronie i rozpoczęły wojne ze Żniwiarzami na skalę galaktyczną . Żeby przynajmniej połowa gry to była zacięta wojna ze Żniwiarzami (przy czym nie tylko w jednym miejscu, latanie między bitwami w poszczególnych układach). Do tego jakieś piękne zakończenie i żeby gra nadal była grywalna długo po premierze całej trylogii --- OPRACOWAĆ JAKIŚ MULTIPLAYER (jak w KOTOR, albo innych grach gdzie trzeba wypełniać questy, rozmawiać z botami, walczyć z botami, a przy tym współpracować, lub zabijać się z innymi graczami)...
To co bym chciał zobaczyć w ME 3, to jak wszystkie rasy (Turianie, salarianie, kroganie, asari, ludzie, batarianie, vorche, drelle, quarianie, a nawet gethy) stanęły po tej samej stronie i rozpoczęły wojne ze Żniwiarzami na skalę galaktyczną.
Ty by było epickie.
Jeszcze do tego dorzucić bardzo mroczny klimat zbliżającej się zagłady(np zamieszki na Cytadeli).
No i zacięta walka jak wspomniałeś. Ahh Bioware może zrobić taki wypas, że zmiecie bardzo dobrą drugą część.
Volusi to by mogli robić co najwyżej za pociski.... zapomnij o nich i o walce na froncie, elkorianów i hanarów też nie widzę w walce lądowej...ale z czym? Żniwiarze to ogromne statki,wątpię by sobie zawracali,ehm...głowy, podbijaniem planet. Szybciej i prościej będzie walić z orbity:P
Ale przyznam,że trzecią część widzę podobnie. Początek spokojny, negocjacje z Systemami Terminusa z Cytadelą itd, pokazywanie dowodów na istnienie Żniwiarzy(z baz danych Cerberusa coś być musiało,no i outro na koniec, Shepard trzyma ekran z "obliczem" Zwiastuna). Później ewentualne misje drużyny itp (jak w obecnej odsłonie)a gdzieś w połowie..łup! Wojna. Chciał bym wziąć udział choć w jednej misji typowo wojennej(chociażby to było tylko tło) pełne świstających pocisków,okrzyków rannych, wybuchów i widoku horyzontu skąpanego w blasku ognia...mrr :D No i ostatnia odsłona powinna być brutalniejsza...w takim sensie,że smugi krwi itp powinny być częściej widziane,a i nieco popaćkać może bohaterów naszych gdy z bliska gradem kul obrzucą kogoś...(poza tym sugerując się opisem mocy biotycznej "Odkształcenie" to przeciwnicy po jej użyciu powinni być krwawą sieczką :P)
Po Screenach widać że ładna gierka 9/10
[1756] Taa, nie ma to jak oceniac grę po screenach nie grając w nią...brawo.
Co do waszej dyskusji o wojnie w 3 części ME to ja bym widział to tak że Żniwiarze stwarzają jakieś wojska lądowe(nie wiem, jakieś bio-mechaniczne mechy) albo że jedna z ras staje po stronie Żniwiarzy łudząc się że te je ocala i wojna z nimi. No i chciałbym żeby było więcej takich scen jak wielka bitwa na końcu jedynki. No i ja stawiam na to że Vorche i Batarianie którzy nienawdzią ludzi beda po przeciwnej stronie.
Ja mam taka prośbe gdzię mogę znaleźć jakieś streszczenie pierwszej czesci gry? Przeszedlem ją daaawno temu i już nie pamietam o co tam mniej więcej chodziło a chciałbym sobie przypomnieć przed graniem w drugą część.
Jeszcze jedno pytanie ile już wyszło DLC do tej gry?
http://masseffect.wikia.com/wiki/Storyline tylko uważaj na spoilery.
Z typowych dlc to jak dotychczas 2:
1. członek grupy Zaeed + jego misja
2. miejsce katastrofy Normandi
Oprócz tego kilka bonusów w stylu strzelba/pancerz/hełm. Na koniec marca zapowiadany jest 3 dlc dodający pojazd latający + 5 misji z wykorzystaniem tegoż pojazdu. chodzą także słuchy, że zostanie dodana także nowa postać do drużyny - Kasumi (człowiek, złodziejka z umiejętnościami hakerskimi - w czasie wędrówek po Ilium, Omedze czy Cytadeli słychać informacje o jej kradzieżach)
w środę przeszłem ,ale czuję niedosyt z jednego powodu Planety:gdy widzę Illium z balkonu giełdy Nos Astra wciąż nie mogę się pogodzic z faktem że mogę chodzić tylko po giełdzie a miasto jest baaardzo duże (od razu mówię że nie grałem w jedynkę tak więc nie wiem jak tam jest).No i nie mówię już o Cytadeli tylko jeden Okrąg i Prezydium ;(.
Nie można mieć wszystkiego naraz.
Niech ktoś rozumny mi wyjaśni, czemu w tej części Shepard tak koślawo chodzi?
równie dobrze można by się spytać, czemu Shepard czasami lewituje, albo czemu niektóre modele postaci się zawieszają. u mnie zazwyczaj zwiesza się Grunt - lata po całej lokacji sztywny jak pal :P (obrazek)
Mi czasami Szepart, jak przechadzałem się po Normandii naglę głowę skręcał o 90 stopni i jeszcze do tego się schylał jakby go coś w kręgosłupie łamało.
Ja nie mam czegoś takiego jak Wy. W pierwszej części Shepard chodzi normalnie, a tu kuleje, i mają tak wszyscy, bo tak jest zaprogramowana gra a nie jakiś bug, jak w w waszym przypadku. Dlatego mnie to dziwi, czemu przez całą grę Shepard kuleje?
Gra jest świetna i polecam ją gorąco
tylko no kur*a nie rozumiem jednego w tych 2 częściach mass effect... w jedynce są duże wymagania a w dwójce obniżyli ..
@ Bustersok czytaj uważnie, to zrozumiesz. w ME1 podane jest procesor "Intel Pentium 2,4GHz" - czyli procesor jedno rdzeniowy, a w ME2 jest "Intel C2D 1.8GHz" - czyli dwurdzeniowy. Logiczne jest chyba, że nawet słabszy procesor wielordzeniowy jest wydajniejszy od niewiele wyżej taktowanego jedno rdzeniowego (tym bardziej serii Pentium 4). Co do reszty wymagań (RAM, k. graficzna), to są one podobne.
szczegółowe dane z plików "readme" dołączonych do obu gier
************************
Mass Effect – „README”
************************
Wymagania dotyczące systemu
---------------------------
*Minimalne parametry systemu
System operacyjny Windows XP lub Vista
* Procesor jednordzeniowy Pentium 4 (2,4 GHz) lub AMD
* Procesor wielordzeniowy Pentium (2 GHz) lub AMD
* 1 GB pamięci RAM
* 14 GB wolnego miejsca na dysku twardym
* Napęd DVD-ROM
* Karta graficzna NVIDIA GeForce 6600, ATI 9500 lub lepsza (z systemem Shader Model 2.0)
* Karta dźwiękowa i sterowniki w pełni zgodne z systemem DirectX 9.0
* Sterowniki DirectX 9.0 z października 2006 r. (dołączone do gry)
* Zalecane parametry systemu
System operacyjny Windows XP lub Vista
* Procesor jednordzeniowy Pentium 4 (3 GHz) lub równorzędny
* Procesor wielordzeniowy Intel (2,4 GHz) lub AMD
* 1 GB pamięci RAM
* 14 GB wolnego miejsca na dysku twardym
* Napęd DVD-ROM
* Karta graficzna ATI z serii X600, NVIDIA GeForce z serii 6800 lub lepsza
* Karta dźwiękowa i sterowniki w pełni zgodne z systemem DirectX 9.0
* Sterowniki DirectX 9.0 z października 2006 r. (dołączone do gry)
****************************
Mass Effect 2™
Plik przeczytaj.txt - listopad 2009
****************************
Wymagania systemowe
-------------------
Konfiguracja minimalna
* Windows XP, Vista lub 7
* Procesor 1.8GHz Core 2 Duo Intel lub odpowiednik AMD
* 1 GB pamięci RAM (XP) lub 2 GB pamięci RAM (Vista, Windows 7)
* Karta NVIDIA GeForce 6800 lub lepsza z 256 MB pamięci graficznej
(karty 7300, 8100, 8200, 8300, 8400 oraz 9300 nie spełniają wymagań minimalnych)
* Karta ATI X1600 Pro lub lepsza z 256 MB pamięci graficznej
(karty HD3200 oraz HD4350 nie spełniają wymagań minimalnych)
* Wymagany Shader Model 3.0
* Karta dźwiękowa i sterowniki w 100% zgodne z DirectX
* DirectX z sierpnia 2008 roku
Konfiguracja zalecana
* Windows XP, Vista lub 7
* Procesor 2.6+ GHz Core 2 Duo Intel lub odpowiednik AMD CPU
* 2 GB pamięci RAM
* Karta ATI Radeon HD 2900 XT, NVIDIA GeForce 8800 GT lub lepsza
* Karta dźwiękowa i sterowniki w 100% zgodne z DirectX
* DirectX z sierpnia 2008 roku
Ufff...skończyłem wreszcie Mass Effect 2.Jestem pod wielkim wrażeniem !!! W porównaniu do rewelacyjnej jedynki jest tu wszystkiego więcej i lepiej.Tempo akcji ruszyło do przodu niczym walec drogowy na dopalaczach i nitro :D A kwestia z werbowaniem do drużyny najlepszych z najlepszych jest bardzo rajcująca.Fajne jest zróżnicowanie misji tych głównych jak i pobocznych (tych drugich jest mniej niż w jedynce) Zadania takie jak szybka akcja na zniszczonym rozbitym statku ,który zaraz spadnie z urwiska,zwabienie pewnego Turianina aby Garrus spokojnie mógł wymierzyć sprawiedliwośc snajperką,czy test ostateczny Grunta gdzie pojawiają sie monstra wielkości Titanica -po prostu to musi sie podobać xD Gra ma tendencje ''a może jeszcze jedna misja'' wciąga niesamowicie i o ile przerywniki w postaci skanowanie planet po chwili sie nudzą,to reszta jest jak tykająca bomba atomowa.Cieszą również bardzo ciekawie przedstawione historie każdego z członków drużyny-każda misja różni sie np:misja Thane'a (mój ulubiony zabijaka) to czajenie sie i obserwacja ,zaś Zaeeda to znów wybory moralne:czy ścigać głównego wroga którego Zaeed chce dopaść,czy ratować ludzi w rozsypującym sie budynku? Czuć tą inność każdych z wyznaczonych zadań...w jedynce było mniej tego zróżnicowania.Co do grafiki widać ,że ktoś tu sie bardzo postarał i wygląda to wszystko po prostu Zajoo :D Przedstawienie ogromnej bazy Zbieraczy wywołał u mnie wytrzeszcz oczu ,a znów planeta Krogan-Tuchanka uświadomiła ,że nawet wysypisko można ładnie przedstawić :D Co do planet to każda ma swój urok i piękne widoczki lub świetlne oślepiające bajery lasery;] Byłem zaskoczony gdy na pewnej planecie było za gorąco i trzeba było poruszać sie tylko po cieniu...rewelka:D
Nie bede sie więcej wypowiadał,powiem tylko że każdy szanujący sie fan gier akcji powinien sięgnąć po ten tytuł...A nawet ci co nie łykają takich Star Warsów:P Zresztą uniwersum Mass Effecta przebija wszystkie opowieści science-fiction xD
Ja zresztą na pierwszego Mass Effecta krzywo patrzałem-aż do czasu kupienia i własnorecznego sprawdzenia....Teraz Mass Effect 2 to jedna z najlepszych gierek jakie grałem .Polecam
ps.piosenka z tego klubu wzięta jest z NFS 4:D Callista-Showcase .Świetnie brzmi!
ps.ciekawość mnie zrzera jaką Tali ma twarzyczke ?:D
Boska gierka,ale niestety wymagania troszkę za duże :(
Wszystko, co można było powiedzieć o tej grze zostało już chyba powiedziane, ale ja również chciałbym przedstawić moje pierwsze odczucia świerzo po przejściu drugiego Mass Effecta.
Po pierwsze rozgrywka. Gameplay jest bardzo dobry, strzelało mi się nieźle, a samo sterowanie jest intuicyjne. No i grafika, która od samego początku powala- ta wyrwa w poszyciu Normandii... szczęki szukałem pod biurkiem, a dalej jest tylko lepiej.
Po drugie- postacie. To znak rozpoznawczy BioWare, pod komendę Sheparda trafia cała gama bardzo ciekawych osobowości, a konwersacje z nimi to duży atut tej produkcji. Szkoda tylko, że praktycznie ze sobą nie rozmawiają podczas misji.
Po trzecie misje poboczne. Jeśli chodzi o misje dla towarzyszy, to nie mam wątpliwości, ponieważ są one autentycznie doskonałe, lecz jeśli chodzi o całą resztę... tutaj mam mieszane uczucia. Z pewnością są o wiele lepsze od tych z pierwszej części, ale w znakomitej większości nadal opierają się na podobnym schemacie. Po szumnych zapowiedziach twórców liczyłem jednak na coś więcej.
Po czwarte uniwersum. Przyznam się bez bicia- nie lubię S-F, ale od czasów Gwiezdnych wojen jeszcze żadne uniwersum przyszłości tak mnie nie wciągneło. Ciekawe rasy, spójna i fajna historia, świat, w którym toczy się akcja gry zdecydowanie do mnie przemawia.
Po piąte, konsekwencje wyborów z jedynki. Podobnie tak jak zapewne większość myślałem, że będzie ich dużo więcej, a nie tylko parę najważniejszych, a reszta tylko wspomniana.
Po szóste- skanowanie planet, osobiście jestem na nie, ale reszta minigier to fajne urozmajcenie.
Po siódme fabuła i znów mam mieszane uczucia. Nie zrozumcie mnie źle, nie sądzę, że jest zła, lecz nie uważam jej również za bardzo dobrą. Przyznaję, w paru miejscach mnie mocno zaskoczyła, choć zdarzały się momenty odrobinę nudne. Osobne brawa ode mnie za całą ostatnię misję. Moment od przejścia przez przekaźnik Omega 4 autentycznie rzucił mnie na kolana. Choć nie podobał mi się finałowy boss, który
spoiler start
wyglądał trochę jak Strażnik z X-menów, a motyw z tym, że Żniwiarze przyjmują kształt rasy, z której zostały stworzone jest jak dla mnie odrobinę naciągany.
spoiler stop
Podsumowując pomimo tych paru wad, które wymieniłem wyżej, w Mass Effect 2 grało mi się świetnie, podobnie zresztą jak w jedynkę. Dołączam się do osób, którzy polecają tę grę, bo to naprawdę kawał porządnej rozgrywki i kawał porządnej Space Opery. No i do zobaczenia w Mass Effect 3...
Gra świetna polecam wszystkim!. Kupiłem klucz za 80zł:) do tej gry, spiracenie jej to byłaby hańba!, nie mógłbym grać w pirata takiej porządnej gry!
Pograłem i sie załamałem troche ...Moje klimaty to fantasy Dragon Age ...Newerwinter ....Pierwsze misje żenada ludzie strzelasz sobie do robotów czy niemożna po tylu latach wymyślić coś innego...Grafa bardzo dobra to fakt ale i tak wywaliłem tą gre z kompa ..wiem zaraz mnie pojada fanii..
A co niby miałoby być fajnego w strzelaniu w ej grze? To jeden z mniej istotnych jej elementów, wręcz marginalny.
Hriss - a czemu tylu ludzi jara się bad company 2? przecież tam się strzela do ludzi nie mogli wymyśleć nic innego hehe.
poltar - nie ma strzelania w tej grze?, buehehehe to chyba grałeś z 10 minut i obraz płyty do kosza:O.
A gdzie napisalem ze nie ma? Napisalem ze element strzelania nie jest w tej grze specjalnie ważny, choc jest go niemalo. A sugestie ze jestem złodziejem zachowaj dla siebie, podobno kazdy mierzy innych przez swoja perspektywe.
Bez jeżdżenia po sobie.
Hriss-no to masz duże fundusze na gry skoro tak z lekką ręką kupujesz gre sci-fi wiedząc,że wolisz fantasy,a potem i tak nie grasz ^^ Ale jednak jestem pewien,że masz inne sposoby na zdobywanie gier,hm.
Tak czy siak, jak już kilka razy pisałem. Granie w ME2 nie ma najmniejszego sensu bez grania,i przejścia, części 1. A strzelanie to jest raczej nie najważniejsza rzecz, jest nią świat, bohaterowie i rozmowy. I tak zawsze było.
Granie w ME2 nie ma najmniejszego sensu bez grania,i przejścia, części 1
Popieram w 100%. Nie widze najmniejszego sensu grania w dwójkę nie grając w jedynkę. Straci się 90% smaczków i ciarów na plerach. Strzelanie to element drugorzędny, w tej grze ważne są rozmowy, psychologia bohaterów, poznawanie ich historii, złożoność świata a nie jakieś pie*dolone strzelanie.
ale niestety wymagania troszkę za duże :(
Ta, jak się ma kompa sprzed 5 lat to może...
Mój komp ma jakieś 4 latka,z rok temu ponad miał formata i.... i ME2 chodzi na maksymalnej jakości grafiki. Jedynie czasem zdarza się zwolnić animacji podczas początku rozmowy po zakończeniu misji(na Normandii w pokoju odpraw) oraz okazyjnie jak się wbiegnie w dym, poza tym żadnych problemów nie miałem.
Źle mnie troche zrozumieliscie nie twierdze ,że gra jest kiepska fabuła i akcja jest bardzo dobra tylko poprostu nie trawie jej ...wiecie jeden woli piekne gory drugi morze tak to juz jest ..a w jedynke gralem w połowie ją odinstalowałem i sam patrze w lustro i sie pytam dlaczego...nie wiem..
Gram żołnierzem . Czy na statku zbieraczy lepiej wybrać snajperkę Wdowę ( ma mniejszy magazynek niż snajperka do tej pory używana) czy też karabin szturmowy.
Mam stale problem z Pretorianami - czy ktoś może mi coś podpowiedzieć jak z nimi walczyć .
Jeżeli lubisz zabijać z daleka i masz dobre oko [no i dłoń] to bierz snajperkę. A jeżeli wolisz walkę w bezpośrednim starciu to bierz karabin.
Z Pretorianami najlepiej walczyć ciężką bronią [Kain lub granatnik] no i cały czas trzeba w niego "walić" różnymi mocami ofensywnymi [najlepiej tymi skutecznymi przeciw pancerzom i barierą biotycznym]. No i oczywiście chowaj się i nie podchodź za blisko. A jak masz wystarczająco dużo miejsca to go otocz członkami drużyny.
Mnie w Mass Effect rozwaliła ta broń atomowa :D Jak zaczeła sie ładować i jebuutneła!To byłem w szoku,gdy mini-grzybek atomowy mi sie pokazał ,a po tych najtrudniejszych mechach został tylko pył xD Szok
mam prosbe, jak przejsc zadanie:
Grunt - Rytuał przejścia
w tym zadaniu trzeba wybrac sie na tuchanke i pomowic z przywodca klanu
tytul podmisja: Tuchanka - pomow z przywodca klanu
wiec znalazlem osobe ktore jest pewnie przywodca klanu imie: Wreav
podchodze mowie z nim i nic sie nie dzieje tzn tylko moge rozmawiac a zadnych dalszych wskazowek nie dostaje co dalej robic, jak to przejsc co trzeba zrobic ??
ps. zajzalem do poradnika i pisze ze po rozmowie z nim bede musial pojsc do szamana - oczywiscie jak ide to on nie rozmawia a wiec trzeba cos jeszcze zrobic tylko co?
@futureman - a takie pytanie, masz Grunta w drużynie? bo inaczej nic nie wskórasz. jeśli masz to idziesz do wodza - kroganin na tronie (Wreav lub Wrex - jeśli nie zginął w ME1). pytasz się wodza o stan Grunta, a po gadce wysyła cię on do szamana (po schodach do góry) tam obserwujesz sprzeczkę kroganina z szamanem. gadasz z szamanem na temat rytuały i rozpoczyna się bitwa :) (quest)
Nie wiem jak wy,ale ja w swoim menu, nie widzę opcji by zassać sobie ten miotacz błyskawic o którym mowa w menu gry.... klikam na nową zawartość i na liście rzeczy do zassania nie mam żadnego Arc Projector/Miotacz Błyskawic.
Jak dla mnie świetna gra.
redan - nie sprawdzalem tego ale domyslilem sie ze jak nastepnym razem wlacze gre to bede musial zaladowac na nowo druzyne i poszukac czy jest w niej GRUNT,
wiec tak zrobie.
ps. czy to jest quest konieczny do przejscia gry czy tylko dodatkowy ?
@futureman - w sumie to jest quest poboczny, ale jego nie wykonanie, może skutkować
"zdradą" lub śmiercią Grunta podczas misji finałowej. Co do w/w questu "Rytuał przejścia" to przy doborze drużyny do lądowania na Tuchance, nie ma przymusowego wyboru Grunta, ale jeśli chcesz wykonać ten quest musi on być z tobą podczas rozmowy z wodzem - wtedy pojawia się specjalna opcja dialogowa dot. stanu Grunta. Pozdro :)
Nie no gra na 6 + nic dodać nic ująć przeczytajac wasze posty też dodać nie można ale dodam coś z innej beczki i od siebie mianowicie o tym żeby rozwinąć wątek z Tali (ten który miał z nią romans nie przez przypadek a dlatego że tak chciał) wie że warto rozwinąć go zwłaszcza tą przejmującą rozmową w statku przejętym przez gethy o tym że ich planeta zajęta muszą całe życie w statku być , przebywać tylko w kombinezonie itp. aż chciałoby się żeby jakoś pomóc nie wiem przekonać gethy do opuszczenia planety (Legion) albo jakiś wariant siłowy no bo na jak to powiedział kiedyś Shepard do Grunta ,,nie chce spędzić całego życia tak jak teraz '' a życie na końcu Tali (bądź inną) na jej ojczystej planecie to mogło być to na sam koniec ale to oczywiście tylko moje zdanie :P.
A co do samych faktów to na końcu normalnie przysiągł bym że wyglądało to na 1 rzut oka że żniwarze już są w naszej galaktyce .
A na sam zupełny koniec zobaczcie sobie tło za człowiekiem iluzją po zniszczeniu bazy jak i uratowaniem bazy inne aż podejrzane zwłaszcza że za nim nie była przedstawiona baza ale planeta jakaś .
PS: te muzyki z Massa 2 na serio oddziałują na nas jak ta na końcu kiedy zbieracze chcą nas zabić a nie wiedzą że już po nich albo ten Zwiastun oddaje kontrole SUWERENOWI ;p
PPS: a co myślicie o nowym przeciwniku Sheparda ? w końcu w Massie 1 nie było mowy o zbieraczach tylko od tego Quarianina się dowiedzieliśmy :D
sorry za powtórzenie po i tak długim poście ale mam kolejne takie jak by pytanko chociaż wątpię by ktokolwiek to wiedział bo uważam że przestudiowałem grę na prawie 100 % a taka rzecz by mi umknęła a więc do rzeczy na końcu gdy my przeżyjemy i zginie tam 1 ,2 albo wcale i ta emocjonująca stawka i na końcu... Joker daje nam dokładne plany Żniwiarza i nie wiem skąd to udiaska wziął chociaż mogły być to tylko zewnętrzny wygląd ale wyglądało jak by zawierało ważne dane a nie wiem skąd by to wziął a wy się może domyślacie ?
PS: i znalazłem pewien błąd w filmiku przy filmiku kiedy jack albo drell składa raport sytuacyjny w oddali jakiś członek załogi u mnie pada przeszedłem i na końcu rzeczywiście zginął zagrałem jeszcze raz ale innymi ustawieniami taka sama sytuacja pada mi znowu kompan ale po przejściu na statku ŻYJE więc to taki złudniczy filmik ale taki tam mały błąd
i jeszcze jeden mi błąd się przypomniał filmowy będąc strażnikiem (albo żołnierzem [tym którym ma mniej spluff]) to w każdym filmiku jest przedstawiony Shepard z... karabinem szturmowym który NIE JEST DOSTĘPNY (tylko gdy się wybierze go w bazie zbieraczy a ja tego nie zrobiłem) więc to trochę denerwujące biegać i strzelać z czegoś czego się nie ma
PS: sry za taki duży hard-trick ;p
No z tymi filmikami to trochę drażni,że grając strażnikiem ma się karabin maszynowy, tak samo jest w wypadku żołnierza i scenek gdy mierzymy do kogoś z pistoletu maszynowego ^^
A co do tych planów mnich to przecież EDI mogła z bazy danych głównej bazy Zbieraczy coś podebrać danych nieco i stąd są te plany. Jeśli się nie wysadziło bazy tym bardziej Człowiek Iluzja mógł by wtedy podesłać co ciekawsze dane dla Sheparda.
PS:Ponawiam swe pytanie na temat tego miotacza o którym mowa w głównym menu gry,a na stronie bioware'u z downloadem nie jest dostępny.
@premium285625 - chodzi Ci o ten "paralizator" do rażenia prądem (Arc Projector) - to powinien być na BioWare Social - o ile pamiętam plik CerberusArc. Ja wczoraj wieczorem już miałem go na liście dodatków jako możliwy do pobrania. Ściągnąłem, zainstalowałem, ale niestety nie chciało mi się płytki wymieniać na ME2 to nie powiem, jak wygląda i działa ;)
Jesli chodzi o "Projektor blyskawic" to jest do pobrania na social.bioware, wazy 4,5 mb.
Co zainteresowanie ME2 padło zupełnie czy wszyscy grają w Bad Company 2? ;P
Ja tam akurat gram faktycznie w co innego (po dwukrotnym przejsciu ME2 w konfiguracji GG/BB), ale bynajmniej nie BC2 - wrocilem do paru starszych pozycji, skonczylem BGE i Jade Empire, gram w Fable, mam nadzieje tym razem skonczyc wreszcie F3. Potem pewnie wroce do me2 i zrobie układ GB/BG.
PS. Sorki za skrotowce, ale tak wsrod znajomych opisujemy jak i czym kto gra - Good/Bad - Grirl/Boy :)