Mass Effect 2 | PC
Aaa ale ta piramida była w 1 bo dostać się mogło do niej w MAKO ale BARDZO TRUDNO ale tam było info tylko o jaskiniowcach.
Czy była jeszcze jedna piramida z wizją ? (coś pamiętam że w 2 mieliśmy jeszcze 1 wizję ale nie pamiętam gdzie dokładnie).
Pewnie masz rację są zgodności ale ratowania jej w 1 nie pamiętam (ratowało się dziesiątki planet więc jak all zapamiętać). ;]
W ME2 jest piramida, ale w zakopana w ziemi (w ME była na powierzchni), a tu jest pod kompleksem, którego strzegą Błękitne Słońca, po tej misji dostajemy również polecenie odratowania jakiegoś okrętu...
O jaskiniowcach info było w miejscu, gdzie była kula, na którejś planecie...
Predi2222 ---> kurna ... ile razy mam pisać że tutaj chodzi o KOLEJNOŚĆ NIE O PUNKTY prawości (jest tutaj jawny BUG) chodzi o kolejność Miranda 1 i zaraz misja Jack number 2 !!! jak to nie zadziała to na odwrót ... punkty grają mniejszą rolę jak to nie zadziała to bug jest kompletny i brak
[2402] ad 2. tak, z tym, że trzeba mieć b.b. dużo pkt. prawości - mały bug w grze, czasami nawet max ilość nie pozwala, lub mniej pkt. egoizmu (ok. połowy). czasami na losy sprzeczki i ilość potrzebnych pkt. do ich pogodzenia ma wpływ kolejność wykonania zadania Mirandy i Jack
mnich20> Tym się kierowałem,i tylko raz pisałeś (ty osobiście)że nie o punkty rangi chodzi.
1. myślę że redan najlepiej to wyjaśnił :D
2. nawet b.b. dużo punktów idealisty nie rozwiąże sprzeczki kiedy zrobiliśmy zadania lojalnościowe w złej kolejności... podobno renegaci po 3/4 tabelki już mogli je godzić bez poprawnej kolejności ale pewny nie jestem.
Ale nieważne,z przyjemnością jeszcze raz przejdę ME 2 ;] (na samobójcy najlepiej^^).
Jestem jednym z graczy którzy raczej kierują się innymi postaciami ja przeszedłem dwa razy idealista na max pkt idealisty i nie mogłem więc skojarzyłem że ktoś może na renegacie ale przecież mogłem się pomylić ;] jak Fanowi się uda je pogodzić kiedy przejdzie misje w kolejności 1 i 2 to opatentuje tutaj ten pomysł a tak to były tylko spekulacje który MOGŁY a nie MUSIAŁY wam pomagać :D
AIDIDPL ---> yhym... była też taka misja (najtrudniejsza poboczna dla mnie) w której atakowały setki zombich z tym mi się pewnie myli :D ale tej misji nie pamiętam (nie przeoczyłem bo przeskanowałem każdą planetę) po prostu zapomniałem albo nie zwróciłem uwagi :D
(a co do tej misji co atakowały setki zombich to dziwne że mała ekspedycja miała 200 zombich co xD ? strach pomyśleć ilu ludzi było by w dużej ekspedycji ;])
Moglibyście powiedzieć gdzie można znaleźć tę kulkę chodzi mi w jakim układzie słonecznym i na jakiej planecie...
PS: ja jak grałem w ME2 to wszystkie planety przeskanowałem i zdziwiło mnie niezmiernie jak napisaliście o tej kulce :D
Nie mogę ci pomóc jakoś nie mam ochoty skanować a nazwy i liczby nie wchodzą mi do głowy tak jak imiona oraz nazwiska ale nic cie nie ominęło :D dotyka kulki, ma wizję i masz kulkę u siebie ;]
Ja nie pamiętam gdzie ona jest dokładnie i nie wiem co się z nią wiąże. W ME2 jest jakaś kula ale chyba po przejściu DLC Hefajstos, a w ME1 gdzieś na którejś planecie jest też jakaś dziwna kula protean, która wisi w powietrzu na takim kamiennym czymś (w pierwszej misji w ME1 był na tym nadajnik, który został przeniesiony w drugie miejsce)
W 1 że tego nie wiem to się nie dziwię tam było trudno w MAKO zwiedzić wszystkie miejsca na planecie a niektóre były po ukrywane ;] nie to co teraz 1 misja średnio na 1 układ poboczny i jak za rączkę nas prowadzą to trudno coś przegapić ;]
W ME1, żeby przeskanować całą planetę trzeba było poświecić sporo czasu. Zwłaszcza gdy teren był górzysty :)
Żeby zwiedzić każdą planetę w ME1 trzeba było mieć czas, pomysł oraz szczęście ...
1.Czas no to chyba oczywiste planety były ogromne do eksploatacji a na dodatek prawie zawsze b.górzysty teren.
2.Pomysł od czego zacząć szukanie a nie na pałę wszędzie jechać a zarazem nigdzie i zleci ci 3xrazy więcej czasu
3.Szczęście bo na niektóre góry mogłeś wjechać czasem na łatwiznę jeśli MAKO się dobrze ułożył ;] a jeśli nie to biada ci ... (no i mogłeś spotkać miażdży paszcze to bardzo trudny przeciwnik i niszczy tarcze bardzo łatwo, bez omni żelu zguba na 90 %).
Choć jak to przeanalizować ... dali pewnie skan ponieważ pomyśleli że gracze za dużo czasu spędzają na szukaniu paru grudek surowców a w tej części te ''grudki'' zamienią się na mln grudek do ulepszenia więc musielibyśmy szukać ho ho ho baaaardzo długo ;]
(Więc tak po analizie wynika że to był zaplanowany ruch - usunięcie MAKO graczom zajmowało to sporo czasu i czasem niedosyt że z żadnej ze stron nie można było podjechać a tam wyświetla się alarm [to mój przypadek... nie mogłem za chiny wjechać a coś tam było :(] a tak ? zero zawodów tylko misję które wykryliśmy choć przyznam były jakieś emocje w jeździe zamiast sam skan).
mnich20----> i tu błąd piszę się miażdżypaszcze a nie miażdży paszcze ;)
W grze tak jest napisane ale w języku polskim jest błąd więc napisałem oddzielnie po prostu w grze raczej się nie wykleja 2 wyrazów tylko 1 złączony ale oba są poprawne więc to nie błąd.
Przykład: napiszą Garus a nie Garus Vakarianin ;]
Niedługo po ukończeniu Mass Effect postanowiłam kupić drugą część.
Muszę przyznać, że wciągnęła mnie jeszcze bardziej niż pierwsza.
Chociaż już nie ma tego klimatu co wcześniejsza gra to i tak jest świetna.
Fabuła jest o wiele lepsza niż w większości współczesnych hollywoodzkich filmów sci-fi.
Muzyka bardzo dobrze dopasowuje się do tego co dzieje się na ekranie, a grafika jest wyśmienita.
Po prostu - 30 godzin niezapomnianego grania!!!
Ja Mass Effekt 1 na początku przeszedłem raz (całkiem niedawno - jakis miesiac temu) ME2 juz czekało cierpliwie na półce. Jak wczesniej pisalem zniechecilo mnie kilka spraw i wrocilemponownie do ME1 aby dobic do 60 lev. Skonczylemm ponownie pierwsza czesc ale mimo, ze WSZYSTKIE poboczne zadania robilem razem z tymi zbierackimi to i tak dalem rade dobic do 59 lev. 3 raz zaczalem na poziomie twardziel i 60 wbilem zaraz po Eden Prime i wtedy zrobilem wsio poboczne bez zbierackich i wczoraj o 5 rano zakonczylem ME1 3 raz. Dodam, ze wsztystkie razy łącznie z Bring on the Sky i Pinnacle Station aby miec dostep do domku na planecie i sklepu.
Dzis zaczalem ME2 i jakos sie w koncu przyzwyczailem do odmiennego sterowania, braku ekwipunku, braku skrotu do Postaci (druzyna) ale wkurza mnie znowu detal, ktory zabrali. Dlaczego nie ma opcji wygladu bohatera bez helmu? Idiotycznie wyglada jak rozmawia z kims caly zakuty a inni spokojnie maja czyste glowy. w ME1 byla opcja taka i postac w helm zakladala jak byla koniecznosc np. na planetach. Naprawde kiedy juz sie zaczalem przekonywac znowu mnie zaczelo cos irytowac.
Do tego brak statystyk szczegolowych pancerzy. Mam Dragon pancerz i za chiolere nie wiem jakie on ma parametry. Tylko piekny opis.
Do tego dochodzi brak informacji o zdobywanym PD. Zabijam potworki i nic w Druzynie nadal jest 1000 PD do nastepnego poziomu. Wiecznie 1000 o co tu chodzi?
Ziemas----> expa nie dostajesz za potwory tylko i wyłącznie za wykonywanie misji. To nie jest tak, że cały cza masz 1000PD tylko jak zdobędziesz level to do następnego znów ci brakuje 1000PD i np. jak za misje poboczną zdobędziesz 250PD to wtedy będzie ci pokazywało, że brakuje ci 750PD proste ;-).
Co do ekwipunku to akurat moim zadaniem jest dużo lepiej, bo jak można sobie wyobrazić, że ktoś jest w stanie nosić przy sobie 150 sztuk broni? Mało tego na dodatek musi z nimi biegać po całej galaktyce. Ojj biedny ten Shepard był w ME1 zrobili z niego nie dość, że najlepszego człowieka w galaktyce to jeszcze chyba najlepszego tragarza ;].
ZIemas --- > kurw* ile ty masz lat ? że nie umiesz się obsługi nauczyć ? to każdemu zajmuje góra 2 dni a ty miączysz o tym już tydzień TO NIE POWÓD TO LENISTWO... G2 też dodało klik na 1 raz do wyboru rozmowy na inne postacie i też zmienili interfejs i co ? I NIC spodobało się to rzeszy fanów !!!
Skrót ? mogli zostawić jak tak potrzebujesz tego ale autorzy jednak woleli żeby ludzie używali spowolnienia...
Brak ekwipunku ? NO I DOBRZE dali tutaj 100 % REALIZMU i chwała im za to... Shepard nie jest super tragarzem jak wspominał Fan że umie unieść 200 sztuk broni palnej WTF ?!!? to było beznadziejne rozwiązanie ja nie raz nie łapałem się w tych śmieciach ...
Jak to kurw* nie ma wyglądu bez hełmu ?!?! a patrzałeś w swojej kajucie zanim tutaj komentowałeś !!?!? NIE... więc nie pitol i przejdź tą grę a nie rób dziury w całym te błędy to tylko twoje chore iluzje albo zmiany które poprawiły tą grę.
mnich20-->lat mam wystarczajaco nie boj sie. Jesli twoj nick sugeruje twoj wiek to moglbym byc twoim ojcem wiec wyluzuj. Jak wspomnialem we wczesniejszym poscie do sterowania juz sie przyzwyczailem wiec nie rozumie po co to wyciagasz. Co do helmu to w kajucie kapitanskiej owzem bylem ale tam sie go po prostu zaklada lub nie. Nie ma opcji, ze fizycznie Shepard ma helm na glowie ale wizualnie ja go nie widze. Tu jest tylko albo masz helm albo nie i jesli nie chce miec to mam oslabiona postac wiec gdzie ty widzisz ta opcje?? Najpierw naucz sie czytac ze zrozumieniem a potem krytykuj. do Ekwipunku tez sie jakos przyzwyczaje a co do realizmu to nie brandzlujcie sie nadtwo bo to tylko gra i ma dawac radosc z grania. Skoro w ME1 sie sprawdzilo nie musieli zmieniac ale OK moze tak byc.
Witam!!! Na końcu gry są dwie opcje do wyboru. Kontynuacji (zrób to czego zapomniałeś), lub zacznij od nowa z osiągniętym poziomem postaci i odkryj nowe zabójcze bronie. Nie wiem na czym to polega. Zacząłem od nowa, mam cały arsenał z pierwszego przejścia i zamiast nowych broni znajduje to samo co za pierwszym razem. O co tu chodzi?? A jeszcze jedno! Czy 30 to maksymalny poziom postaci??
EG ---> kontynuacja to po prostu grasz dalej nie mas żadnych dodatków nic po prostu wtedy możesz ciągnąć historię ściągając dodatki lub robiąc misję których nie zrobiłeś przed wyruszeniem na bazę zbieraczy.
Zakończenie to kończysz grę (jak kontynuujesz to też możesz zacząć od nowa grę) to po prostu postanawiasz że zaczniesz grę od nowa i nie kontynuujesz już dalej tego sava ;]
Po nowym rozpoczęciu gry dostajesz wszystkie ciężkie bronie które znalazłeś poprzednio oraz trochę kasy i surowców.
Ziemas ---> Nie sugeruje więc nie patrz na liczby po prostu już ktoś zajął samego mnich...
Wyciągam ? dobre sobie... to Ty to napisałeś ... jak to nie ma że fizycznie ma hełm o czym ty pitolisz ? to że nie daje ci bonusów ? zdejmujesz albo nie to, to samo co widać go lub nie ... bez pancerza Cerberusa nie daje ci bonusów chyba że kupisz z bonusami.
Osłabioną postać ? po prostu tak zrobili jejku wiadomo że rycerz bez hełmu ma mniej armora na sobie niż ten co ma ogromny hełm który zasłania mu całą głowę więc tutaj chodzi znów o LOGIKĘ ORAZ REALIZM który ci jest obcy.
A po co ty znowu wyciągasz ten chłam ? jednemu się podoba realizm innym to że gra ma być ''miodna'' a dla mnie ''miodność'' uzyskuję się poprzez R E A L I Z M więc te ''argument'' zostaw dla siebie ....
Sprawdziło się ale widać potrzebne były zmian... jak ci się gra nie podoba to po prostu nie graj ludzie robicie z igieł widły...
mnich20-->Paradoksalnie odnosisz tak do tego realizmu a tu wlasnie go nie ma. Kto na zdrowy rozsądek łaziłby bo stacji Omega jak zakuty łeb kiedy jego towarzysze i cala reszta na stacji łązi sobie luzacko z czystymi głowami? Nasz bohater wygląda jak pajac i skonczony kretyn w tych hełmach. Realnie będąc w bazie zdjąłby go i nosił pod pachą w lub jakos przywieszony na plecach i zakładał kiedy szykuje się walka tak jak wyciąga bron. A tak? Nasz gosc łazi jak idiota wszedzie w helmie. SUPER REALIZM. Bravo oklaski na stojąco mnich20 za ten realizm.
Do Ziemias
Rzeczywiście ME nie jest realistyczna i nie chodzi mi o chodzenie po mieście z hełmem (może Shepard jest do niego przywiązany ;)). Ja mam lepsze argumenty np:
Większość członków załogi kiedy łazi sobie na niecywilizowanych planetach zakłada sobie maskę tlenową na usta i... tyle. Jeśli powietrze jest np trujące to powinno się zabezpiczyć nie tylko usta, ale i też oczy. Wielu naszych członków załogi nosi strój nieprzystosowany do chodzenia po powieszchniach niecywilizowanych planet.
Samoregeneracja zdrowia jest może i bardziej realistyczna, niż pasek zdrowia który uzupełnia się błyskawicznie po wzięciu apteczki, no ale bez przesady nie każda rana goi się w kilka sekund.
Przy okazji pancerz w grze podczas odnoszenia obrażeń w ogóle się nie niszczy.
Oczywiście "nierealności" w grze można mnożyć, ale szkoda na to czasu.
nadolle-->no dokladnie w tej grze nie ma wiele realizmu a jednak niektorzy sie tego doszukuja na sile kosztem grywalnosci. Wkurza mnie tez brak statystyk broni. Skad niby mam wiedziec czy pistolet M-5 Falanga jest lepszy od M-6 Kat skoro z opisu obu wynika, ze sa ulepszonymi wersjami M-3 Predatora? Beznadzienja sprawa. Do tewgo dlaczego nie moge zmieniac pancerza czlonkow druzyny? Oj spier.. wiele elementow tej gry. Moze jestem za stary ale czytalem taka recenzje gdzie czlonek BioWare powiedzial, ze ta gra miala byc dla 13 latkow stad te uproszczenia. No nic trza zasisnac zeby ale jak taki trend sie utrzyma to 3 trzeciej kijem nie da sie tknac
Z realizmem to definitywnie dać sobie trzeba spokój, jeżeli atrakcyjność gry rozbija się o realizm to zarówno ME 1 jak i ME 2 byłyby skrajnie niegrywalne. Wielu z was spiera się o to który system rozgrywki jest lepszy - ten z pierwszej, czy drugiej części - a tak naprawdę optymalnym rozwiązaniem jest synteza dobrych elementów i eliminacja złych, które niestety licznie występują w pierwszej i drugiej odsłonie. Do dzisiaj zachodzę za głowę dlaczego mając tak ogromny bagaż doświadczeń Bioware poszło w kierunku maksymalnego uproszczenia rozgrywki i interfejsu, skoro tak licznej rzeczy fanów ten zabieg się po prostu nie spodobał. Najbardziej razi brak statystyk broni i uproszczony system przydziału talentów - dla wielu graczy te "innowacje" są nie do przyjęcia i ujmują tej wspaniałej grze wiele uroku. Irytuje także brak jakichkolwiek bonusów ze względu na wybraną ścieżkę moralności.
Bozek14 bo podobno ME1 byla za trudna dla dzieciakow i stad te uproszczenia. teraz szczaja z radosci jaką to mają idealną gre. Dla starszych graczy to droga prze mękę. Brak statystyk broni i brak mozliwosci przydzialu pancerzu dla druzyny (z dokladnymi statystykami) to porazka na maxa. Do tego dochodzi wlasnie wspomniany przez Ciebie uproszczony system talentow i mamy spory obraz. Poprawili grafike, spłycili elementy rpg i jest strzelanka z jakimis drobnymi wstawkami. Brak XP przy zabijaniu mobkow w cRPG? To jakas masakra. Wychodzi na to, ze podsumowania misji kiedy dostaje sie XP to zabieg jak w fpsach.
Wiesci o splyceniu Dragon Age tez sa niepokojace bo wykastruja serie tak jak wykastrowali ME2. Wielka szkoda ale wychodzi na to, ze ludzie pragna prostoty.
Analizując wypowiedzi jednak trzeba przyznać trochę racji:
1.Statystyki broni POWINNY być pokazane nawet jeśli są to 3 bronie bo jak powiedział Ziemas skąd mamy wiedzieć że ta jest lepsza ? a może ktoś woli tą bardziej szybkostrzelną od tej mocniejszej ? hym ? autorzy nie pomyśleli
2.Bonusy ? są przecież możliwość dodania do rozmowy idealistycznych bądź renegatowych aspektów rozmowy, a inne bonusy są zbędne bo ktoś by na siłę grał przeciwną do jego chęci stroną bo ona ma dla niego lepsze bonusy więc odpada.
3.Zmiana zbroi dla innych też trochę spieprzyli mogli zrobić tak jak dla Sheparda zmiany ekwipunku.
4.Ziemas nie rozumiem cię ... na swoim statku nie potrzebujesz hełmów bo po co to go nie masz.
Ale wiadomo że PRAWIE W KAŻDEJ LOKACJI jest strzelanina a więc autorzy pomyśleli że jak się wszędzie strzelamy to hełm (z bonusami) będziemy wszędzie nosić a takim jak Ty się nie spodoba no trudno nie można każdego zadowolić ja wybrałem hologram na oku praktyczne i estetyczne.
5.Samoregeneracja ? nie no gra nawet dla mnie była by za realistyczna ... może jeszcze na polu bitwy byśmy łykali na to leki ? lepiej nie, wolę zakładać że nasza zbroja umie nas regenerować oraz regenerować samą siebie ;]
6.Pokazywanie EXP ile za mobków to raczej nie powinno być ale przedziały od np. 41515/69434 powinno tak być ale pokazywanie ile za mobka to definitywnie NIE.
7.Jeśli uproszczone dla klasy wiekowej 13-14 to żałosne to było postępowanie...
8.Prostota jest czasem dobra mdliło mnie na widok 200 sztuk broni w ekwipunku... to prawda powinni dać ograniczenie 1-5 tak samo jak na zbroję itp. a jak chcemy więcej zostawmy to w zbrojowni i GICIOR jak by tak było to super wilk syty i owca cała ^^
9.Pancerze to widać skupili się tylko na Shepardzie a to błąd sam nie walczy.
mam taki problem - zainstalowalem sobie me2 po raz kolejny po dłuższym czasie w między którym uaktualniałem sterowniki karty graficznej. Teraz włączam gre a postacie są pokryte jakimiś czarnymi kropkami jakby brudne były. Miał ktoś taki problem?
twoje postacie są chore na czerniaka... zaprowadź je niezwłocznie do szpitala !
Do mnich20
"Jeśli uproszczone dla klasy wiekowej 13-14 to żałosne to było postępowanie..."
Jak dla mnie to bezsensu. Po pierwsze gra jest przeznaczona przede wszystkim dla tych co ukończyli jedynkę. Po drugie gra ma na opakowaniu znaczek +18, czyli tylko dla dorosłych, chociaż osobiście wystawił bym grze +16. Gra zawiera sporo krwi, trochę używek (pijaństwo i narkotyki),ostrych wulgaryzmów i erotyki (to ostatnie zostało według mnie za grzecznie potraktowane, brak tej złej strony jakim jest chociażby gwałt lub prostytucja).
Wykastrowanie zwiedzania Cytadeli uwazam za karygodne! Jak mozna cos takiego zrobic? Wychodzi na to, ze Prezydium to tylko gabinet ambasady ludzi i koniec. Mozna wyjzec przez balkon i popatrzec ale wychodzac od razu musze wybrac gdzie chce jechac. Tak jakby tramwaj lokalny czekal przy drzwiach. W ME1 moglem wszedzie isc z buta ale moglem korzystac z transportu a tu prezydium to 1 pokoj.. Rewelacja i to jest ten realizm o ktorym piszecie??
Ziemas na początku myślałem że z sensem napisałeś a na końcu Facepalm... co ma realizm do WIELKOŚCI ?!?! spieprzyłeś koniec twojego tekstu a początek sensowny.
mnich20 realizm mialem na mysli taki, ze wychodzisz drzwiami z pomieszczenia prosto na jakis tramwaj a nie np. korytarz. Liczylem na zwiedzenie starej Cytadeli z ME1 po nowemu i sie przeliczylem. Pisaliscie o realizmie, ze nosi bohater tyle sprzetu w ME1 a teraz po spluwie. Fajnie, ze sa magazynki i ze teraz miodnie to ja pytam gdzie ta miodnosc skoro wychodze drzwiami z pokoju do tramwaju?
Myślę że autorzy po prostu usunęli element szukania kolei za to po prostu klikasz i już wychodzisz usunęli te parę minut i zaraz skrócili Cytadele o... połowę :| żal właśnie że ona jest taka mała ;/ wolałem się trochę pogubić po niej ale coś było a nie wszystko wciśnięte w 4 miejscach ;/ zrobili to tak jakby każdy gracz był upośledzony i nie mógł 5 minut poszukać ;/
A mi się gra uruchamia ale się wczytać nie chce.Wiecie co to może być??
Zgodzę się z wami, że Cytadelę bardzo skiepścili :(. W ME1 chodziło się i chodziło i zawsze można było znaleźć jakąś misję poboczną, a w ME2 prowadzili nas jak po sznurku... Co prawda po zniszczeniu Suwerena jego szczątki poważnie uszkodziły Cytadelę, ale nowa koncepcja po prostu jest do bani.
PS: Mam nadzieje, że w ME3 zmienią Cytadelę.
Cytadela w 1 i 2 to po prostu różnica że ho ho w 1 rozległe tereny trzeba było SZUKAĆ rzeczy albo pytać się Sztucznej Inteligencji a tak ? wszystko jak po maśle :( jednak jak by to tak przeanalizować Ziemas ma więcej racji niż przypuszczałem.
Ok,już do mnie jedzie świeżutki ME 1 + dodatek w platynce,mam nadzieje że warto było wydać ponad 80 zeta :P
Predi2222--->To najlepsza gra pod słońcem. Będziesz zachwycony. Jakby ME2 taka byłą byłbym w niebie ale niestety spartolili robote w wielu elementach. ME1 to ideał. Kwintesencja tego co najlepsze w tym gatunku. Idealne zrównoważenie akcji, fabuły, rozwoju postaci, ekploracji i czego sobie nie wymarzysz w dobrym kosmicznym cRPG.
Cytadela "skiepszczona"? To komuś się podobało to ciągłe oglądanie ekranów wczytywania i szukanie drogi w "jedynce"? A i jeszcze to jeżdżenie windą.
Do Ksionim
"Cytadela "skiepszczona"? To komuś się podobało to ciągłe oglądanie ekranów wczytywania i szukanie drogi w "jedynce"? A i jeszcze to jeżdżenie windą."
Cytadela w jedynce jest lepsza od wszystkich miast w dwójce razem wziętych. To miasto jest ogromne, pełno w nim zabytków, widoków i NPC-ów. Już nawet jazda windą mogła być ciekawa, można było spokojnie posłuchać wiadomości (w dwójce trudniej było coś usłyszeć w wielkim hałasie) lub pogawędek naszychh towarzyszy (trochę mi brakowało w dwójce jakiś rozmów między moimi towarzyszami, nie da się poczuć przez to między nimi jakiejś więzi).
Do Ziemias
"ME1 to ideał."
Ja bym tego nie powiedział. W grze doświadczymy wiele mało ciekawych misji pobocznych, których największą bolączką są konstrucje plansz. Planety są puste jak to tylko możliwe, a nadmierna ilości gór tylko spowalniają robotę, bazy i statki od wewnątrz opierają się wyłącznie na jednym modelu pomieszczenia, a różnica polega głównie na zmianie położenia skrzyń. Gra jest action-RPG, lecz średnio wykorzystuje elementy akcji. W grze jest dużo strzelania, lecz te są dość toporne, nie są jakąś męczarnią, lecz też nie dają wielkiej satysfakcji. I właśnie pod tym względem ME2 ma nad poprzedniczką przewagę. Reszta gry ME stoi na bardzo wysokim poziomie.
Do Predi2222
W twoim przypadku będziesz chyba żałował wydanych pieniędzy, ponieważ zaczynając od dwójki właśnie zepsułeś główną zaletę jedynki, czyli fabułę. Po cholerę grałęś w dwójkę nie grając wcześniej w jedynkę!
Predi2222 ---> jeśli to co napisał nadolle jest prawdą że zagrałeś od 2 no to na pewno nie będzie to takie doznanie jak u nas którzy grali od 1 powód ? TO MY wybraliśmy historię którą mieliśmy we 2 i TO MY kontynuowaliśmy go wiążąc się bądź zabijać poszczególne osoby po prostu gra grając 2 a potem 1 nie daje kopa i wychodzą jakieś trolle co piszą że gra to syf.
Ziemas ---> nie przesadzaj tak ME 2 jest bardzo podobna do 1 spieprzyli parę rzeczy ale gra i tak jest wyśmienita (choć przyznam że wolę 1 jest po prostu WIĘKSZA a powiązanie niektórych misji z MAKO jest po prostu fantastyczna dlatego wolę 1) jednakże obie gry zasługują u mnie na 10/10 ;]
Więc tak nie potępiaj ;] spieprzyli Cytadele ale za to dali nam przejrzyste obsługiwanie broniami a nie 200 sztuk tego samego syfu.
Dali nam fajny pokoik (mi się ten pomysł bardzo spodobał ;]) ale za to dali nam ten ''problem'' z hełmem (bo to nie do końca problem a jedynie takie estetyczne nie udogodnienie tak samo jak pojawianie się w prawie każdym filmiku nas z ... maszynowym karabinem a moja klasa go nie miała :|).
Ksionim ---> ale to dodawała smaczku jedziesz windą słyszysz wiadomości, rozmowy, kłótnie po prostu ŻYCIE Sheparda a tak ... Cytadele zrobili tak jak klatkę - masz tam rzeczy które tylko są wymagane zero jakiś dodatkowych miejsc gdzie możesz coś zrobić albo poszukać :( teraz na Cytadeli prowadzą jak za rączkę idź tutaj 4 miejsca do wyboru nawet do Prezydium można było jechać tylko kolejką a nie chodząc czyżby ta gra zmierzała trochę do upośledzenia Sheparda oraz graczy ?
Ksionim-->Koledzy nadolle i mnich20 doskonale ujęli istotę Cytadeli z ME1. Właśnie ta integracja towarzyszy, pogawędki w windzie dawały grze klimatu a później nie musiałeś jeździć windami bo była kolejka tylko z SOC do doku trzeba było obowiązkowo ale też to było fajne ten cały proces Dekontaminacji przy wchodzeniu na Normandie i komunikat "Oficer dowodzący na statku, oficer wykonawczy Presley zostaje zluzowany" BRAKUJE MI TEGO W ME2 JAK CHOLERA !!! I takich niby drobiazgów jest masa przez co dwójka nie ma tego klimatu.
nadolle-->Masz sporo racji z tymi monotonnymi lokacjami z misji pobocznych ale nie ujmowało to za bardzo grze bo z kolei lokacje misji głównych to majstersztyk w pełnej krasie. Co do gór na planetach można było to ominąć. Robienie misji zbierackich nie było konieczne choć je robiłem.
mnich20-->powiem jeszcze raz, że wole te 200 sztuk broni czy pancerzy, które w sekunde sprzedam na Normandii po misji ale mam pełen obraz jakie dana broń, pancerz, ulepszenie broni czy amunicja daje. Mogłem w trakcie misji zmieniać bronie z gotowymi innymi ulepszeniami. No i miałem do nich skrót a nie aktywna pauza i szukanie lub rolkowanie myszą.
Do tego brak możliwości wyboru pancerzy dla załogi? Paranoja. No i szkoda, że jednak nie dostaje XP za każdego zabitego mobka. To jest kwintesencja cRPGa a jednak mimo wszystko ME to są RPGi
Masz rację lepiej jak by wrócił system drobiazgowy z ME1 te niby nic nie znaczące dodatki jak powiadomienie o tym że Presly jest głównodowodzącym w tej chwili było fajowe ;]
Powinno to powrócić ale też nie całkowicie skreślać rzeczy z 2 ;]
1. Kajuta powinna zostać.
2. Zróżnicowane misje poboczne (ale za to było ich za mało ;/)
3. Skaner myślę że to lepsza rzecz od szukania minerałów z MAKO ale za to niektóre misję powinny być wykonywane z MAKO bądź z poduszkowca.
4. Wybór pancerza był fajnie zrobiony ale powinny być także dla innych członków zespołu.
5. Zmniejszenie liczby spluw ale nie ich całkowicie usunięcie.
6. Dużo dodatków do ME2
7. BARDZO, BARDZO dobry system LPM bądź PPM (renegackie bądź idealistyczne) zapędy były wyśmienite takie zrywy ;] ale było stanowczo za mało. (choć mało ale dobrane perfekcyjnie).
(Brakuję też w ME2 takich prostych łamigłówek jak odłączenie statku gethów od paliwa niby proste ale jak dawało radochę ... po prostu w ME2 dali łatwiznę ! nie pod względem poziomu trudności ale GRY- Cytadela prowadzenie za rączkę, wybór broni sprowadzony do minimalnych rozmiarów, pancerza nawet nie trzeba zmieniać, znaleznie to tylko radar który trwa z 2 minuty, łamigłówek brak, brak starania się przeżycia w trudnych terenach w MAKO [gorączka która nas parzy albo lód który mrozi] dla mnie ta grę przerobili dla niższej klasy wiekowej oraz manualnej coś dla świeżaków którzy nie radzą sobie z interfejsem jak i czymś trudniejszym jak znajdź i zabij a szkoda pogorszyli grę ale na szczęście nie fabułę).
Wymieniłem rzeczy które moim zdaniem w ME 2 były ulepszone bądź poprawione i gdyby dodali to do tego co było w ME1 myślę że gra by nie znalazła przeciwników (choć to pewnie nie możliwe) ale zadowoliła by obie strony.
Tak mnich sporo z tego co wymieniłeś by poprawiło gre (np. ME3) W pnacerzu brakuje mi jednak statystyk obronnych a nie - jak juz- tylko bonusów. Nie wiadomo ile armoru daje dany pancerz a wiele z nich nie ma zadnej informacji jak chocby ten Dragon.
nadolle,mnich20> to że zagrałem najpierw w 2 to nie moja wina,rodzinka nieoczekiwany prezent mi sprawiła a jakoż że nie interesowałem się w ogóle serią ME to zagrałem i wiem że mogę juz takich odczuć niemieć gdy zagram w 1 ;((
Ale nieważne ,spróbuje to jakoś posklejać razem :P
Predi2222--> Nie martw się. Poczujesz się jakbyś grał w sequel ale fabuła będzie się cofać ;) a tak po za tym wszystko bedzie lepsze. No prawie wszystko :P
Nigdy nie poczujesz tego co mu muhahaha zawsze będę nad tobą :DDD ;] musiałem cię jakoś dobić ;] a tak na prawdę śmiesznie będzie ci się grało ;]
A właśnie podpunkt
8. Wiele NOWYCH miejsc które są ważne - flota quarian (w 1 można tylko marzyć o zobaczeniu ;]), Tuczanka myślę że w 3 powinno się więcej znaleźć ojczystych planet najważniejsza Quarian na prawdę chcę zobaczyć ją powód ? chce wiedzieć za czym każdy Quarianin tak tęskni oraz co z nim zrobili gethy osobiście uwielbiam Legiona (jako postać) ale jak bym tam był i miał wybór wsparł bym Quarian i wyrąbał każdego getha którego spotkam w końcu to nie ich planeta a ''opieka'' to nie to samo co przez tych którzy mieli tą planetę jako pierwsi.
Do Predi2222
Ja bym na twoim miejscu odstawił grę i kupił bym jedynkę, przeszedł, a potem odpalił dwójkę. Ja podobnie zrobiłem z grą Fallout. Kupiłem najpierw dwójkę i zaraz po tym jak zobaczyłem intro to wiedziałem że źle zrobiłem grając najpierw w dwójkę, więc usunąłem grę i kupiłem sagę (ponieważ już nie było samej jedynki w sklepach). Można przechodzić serię gry w nieprawidłowej kolejności, o ile nie jest to gra w której fabuła jest najważniejsza i jest ściśle powiązana z poprzednimi częściami serii.
nadolle ---> tylko że on 2 przeszedł -.-
Wiem i przechodzi (albo przeszedł) to już drugi raz. Wystawił kiedyś komentarz że przejdzie grę jeszcze raz, tylko że na poziomie samobójczym.
nadolle>>tak w woli ścisłości ,co byś zrobił jakbyś dostał sequell gry którą się w ogóle nie interesowałeś?Kupiłbyś pierwszą część? Raczej nie.
Ja jakieś 2 miesiące do tyłu wcale nie brałem pod uwagę serii ME,nie interesowała mnie,nie ciekawiła , nie miałem o niej bladego pojęcia (wiedziałem tylko że taka gra istnieje ) więc zagrałem w ME 2 z czystej ciekawości a wyszło na to że zostałem jej fanem.
p.s-obecnie ME II przechodzę 6 raz i pierwszy na samobójcy.
Ja nie przechodzę gier po 5 razy :D wolę 2 a dobrze (ostatecznie może jeszcze kiedyś przejdę kto wie ;]) ale nie uważam że to miałby decydować o fan a nie fan :D
Choć przyznam jak 1 raz zagrałem odłożyłem grę na no nie wiem ? 1-2 tygodnie ? zraziła mnie do siebie a tu proszę teraz oddałbym połowę moich gier za to by dostać już teraz ME3 ;]
mnich20----> prawie każdy prawdziwy fan oddałby swój dobytek tylko po to, żeby móc już teraz zagrać w ME3 ;-)
ja bym go oddał za to żeby mi działał ;P
Przechodzę 2 raz ME2 i udało mi się rozwiązać problem Mirandy i Jack pokojowo! To są bzdury że trzeba mieć jakieś 100 % prawości czy egoizmu
Do Roman Bellic
Dla mnie bzdurą jest fakt, że trzeba w trakcie gry podejmować decyzje, aby pasek egoizmu/idealizmu się podniósł. Lepiej było w tej sprawie w jedynce, ponieważ podczas zdobywania kolejnego poziomu, można było rozwijać perswazje, przez co nie trzeba było co chwile podejmować nieneutralne decyzje, aby mieć pewność że uda się np pogodzić Mirandę i Jack.
Roman Bellic----> jak udało ci się je pogodzić to dlatego, że podczas wykonywania misji lojalności dla Mirandy i Jack wykonałeś je jedno po drugim? Czyli najpierw Mirany, a potem Jack lub na odwrót czy np. Jack potem Samara i Miranda?
Fan ---> na pewno w wykonał w kolejności 1 i 2 bo ja jestem 100 % procentowym idealistą i dupa -.-
nadolle ---> nom to było ciekawie zrobione ale chyba w 2 lepiej bo skoro jesteś idealistą to wiadomo że takie decyzje będziesz dawał a nie renegatowe ;] (chyba że masz obie cechy).
Mam do tej pory w załodze Jackoba, Mirande, Jack, Grunta, Garrusa, Mordin. Zrobiłem wszystkie misje lojalnościowe a Jack zostawiłem na koniec. Po wykonaniu misji trochę się obawiałem co do tej sprawy ale ku mojemu zdziwieniu opcja Egoisty była dostępna. Również mistrzostwo bojowe mam rozwinięte do 3 lvl co podnosi egoizm o 70%. Zrobie screeny to wam pokaże. Moje zadowolenie było nieziemskie pod uspokojeniu 2 stron.
oto mój Shepard od razu po misji z Jack
takie piskelowe bo musialem zmiejszyc ----->
a tu jeszcze rozmowa z Miranda ---->
Z misjami lojalnościowymi było tak: Garrus, Jackob, Mordin, Grunt, Miranda, Jack. To jest kolejnosc w jakiej je wykonywalem, staralem sie jak najwiecej punktow egoizmu zlapac i sie udalo!
Znalazlem takiego jakby Ester Egg-a w ME2, czy to wam coś przypomina? Mi tego potwora z Dragon Age! To jest w DLC z Kasumi. --->
Czyli moje przypuszczenia były słuszne spieprzone jedynie idealistyczne wyjście z tej sytuacji ;]
Czyli renegaci cieście się kolejność nie ma znaczenia i tak możecie je opieprzyć i się pogodzą.
A idealiści... albo wykonywać w kolejności 1 i 2 albo starać się i poradzicie sobie bez 1 lojalności jak ja ;] (chyba że strata 1 członka czy 2 wam nie szkodzi).
Roman dzięki za potwierdzenie ;p bo tak tylko spekulowałem a słusznie ;]
Aha i irytuje mnie czy jak sie ME nie zabije Urdnota Wrexa to czy w ME2 podczas rozmowy z wodzem Urdnotów wspomni on o zabojstiwe Wrexa? Może mi ktoś odp.?
Nie grałem w Dragon Age więc nie wiem ;p ale mi to przypomina bardziej fledera z Wiedźmina ;p tylko że on miał trochę inne rogi xD
Tak wspomni o nim ;] (choć nie pamiętam co dokładnie). [nie będzie za to obrażony bo o ile pamiętam powiemy że to była taka ''konieczność''].
mnich20 ---> ja z kolei podczas przechodzenia 1 raz ME2 to wybrałem żeby Jack się uspokoiła. Lojalna nie była dopóki nie poszedłem do niej i nie wybrałem opcji Idealsty, wtedy Jack stała się lojalna i nikt mi nie zginął pod koniec gry.
Ziemas ----> gdybyś uważniej słuchał to SI w cytadeli opowie co i jak, po najeździe Gethów z ME cytadela została zniszczona. "Gruzy do tej pory są sprzątanie w niektórych miejscach" może to jest ta przyczyna i Cytadela nie jest tak bardzo związana z fabuła jak w 1 części tej odsłony!
Roman ---> to po prostu kiepskie wytłumaczenie BioWare ... 2 lata sprzątać po statkach ? ludzie ... nie przesadzajcie statki gethów nawet nie weszły do wewnętrznych rubieży więc po prostu zmniejszyli dla nas Cytadele a sprzątanie to tylko kiepskie wytłumaczenie ...
Idealista bez kolejności 1,2 na 100 % ich nie pogodzi chyba że ma coś zmienione w grze co ten błąd usuwa innej opcji nie ma ...
Tak jak pisałem: Wybrałem żeby Jack się uspokoiła, potem pojechałem windą do maszynowni i pogadałem z Jack. Patrze jest do wyboru opcja dialogowa idealisty to biore. Shepard wytłumaczył jej co i jak i ona stała się lojalna! I nie pisz tu bzdur że niema możliwości żeby obie były lojalne! Nie pogodziłem ich ale Jack i Miranda były lojalne. Mam stare save! Chcesz mogę ci pokazac!
Bzdur ? kurw* pewnie zrobiłeś je po kolei i dlatego możesz idealistycznie powiedzieć ...
Jeśli ja się pomyliłbym to ty na pewno ... znam tą grę na pamięć (przynajmniej najważniejsze elementy) więc nie pitol mi że się da bo się da ale tylko w kolejności 1 i 2 albo renegaci.
(zostaje jeszcze wariant kupienia już zmienionej nowszej wersji pewnie taką masz jak ci się udało bez kolejności 1 i 2 bo jak nie masz nowszej wersji a starszą na 100000 % się nie uda !!!).
mnich mówisz o innej wersji gry? Nawet jeśli nowe pudełka zawierają już wersje spatchowaną to starą możesz tak samo spatchować więc nie jarze tego.
Dobra nie bądź taki do przodu, też mogę powiedzieć ze znam tą gra na pamięć. Przeszedłem ją 2 razy, cała galaktyka odkryta, miażdżypaszcza pokonana, wszyscy przeżyli wraz z załogą, wszytkie ulepszenia Normandi SR2, dodatkowo w ekipie Zaeed jak i Kasumi, ulepszenia pancerza rozwinięte maxymalnie. Byłem w miejscu rozbicia Normandii z tamtą hełm komandora. W tym bardzo fajna broń M-920 Kain! Wszystkie osiągnięcia oprócz osiągnięcia 30 lvl daną postacią! Oceniam tą grę 10/10!
A kto ci nie każę tak uważać ? ^^ uważaj jak chcesz ja zdania nie zmieniam od tak ;]
Ziemas możliwe ale ja tam nie patchuje chyba że muszę.
Wczoraj we wrocławskim Saturnie dorwałem tę grę za jedyne 25 zł. Trudno mi było uwierzyć, że tak nowa i dobra gra tak szybko stanieje. Już nie mogę się doczekać aż w nią zagram - jedynkę swego czasu skończyłem na pożyczonym xboxie i naprawdę miło ją wspominam.
Nie ciesz się. I tak nie będziesz tak fajny jak my.
Pytanie dla ludzi znających się na grze. Zacząłem grać z mojej zaimportowanej postaci z me 1 i mam już prawie wszystkie postacie. Brakuje mi tylko Legiona. Jak go zdobyć?
Lecisz na wrak Żniwiarza, żeby zdobyć moduł identyfikacyjny. Legion tam będzie...
Nie ciesz się. I tak nie będziesz tak fajny jak my.
Ja nie kupiłem gry po to żeby byc fajnym na forum tylko po to żeby sobie w nią pograć :P
Jasne ^^ zazdrość cię zżera.
Bezimienny ---> przejdź grę to go znajdziesz a nie pytaj się -.-
Deton - Musisz mieć ulepszenia Normandii, które są dostępne u Jacoba, Tali i Garusa. Poza tym wszyscy z załogi muszą być lojalni - musisz wykonać misje lojalnościowe. I podczas ostatecznej misji musisz odpowiednio dobrać członków załogi do wykonywania odpowiednich czynności.
a poza tym to poczytaj ten wątek są tam informacje o doborze członków zespołu. - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9954563
w tym wątku też są spoilery co do tej misji, trzeba się jednak trochę cofnąć w postach i stronach :) (str. 10 - 12 chyba). opisane są różne warianty i aspekty walki oraz pewne niuanse i spostrzeżenia
Hmm gram od 2 godzin i jakoś specjalnie ME1 mnie nie zachwyca,pomijając to że 2 chodzi mi lepiej niż 1 to grafika jest jakaś patetyczna:źródła swiatła(lampy,odbłyski w oczach postaci) to pikseloza mimo iż rozdzielczość to 1440:900 i prawie wszystko na full.
Coś jest nie tak z tą częścią ;/
Powlol dlaczego ty i podobni użytownicy wałkujecie to po 200 razy x.X ? rozumiem jest to serwis informacyjny ale dlaczego nie cofniecie się kurna chociaż raz o te 1-2 strony i już macie wszystko na czysto... nie rozumiem tego rozleniwienia ... ja was nie wysyłam do guugla ale na 1 stronkę wstecz o.O widać że nawet paluszki bolą od przewijania rolki x.X.
Predi2222 ---> nie wiem co ci może nie przeszkadzać o.O ja tam nie widzę różnicy co więcej jest sporo ludzi co uważa że ME1 jest lepsza graficznie więc nie rozumiem cie.
Może niektórzy mają życie i nie chce im się czytać 2690 postów?
Skąd mam wiedzieć gdzie dana kwestia była poruszana?
Predi2222 ---> nie wiem co ci może nie przeszkadzać o.O ja tam nie widzę różnicy co więcej jest sporo ludzi co uważa że ME1 jest lepsza graficznie więc nie rozumiem cie.
Co mi przeszkadza?Hmm zwróć uwagę na lampkę obok której celuje,i na pikselowatą zorze wokół Mako,TO mnie cholernie denerwuje,tym bardziej że 1440:900 i wszystko na full.
Jeśli to ma być lepsza grafa niż w ME 2 to ja pier.. le ;/
@up
bua ha ha ha - pogrzeb w ustawieniach gry, bo nawet na średnich mam lepszy obraz. przy "dobrych" ustawieniach grafika jest porównywalna z tą z 2
mnich--> ME1 lepszy graficznie od 2? Dobre sobie. Druga część graficznie na mnie robi spore wrażenie przy czym faktycznie ME2 chodzi lepiej.
Ja dopiero zaczynam grać w drugą część po przejściu dwa razy "jedynki". I wrażenie jak na razie pozytywne.
Właśnie Predi, ja nigdy czegoś takiego nie miałem, zainstaluj patcha, i nowe sterowniki do karty...
Ja w ME1 na full mam chyba lepsza, albo podobna jakosc jak na tym screenie.
Nie ma szans, musi być coś nie tak z twoim sprzętem :D Ustawienia, reinstalka, sterwoniki, patche.
Coś musi pomóc :)
Deton-ten screen z ME2 to tylko z rozdzielczością 1440:900 bez żadnych filtrów.
Na mój gust i tak nieźle jak na 4 letnią kartę :P A ME2 jest lepszy graficznie i basta .
ME1 wszytko na max (rozdz. 1280x1024, szumy to efekt ziarna - można go wyłączyć w opcjach gry) -> http://img245.imageshack.us/g/screenshot00017j.jpg/
Mam pytanie-Jestem niepelnoletni i probowalem zalogowac sie na moje konto ,aby pobrac zawartosc dodatkowa jednak gra mowi mi zebym dodatkowo wpisal email opiekuna wpisuje JAKIS moj dodatkowy email po czym naciskam loguj i wyskakuje blad ze serwer nie odpowiada lub mam za dlugi czas oczekiwania (blad pojawia sie po 1-3 sec) i no nie wiem co dalej mam zrobic,aby odzyskac zawartosc moze gdzies trzeba wpisac ten mail opiekuna?sam nie wiem pomozcie jak mozecie z gory dziekoje.
pewnie jako adres opiekuna trzeba podać poprawny adres innej osoby, posiadającej konto na bioware social w dodatku pełnoletniej
no niestety redan to nie podzialalo ale coz..
świetna gra , fabula , grafika, mozliwosc rozwijania postaci, dialogi, bronie , misje i w ogole calosc 10/10.
Denton ---> ale to irytuję innych użytkowników co czytają to po raz 200 x.X !!!!!!!!!!
Predi2222 ---> ja tego nie miałem ;] bo bym zauważył (pewnie to efekt ziarna który zawsze wyłączam).
SzymEn ---> jeśli znajdują się lamy które zachwalają 2 tępiąc 1 to i znajdą się ludzie którzy kochają grafikę 1 nie lubiąc 2 (nie koniecznie ja bo dla mnie one są prawie identyczne).
Powlol ---> a to że jak przewiniesz 1,2 strony będziesz miał nawet o tym debatę oraz teraz redan dał linka do IDEALNYCH UKŁADÓW PRZEJŚCIA DLA UŁOMÓW którzy nie mogą popróbować 1-3 scematów a i tak za tydzień będą kolejne ludki o to pytać mnie to wkurwia widać was nie !
top sikret ---> zrobiłeś podstawowy błąd podałeś prawdziwą datę xD (heh może po prostu zmień ?) a jeśli nie to stwórz nowy email np. na wp daj sobie 50 lat i ten wprowadź i sprawa załatwiona.
ME2 jest lepszy graficznie od ME1, są ładniejsze tekstury i więcej lepszych efektów...
Właśnie przeszedłem grę.
spoiler start
Miałem chyba najlepsze zakończenie. Wszyscy ocaleli i droga prawości czy jakoś tak. Ale ostatnia scenka przed napisami. SUPER. Nie mogę się doczekać tej rozwałki jak tam było ze sto żniwiarzy! Do tego jeszcze grałem postacią z jedynki więc nie mogę się doczekać trójki!
Aha kolejne pytanie: Jeśli by wszyscy zginęli na końcu to by było widać tą scenkę z żniwiażami i czy można potem kontynuować grę?
spoiler stop
w tym problem ze sie nie da zmienic chyba w bio warze
Bezimienny-->
spoiler start
gdyby wszyscy zgineli to nie mógłbyś kontynuowac gry bo Shepard wtedy też by nie przezył, scenka ze żniwiarzami jest normalnie tyle że zamiast Sheparda stoi Joker.
spoiler stop
top sikret ---> zostaję ci rozwiązanie 2 zrób sobie 2 email wstaw tam duży wiek a jeśli to nie działa to nie mogę ci pomóc :O
Bezimienny --->
spoiler start
Chyba najlepsze zakończenie o.O ??? nie używaj takich stwierdzeń każdy to postrzega inaczej... ja podobnie jak ty wszyscy żyją oraz idealistyczne zapędy oraz wszystkie DLC które są dla PL ale pewnie i tak nie mamy identycznych odpowiedzi ;p (poza tym dużo się też różnią nie tylko poprzez wybory ale też dziewczynę/chłopaka)
Co do pierwszego po prostu lepiej nie używaj bo dla jednego renegat który stracił wszystkich (prawie) jest najlepszą a dla niektórych śmierć Shepa była radością itp. więc nie ma najlepszego zakończenia bo jest postrzegane różnię przez inne pryzmaty.
Ze 100 żniwiarzy o.O ? przejdź jeszcze raz grę i wtedy napisz.
Rozwałka o.O x 2 a czym mielibyśmy to rozwalić o.o ? laserem który jedynie zadrapuje jego pancerz x.X ? więc się nie napalaj tak.
Jak wszyscy padną to Joker zdaję raport człowiekowi iluzji oraz ta sama scena że tysiącami żniwiarzami. (no i trumny naszych załogantów).
spoiler stop
A tak z innej beczki kiedyś widziałem na YT filmik który pokazywał końcówkę gdzie pokazują żniwiarzy oraz... w czasie pokazywania docinki starej rady czy to tak na prawdę jest czy to tylko zmontowane ? (pewnie tak... bo to chyba miało znaczyć że oni pieprzą coś o tym że ich nie ma a końcowa scena była jak oni się pokazują ale potwierdzić nie zawadzi).
No to nie mozesz bo w rejestracji BioWare daje sie wiek -jaki masz w email-nie ma to znaczenia.no coz..poczekam 4 lata xD ale i bez tych dlc gra jest noo fajna:P
mnich20 ->
spoiler start
ok ok. to tylko moje widzimisie że będzie rozwałka i wcale nie pisałem kto kogo rozwali, to już zależy od twórców co dadzą w me3. a może będzie jak mi się marzy? że shepard znajdzie jakieś ultra mega wypasione gwiezdne działo zniszczenia i ich rozwali w mak? kto wie jak będzie....
spoiler stop
To prawda BioWare umie zaskakiwać ;] Już początek ME 2 pokazuję co oni umieją stworzyć od trupa do żywego Shepa i kontakt z Ceberusem ;]
Choć uważam że 3 jako zakończenie trylogii i chyba serii musi mieć na prawdę dobre wyjście pokonania setek tych Żniwiarzy a jakiś super laser to raczej nie to... za proste jak dla mnie ;] działo-Cytadela które je rozpieprzy xD dziwne ;p
Choć jak byśmy przegrali tą wojnę to na prawdę pełen podziw że by tak to zakończyli ale na 99 % nie bo Shep do tego nie dopuści (końcówka ME1). ;]
mnich20 powiem krótko, zacząłeś mnie wkurw*ać już od początku. To że ktoś o coś się pyta albo pisze że według niego to było najlepsze zakończenie to niech to robi. A ty krytykujesz ludzi przechodząc grę (najprawdopodobniej) 1 raz i oglądają filmiki na YT. Bawisz się w Guru i wszechwiedzącego ale CI TO NIE WYCHODZI !!!!
Bezimienny07pl --> Może tak być ale nie wiadomo. Jak Shepard zginie podczas ostatniej misji to nie będzie możliwości zagrania swoją postacią w ME3, aha i co tu do spojlerowania jak już jest grubo po premierze ME2
Roman Bellic czy jakoś tak ---> Fajnie że zacząłem cię wkurwiać taki był mój zamiar od początku żeby tak to wyglądało. Tak bawię się w guru ale ciebie to powinno gówno obchodzić bo będę to robił dalej ;] nie lubisz tego co pisze nie czytaj ja tylko sugeruje nigdy nie wymagam ^^ poza tym myślisz że jako jedyny cię wkurwia to co ja piszę ? jest jeszcze przynajmniej 10 osób co uważa tak samo. No i ja jestem z tych których wkurwia to co ty piszesz bo nie jesteś obiektywny tylko widzisz same złe strony ;] 1:1 ogarnij się zanim napiszesz to wolny kraj oraz FORUM.
mnich20 ---> Dziękuje za potwierdzenie mej hipotezy donośnie tego że jesteś dzieciakiem. "Fajnie że zacząłem cię wkurwiać taki był mój zamiar od początku żeby tak to wyglądało.", to mówi samo za siebie.
Roman Bellic no cóż ja jakoś się powstzymałem od jakichkolwiek materiałów, poradników itd. do kupienia i przejscia gry więc opcja spoiler w pisianiu dalej się przydaje...
Aha pytanko dla tych którzy przeżyli koniec gry: warto robić misje dodatkowe czy lepiej już poczekać do me 3?
PS: muzyka pod koniec gry jest zajebista!
PS2: oglądałem fimik ze śmiercią wszystkich i muszę powiedzieć że o wiele większe emocje są jak się ginie, ale za to nie ma się sejva do me 3 :(
mam pytanie, czy zeby roztrzygnac spor miedzy miranda a jack w sposob najlepszy to jak trzeba miec rozwiniety pasek idealisty? bo ja mam prawie pelny (bez tej ostatniej kratki) i nie moglem wybrac tej opcji
Musisz mieć dobrze rozwinięty urok czy jakoś żeby mieć niebieską lub czerwoną opcję rozmowy. tylko wtedy ci się uda je pogodzić.
Romanie ---> szczerze ci teraz odpowiem mam w dupie to co ty uważasz o mnie ja mogę uważać że ty jesteś wielkim dzieckaczkiem za klawą a kto inny że 2 metrowy paker więc skończmy tą żenującą rozmowę bo ani ty mi nie dogadasz ani ja tobie pozdro & pomyśl kozaczku internetowy.
Bezimienny ---> misję dodatkowe są po to byś zarobił więcej kredytów i więcej pograł ale jest możliwość by się liczyły w ME3 więc lepiej zrób..
To chyba logiczne że jak padnie nam Shep to nie będziemy brali savów bo kim będziemy grali Jokerem ? nie róbcie sobie nadziei to tylko propaganda xD Joker od uderzenia by się zabił na bitwie a co dopiero ratowania świata :D.
LoveFist ---> jeżeli nie wykonałeś misji LOJALNOŚCIOWYCH w kolejności 1 - Miranda i 2 - Jack (bądź na odwrót) to w sposób idealistyczny tego nie rozwiążesz !
PS: jeśli się komuś to udało może jakiś patch to poprawił ? bo mi bez patchu nawet na max idealistyki się NIE UDAŁO
Bezimienny ale on przecież pisał że ma pasek idealisty i nie może pogodzić o.O
Chyba wezmę się za ponowne przechodzenie gry ale tym razem egoizm i wszyscy giną. Tylko czy jeśli przejdę tą samą postacią z me 1 co przechodziłem wcześniej i uratowałem to czy jak wszyscy zginą to będą dwie postacie czy nie? Bo chce mieć postać martwą i save do me 3 z żywymi ludźmi.
Możesz to zrobić wystarczy że stworzysz kolejną postać TEŻ importowaną z 1 i sprawa załatwiona ;p takim sposobem możesz mieć max 6 postaci. (choć też nie musisz importować możesz mieć losową historię).
Do Bezimienny07pl
No ja nie wiem czy chciałbyś żeby wszyscy zginęli... Jak przeszedłem pierwszy raz grę na max pozytywnie (idealista, zniszczona baza i wszyscy ocaleli) to potem byłem strasznie ciekawy jak wygląda na maxa negatywne zakończenie, więć obejrzałem na youtubie i uwierz, że dokońca dnia byłem zdołowany, to było takie przykre patrzeć jak wszyscy pokolei ginęli.:
spoiler start
Dosłownie wszyscy towarzysze i członkowie statku z wyjątkiem Jokera i EDI. A propo śmierci, czy ktoś może mi łaskaw powiedzieć jakim cudem na statku znalazły się trumny członków załogi, skoro większość zginęło w bazie zbieraczy, która po chwili wybuchła?
spoiler stop
nadolle ---> to tak jak w realu zginie ktoś na wojnie a ciało zabrały by np.ruski i spaliłyby to wiadomo że rodzina pomnik postawi a tutaj jako że jesteśmy w przestrzeni kosmicznej zrobili upamiętniające trumny na których pewnie byłyby napisy że tutaj zginął ktoś tam ;p
Można upamiętnić bez ciała ^^
I tak już zacząłem nową grę. Tym razem babka, renegant, wszystko walić i przejść jak najszybciej tak se żeby się napawać. I sobię wziąłem adepta a nie szturmowca więc jest ciekawiej.
Adept to za bardzo zależny od naładowania mocy jest by był dobry ;] ale jak kto lubi ... mnie Szturmowiec uratował nie raz dodatkowym pancerzem choć żałuję że nie wziąłem karabina zamiast strzelby... a potem nie mogłem wziąć 2 dodatkowej broni ani 1 zamienić ... ale bywa w 3 pewnie wezmę żołnierza żebym ściągnął dziada z snajperki ha !
A co do Żniwiarzy nasuwa mi się pewna myśl ... że jednak żniwiarze do nas nie lecą dlaczego ???
A dlatego że na końcu kiedy żniwiarz chcę oddać kontrolę to znika obraz od tak (niby można by założyć że klikł i zgasł) ale można też założyć że przed kliknięciem EDI zabrała dane o Żniwiarzach skąd ta teoria ano z tego że na końcu mamy tą samą na czytniku replikę obrazka i jego właściwości a gdzie można to wziąć jak nie od ich sługusów więc nie zdziwiłbym się jakby w 3 zajęlibyśmy się nowym przeciwnikiem oraz budowaniem jakiego akceleratora protonowego ;p bo powiedzmy sobie szczerze... jeżeli one by leciały do nas (a były to tysiące najpotężniejszych maszyn) to ŻADNA KOMPLETNIE ŻADNA siła by ich nie powstrzymała nawet połączona siłą wszystkich ras... poza tym armady mają tylko Turianie,Raknii,Asari,Ludzie,Hanarzy,Gethy i może Kroganie a każdy po 100 krążowników ... więc KAPUT muszą coś mocnego wymyśleć na ich pokonanie ostatecznie historią w 3 może zajmować się czymś innym a nie żniwiarzami np. jeszcze nowsze zagrożenie ?
mnich20---> miałeś racje z tym, że podczas misji lojalności trzeba najpierw wykonać 1 dla Jack 2 dla Mirandy lub odwrotnie, bo w innym przypadku się nie da ich pogodzić dlatego, że jest błąd w grze... ja tak zrobiłem i mi się udało naprawdę wielkie dzięki za pomoc ;]
Fan ---> a jednak moja dedukcja i kojarzenia pomogły ! hah nie ma sprawy osobiście chciałem pomóc tym wszystkim idealistą bo o ile wiem renegaci godzą szybciej.
A tak mając to potwierdzenie w odległej przeszłości będą mógł skończyć trylogię :D tak jak bym ja chciał na 100 % teraz to tylko 99 % ale zawsze to coś.
Hym...a teraz trochę z innej beczki ta rozmowa zaczęła się na forum ME3 ale tam nie wchodzi tyle ludzi co tutaj. A więc tam dowiedzieć się było można że ME 3 może się skończyć trylogia a nie uniwersum ME czyli historia Sheparda by się może zakończyła ale ciekawe co by kontynuowane było może walka ze Żniwiarzami jak by Shepard przegrał ? kto wie... ale pewne jest to że ME 4 będzie czy z Shepardem tego nie wiemy ale już BioWare powiedział że po 3 się nie skończy.
Więc możliwe, że w ME3 nie dojdzie jeszcze do pokonania Żniwiarzy tylko do kolejnego opóźnienia ich inwazji na galaktykę. Ale może się okazać, że w ME4 wcielimy się w zupełnie innego bohatera i stoczyć walkę z zupełnie innym zagrożeniem... Koncepcji może być wiele, ale jeżeli chodzi o mnie to wolałbym, żeby to Shepard w ME3 pokonał Żniwiarzy, a w ME4 zajął się nowym zagrożeniem.
Ja tak samo, ale powiedzmy sobie szczerze... co by mogło jeszcze nam zagrażać po pokonaniu żniwiarzy ??? Piraci, najemnicy a może znów gethy ? to nie są zagrożenia na miarę całej galaktyki ... (może gethy ale to puszki... myśmy SAMI rozwalili z 500 i jeden statek a co pomyśleć o flocie Turiańskiej). więc ja bym chciał to co ty napisałeś że wygrywa ale myślę że by to mogło się skończyć śmiercią Shepa... ostatecznie nasz syn może coś robić jeszcze w 4.
Ale i tak na 99 % wątpię czy znajdą coś groźniejszego od żniwiarzy choć może ... Zwiastun ?
Ale powiedzmy sobie szczerze x2 że jakbyśmy pokonali żniwiarzy w 3 to już NIC nam nie zagrozi pokonaliśmy najpotężniejsze istoty we wszechświecie a więc my teraz jesteśmy najpotężniejsi więc nic nam nie zagrozi kontynuowanie tego byłoby zbyteczne a jednak... BĘDZIE to że w 3 będziemy na 101 % procent starać się rozpieprzyć żniwiarzy jest ważne ale czy wygramy to jest najważniejsze nikt nie powiedział że musimy wygrać choć też dziwne byłoby jakby Sheparda zabili znów lecz po prostu uważam że jeżelibyśmy pokonali w 3 żniwiarzy to seria by straciła na wartości bo nic lepszego nie można dać w 4 niż pokonanie samych ''bogów''.
Więc tak chciałbym to co zasugerował 4 ale wątpię bo nowe zagrożenie phi.. byłoby przy pokonywaniu Żniwiarzy NICZYM już stawiam na to że albo pokona ale w 4 będziemy mieli nowego herosa albo przegramy i w 4 będziemy starać się znów kontynuować tą pogoń za żniwiarzami ostatecznie to co napisał Fan.
Co prawda stworzyliśmy Żniwiarzom największe zagrożenie od czasów ich istnienia i nie mają nad nami takiej przewagi jak nad innymi rasami które przez te wszystkie miliony/miliardy lat były przez nich unicestwiane i cykl trwał. Nad każdą wymarłą rasą mieli zdecydowaną przewagę ponieważ jak już zajęli Cytadelę i wyłączyli przekaźniki masy to imperia sie rozpadały ( tak było w przypadku Protean). Następnie stopniowo zdobywali układ za układem. W naszym przypadku jest inaczej pokonaliśmy Suwerena i obroniliśmy Cytadelę i powstrzymaliśmy Zbieraczy, ale co dalej? Według mnie otwarta walka nie wchodzi w grę, bo sami widzieliśmy ilu Żniwiarzy widzieliśmy na końcowym filmiku ME2 zmierzających w kierunku galaktyki. W bezpośredniej walce znikome szanse zniszczenia miałyby jedynie statki kosmiczne pancerniki, ale po 1 jest ich zbyt mało, bo rasy które je posiadają mają: Turianie - 39, Asari - 20, Salarianie - 16, Ludzie - 8 ( takie informacje były podane w ME2, ale w ME3 może jeszcze jakieś wybudują). Po podliczeniu jest ich zaledwie 83 + Noramndia która dysponuje Shepard. Tak też według mnie otwarta walka odpada, ale jakoś do cholery trzeba ich rozwalić.
Ja przypuszczam, że w trójce będziemy głównie walczyli z kolejną nieznaną dotąd rasą, być może będą one pochodziły z jakiejś obcej galaktyki, albo coś. Skoro tak było w jedynce (gethy przed wydarzeniami z jedynki ukrywały się w mgławicy przez setki lat) i w dwójce to czemu nie ma tak być w trójce. Jeśli chodzi o walkę ze Żniwiarzami to będą dwie możliwości:
- wszystkie rasy w galaktyce zjednoczą się by zmierzyć się ze Żniwiarzmi (trochę banalne),
- z wraku Żniwiarza z dwójki wynajdzie się broń którą można wykorzystać przeciwko im,
Chociaż możliwe że obie wersje się przelpotą, czyli wszystkie rasy zjednoczą się i wykorzystają wrak Żniwiarza do stworzenia nowej super broni.
Fan ---> ale dokładne info wojskowe xD (nie czepiam się bo nie zwracałem uwagi na to jedynie na info o tym że turianienie mają zaprzestać produkcji kolejnych armad).
Nie wyłączali by przekaźników bo to nie ma sensu otwierali Cytadele i podróżowali od układu do układu rozwalając wszystko !
Choć jakby tak pomyśleć to w ME to oni są jakby pół bogowie nie mają początku ani końca (choć to pewnie może być zmyślone bo ktoś mógł je stworzyć kiedyś) ale po co zabijają ? pewnie w odwecie za to że one nie żyją a inni tak lubią po prostu zabijać.
nadolle ---> 1.nie... to odpada... może jakaś bitwa tam 1 flotylla vs 1 żniwiarz który się odłączył ale starcie świat vs żniwiarze 0:1 na 100 % ...
2. możliwe by tak zrobili Cerberus ma sporo AS'ów i łatwo by się nie podał by ocalić ten świat ale z wraku żniwiarza nie weźmiemy nic bo atmosfera go spaliła jak wyłączyliśmy pole grawitacyjne.
Już pewniej byłoby że EDI przez zniszczeniem bazy mogła coś wynieść wraz z danymi.
Stawiam jednak na to że kluczowe informację będziemy mieli od Zberaczy tylko jak ja to rozwaliłem to miałbym mniej tych info albo coś ;] Na prawdę jak na to patrzę to ciężki orzech mają ci z BioWare przeciwnik stały musi być ale kto to miałby być pewnie gethy wrócą z mgławicy żeby zniszczyć Quarian a my możemy się nad nimi wstawić lub nie w ich wojnie to byłby taki zwrot akcji ! Quarianie czy gethy !
mnich20---> może nie wyłączyliby przekaźników, ale może by je przeprogramowali przecież jak walczyli z Proteanami to wszystko właśnie się zaczęło od Cytadeli. Tego właśnie dowiedzieliśmy się od WI na Ilos który nam powiedział, że Cytadela to pułapka i że jak Proteanie walczyli ze Żniwiarzami to oni właśnie przez Cytadelę odcięli ich łączność i ich imperium było w rozsypce.
A co do tego, że Żniwiarze są Bogami to według mnie bujda. Bardzie prawdopodobne, że bardzo bardzo dawno temu jakaś rasa ich stworzyła, a później oni wymknęli się z pod kontroli tak samo jak Gethy zbuntowały się i wypędzili Quarian.
Fan ---> w sumie racja ale tego by z nami nie zrobili bo te zielone ludki zostały przeprogramowane i bęc nie ma kontroli choć pewnie jak by Saren i Suweren mieli dość czasu przełamali by zabezpieczenia i by przekaźniki się zamknęły ;]
Ale ciekawe po co by to mieli wyłączyć jak z Żniwiarzami nic się nie równa w końcu tam są tylko wzmianki o Proteanach a nie jeszcze o np. Smerfach więc musieli być prawdziwą potęgą choć pewnie wyłączają żeby nie rozniosła się wieść o ataku i ka boom. ;]
Jednak wyłańczanie i obrona nie dziwi mnie tak bardzo jak to co się stało z poprzednimi atakami ? z proteanami = zbieracze a poprzednie ? wyparowali ? dlaczego nie zrobiliby przez te pokolenia armii swoich sługusów ?
Ta... ale jeżeli to co Suweren mówił jest prawdą to są ale raczej to prawda nie była ... ktoś na początku istnienia je zbudował a potem wymordowały wszystko i zaczął się cykl przejęły inteligencje i tak co ileś tam lat tępili rasy ;].
Ten cykl i tak się zakończyłby jak by się wszechświat zamknął ale to za mld lat choć dziwne jest też to że skoro oni wyrąbywali wszystkooooo żeby nic nie zostało to czemu... powstały nowe rasy ? i to inne od protean ?
łoł, wchodzę do tego wątku, a tu takie dyskusje :) Nie no pozytywnie. A żeby nie być całkowitym spamerem, to dodam coś od siebie:
choć dziwne jest też to że skoro oni wyrąbywali wszystkooooo żeby nic nie zostało to czemu... powstały nowe rasy ? i to inne od protean ?
Ale to jest w miarę jasne i zostało nieco wytłumaczone w epickiej rozmowie z Sovereignem w jedynce - Reaperzy pozwalają na powstanie nowych form życia, nowych cywilizacji, aby nie ograniczać się do jednego rezultatu ewolucji danej rasy, a czerpać z innych wyników ewolucji. Gdy dana rasa osiągnie już bardzo wysoki poziom cywilizacyjny, ale jednocześnie nie zagrażający Reaperom, pojawiają się, bezproblemowo przejmują wszystko co dla nich wartościowe, kolejny raz ulepszając się, a następnie "zacierają ślady", wycofują się i czekają na następne cywilizację(przy okazji robią sobie sługusów modyfikując wartościowe rasy, dzięki nim mając jakiś wgląd w galaktykę). Sądzę, że są od cyklu całkowicie uzależnieni, mimo ich zaawansowania. Być może zatracili lub nawet nigdy nie mieli możliwości ewoluować samemu i korzystają z innych, aby się ulepszać, ale to tylko takie moje przypuszczenie. Na ich nieszczęście Protheanie byli na tyle sprytni, żeby nie dać się całkowicie wykosić, a następnie mieli jeszcze większego pecha, bo pojawili się ludzie i już całkowicie przegrali po narodzinach Sheparda :P
mnich20---> masz rację, że swoje istnienie tak naprawdę zawdzięczamy opiekunom, bo jak Żniwiarze wysyłali im sygnał, żeby umożliwiły im powrót to oni go olali, ale Żniwiarze i tak zabezpieczyli się na taką ewentualność pozostawiając w galaktyce jednego ze swoich który jak się przebudził zaczął zbierać sojuszników na wojnę z Cytadela.
Nie zostało powiedziane, że nie zostawili sobie jeszcze jakichś sługusów przecież w ME3 będziemy musieli z kimś bądź czymś walczyć. Tak samo zrobili z Proteanami tych co nie pozabijali to poddali indoktrykacji i już mieli sługusów. Później już po inwazji jak powiedział nam WI na Ilos najprawdopodobniej ci co mieli wyprani mózg zostali pozostawieni sami sobie, ale jak się okaże Żniwiarze zrobili z nich swoich sługusów zostawiając im bazę w samym środku galaktyki niedostępną dla nikogo... Tak więc Żniwiarze według mnie mają jeszcze kilka asów w rękawie ;-)
wlasnie przeszedlem, gra genialna, moja ocena 10 taj jak i 1 czesc
a to zakonczenie, ta muzyka az lza mi sie w oku zakrecila:)
Co do walki ze żniwiarzami>rozpatrywaliście pokojowe rozwiązanie tego sporu?Shepard już nie raz pokazał że istnieje inne wyjście niż pociąganie za spust :P.
szczerze wątpie w takie zakończenie. Było by banalne moim zdaniem.
Predi2222---> według mnie już bardziej prawdopodobne jest to, że Żniwiarze nigdy nie dotrą galaktyki niż przylecą tylko po to, żeby się z nami bratać. Przecież celem ich egzystencji jest unicestwianie innych ras więc czemu dla nas mieliby obić wyjątek? Według mnie po tym jak zniweczyliśmy ich plany i muszą, że tak powiem zapierdzielać do nas na piechotę są chyba raczej w nieziemskim humorze ;-)
Predi2222 ---> nie obraź się ale to byłoby najgłupsze zakończenie...
Nawet jak by mieli sojusz to co ? powiedzieli by ... wpuście nad do waszego układu ! a oni NIE no to wojna !!! a jeśli TAK to przelatują a potem... Laserki i po sprawie głupota na maxa Shepard nigdy by do tego nie dopuścił wybiły miliony istnień to i nas by zdradziły na 200 %.
Fan ---> masz błąd ;p one same nie olały ich tylko myśmy je przeprogramowali by zablokować sygnał niby dlaczego tak Saren wybiła opiekunów ? by mu nie przeszkadzały gdy włańczał Cytadele od wewnątrz ;]
Hym... te bezmózgi to pewnie zombi się stały albo coś w podobie ;]
Jedno jest pewne musi być kolejny bierny przeciwnik bo najemnicy to nie to samo co zbieracze musi być coś jeszcze gethy przeprogramowane/bądź zniszczone a zbieraczy w taki czy inny sposób ich nie ma więc skończyli się sługusy więc Żniwiarze MUSZĄ MIEĆ JESZCZE INNEGO ASA bo gra byłaby pozbawiona sensu bo z kim walczyć ? Jeżeli by leciały do nas kaput a jeżeli nie muszą się do nas dostać i to będzie kluczowe kto będzie naszym uzurpatorem pieszym !
Ale proteanie to zbieracze tylko jedna rasa i dość ich mała więc może żniwiarze nie myśleli o przeszkodzeniu cyklu i nie opętali kolejnych ?
mnich20---> to raczej oczywiste, że przyjdzie nam się zmierzyć w naziemnej walce z bezpośrednimi przeciwnikami tak jak w 1 były to Gethy, a w 2 Zbieracze pytanie pozostaje co nasz czeka w 3...? Zbieracze raczej na pewno to nie będą, bo w ME2 wybiliśmy ich co do gethów to już jakieś prawdopodobieństwo istnieje, ale skoro heretycy którzy się przyłączyli do Suwerena w ME1 odnieśli klęskę, a później byli jeszcze ścigani przez Sheparda to może reszta tych co przeżyli będą pomagać Żniwiarzom. Ale według mnie najbardziej prawdopodobne będzie to, że na plan wkroczy ktoś nowy może stwórcy Żniwiarzy którzy zostali pokonani jako pierwsi przez swoje maszyny, a ci co przeżyli zostali poddani praniu mózgu ;]
To oczywiście domysły z kim tak naprawdę przyjdzie nam sie zmierzyć w bezpośredniej walce, ale jedno jest pewne będą mieli jasno wytyczony cel "za wszelką cenę powstrzymać Sheparda" ;-)
Grę ukończyłem już 2 razy ( jeszcze 2 raz misje poboczne zostały) jest...świetna-tyle chyba wystarczy.A co do ME3 to bardzo fajnie by było gdyby niektóre działania były w "Gromadzie lokalnej";)
Właśnie skończyłem ME 1 i muszę przyznać że mało,naprawdę mało jest tak dobrych gier.
Wy mówicie o walce całej kosmiczne floty ze żniwiarzami-patrząc jak flota cytadeli walczyła z suwerenem to raczej nie trudno wytypować zwycięzce,w grę wchodzi:
-jakaś nowa broń,ewentualnie nowa rasa,bunt gethów przeciwko żniwiarzom(LOL)
-wykorzystanie bazy zbieraczy z ME2.
-ewentualne zniszczenie cytadeli (co też jest raczej mało możliwe).
-jakieś tajne super coś od cerberusa.
Predi2222---> to raczej oczywiste, że w bezpośredniej walce zmiażdżyli by nas wiec pewnie będzie jakieś inne rozwiązanie na pokonanie Żniwiarzy.
co do tego co napisałeś to mam sprzeczne spekulacje bo:
-jakaś nowa broń,ewentualnie nowa rasa,bunt gethów przeciwko żniwiarzom(LOL)
gethy nie muszą się już buntować ponieważ w ME2 zniszczyliśmy bądź przeprogramowaliśmy heretyków.
-wykorzystanie bazy zbieraczy z ME2.
ta cała baza to banał ponieważ wielu graczy ją zniszczyło, a ci co ja pozostawili to pewnie na
początku ME3 okaże się, ze została zniszczona.
-ewentualne zniszczenie cytadeli (co też jest raczej mało możliwe).
Cytadel była kluczem do powrotu Żniwiarzy, ale jak Suweren został zniszczony to jest teraz mało prawdopodobne, że ktoś bądź coś jest w stanie wykorzystać Cytadele dla Żniwiarzy. A już pomysł żeby zniszczyć Cytadelę wydaje się zupełnie bezsensowny.
-jakieś tajne super coś od cerberusa.
co do tego to się zgodzę, bo według mnie Cerberus dysponuje bardzo wysoko rozwiniętą technologią, ale czy Człowiek Iluzja będzie chciał ją udostępnić potym jak go potraktowaliśmy pod koniec ME2 to już nie byłbym taki pewien ;-)
-wykorzystanie bazy zbieraczy z ME2.
ta cała baza to banał ponieważ wielu graczy ją zniszczyło, a ci co ja pozostawili to pewnie na
Jeśli to banał to po jaką cholerę na końcu jest opcja zniszczyć -przekazać
gethy nie muszą się już buntować ponieważ w ME2 zniszczyliśmy bądź przeprogramowaliśmy heretyków.
wiadomo czy pobratymcą legiona nie zechce się wspomóc żniwiarzy :P
Predi2222--->
-Nowa broń to jest wyjście ale na pewno nie najlepsze, nowa rasa ? Stawiam na to że w końcu gethy wyjdą ze swojej mgławicy, buntu nie potrzebują heretycy są zniszczone tak lub przeprogramowane innymi słowy niegroźne ;]
-Baza nie może być wykorzystana ... bo ludzie którzy by ją rozwalili mieliby figę ! i co wtedy ? dwie odmienne historię od początku gry !?! NIE BioWare tak nie robi... a nawet jeśli miałoby znaczenie ! to na pewno nie ogromne...
-Zniszczenie jest zbędne jak napisał Fan do otwarcia potrzebny jest żniwiarz albo opiekun a oni są przeprogramowani.
-To możliwe by było ale na własną rękę teraz gramy wątpię czy teraz będzie pajał do nas miłością ? choć stawiam na to że całkowicie się nie odwróci od nas !
top sikret ---> PRAWDA fajnie by było jechać na Ziemie :D (choć w ME1 byliśmy na księżycu a to już coś !).
Legion to wałkował wiele razy oni chcą mieć własną historię więc nie poprą żniwiarzy a po 2 ... nie mają z nimi kontaktu bo by to Legion wiedział (konsensus wszyscy za jednego).
Witam was .Mam do was pytanie no i mam edycje kolekcjonerska no i mam ten kod na zbroje zbieraczy i jakiś tam karabin no ale nie wiem gdzie to wpisać z góry thx
kody na bonusy wpisujesz na swoim koncie bioware (te na które zarejestrowana jest gra ME2) na bioware social network ( http://social.bioware.com/home.php? ). po wpisaniu kodu pojawi się link do ściągnięcia pliku. po ściągnięciu należny uruchomić exe i samo się wszystko zainstaluje w grze.
Legion to wałkował wiele razy oni chcą mieć własną historię więc nie poprą żniwiarzy a po 2 ... nie mają z nimi kontaktu bo by to Legion wiedział (konsensus wszyscy za jednego).
Tego że Shepard zginie w 2 i powstanie z martwych też byłeś taki pewien?
Predi2222---> gethy którzy dołączyli się do Suwerena to zaledwie ułamek potęgi jaką oni stanowią. Oni przyłączyli się do nich z własnej woli uznając w nich bogów. W jednej rozmowie z Legionem on nam wspominał, że Heretyków którzy się przyłączyli do Żniwiarzy to tylko 5% ich populacji. Później jak dobrze wiemy w ME2 mogliśmy ich przeprogramować lub zniszczyć. Mniejsza z tym co się stało z Heretykami, bo już nie stanowią dla nas żadnego zagrożenia, ale reszta Gethów tych których reprezentuje Legion chcą stworzyć własną historię tak jak wcześniej wspomniał mnich. według mnie Gethy prędzej byłyby w stanie przyłączyć się do nas, żeby powstrzymać inwazję jaką stanowią Żniwiarze niż przyłączyć się do nich i czekać na pewną zagładę...
Fan dobrze powiedział ;p pewny nie byłem bo tego się przewidzieć za chiny nie mógł nikt ! ale to że gethy nie przyłączą się do nich to można wydedukować jeżeli się przyłączą to będzie zguba a żeby zepsuć ich system muszą być na prawdę dobrzy hakerzy a żniwiarza nie ma w pobliżu by ich przekonywał wiec odpada to że zdradzą nas dla Żniwiarzy już prędzej zaczną atakować od tak dla nowych terenów.
W stosunku do tej gry to niczego nie warto być pewnym.Czasami zagrożenie może przyjść z najmniej oczekiwanej strony.
No elo redan no wiesz dzięki ale chciałem się upewnić czy to to http://social.bioware.com/redeem_code.php
bo tam coś pisze o odzyskaniu kodu i o dragon age <PRZESZEDŁEM ME2> TYLKO TERAZ DRUGĄ POSTACIĄ CHCIAŁEM
elo no udało się wpisałem ten kod a tu że nie prawidłowy to ja klikam z 10 razy a tu nagle ta zbroja się pobiera
Ej no czytam sobie forum na BioWare a tu nagle ktoś mi piszę że była opcja w misji Mordina o tym żeby wyleczyć krogan !?! a ja WTF ?!!? tam było tylko jak dla mnie zachowaj dane bądź je zniszcz nie było tam chyba wylecz ich więc pytam się was inni gracze czy tam była taka opcja czy po prostu ta kobita z BioWare sobie to ubzdurała bo jest na razie 1:1 a wole mieć przewagę umysłową (wypowiadać się tam nie będę a pewny chce być).
Nie no mieliśmy do wyboru zniszczyć lub zachować dane innej opcji nie było. Pamiętam dobrze, bo specjalnie się wracałem do tej misji bo miałem wątpliwości, ale jest ostatecznie tak jak napisałeś. Poza tym dane są niekompletne więc jak niby mielibyśmy ich wyleczyć.
Czyli teraz po podliczeniu jest 1:2 dla nas i czekamy na wypowiedzi innych graczy ;-)
Heh no jest 1:2 ale jak ktoś mi tu zaraz wyleci że było i będzie 2:2 to kurna włączę to misję ;p (nie zrobiłem to teraz bo wiem że tutaj można polegać na graczach :P).
a może chodzi o te sugestie w czasie rozmów z Mordinem podczas tej misji w szpitalu (przy pulpitach medycznych i stole operacyjnym ze zwłokami kroganki - tam gdzie badania prowadził ten wrogi klan krogan) bo innej możliwości też jakoś nie widzę - na końcu jest wybór: zniszcz albo zachowaj.
na końcu jest wybór: zniszcz albo zachowaj.
"lepiej mieć i nie potrzebować niż na odwrót"
Jeny ta muzyka w ostatniej misji tak mnie ujęła ma w sobie to coś http://www.youtube.com/watch?v=PobHe526wbM&feature=related
top sikret---> masz racje mnie też bardzo się podoba ta muzyka od czasu do czasu lubię sobie ja posłuchać. Zawsze wtedy przypomina mi się ten moment co pokonaliśmy Ludzkiego Żniwiarz i uciekamy na Normandię zanim wysadzi w powietrze Bazę Zbieraczy :D
Predi2222 ---> ja też zachowałem choć przyznam że intencje moje były inne ... niby to jest krwawa rasa która może rozwalić wszystkich innych ale... jeśli na 1000 poronionych dzieci 1 przeżywa... to przesada ... zachowałem bo mam nadzieję wyleczyć to choćby w znacznym stopniu ... nikt nie jest na tyle zły by poddać go masowej eksterminacji ...
top sikret ---> tez to słucham często ;p
mnich20---> zgodzę się z tobą, że na 1000 martwych dzieci przypada tylko jedno żywe to przesada. Ale pomyśl gdyby nie genafagium może już nie byłoby innych ras, a galaktykę zdominowaliby Kroganie. Co prawda to sadystyczne rozwiązanie, ale według mnie jedyne możliwe jakie można było podjąć. Kroganie to rasa wojowników można powiedzieć, że pierw strzela a dopiero potem myśli, ale chciałby, żeby tylko i wyłącznie częściowo wyleczyć genafagium tak aby na 100 martwych przypadał 1 żywy. to znacznie zwiększyłoby ich populacje a nie pozwoliłoby im dojść do takiej potęgi jaka stanowili podczas rebeli krogan.
Tylko winę ponoszą Salarianie ... co sam powiedział Mordin... dali im skok 1000 lat do przodu tylko po to by rozwalili raknii więc oni omotani tym że mogą latać, bronie laserowe, skoki w inne układy tobie by się zamieszało w głowie ? dostali za duży skok po prostu wtedy przywódcy pomyśleli że są twardzi dostali technikę nowoczesną i bęc możemy zdominować innych.
Ja bym to zrobił inaczej czasu nie da się cofnąć i powstrzymać Salarian ale można zaufać Wrexowi lub jemu bratu albo ostatecznie to że dzieci będą się rodzić jak u innych ras i po 1 ... nie ma sensu tyle poronień może i by zdominowali ale zgubę sobie na łeb zebrali wątpię czy ty byś stał spokojnie jak byś każde dziecko które chciałbyś mieć zostało poronione o.O w końcu ludzie to też potęga która wybija innych nie w takim stopniu ale jednak tak.
Ten twój pomysł z tym żeby u Krogan samice miały tylko jedno dziecko i bez żadnych poronień jest fajny, ale musieliby wprowadzić jakieś zmiany genetyczne ponieważ byłoby zbyt mało samic. Pomyśl sobie pech chciał i większość samic Krogan urodziło chłopców i już nie mogą mieć więcej dzieci. Potem przychodzi następne pokolenie i z tych samic które pozostały znów urodziło się dużo chłopców a mało dziewczynek... w taki sposób Kroganie wymarliby w przeciągu kilku pokoleń ( oczywiście teraz ich sytuacja też nie jest najlepsza). Według mnie najlepiej byłoby gdyby naukowcy przekształcili genafagium tak gdyby nie zabijał dzieci, ale zmienił ich geny tak, żeby mięli dzieci tak jak inne rasy np. jedna Krogańska samica ma troje dzieci inna jedno itp.
Szczerze wątpię czy nasze teorię się sprawdzą czemu ? bo genofagium to CHOROBA ona miała zamiar zdziesiątkować ich populację więc wątpię czy dałoby się ją na tyle zmienić by działała w określony sposób ... poza tym krogańskie ciało zwalczało genofagium dlatego jeszcze bardziej je unowocześniono.
Zapewne nie znajdą miejsca w ME3, a to co napisaliśmy to tylko przypuszczenia które na 99,9% nie znajdą zastosowania.
Ale tak zupełnie z innej beczki to chciałbym zobaczyć jak wygląda Quarianin pod maską. Ciekawe czy zobaczymy ich w ME3? A tak w ogóle to jaką atmosferę ma ojczysta planeta Quarian i czy tylko na niej Quarianie mogli żyć bez masek i kombinezonów?
Ale tak zupełnie z innej beczki to chciałbym zobaczyć jak wygląda Quarianin pod maską.
Ja też bym chciał ją zobaczyć(Tali) :P i dokładam do tej ciekawości wyglądu: krogankę,męskiego asari,turiankę i salariankę ;]
Predi2222---> niema męskiego Asari. Asari ma tylko jedna rasę która może się łączyć ze swoimi czyli inną Asari lub z inną rasą np. ludźmi zarówno mężczyznami jak i kobietami. Warto dodać, że z każdego połączenia nawet Kroganina i Asari zawsze dzieckiem będzie Asari.
wyszedł zwiastun dodatku z Liarą http://masseffect.bioware.com/media/videos/
Fan ---> Predi2222 napisał kompletną głupotę ale i ty nie napisałeś dobrze bo mają jedną PŁEĆ nie rasę ^^
NIE MA FACETÓW ASARI TAM SĄ TYLKO BABY I ŁĄCZĄ SIĘ ZA POMOCĄ DNA Z KAŻDYM GATUNKIEM.
No i jak napisał Fan rodzi się zawsze asrai bo rodzi asari a one łączą DNA asari z kimś nie na odwrót.
Ta chciałbym zobaczyć np. Tali bez maski.
O atmosferze nie wiadomo, tak zanim pojawiły się gethy tam mogli żyć bez skafandrów i masek bo mieszkali tam tysiące lat więc się zaklimatyzowali dlaczego sobie nie odpuszczą planety ? to tak jak by ludzie byli wykopani z Ziemi zwłaszcza że oni już tam mogą żyć normalnie a nie muszą znów umierać na innych planetach by znów się zaklimatyzować.
Choć nie wiadomo jak jest teraz na ich planecie teraz jak są tam gethy ... szkoda że nie mogę pomóc odbić tej planety ... żniwiarze bez Cytadeli nie dostaną się do nas więc nie wiem czemu ich tak odciąga od tej wojny skoro zagrożenie jest nikłe ... nikłe bo trzeba ją otworzyć a jeśli się otworzy to kaput... trochę dziwne ... (na 99 % ten obrazek na końcu nie pokazywał lotu a jedynie czekanie na zarznięcie nas)...
Movie... po co to dawałeś narobiłeś ludziom smaka a i tak przez idiotów z EA polska nie zagramy ...
filmik dodałem, zanim go obejrzałem, nie wiedziałem, że tak wgniata w fotel
jeżeli dobrze widzę to będziemy jeździć taksówką?!(na angielskiej wersji, rzecz jasna :()
mnich20---> to pomyłka co napisałem czyli "rasa" zamiast "płeć" przyznaje mój błąd, ale jestem tylko człowiekiem i jak każdemu zdarzają mi się pomyłki.
A co do pomysłu pomocy odbicia rodzimej planety Quarian to jest to niemożliwe. Gethów jest zbyt wielu a Quarian za mało chyba, że można rozwiązać to na inny sposób czyli przeprogramować Gethy lub je zniszczyć (możliwe, że w taki sam sposób jak w ME2 Heretyków). Bo jeśli chodzi o otwartą walkę to gdyby nawet wszystkie połączone siły Ludzi, Asari, Turian i Quarian nie dałyby rady odbić planety z rąk Gethów. A może ich konflikt można rozwiązać pokojowo czyli zakończenia konfliktu pomiędzy Gethami a Quarianami i powrót tych drugich na planetę.
Movie---> dzięki za info, ale szkoda, że sobie nie pogramy :(
ŁĄCZĄ SIĘ ZA POMOCĄ DNA Z KAŻDYM GATUNKIEM.
Cytat z Leksykonu: Asari posiadają jedną płeć.Rozmnażanie następuje w wyniku swoistej partenogenezy.Podczas kopulacji potrafią dostroić swój organizm do przedstawicieli każdego gatunku ,niezależnie od płci............
p.s-nie chcem wywoływać kolejnej wojny na forum typu"kto wie więcej o mass effect" ,jedna wojna mi wystarczy.
Fan ---> dziwi mnie jednak 1 rzecz... rozumiem dla gethów to też tak jakby ojczyzna ale one mogą ''żyć'' wszędzie więc czemu by im nie oddać z 5 planet w naszych układach zamian za planetę Quarian ? Quariańska planeta jest jedynym dla nich ekosystemem na którym mogą normalnie żyć a geth niby się opiekuję ale nie korzysta z dobrodziejstw matki natury...
Predi2222 ---> jak napisał Fan jestem tylko człowiekiem każdy może się pomylić poza tym moja pomyłka pewnie była taka bo ja sobie często tłumaczę rzeczy na język dla mnie prosty a więc zamiast te mecyję które ty napisałeś zrozumiałem jako łączenie DNA ojca oraz matki.
PS: nie wywołasz wojny ... bo kłócenie się o grę na forum to trochę jak tłumaczenie coś głuchoniememu za pomocą mowy x.X mówisz... ale i tak swoje, siłowe warianty odpadają a tutaj dochodzi google i sprawdzenia w innych rzeczach więc można kogoś poprawić nawet po sprawdzeniu dziesiątek stron w Google nie udowodnisz że tego nie robił ale i tak głupoty wychodzą i kłótnie beznadziejne.
PPS: nie uważam że to sprawdziłeś w google tylko po prostu to było swoiste wytłumaczenie.
jak napisał Fan jestem tylko człowiekiem każdy może się pomylić poza tym moja pomyłka pewnie była taka bo ja sobie często tłumaczę rzeczy na język dla mnie prosty a więc zamiast te mecyję które ty napisałeś zrozumiałem jako łączenie DNA ojca oraz matki.
Jak najbardziej rozumie,człowiek to człowiek,ma prawo się pomylić,dobrze że umiesz się do niej przyznać .;]
peace bro
Cieszy mnie to że inni to dostrzegają choć przyznam że dla mnie to nie był błąd ale widać leksykon mnie poprawił oraz zmienił :D
Fan ---> przeprogramowanie odpada a czemu ? bo gethy nie heretycy, nie mają placówki głównej do której mógłbyś wprowadzić błędny kod z 1010101 na 1010100 choć nie jestem Salarianinem by do końca rozumiem o co chodzi nawet Legionowi trudno było to tłumaczyć ...
Otwarta wojna spełznie na niczym... dowodzi to fakt że heretyków NAM największemu komandorowi kazano je ścigać a to są aby 1/10 populacji ... więc blady strach by padł na otwartą walkę ... Stawiam na rozwiązanie Legion-mówca ... bo inaczej się z nimi nie porozumiesz.
Dziś przeszedłem ME2, trochę późno zacząłem grać gdyż denerwował mnie strasznie fakt, że nie posiadam save z ME1 (grałem na X360 w pierwszą część, ale niestety konsole szlak trafił). Gra jest niesamowita, co prawda strasznie ją uprościli, natomiast jej grywalność i fabuła dalej wymiata! Ekipa, która jest z nami w załodze wypada świetnie - szczególnie zajebisty był Mordin wraz z jego zajebistymi dialogami (umiejętnościami również) :) Poza tym Tali, Samara, Miranda fajne babki :D Jedynymi postaciami, które bym wyeliminował to Jacob (może dlatego, że grałem postacią kobiety, a ta strasznie się do niego kleiła co mnie cholernie irytowało! - jako członek teamu ok, bo powera w łapie miał :P) i Grunt - był strasznie bezpłciowy, szczególnie, że Wrex w ME1 był zajebisty, a Grunt to taki Cell z Dragon Ball'a - niby mix najlepszych wojowników, a brakuje mu tego czegoś. Wracając do samej gry, jak już wielu wspominało uproszczenie w stosunku braku jakichkolwiek statystyk bardzo boli! do tego strasznie mało broni palnych (nie posiadam DLC). Na szczęście same misje są wypasione i cholernie wciągające.
Osobiście jadę kupić niedługo ME1 z rozszerzeniem BDTS (full dubbing będzie dużo lepszy niż napisy, które miałem na X360 - nie wiem czemu, ale gry RPG z Polskim dubbingiem wciągają zdecydowanie bardziej niż z zagranicznym IMHO dla wielu lepszym, np: Wiedźmin, Gothic, Dragon Age, Mass Effect. Dla mnie dubbing tworzy swojego rodzaju klimat, mimo iż nie jestem fanem Polskich "lokalizacji" w filmach, serialach, anime itp. - to gry wypadają świetnie), a później zagram w drugą część już z własnymi wyborami :)
Ps: Mass Effect to świetna gra, a mówi to osoba która nie jest fanem klimatów Science fiction (nigdy nie jarały mnie te wszystkie Star Warsy itp.)
Grunt jest ''bezpłciowy'' ponieważ był przez całe życie zamknięty w szklanej pułapce wypełnioną wodą ... nie mógł sobie kształtować osobowości,hobby itp... jedynie dla niego zabawne jest zabijanie i się nie dziwię to najprostsza rzecz w życiu i Mass Effect.
Ee...skoro nie rozumiesz dlaczego się do niego klei to nie graj dziewczyną o.O
Skończyłem właśnie dodatek i jestem średnio zadowolony ;/ ot taka pojedyńcza misja którą na dodatek cenega nie zdabingowała w całości.
FAKE
jedynie dla niego zabawne jest zabijanie
Jak dla każdego kroganina ^^
p.s-jest w ME1 jakaś misja związana z cerberusem?Wiem że cerbus zwabił na jedną planetę żołnierzy przymierza do mieżdżypaszczy (rozmowa z admirałem Kahoku) ale czy jest coś więcej?
tak są, ale cerberus występuje tylko jako ośrodek "badawczy". na jednej planecie są do sprawdzenia 3 ośrodki cerberusa (lokacja chyba pojawia się po misji z królową raknii) i chyba w jeszcze jednej misji pojawia się nazwa tej organizacji. to chyba tyle. może ktoś inny więcej pamięta :)
Heh tak w 1 mamy kontakt z agencją Cerberus i od początku można było go nienawidzić ... w okrutny sposób zabił admirała Kahoka osobiście pamiętam że robiłem tą misję ale nie zwróciłem uwagi na nazwę tej organizacji ;p co nam to dało ? niesmak ... i wrogość do tej organizacji robili testy na wrogach i innych ludziach więc to mogło zrazić.
@mnich20
Przecież ja dobrze wiem dlaczego Grunt jest taki a nie inny, toteż dlatego nie podoba mi się ta postać, weź sobie dla porównania Wrexa z ME1, był genialny, silny, a zarazem ciekawy fabularnie. Grunt to takie byle co stworzone przez naukowca.
Co do gry postacią żeńską to nie narzekam, lepiej patrzeć przez 30h na ładne kształty, a nie na jakiegoś owłosionego faceta, poza tym co to ma wspólnego z debilnym "klejeniem" się do Jacoba? Nie podobało mi się to, nie można z nim było przeprowadzić normalnych dialogów przez co odebrałem tą postać negatywnie.
Veganik---> tak samo Shepard klei się do Mirandy gdy gramy postacią męską :)
Po prostu gra odźwierdziela tak jakby życie ...wiadomo że rasy bardziej przychylne są do swojej rasy... więc wiadomo że człowiek Shepard będzie podrywał/a Mirandę bądź Jacoba o.O jak można tego nie rozumieć każdy ma ochotę na uczucia a to że już my wybierzemy kogoś innego to inna brożka bo to rozwijanie się zalotów a nie początkowe wzdychanie.
Owłosionego faceta ? yyy... hetero jesteś na pewno ale nie wiem czy taki pedałkowaty jak ci to przeszkadza o.O
@FanMassEffect
Całkiem możliwe, ale samo ukształtowanie dialogów ma dla mnie duże znaczenie, nie wiem jak to było między male Shepard - Miranda, natomiast wiem jak to wyglądało na linii Jacob - female Shepard. Zresztą mam wrażenie, ze BioWare wrzuciło czarnoskórego człowieka tylko żeby sobie "był", bo jakoś sama postać jest strasznie nieciekawa.
@mnich20
Mnie jest obojętne kim gram, dobrze mi się grało kobietą mimo, że w ME1 grałem postacią męską. Natomiast nie podoba mi się to jak ktoś jest nastawiony negatywnie do gry bo "blee jest tylko babka" - nie jest to wymyślony przykład, bo mój kuzyn nie zagra w żadną grę jeżeli trzeba sterować postacią żeńską, co mnie osobiście bardzo śmieszy. A tamto zdanie powinieneś traktować dość ironicznie ;)
Heh ja też nie gram jak się gra laską ^^ jakoś dla mnie to jakieś takie nienormalne x.X wtedy to takie poprawne wychodzi bo pokazuję jak np. 1 ciosem zabija wielkiego facia ... rozumiem... gra... ale jak już podkreślałem wiele razy realizm jest dla mnie ważny i mnie to jakoś odpycha... rozumiem że kobieta też może przyłożyć spluwę do głowy i rozwalić ci łeb ale ja jakoś nie chce tego w grze i mnie odrzuca od razu na 1 m od komputera i od tej gry.
Fakt... historia Jacoba jest najmniej ciekawa ze wszystkich... żadnych takich ważnych info zwyczajny człowiek ale co się dziwić ? jest tylko ochroniażo-najemnikiem... pewnie nam się to dziwne i nie ciekawe wydaję bo każdy inny członek załogi ma ciekawą historię i pełną zdarzeń.
Ale tak bywa pewnie dali po to by kobitki też miały jakiegoś faceta człowieka albo po prostu dali nam osiłka ...
Z tego co czytałem na innych forach to właśnie dziewczyny strasznie krytykują Jacoba, a ja wcale im się nie dziwie. Nawet jeśli chodzi o samą historię postaci, która jak już wspominałeś jest nudna, ale i jego wygląd jest taki cholernie "standardowy", do tego dochodzą jeszcze marne dialogi, nic nie wnoszące do gry (nie to co np. szalony naukowiec, który zmienia tok rozmowy co minute :D).
Poza tym naprawdę nie rozumiem dlaczego komuś przeszkadza granie żeńską postacią. Mówisz, że babki są słabe? daje głowę, że na świecie jest masa kobiet, które "poskładałyby" mnie i Ciebie z palcem w 4 literach xD siła to nie wszystko, popatrz na pannę Lare Croft :D nawet tą filmową wersje :P
Oczywiście każdy ma prawo wyboru, fajnie, że w ME możemy wybierać płeć, równouprawnienie :) w końcu mamy ten XXI wiek :)