Space Haste 2 | PC
Miałem tą grę, kompletne zero! Jedna z najgorszych gier w jakie grałem.
Mialem przyjemnosc zagrac w te gre, jeszcze przed zmiana nazwy (Mars Maniacs). Jak dla mnie jest to swego rodzaju protoplasta wszystkich pozniejszych (po NFSHP2) NFSow na PC tyle, ze tutaj oficjalnie latalo sie poduszkowcem z dopalaczami :p A tak bardziej powaznie, byl to oczywiscie kolejny PeCetowy konkurent dla PSXowego Wipeouta. W owa produkcje dane mi bylo zagrac juz na akceleratorze Savage, pozniej odpalilem ja na Rivie TNT II ('99), dlatego kolokwialnie rzecz ujmujac grafika oberwala mi wtedy pupe i spowodowala opad szczeki ;]
Mam tą gierkę nadal ;) też fajna taka na rozluźnienie :D Fakt to już nie te czasy, ale jak wyszła pod nazwą Mars Maniacs to było coś :) istne szaleństwo i każdy chciał spróbować, tak jak kolega pare komentarzy wcześniej to opisuję, żeśmy nawet w podstawówce sobie taki evencik zobili xD całkiem spore zainteresowanie, no ale to były lata 2001-2003, więc dawno temu.
Nie no jak odpalalem demko Mars Maniacs z plytki CD to byla jakos polowa 1999 roku. Nie bylo szans uruchomic tego na kompach na uczelni, tam mogles co najwyzej pograc w Wolfenstein 3D, Action SuperCross albo Deluxe Ski Jump. Ta gra wymagala akceleratora 3D i byla jedna z pozycji dzieki ktorym mozna bylo sprawdzic co taki uklad potrafi. Sama gra nie byla specjalnie skomplikowana i raczej nie starczala na dlugo, ale grafika oraz klimat zrywaly wtedy beret. Niebawem wejde w posiadanie cyfrowej kopii, gdyz wydano ja ponownie na steam :]
