X3 Terran Conflict [PC]
Wreszcie nowy X :D x2/x3 zdecydowanie polecam kazdemu kogo pociagaja choc troche space-simy. W dzisiejszych czasach mozna ja nazwac nawet hardcorowym space-simem bo w zasadzie nie ma nic bardziej rozbudowanego na ten moment. Terran Conflict kupie w ciemno.
Faktycznie X-y są świetne tylko potrzeba gigantycznego samozaparcia, aby je ukończyć. Ja po spędzeniu grubo ponad 100 h w X2, a potem w X3 i nie widząc dalej końca rezygnowałem. Zresztą wśród wielu moich kumpli nie znam nikogo kto by ukończył te gry (nawet po spędzeniu przy nich całych wakacji :/ ). Można co prawda iść na łatwiznę i wykonywać tylko questy fabularne, ale i sprzęt mamy wówczas za cienki i nie zobaczymy tym sposobem nawet ułamka możliwości jaki oferuje gra. W ten sposób dla mnie największą wadą (choć poniekąd kuriozalną) tych gier jest fakt, że są aż nadto rozbudowane. Dla tego nad zakupem nowego X-a musiałbym się poważnie zastanowić.
Gralem w X3...
Po 30 minutach wylaczylem i wywalilem z dysku.
scorpinor --> Zależy jak na to spojrzeć. Są tacy, którzy grają w gry tylko dla zabawy, nie dążąc do rozpracowania wszystkich szczegółów (czy, jak to ostatnio jest w modzie, zdobycia wszystkich achievementów). Są też tacy, którym frajdę sprawia wyłącznie zaliczenie gry w stu procentach i/lub na najwyższym poziomie trudności. :)
Jedno trzeba przyznać X-om - dają tyle różnych sposobów spędzania czasu w wirtualnym świecie jak chyba żadna inna gra singleplayer. Mimo wszystko podziwiam twórców, że w dzisiejszych czasach chce im się jeszcze robić takie gry.
Ja dopiero co zaczynam przygodę z X3 ale i tak chętnie kupię dodatek ponieważ gra mnie zachwyca swoim ogromem i możliwościami. Klimat jest absolutnie fenomenalny!
scorpinor --> Dobrze, że dodałeś singleplayer, bo z tego co widzę Eve Online nie ma sobie równych. :]
jak takie fajne jak mówicie to se kupie.
[2]scorpinor nikt ci nie każe przechodzić gierki w 100% :) a rozbudowane giery są super, oczywiście jak jest też reszta a nie tylko rozbudowna ;)
Mnie do tej serii zraziło sterowanie w X2. Moim zdaniem było po prostu zbyt skomplikowane nawet jak na tak rozbudowaną grę. Może to wina tego, że swoją przygodę z space-simami rozpocząłem od Freelancer'a, któremu można kilka wad zarzucić, ale na pewno jedną z nich nie było właśnie sterowanie. Tam bardzo intuicyjnie można było wszystko załapać, a sterowanie mysz+klawiatura i używanie większości opcji okazywało się banalnie proste już po kilkudziesięciu minutach gry.
Natomiast w X2 sterowanie z menu (którego włączenie nawet nie pauzowało rozgrywki) niepotrzebnie stwarzało wiele trudności, trzeba było zapamiętywać gdzie co jest itp.
Mam nadzieję, że kiedyś do tej serii wrócę, bo po tym filmiku widzę, że ładnie się rozwija, ale jednak wolałbym, żeby ta gra sięgała do szerszego grona graczy, a nie tylko hardcorowców, którzy uwielbiają gry z tego gatunku.
