Jaką powierzchnię będzie miał świat trzeciego Fallouta?
No i dobrze ze wielkosc swiata bedzie zajmowac te 50% powierzchni Obliviona dla mnie jest to calkowicie wystarczajace co z tego ze Oblivion jest bardzo duzy jak wszystkie lokacje zwlaszcza te podziemne sa praktycznie identyczne sam przeszlem tam praktycznie wszystkie misje poboczne, glowny watek i odinstalowalem ta gre mimo ze sporo swiata bylo jeszcze do odkrycia a dla samych widokow juz mi sie nie chcialo grac.
Zamiast porównywać F3 do wcześniejszych części serii to sami twórcy porównują go do Obliviona. To w końcu czego to jest kontynuacja? ;)
No ale mniejsza z tym, bo nawet samo uzasadnienie mało rozległego świata jest IMO żałosne :P. Już nawet to, że będziemy się poruszać tylko w okolicach Waszyngtonu mnie się nie podoba. Brak mi będzie przemierzania pustkowia w poszukiwaniu osad i miast.
Chriso25 --> Jeżeli świat w F3 ma być tak schematyczny jak w Oblivionie to oczywiście lepiej żeby był mniejszy :P.
Wydaje mi się, że twórcy F3 tworzą Obliviona w nowej okładce, nic więcej. To co do tej pory się ukazało i to w jaki sposób sami twórcy wypowiadają się o nowym Falloucie nie napawa mnie zbytnim optymizmem. Mogę się mylić ale póki co mam sceptyczne podejście do całości. Co do tematu newsa, pewnie nie chciało im się robić więcej lub zwyczajnie nie mieli pomysłu, nudnego Obliviona po dziś dzień nie skończyłem. Powierzchnia i tak jest dość duża jednakże podobnie jak eJay bardziej martwię się o całą mechanikę rozgrywki.
Mam tylko nadzieję, że jeżeli F3 okaże się klapą to przynajmniej Borderlands spełni moje oczekiwania. Na szczęście nadchodzi STALKER Clear Sky, a obecnie przymierzam się do ponownej rozgrywki w STALKER:SOC z kilkoma modami na pokładzie oraz The Fall: Last days of Gaia
Niech mi ktos tylko przypomni, bo w pamieci doszukac sie tego nie moge - czy ktos juz oficjalnie potwierdzil/zdementowal czy system walki bedzie pozostawiony w turach?
Matt nie bedzie tur zamiast tego dostaniemy zwykla siekanke FPP z czyms ala aktywna pauza do wykorzystania punktow akcji
mam nadzieję,że świat będzie bardzo duży (jak nie to się zastrzele) ;)
to jest to czego najbardziej sie obawiam w f3. Bethesda specjalizuje sie w monotonnych lokacjach, plytkim gameplayu i wywlowyaniu nudy. Mimo to, potrafia zbudowac klimat i znaja sie na grafice. Nic tylko czekac na ostatni efekt.
To się musisz zastrzelić w takim razie, bo nawet 80% tego co w Oblivionie oznacza bardzo mały obszar gry.
Mam jeszcze odrobinę nadziei, że gra będzie dobra, ale z każdym niusem te nadzieje się robią coraz bardziej ulotne :>
Chcieliśta crpg-a, a dostaniecie strzelanke z elementami rpg.
Hej,
Marudzicie moi drodzy troszkę, IMHO. To, że świat będzie mniejszy nie oznacza, że nie będzie w nim freeroamingu, zwiedzania pustkowi. W Obku świat naprawde był gigantyczny i nawet ciesze się, że F3 bedzie trochę mniejszy - czasem podróże (szczególnie jako vampir) mocno drażniły. Brak tur na rzecz aktywnej pauzy - znak naszych czasów po prostu. Z drugiej strony i Baldurs i Icewind miały aktywną pauzę i nikt nie nazywał ich hack & slashami:)
Generalnie, ja tam trzymam kciuki za Bethesdę, że dadzą prawdziwą kontunuację Fallouta (i to nie tylko ze względu na fakt, że pracuję w Cenega Poland, która będzie wydawała grę na rynku polskim) - klimatyczną, mocną, dorosłą, nieprzewidywalną jak poprzednie części.
Ja tam biorę miesiąc urlopu, jak tylko gra pojawi się u mnie w czytniku.
Pozdr,
K.
Baldurs Gate fps-em też nie był. Przerabianie crpg-ów na fpsy- znak naszych czasów.
niby tak, ale ostatnia produkcja mass effect - tez aktywna pauza. i wyszlo swietnie. mozna grac w to i jako fpp i jako czysta turowke. dla mnie bomba.
Problem właśnie w tym, że "można", a nie "trzeba". Jak mam ochote postrzelac to odpalam Quake. Teraz postrzelam w Fallout-a. Ciekawe czy będzie odpowiednik quad damage w multi?STEAMPACK!!!
Miejmy tylko nadzieję, że podziemne bunkry, groty, jaskinie zrekompensują nam w minimalnym stopniu zrozumiałe ograniczenie powierzchni
Mnie ta wiadomośc cieszy:) Wolę mniejszy, świetnie zaprojektowany teren z kupą questów jak np. w Planescape: Torment, niz jakis ogromny gdzie niewiele sie dzieje.
Chudy - Tak, to JEST supermutant... Znak naszych czasów O_o
Już dawno opuściły mnie wszelkie nadzieje że F3 będzie "godnym" następcą Fallout'ów. Od początku do końca nic mi się tu nie podoba.
Cermit69 - Osmieszasz sie lobbujac w ten sposob i psujesz wizerunek firmy.
Dobrze wiesz ze ta gra bedzie raczej srednia, a co najlepsze, bedzie miala 0 wspolnego z seria Fallout. No, cechy wspolne to pewnie nazwa.
Jestem pewien że gra będzie swietna, mam zamiar doskonale sie przy niej bawić i nie będę się przejmował marudzeniami ludzi którzy 36 razy przeszli F1 i F3 im się nie podoba.
ja już nieco wcześniej straciłem nadzieję na kontynuację fallouta- bethesa przygotuje nam obrzydliwiona w post apokaliptycznym świecie- nie dość że to profanacja świetnej marki to sama gra patrząc na poprzednie "dzieło" programistów będzie co najwyżej kiepska. Teraz módlmy się wszyscy za nowego Deusa- bo takiej straty już nie puszczę płazem
psujesz wizerunek firmy.
wizerunku tej pożal się Boże firemki nie da się chyba bardziej zepsuć
Soul czyżbyś miał jakieś SUPER tajne dojście do Bety,alfy czy gamy? Z tego co wiem to jedynymi na świecie pewnymi sprawami są podatki i śmierć. Co do fallouta - spoko panowie z Bethesdy mogą robić sobie co chcą - ale niech nazwą to COŚ nawet The Nuclear Scroll a nie fallout - niestety kultowość marki zobowiązuje.
Z grami tej stajni mam do czynienia od Areny - zawsze było to samo - nuda, monotonia i zabawa w turystę oglądającego widoczki. Dla mnie mogą zrobić nawet 3 ulice na krzyż - byle tylko wszystkie npce nie miały tej samej twarzy i nie mówiły tego samego.
Soulcatcher --> ale to nie ma żadnego znaczenia, gra napewno będzie świetna bo bathesda ma doświadczenie w robieniu gier dla wszystkich, czyli i dla babci i dla dziadka. Będzie to świetna gra zatem, ale mizerny fallout, ale co Ty możesz o tym wiedzieć;)
Ja tam przyznam sie wam z mojej najskrytszej tajemnicy! Zwykłem przechodzic gry tylko raz. Nie gustuje w powtarzaniu rozgrywki. Dlatego argument, ze jestem maniakiem i znam F1-2 na pamięc jakoś do mnie nie pasuje. Gra moze będzie dobra ale po diabła nazywac ją Fallout-em skoro rozgrywka jest diametralnie różna od starych częsci? Oczywiście dla celów marketingowych! Ot, chłopy z Bethesda robią bezstresową gre action-rpg z gatunku " dla kazdego coś miłego".
Cermit69 ---> Dajcie przynajmiej wybor polskiej czy angielskiej wersji bo spolszczanie calkowicie Fallota nie jest dobrym pomyslem a najlepiej by bylo jakbyscie zrobili wersje kinowa.
ja osobiscie mam nadzieje, ze ten 'nowy' fallout jednak wypali.... a ze mniejszy teren, to tym lepiej - moze nie bedzie tej 'szablonowosci', tak widocznej w oblivionie. Mam tez jedno pytanie do tych, co narzekają - gdyby gra miala zmienioną tylko fabule i grafike, nie byloby narzekan na brak zmian w systemie rozgrywki?
Świat Fallouta 3 będzie mniejszy od tego w Oblivionie i w Falloucie 3 będzie mniej NPC-ów niż w Oblivionie, ale za to i świat i NPC-e będą bardziej treściwe, a to tylko dobrze dla gry (no i dla graczy)!
No i nie będzie skalowania! Dla mnie skalowanie było jednym z nielicznych minusów w Oblivionie, a wśród tych minusów był to chyba minus największy. Zatem bardzo się cieszę, że nie będzie skalowania i mam nadzieję, że Bethesda ani żaden inny producent w grze RPG już więcej czegoś takiego nie zrobi bo skalowanie tylko psuje rozgrywkę i radość płynącą z gry!
Cermit69 ====> podzielam Twoje zdanie i na pewno kupię Fallouta 3. Ale rzeczywiście moglibyście jednak dać wybór między polską wersją kinową a pełną polską wersją. To rozwiązanie zadowoli wszystkich graczy i nie będą na Was psioczyć ;)
Podobnie z Boederlands.
To kiedy ten mod do Obliviona ma wyjść? I co z level scalingiem? Pewnie też będzie.
A swoja drogą są teraz jakieś gry po lub przed premierą które były by podobne do Fallouta 1\2 lub Fall: Last days of Gaia?
Ja osobiście nie traktuje tej gry jako sequela F1 i F2. Gra ma niewiele wspólnego z F1 pod względem gameplay'a. A z tego co pokazano również nie trzyma klimatu F1. Osobiście sądzę, że jako sequel Fallouta to będzie totalna porażka. Co nie zmienia faktu, że rozpatrywana jako samodzielna gra zapowiada się obiecująco. Po prostu.. świetna gra i kiepski sequel Fallouta w jednym :)
to jest gdybanie i tyle.Jedyne co mozna zarzuac tworcom obliviona to to ze go zrobili pod publiczke i gra zrobia sie zenujaco prosta.Przeskok z Morrowinda , nie wspominajac o Daggerfallu jest szokujacy.In minus oczywscie.Choc wyniki sprzedazy pewnie lepsze. Tak juz jest.
@Tribunal [ Generał ] Świat Fallouta 3 będzie mniejszy od tego w Oblivionie i w Falloucie 3 będzie mniej NPC-ów niż w Oblivionie, ale za to i świat i NPC-e będą bardziej treściwe, a to tylko dobrze dla gry (no i dla graczy)!
Nie mow 'hop', bo to sie jeszcze okaze.
@Belert [ Senator ] to jest gdybanie i tyle.Jedyne co mozna zarzuac tworcom obliviona to to ze go zrobili pod publiczke i gra zrobia sie zenujaco prosta.Przeskok z Morrowinda , nie wspominajac o Daggerfallu jest szokujacy.In minus oczywscie.Choc wyniki sprzedazy pewnie lepsze. Tak juz jest.
I to wlasnie daje powody do niepokoju, jak sam przyznales - nie bezpodstawne.
Gra jaka bedzie, taka bedzie, ale to nie bedzie Fallout, to bedzie Postnuklearny crpg Bethesdy.
"Gra jaka bedzie, taka bedzie, ale to nie bedzie Fallout, to bedzie Postnuklearny crpg Bethesdy." ====> dlatego dobrze jest nie być fanem Fallouta! Ani nawet fanem żadnej gry. Tak jak ja... :D
Ludzie, przestancie marudzic przed wydaniem gry, ile mozna tych pierdol czytac... Sam uznaje sie za fana Fallouta, i trojke kupie w ciemno, ale jezeli mi sie ma nie spodobac, to nie na podstawie zapowiedzi i zrzutow ekranowych, a co najwyzej na podstawie zaufanej recenzji, a najlepiej po paru godzinkach porzadnego grania.
> Ludzie, przestancie marudzic przed wydaniem gry
A w czym to niby przeszkadza? Po to puszcza się informacje, żeby odbiorca oparł o nie wstępną opinię.
Stary, ale sa jakies granice. Ile bylo marudzenia przed wypuszczeniem do kin Wladcy Pierscieni, osadzajac film po zapowiedziach? I co? Film (cala trylogia) byl nieprzecietnie dobry, pomimo tego, ze Toma Bombadila zabraklo, jak i zawiodlo pare innych rzeczy. Mozna oczywiscie podac przyklad w druga strone, nowej trylogii Gwiezdnych Wojen, ktora byla po prostu beznadziejna, ale tak to juz jest - ocenianie produktu przed jego premiera rynkowa to zwykle marudzenie i rosyjska ruletka.
JerryW---> weź się nie odzywaj i nie gadaj że nowa trylogia SW była beznadziejna, mi się bardzo podobała, a że stara trylogia może była ciutkę lepsza to prawda no ale jak z doskonałego zrobić coś lepszego? Było napisać, że to twoja subiektywna opinia bo mi np władca pierścieni wogóle nie przypadł do gustu!
Też nie wierzę, że ten mod do Obka będzie miał coś wspólnego z prawdziwym (baczność!)Falloutem(spocznij!) ale widzę promień nadzieji ;) MODDERZY :) Może ktoś zrobi moda "True Fallout 1 & 2 Mod" z questami i lokacjami z pierwszych dwóch części?
MatiRonaLDo75 - po pierwsze, to troche szacunku dla rozmowcy, bo sie lekko kompromitujesz swoja postawa. Po drugie, nowa trylogia SW byla tylko ladna, i nic wiecej. Probowales moze ogladac calosc po kolei, wszystkie szesc filmow jednego dnia? Ja mam to juz za soba, i to nie jeden raz. Gdybym nie znal zakonczenia historii i ogladal tylko nowa trylogie, to bym w ogole nie wciagnal sie w opowiadana historie, ktora jest: pourywana, niespojna, niekonsekwentna, wrecz nieciekawa. O infantylnosci* czy zwyczajnych bledach fabularnych juz w ogole nie wspomne.
* Lucas zawsze robil i robi filmy dla dwunastolatkow; najwyrazniej dzieci sa teraz bardziej ograniczone umyslowo i emocjonalnie, niz kiedys.
Soulcatcher [ Admin ] https://www.gry-online.pl
Jestem pewien że gra będzie swietna, mam zamiar doskonale sie przy niej bawić i nie będę się przejmował marudzeniami ludzi którzy 36 razy przeszli F1 i F3 im się nie podoba.
No bo po co robic gre w ktora mozna grac 36 razy. Lepiej taka na raz (10-15 godzin to akurat dobra dlugosc?) i mozna zaczac pracowac nad F4 (F5 juz w planach).
Glownie pije tutaj do Morrowind vs Oblivion, ale widzac co wyczynia Bethesda nic mnie nie zaskoczy.
Asmodeusz - pozyjemy, zobaczymy, skrytykujemy lub pochwalimy, ale dopiero po premierze :)