Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Universe at War Earth Assault | 360

29.01.2008 21:32
1
zanonimizowany342997
38
Pretorianin

No cudnie, widac X360 pozyskuje wreszcie jakies RTSy - Halo wars, a teraz i Universe at War: Earth Assault. Ciekawe na ile będą dobre :D licze na nich!

29.01.2008 21:40
2
odpowiedz
zanonimizowany496398
0
Generał

Ta gra jest tragiczna

28.06.2008 06:30
3
odpowiedz
zanonimizowany551493
4
Chorąży

Musi byc ciezko ogarnac kilkaset jednostek padem :D

11.09.2019 22:14
Foks Moulder
4
odpowiedz
Foks Moulder
11
Centurion
7.0

Do RTS-ów na konsoli podchodziłem dość sceptycznie, ale że X360 nie ma ich w zanadrzu za wiele to postanowiłem zaryzykować i sięgnąć po produkcję od twórców Star Wars Empire at War, czyli Universe at War. Mechanika jak i cała otoczka tych gier są do siebie bardzo podobne, wyjątkiem tej przeze mnie opisywanej jest całkowity brak misji w kosmosie, toczą się one tylko na powierzchni planet. Fabularnie jest bardzo standardowo, bo zaczyna się od inwazji kosmitów na Ziemię. Stoi za nią agresywna rasa kosmitów znana jako Hierarchy, wysysająca z napotkanych planet życiodajną energię. Oprócz nich i ludzi w konflikcie wezmą także udział dwie inne frakcje: zaawansowani technologicznie Novus i antyczna rasa Masari. W kampanii składającej się z lekko ponad 20 misji przyjdzie nam pokierować każdą z nich. Najefektywniejszą jak nietrudno się domyślić będzie ta z wykorzystaniem wrogich sił Hierarchy, a najsłabsza, z ludźmi. Co ważniejsze to wszystkie bardzo się od siebie różnią i przy każdej wymagane jest zastosowanie różnych taktyk działania. Same misje nie są już jednak tak zróżnicowane i często jesteśmy zmuszeni do robienia tego samego, ale po skończonej zabawie możemy sięgnąć po dodatkowe scenariusze, a także po tryb globalny, gdzie spoglądamy na trójwymiarowy glob ziemski, który został podzielony na kilkanaście sektorów, a te najzwyczajniej w świecie mamy podbić. Graficznie jak na 2008 rok prezentuje się całkiem schludnie, cieszy przywiązanie do detali, co zauważa się prawie na każdym kroku. A teraz najważniejsze, czyli sterowanie - da się ogarnąć na padzie, ale potrzeba do tego czasu, bo łatwo się pogubić, no i przez cały czas ma się jednak to wrażenie, że na PC-ecie gra się w takie gry dużo wygodniej. Przy większej liczbie jednostek zdarzały się też częste spadki animacji, a większa liczba jednostek tutaj to taka mieszcząca się w granicach setki, czyli raczej nie dużo. Sama gra choć raczej przeciętna, może dostarczyć rozrywki na kilka wieczorów, fabularnie robi się nawet ciekawie i może nawet lepiej byłoby w kontynuacji, której niestety się nie doczekaliśmy. Wartym odnotowania jest jeszcze to, że na żadnej z platform nie uświadczymy polskiej wersji językowej, nawet w formie spolszczenia.

Gra Universe at War Earth Assault | 360