Beowulf [PC]
Skopali gierkę :/
Można było się tego spodziewać :) Riddick w dalszym ciągu niepokonany!
I tak oto kolejny serwis internetowy potwierdza, że gra miała być niezła, a wyszła kaszanka. :P
O cholera, dopiero teraz zobaczyłem jakie to ma wymagania (wiem, zalecane, ale i tak duże). Jeszcze tylko 2-rdzeniowego procka brakuje :) A niektórzy narzekali, że to BioShock, Crysis i Assassin's Creed ma duże...
E, jest 2-rdzeniowy procek! Nie zauważyłem. To pewnie dlatego, że nawet nie zakładałem że TAKA gra może wymagać 2-rdzeniowego procesora! Więc jeszcze większe WOW!
No i co? Przy całej swojej brzydocie i tak jest to o niebo i całą epokę lepsze od mass (shit) efecta, który jest niby takim konsolowym hitem.
Zresztą to tylko pokazuje co dzieje sie z grami gdy na siłe próbuje je sie dostosowywać do miernego poziomu konsolowych badziewi i szajsów. Przez ten konsolowy chłam będą powstawać tylko takie gnioty bo w taki żałosny shit grają konsolowe prostaki i półmózgi.
Zarzuty odnośnie mechaniki rozgrywki rozumiem, ale już odnośnie brzydoty niekoniecznie. Gra nie jest wybitna, ale wygląda przyzwoicie. Mam wrażenie że recenzent grał na słabym sprzęcie, albo nie włączył wszystkich opcji graficznych, przecież na tych screenach w ogóle nie ma włączonego cieniowania...
No coz tez sie spodziewalem ze nic dobrego z tego nie wyjdzie i jak zwykle gra na licencji filmu zostanie skopana ilez juz bylo takich gier Catwoman , Harry Pottery, Transformersy, Shreki i inne smieci, takie gry to nic innego jak wyludzenie dodatkowej kasy na naiwnych fanach fillmow ktorzy oczekuja ze rowniez dadza im duzo dawke zabawy.
Jeżeli chodzi o gry na licencjach filmowych to obecnie najbardziej liczę na Ghostbusters i Highlandera. Wynika to przede wszystkim z faktu, że te gry nie będą odwzorowaniem fabuły filmów, lecz zupełnie nowymi przygodami. Nie lubię gier opartych na fabule filmów bo nie ma w nich nic zaskakującego, a poza tym w 99,9999999999% przypadków powstają z nich właśnie takie Beowulfy czy Golden Compassy. Drugi powód to taki, że wychowałem się m.in. właśnie na tych filmach (tzn. Hoghlander i Ghostbusters) i choćby z sentymentu do nich liczę na coś więcej niż 75% :)
Tribunal ---> Ja w sumie czekam na Niesmiertelnego i mam nadzieje ze twocy nie spartola tej gry bo na prawdę moze byc fajnie walka na miecze czy obcinanie glow jak dobrze to zrobia moze byc calkiem niezle.
Co do filmu to dla mnie jest jeden Niesmiertelny ten z 1986 roku nastepne czesci + ten serial to juz byl niestety zwykly syf.
Z tego co słysze to gra jest taka sobie. Choć walka w tej grze jest niesamowita!