Star Trek Online | PC
Nareście coś z star treka i to MMORPG, mam nadzieje że gra będzie świetna ale narazie trzeba czekac na więcej informacji a to jest najgorsze...
Wyjdzie wogle ta gra?
watpie zeby to bylo dobre
Ja się już nie mogę doczekać :D
Łączą strzelaninę z logiką. Przypomina mi to mass effecta ,tylko ,że w mass efekcie nie lata się statkami i ,że mass effect to nie massive multiplayer.
No no nareszcie jakiś konkret . I tu kolega rob1610 ma racje ;) przypomina z góry mass efekta ;D mam nadzieje ze premiera bedzie jeszcze w tym roku
Star Trek króluje
Latanie statkami, uproszczenia w podróżach (czyli raczej będzie to nudny kawałek gry) no i oczywiście zwykły podział tank/ dps /healer. Kiepsko to widzę, niby jest wiele ras ale póki co nic oprócz tytułu nie zachęca.
I bardzo dobrze ze to uprościli, Zacząłem troche grac w eve online i najgorsze dla mnie było własnie to podróżowanie, czasem nawet 50 skoków, co trwało kilka godzin. To był główny powód rezygnacji z tej gry.
A czy ktos wie kiedy usza beta? Zapowiedzieli juz? Bo nie sledze rozwoju gry na biezaco, a nie chcialbym przegapic bety ;).
Swoja droga ciekawe czy bedzie opcja dozywotniego abonamentu jak w Champions Online.
Co do gry ma wyjsc 5 lutego w Europie, szkoda ze zaden z naszych dystrybutorow nie ma w planach jej wypuszczac bo w calej reszcie swiata jest bardzo wyczekiwana, ale coz tu wiecej mowic, nasz kraj to ciemnogrod. Do najciekawszych opcji w tej grze to miedzy innymi mozliwosc zwiedzania swojego okretu, a kazdy jest inny, mozliwosc przeprowadzania abordazy na innego jednostki. Wersja Beta juz jest niestety zamknieta. Oto link do gry http://www.startrekonline.com/splash?redir=frontpage
Taaa... ja miałem mieć dostęp do Open Beta za to, że kupiłem dożywotni abonament Champions Online... trudno... nie będę żądać zwrotu pieniędzy, ale jeśli nie dostanę dostępu nawet na tydzień - dwa, to będę chciał jakiegoś bonusu w grze... z resztą dodatkowe stroje dla postaci też mam mieć w zamian za to CO... no nieważne.
Olać polskich dystrybutorów ;). Trzeba kupić online przez jakieś Direct2Drive, albo coś takiego :).
tfu... wlasnie przeczytalem co napisalem :P... do closed beta nie open beta ;).
a ja sobie pogram w wersje beta tej gry zobaczymy co to będzie. jeżeli ktoś zainteresowany na cdaction rozdaje kody do testy beta jest ich 10000 więc starczy
Od wczoraj "gram" na OB i muszę przyznać ze tak fatalnej gry dawno nie widziałem.
Juz nawet nie będę się czepiał ilości bugów lagow itp. które u większości producentów gier online występują w mniejszych ilościach w początkowych fazach CB.
Najbardziej mnie zastanawia klasyfikacja tej gry jako MMORPG. Część MMO to dziesiątki instancji po 50 osób w każdej a co gorsza w czasie faktycznej misji nie możne w niej brać odział więcej niz 5 osób (przynajmniej tak to wygląda do momentu do którego dotrwałem) czyli na dobrą sprawę interakcja z innymi graczami sprowadzona została do minimum (nawet większa guildia nie możne być cala w jednym miejscu tylko zostanie porozwalana po instancjach). Elementy rpg to tez jakaś kpina STO nie ma nic wspólnego ze znanymi nam mmorpg no możne tylko zbieranie itemow z zabitego przeciwnika (zdarza się to bardzo rzadko).
Gra na dobra sprawę nie ma żadnego celu (ot tak sobie "latamy" i irytujemy sie bugami i dc) funkcje które wyglądały obiecująco: chyba wszyscy widzieli screeny gdy nasza postać chodzi po własnym statku? Super tylko ,ze mamy do dyspozycji malutki mostek statku na którym nic nie można zrobić (nawet pogadać z nasza załogą ).
Misje na ziemi to kolejna sprawa która jest tak fatalna ze aż trudno uwierzyć ze można coś takiego sprzedawać w 2010 roku. A mianowicie postać porusza się jak by miała drewniany kijek w tyłku , uniki które możemy robić sa totalnie bezużyteczne bo pociski przeciwnika i tak "skręcają" w nasza stronę :D Skille naszej postaci nie maja żadnego znaczenia (nie wiem zupełnie po co one sa), nasza drużyna (o tym jak źle działa można by napisać naprawdę obszerny referat):jej Ai nie istnieje lub jest na minimalnym poziomie , pathfinding jest tragiczny (postacie ciagle wchodza na sciany i trzeba po nie wracac bo nie potrafia ich omijac) moby gdy nie moga do nas dojsc przelatuja nad przeszkodami itp.
Najlepszym (chyba jedynym który możne się podobać) elementem gry jest kreator postaci, cala reszta to dno. Gdybym mial ocenic STO to dal bym mu 1/10 (1 za to ze to Startrek)
Może mi ktoś powiedzieć, dlaczego paczka z instalatorem OB zajmuje 6 GB, a podczas instalacji podawane jest, że wymaga jedynie 1.4 GB wolnego miejsca?
Edit: To błąd instalatora. Gra po zainstalowaniu zajmuje prawie 7.5 GB.
fane to czy nie fane ?
Moim zdaniem Cryptic zrobil kawal niezlej roboty.
Ocenianie gry w trakcie bety byloby oczywistym bledem, ale juz pierwsze dni headstartu pokazaly, ze STO jest gra wybitnie dopracowana jak na premierowe MMO. Przyjdzie czekac do jutra zeby zobaczyc jak serwer przetrwa natarcie tysiecy graczy z calego swiata, ale mysle, ze kolejki do loginu spod znaku AIONa nas nie czekaja.
Gra oferuje wszystko o czym fani Star Treka marzyli juz od czasow TOS. Mozna levelowac postac zarowno wykonujac misje (zwane epizodami: stylizowane sa bowiem na 30-40 minutowe sekwencje dajace graczowi poczucie uczestniczenia w akcji niczym z serialu), eksplorujac wszechswiat (specjalny system Genesis generuje miejsca, cywilizacje ktore odkrywamy; a misje tutaj sa przerozne od ochrony wioski uchodzcow przed Klingonami, przez dostarczenie nowo-odkrytej cywilizacji pomocy medycznej w imieniu Federacji po cicha kalibracje starozytnych artefaktow zagrazajacych cywilizacji pre-warpowej) jak takze walczac z Klingonami (PvP).
STO posiada juz spora zawartosc, a tworcy obiecuje dodanie nowych, duzych pakietow w najblizszych tygodniach. Poniewaz odpowiada za to Cryptic, firma ktora wydala juz Champions Online, nalezy ufac, ze istotnie ich obietnice sie spelnia (Champions Online pelne jest dodawanego z miesiaca na miesiac contentu).
Rozwoj postaci to nie tylko jej umiejetnosci i statek, ale takze oficeowie mostka, ktorzy wspomagaja znaczaco swojego kapitana. Warto wspomniec, ze poza mozliwoscia szkolenia i awansowania wlasnych oficerow, bedziemy mogli tez pozyskiwac doswiadczonych oficerow innych graczy, badz zdobywac unikatowych Bridge Officers w ramach misji. To kolejna rzecz dajaca niezwykle Star Trekowe odczucie - pomoc cywilizacji, ktorej przedstawiciel w ramach wspolpracy z Federacja dolacza do naszej zalogi.
Oczywiscie jest tez czesc Klingonska. Nastawiona wybitnie na PvP, ale wedle zapowiedzi duza ilosc zawartosci PvE bedzie dla nich dodana juz wkrotce, wlacznie z mozliwoscia eksploracji galaktyki (tak jak ma to miejsce w wypadku Federacji).
W moim odczuciu obowiazkowa pozycja dla kazdego fana Star Trek i bardzo ciekawa gra dla kazdego, kto odnajduje w sobie dziecko zafascynowane pelnym przygod wszechswiatem.
Tez bralem udzial w becie, teraz gram w headstarcie, jeżeli ktoś jest fanem star trek musi grac po prostu nie da się tego ominąć :) jutro premiera, najgorsze to to ze niestety server nie daje rady ale mam nadzieje ze to się zmieni po premierze.Czekam na moja kopie gry Gold Edition ;) Pozdrowienia dla wszystkich fanów star trek.
Mi amazon.co.uk anulowal moj preorder edycji Golden wczoraj :(((. Dobrze ze mam na D2D zamowione :P... i zamowilem sobie z amazon.com amerykanska wersje kolekcjonerska, wiec licze, ze Borga jednak bede mial... i WSZYSTKIE dostepne uniformy tez bede miec... je je je :D.
Pytanie dotyczące zakupu: Widzę że gra jest na STEAM i kosztuje 49,90e. Czy muszę kupować tą wersję czy od razu mogę kupić abonament?
Zeby grac musisz kupic sama gre, a potem oplacac co miesiac abonament. W cenie zakupu gry jest juz pierwszy miesiac abonamentu.
Polecam rozwazenie roznych mozliwosci zakupu. Poza Steamem jest tez Direct2Drive, i zdaje sie ze mozna tez kupic w amerykanskim gamestop.com; generalnie warto wejsc na strone star trek online - tam sa podani retailerzy sprzedajacy gre. Zoabcyzsz kto sprzedaje wersje cyfrowa, za ile, w jakiej walucie, przeliczysz po kursie i wyjdzie kto oferuje najlepsze warunki :).
Czy ktoś w to jeszcze grywa? Nie mogę znaleźć cyklicznego wątku STO, czyżbym po prostu źle szukał?
Multum ludzi gra :)... gierka ma sympatycnzy klimat, wiec ludzi grajacych nie brakuje :).
Dzisiaj debiutuje Sezon 3. Gracze beda mogli tworzyc wlasne misje, historie w universum Star Trek.
System bardzo podobny do tego znanego graczom City of Heroes.
Goraco polecam STO :))).
Czy w tej grze są prywatne serwery?
Czy w tej grze są prywatne serwery?
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK PRYWATNE SERWERY!!! OPRÓCZ ORGINALNYCH SĄ TYLKO PIRACKIE!!!
Czy można wypróbować jakiegoś triala? Pytam żeby się upewnić czy czegoś nie przeoczyłem na stronie oficjalnej.
Pod koniec roku gra ma być F2P, więc nawet nie będzie Ci potrzebny trial :).
Na pewno będzie tak że jak gra stanie się F2P to ocena podskoczy z 6,7 do co najmniej 8. :P
Już do 7 skoczyło :P. Bo to dobra gra jest :). Chyba moja ulubiona obok EQ2 i SW:TOR :).
SUPER GRA!Moja , w sumie pierwsza gra MMO, nie liczę Lineage i WOW, bo to były krótkie i nudne epizody. Brak mi tu tylko spolszczenia!!!Super, jakby się jeszcze dało prowadzić bitwę, przygodę z mostka statku. Patrząc na skreeny, zastanawiam się skąd taka ładna grafika. Ja mam brzydszą, a w ustawieniach poziom tekstur jest na maxa. Jeszcze wszystkiego nie rozumiem(w grach MMO jestem zielony), ale chętnie poznałbym polaków i zapisał się do polskiej floty, może też da się wymieniać rzeczami,ale bezpośrednio między graczami.Ale jeśli ktoś szuka fajnego zjadacza czasu, ta gra jest super!!!Akcja dzieje się i w kosmosie(latamy statkiem) i na lądzie(chodzimy swoją,stworzoną przez siebie postacią i wykonujemy ciekawe misje)Polecam!!!
To bardzo specyficzna gra MMO, ale istotnie dobra :). Ma swój niezaprzeczalny klimat. Jest kanał czatu Polska (chyba tak się nazywa ;) ) tam spotkasz Polaków :).
Gra jest bardzo dobra, a przede wszystkim misje w niej zawarte. Są długie i rozmaite. Nie polegają tak jak w większości mmo na "pójdź, zdobądź, przynieś..." dzięki czemu ta gra jest oryginalna i ciekawa przede wszystkim.
Oj gramy, gramy! :)
Gra świetna, a im wyższy poziom tym ciekawiej. Z pojawieniem sie Romulan będzie jeszcze lepiej!
Jeśli ktoś chce sie sie przygotować od strony swiata gry na przybycie Romulan to polecam książki z serii "Rihannsu".
Cubi__ wbrew pozorom gra całkiem sporo osób, mamy nawet własny portal o Star Trek Online z masą porad i artykułów. Zapraszam na www.STOnline.pl
Od kiedy są ROMULANIE, nie mogę się wbić na serwer i często mnie wywala:/. Ale gra na prawdę SUPER!!Udało mi się, jedną postacią, dostać do 13 Polskiej Flotylli, ale coś tam mało osób gra. GOROBE dzięki za podanie strony:) I to jest super RPG. Mam abonament na SW: TOR,ale przy ST Online wymięka :D
Widzę, że milczy brać Star Trekowa :). A gra się rozwija, świetny gameplay, masa udogodnień, niedługo ruszy nowy, przebudowany crafting, wróbelki ćwierkają o kolejnym wielkim rozszerzeniu (drugim po Legacy of Romulus). Warto grać!!!
Gra jest niesamowita i jest już następne rozszerzenie, dobijające do 60 poziomu. Niesamowita,wciągająca,interesująca gra.Gdzie są przygody i statkiem kosmicznym i naszą własną postacią. Polecam wszystkim. Gra jest ZA DARMO.Aczkolwiek przyznam szczerze,że żeby w 100% grać za darmo,to trzeba parę misji wcześniejszych,przejść na wyższym poziomie,żeby lepsze rzeczy dostać. Ale nie czarujmy się, bez zapłaty będzie ciężko i denerwować będzie człowieka pewna niesprawiedliwość. No,ale przynajmniej jest wybór. Pozdrawiam
Uwielbiam tę grę, zwłaszcza że ST to moje ulubione universum, jednak za nadmierną ilość boxów, za ciągłe dodawanie rzekomo nowych statków, które są tylko nieco lepszą wersją już istniejących, oceniam na 7.5
Gra jest w modelu Free to play już od dłuższego czasu. Polacy stworzyli społeczność wokół armady stonline najmłodszą flotą w tej armadzie, zarazem społecznością jest Black Eagle Silesia. Star trek Online jest jak książka czy filmy podzielona na sezony. Obecnie cała społeczność oczekuje premiery nowego sezonu. Dla tych którzy są fanami Mass Effecta, a nie grali w star trek online to przegapili największy konflikt z obca rasa, która prawie zniszczyła federacje. Oficjalna polskojęzyczna strona star treka online to stonline.pl (link: [link] ) , która posiada aktualna bazę danych o grze jak i o flotach które są prowadzone przez polaków. Natomiast jeżeli chcecie poczuć klimat od samego początku rozwoju floty to można przyłączyć się do BLACK EAGLE SILESIA (link: [link]
Strasznie nudna jak na tą chwilę - bardzo zamknięty system, coś a-la dungeony.. brak otwartego świata.
W kółko tylko jedno i to samo.. misje pve w party.
Brakuje misji solo pve.. bo na dzień dzisiejszy jest za mało graczy do party.
Chętnie zapuścił bym się w przestrzeń i powalczył z npc.. po eksplorował.. itd..
Gra ma potencjał ale widać ze de-wsi dozują pomysły które sztucznie wydłużają żywot gry zamiast poprawić wiele jej elementów.
Rownie dobrze można napisac, ze kazda gra jest nudna i nie ma w co grac. I pewnie cos w tym racji będzie ;)
Osobiscie jakiś już calkiem spory czas temu gre znalazłem ale wciąż cos innego mnie zajmowalo wiec dopiero niedawno w końcu ja uruchomiłem. I z pewnoscia tego nie zaluje.
Dla milosnikow Star Trek z pewnoscia gratka i nie zagrac to grzech ;). Ja do szczególnie wielkich fanow nie naleze ale sf ogolnie bardzo lubie i seriale wszystkie, poza najstarszym jednak, i chyba filmy widziałem. Wiec uniwersum znam i napotykanie w grze odniesien do niego z pewnoscia dodatkowa przyjemnoscia jest. Polatanie statkami znanymi z seriali, cala seria Enterprise czy Voyager, czy odwiedziny w stacji DS9 to dodatkowy smaczek w grze.
Cala fabula dzieje się po wyprawie Voyagera i przykładowo mamy w grze linie fabularna zwiazana z postacia Miral Paris, corka Paris i Torres z serialu Voyager. i jej rola w wierzeniach Klingonow.
Star Trek Online odnośnie tej "nudy" jest bliska rozwiazan z gry Diablo, chociaż jednocześnie zupełnie rozna. Jednak ogolna zasada iż gramy glownie solo, fabula czy poboczne questy, plus dolaczamy do "instancji" z innymi graczami by wykonać grupowy event jest w jakims stopniu podobna.
Te grupowe misje to ogolnie rzec biorac farma dilithium, glownej waluty w grze, oraz reputacji dającej nam dostep do lepszego sprzętu i umiejetnosci.
Jednak w odróżnieniu od Diablo mamy tutaj nie kilkanaście a setki questow, linie fabularne czy pojedyncze zadania związane z patrolowaniem ukladow planetarnych, oraz pewnie tysiące dodatkowych przygotowanych przez samych graczy. I w wielu wypadkach prezentują one bardzo wysoki poziom. Chociaz ja za wade uważam ich czasem za duże "przegadanie" ;) Niektorzy robiąc je zawarli zbyt dużo treści nie skupiając się na samej walce ;)
I ogolnie questy w Star trek Online to nie typowe "zabij x potworkow" "przynieś x czegos tam". Takich questow nie ma niemal w ogole, z pewnoscia nie w zadanich fabuly. Jedynie czesc patroli ukladow sprowadza się do zniszczenia wrogow atakujących stacje górnicze czy tam stacje komunikacyjne. Ale i w misjach patrolowych mamy cos takiego jak znaleźć uszkodzony statek i odprowadzić go do stacji górniczej. Ciagle czekałem na atak, w końcu "typowy" dodatek do zadań we wszelkich grach, a tymczasem doholowalem go do portu, pozegnalem się i odleciałem nie niepokojony. Krotkie zadanko z którym działa pozostaly schowane ;)
Jeśli chodzi o walke to mamy zarówno w kosmosie jak i "ladowa" na powierzchniach planet i pokładach stacji kosmicznych czy okretow.
W wyprawach towarzyszy nam druzynka 4 oficerow okretu i sprawują się bardzo dobrze. Nie gubia się, sa z nami i dzielnie walcza, rzucają granaty, stawiają miny i dzialka, lecza i wspomagają.
Na statku mamy caly arsenal dzial i torped wszelakich i sceny jak z seriali nam towarzysza podczas wymiany ognia ;)
Walka jest dość prosta. Możemy na okrecie ustawić ogien automatyczny z fazerow, co jest najlepszym wyjściem, i pozostaje nam używanie skilli roznych, w sumie niczym się to nie rozni od Diablo, WoW czy wszelakich innych gier. No i oczywiście manewrowanie statkiem w przestrzeni trójwymiarowej w jakiej walki w kosmosie się tocza.
Gra jest f2p i jest niezmiernie "przyjazna" bez placenia. Glownie dlatego, ze jest nastawiona na PvE i eksploracje swiata, wykonywanie solowych misji. Wiec wlasciwie nigdzie specjalnie się nie musimy spieszyć i wszystko zależy od nas. Możemy sobie powolutku robic zadania i swietnie się bawic traktując gre jak rozbudowana single (a ogromem swiata i iloscia questow absolutnie może konkurować z chociażby takim Skyrimem i da nam zabawe na dlugo) i nie przejmować się zadnym "wyścigiem" kto jest "lepszy".
No i takowy wyścig w sumie nie ma sensu bo, dla niektórych może to być minus, PvP wlasciwie nie istnieje. Tzn. nie mam jeszcze maksymalnego poziomu i może wtedy cos się zmieni, ale szczerze watpie. Poki co nigdy nie udało mi się zobaczyć więcej niż 2 osoby (plus ja jako trzeci) zapisane w kolejce na Arene potrzebujaca graczy 10... Nie zależy mi akurat zupełnie na PvP i chciałem "odchaczyc" questy tutorialowe związane z PvP no ale poki co się nie udało.
Grac można poswiecajac wiele godzin dziennie i farmiac zawzięcie dilithum a rownie dobrze można się zalogowac od czasu do czasu, zrobić trochę questow, poznac kawalek swiata i nie przejmować się niczym, grac wyłącznie dla przyjemności a nie "wyczynu".
Po wbiciu lev 50 można już dolaczac do eventow w galaktyce, związanych z atakami Borg i innych ras znanych z seriali, i nie ma znaczenia iż będziemy "slabiakiem". Tzn jeśli trafi się cala 5 w party takich, czasem się zdarzy, to niektóre z tych eventow mogą być zbyt trudne i nie da się ukonczyc. Jednak najczęściej będzie ze 2-3 starszych stażem graczy z wyskillowanymi postaciami i oni reszte pociagna. A wykonanie ze 2-3 takich eventow dziennie, powiedzmy godzinka razem z czekaniem, wystarczy by nazbierać "punkty" reputacji potrzebne do skillowanie postaci wiec wciąż grając niewiele można rozwijać się rownie szybko jak grający dużo. A może i chociażby 1 dnia pograc więcej a reszte dni się logowac na kilka minut by wlaczyc skillowanie reputacji w daily za te zdobyte punkty.
Jak kto lubi, jak ma czas, jak mu się podoba ;)
Swoja droga wrazenie swietne gdy po raz pierwszy wleciałem na ta mape z inwazja Borg. Ta ich cala flota plus "przeslanie" o asymilacji rozbrzmiewające z glosnikow brzmia niezwykle klimatycznie. Ogolnie klimat się w grze wylewa z ekranu jeśli ktoś miał jakas styczność z serialami.
A jeśli nie to wciąż pozostaje przyjemność z przemierzania kosmosu ;)
Ogolnie instalacja gry i zagrania tutoriala plus pierwszej misji, czy tam 2, to lacznie pewnie z pol godzinki. A pozwoli już stwierdzić czy się nam podoba na tyle by probowac dalej. Wiec każdy sam sprawdzić może a ja osobiście szczerze zachęcam bo w gre wsiaklem i poki co nie ma dość ;)
Ja ja instalowałem na Steam akurat, bo tam ja znalazłem.
Stronka gry natomiast to
http://www.arcgames.com/pl/games/star-trek-online
Polska stronka z informacjami
I wreszcie kompendium wiedzy po angielsku
http://sto.gamepedia.com/Main_Page
Ja już gram 6 lat w sto...
Jest nudna w takim kontekście jakbyś miał już raz ograną grę przechodzić 1000 razy. Kto tak robi?
NIe ma tu eng game. Jedynie farma poprzez ogrywanie po setny raz tego samego.. Dlatego też jest tak ze gra świeci pustkami. Jak jest duzy event to gracze wracają.. kończy się event graczy nie ma.. Jak sądzisz dla czego?
Pograsz z pół roku i będziesz do niej wracać tylko na eventy..
Mogę się z Tobą o to założyć..
edit..
A marudzę dla tego że gra ma potencjał lecz się go marnuje na pierdoły zamiast rozbudowywać funkcje gry.
Masz oczywiście racje ale tez i to niewiele zmienia. W takim Diablo robisz po raz enty to samo wciąż i wciąż od nowa wiec to nie argument tak do końca. Nawet w takim WoW tak naprawdę robisz to samo, z nowymi dodatkami się to nieco zmienia.
Wlasciwie kazda gra się sprowadza do tego samego.
Z pewnoscia po pol roku, może więcej a może i mnie, znasz już wszystko i nie bardzo jest co robic.
Ale tez do tego czasu masz tysiące, licząc z foundry, questow do zrobienia a niektóre z nich, znam wciąż niewielka czesc, sa calkiem niezle lub wręcz bardzo dobre. Nie uswiadczysz tutaj raczej questow typowych "zabij X potworkow""zbierz x czegos tam". Jest to swietna przygoda na co najmniej kilkadziesiąt, być może setki a nawet tysiące godzin.
Na dodatek darmowa i na dodatek przyjazna dla casuali bo nikt tutaj do niczego nie zmusza i można grac we własnym tempie, czy godzinke w tygodniu czy wiele godzin dziennie. Zrobienie fabuly, zbadanie tego swiata nie wymaga zadnego "wyczynu" i może sprawić niezla frajde. Jeśli nie chcesz być "gwiazda" to nie wchodzisz w ogole w kwestie walut i sklepu i grasz nawet z daleka od tego bo do niczego nie potrzebujesz. A i tak spadnie dość dilitu "po drodze" by kupic trochę tego zen i ewentualnie cos tam sobie za niego usprawnić.
Oczywiście ten opis nie jest skierowany do ciebie, w końcu znasz gre stokroć lepiej niż ja, wiesz o tym wszystkim i bawisz się w niej ;), ale wciąż zachęcam ewentualnych innych. Bo warto się z nia zapoznać.
Te pol godzinki poswiecic by zobaczyć co to jest a jak się spodoba zostać na dluzej. Sam zaluje, ze tak długo do niej nie siegalem i nadrabiam "stracony" czas ;)
Poki co dobrze się bawie i innych gier nie potrzebuje, czasu mi na nic więcej nie starczy.
Swiat jest naprawdę przepiekny, grafika może już odstaje od najnowszych produkcji ale dla mnie to nigdy nie był problem a ta jest wystarczająco ladna by się podobać.
Swoja droga Nowy Romulus jest naprawdę ladny, ma swój klimacik ta planeta. Zreszta w sumie o każdej lokacji można to powiedzieć. Naprawde czuc klimat w tej grze i dawno pod tym względem żadna gra mi tyle zabawy nie dala. Jeśli nawet to się zmieni za pol roku to cos z tego? Ilez gier potrafi przyciagnac na więcej niż kilkadziesiąt godzin? W sumie większość w ogole nie ma treści która zajmie "az tyle" wiec "tylko" pol roku na poznawanie swiata w STO, a tutaj rzeczywiście może to spokojnie zajac tyle albo i więcej z tego co widze, to akurat argument trochę nie trafiony.
Oczywiście gry mmo z zasady przyciagaja graczy na większy okres czasu niż single. Jednak STO jest specyficzna bo to praktycznie gra single, tak ja można traktować, i pod tym względem oferuje ogromny swiat plus ten sladowy aspekt mmo.
I chyba tym wlasnie może i powinna przyciagnac graczy którzy chcą się dobrze bawic i nie musiec uczestniczyć w jakims "wyścigu" kto co ma największe i najlepsze. Praktycznie możesz kolo tego przejść i w ogole się nie przejmować. Jak w mało której grze mmo tutaj grasz wyłącznie dla siebie.
Znow pod tym względem mocno mi przypomina Diablo aczkolwiek rozni się zdecydowanie na plus oczywiście. STO daje jednak otwarty swiat i mnóstwo questow a nie tylko farme jak Diablo.
Zdecydowanie jako ten poczatkujacy mogę polecić. Czy spędzisz w niej godzinke i zostawisz. Czy pograsz miesiąc, czy pol roku czy dluzej. Z pewnoscia gwarantowana swietna zabawa,
A jeśli znasz seriale i filmy to klimat się wylewa z ekranu ;)
Jeśli nie znasz to po prostu poznajesz swiat jak w każdej innej grze.
Gram od bardzo niedawna, bo zachecił mnie jeden portal:P i tam znalazłem to: [link]
Najpierw zagralem u kumpla, potem zainwestowałem i teraz praktycznie nie grywam w nic innego :) Do tego na banankach jest o tyle spoko, że są te punkty:) To można sobie coś wygrać:D
Kocham tą grę,ale to co zrobili od nowego roku....NO KURDE, mam starego lapa i czasem na nim uruchamiałem ST:O,ale od nowego roku musi być Vista i nowsze systemy, a na moim mam WinXP. Co za rozbój w biały dzień :[. Śmiem twierdzić,że jak by się postarali, to spokojnie by tow DX9.C zrobili co jest w nowszych, tylko im się nie chciało postarać. Far Cry mi śmiga na Xp(wiem,że inny dx),a jaka jakość grafiku w st:o a jaka tam. No by ich.....ehhh
Ja zawsze wracam na event zimowy a później usuwam gre i tak od kilku lat xD
Wkurzają mnie lagi. Teraz ich nie mam ale jak będzie event zimowy to pewnie pingi znów skoczą do 500 (obecnie 70) bo będzie dużo ludzi a teraz pustka.
Do zobaczenia przy Q's Winter Wonderland za kilka dni ;]
jedna z tych gier, ktore nie sa jakos wybitne ale powoduja ze co jaks czas do niej wracam. Nie da sie ukryc ze to straszny pozeracz realnej kasy aby byc w czolowce graczy, grafika traci juz myszka, ale czasem fajnie sobie polatac jakims voyagerem :)
Tak swoja droga z okazji 8lecia mozna fajny statek zdobyc - bajoran interceptor, dosc przyjemny jako podstawa do topowych buildow.
Oczywiscie wiekszosc mozna wygrindowac ale czy sie komus bedzie chcialo? Temporal Science Vessel to 3000 Zenow (25 GBP) co daje 840000 refined dilithium a to z kolei wymaga 105 dni grindowania, odpowiednio mniej jak ktos grinduje dilithium na kilku postaciach. Do tego grind topowego sprzetu to jakies 3x dluzej.
Drackula co do długości grindu niestety się zgadzam, ale nie zawsze tak było. Pamiętam jeszcze czasy kiedy na exchange 1 Cryptic point (bo kiedyś nie było zenów) kosztował ledwo 80 jednostek dilithium. Niestety wystarczyło, że na przełomie 2014/15 twórcy zrobili pod rząd chyba 3 eventy w których nagrodą była pokaźna ilość 50 tys. dilithium i ceny znacząco wzrosły najpierw do 200 a następnie do dzisiejszej wartości ponad 500 dilithium za 1 ZEN. Przy tak niekorzystnym kursie zarobienie na jakikolwiek konkretny statek owocuje jak sam zauważyłeś absurdalnie długim grindem, co sprawia, że używanie giełdy do kupowania ZENów jest całkowicie pozbawione sensu.
Ktoś zna sposób,żeby mieć dużo kasy na statek DISCOVERY ? Każdy inny oprócz sprzedawanie ship module i kupna na jakiejś aukcji .
Pogrywa w to ktos jeszcze?
Chyba jedyna gra do ktorej tyle razy co jakis czas wracam. Topowym graczem nie bylem i nie bede bo nie mam nerwow do grindu, ale czasem fajnie sobie tak polatac spuscic lanie jakims Klingonom.
Ostatnio znow zaczalem bo obejrzalem po raz kolejny DS9 :)
Teraz ogladam Enterprise
I "grinduje" STO aby zdobyc --->
widzialem wszystkie treki, wiekszosc kilkukrotnie ;)
Niestety nie mam jakos specjalnie ulubionego odcinka. Generalnie lubie te, ktore poruszaja troszke glebiej problemy ludzkiej natury w kontekscie do zaawansowanej technologii i ewolucji.
Aktualnie znów kończe trzeci sezon. Co do moich ulubionych odcinków to jestem fanem 1 sezonu, "Move Along Home", "The Storyteller", "Duet"! to są klasyki - zresztą wszystkie odcinki tego serialu traktuje jako klasyki :P No a co do bohaterów to również bardzo ciężko wybrać bo wszyscy są genialni ale chyba jednak Quark - za całokształt, mistrz poprostu :D Tak jestem fanboyem tego serialu ;)
z DS9 chyba najbardziej lubilem Dax i Garaka, choc wydaje mi sie ze Dax we wcieleniu Curzona bylby duzo ciekawszy.
Enterprise jest o tyle ciekawy, ze jest to poczatek serii na osi czasowej wiec duzo "nowych" sytuacji, a nie denerwuje tak tlem jak oryginalna seria.
Pod tym wzgledem sie ciezko treki oglada bo taki Discovery osadzony w latach starszych od DS9 prezentuje (w percepcji widza) bardziej zaawansowana technologie :)
Wczoraj spedzilem wieczor, przegladajac moje postacie. Podliczylem sobie ze mam 3.5k Zenow, ~400k dilithium i kilka paczek R&D. Jesli opyle wszystko to starczy mi na mojego Kelvin Dreadnoughta :) tyle tylko, ze upgrade Mark XII (Very Rare) do Mark XV (Epic) pochlonie drugie tyle :p
Problem z dobrym sprzetem jest taki, ze superackie konsole zazwyczaj pochodza z zakupionych okretow premium, a tych mam tylka kilka. Kolejny dobry sprzet to nagrody z reputacji, ale upgrade tychze to kupe Zenow i dilithium lub jeszcze wieksza kupa dilithium. Najtaniej wychodza te z craftu, ale tutaj tez trzeba liczyc sie z jakims 500000000 kredytow (6500 Zenow).