Universe at War: Earth Assault [PC]
Windows Live :/ Po cholere to komu. Chciałem kupić, ale widzę że będę musiał to jeszcze raz przemyśleć.
Jedyną bolączką wydaje się być usługa Live. O ile na stabilność rozgrywki nie można narzekać, o tyle ograniczenie dostępu do niektórych elementów gry tylko dla użytkowników z kontem Gold może denerwować. Staje się to tym bardziej uciążliwe, iż tylko w taki sposób można uzyskać niezbędne do nabicia ściśle określonych profitów medale. Umożliwiają one między innymi zadawanie większych obrażeń, czy zwiększają szybkość przemieszczania się określonych typów jednostek. Posiadacze konta Silver z atrakcji tych nie mogą więc skorzystać.
Wlasnie dzieki powyzszej wypowiedzi gra jest u mnie calkowicie skreslona. Dlaczego ktos ma miec "fory" w grze jedynie przez posiadanie lepszego abonamentu Windows Live skoro na gre wydal juz raz pieniadze. Moze ma to jakis tam sens w darmowych MMORPG gdzie mozna dodatkowy abonament dokupic na lepsze przedmioty ale nie w RTS-ach (za ktore zreszta juz raz sie zaplacilo), ciekawi mnie co bedzie nastepne? przy nastepnej odslonie cyklu np. COD jesli bedzie sie posiadaczem konta silver bedzie mozna jedynie z nozem biegac na multi - ehhhh.
Nie podoba mi się tylko pomysł z Windows Live, ale tak poza tym to widzę, że chyba jednak warto będzie zakupić ten tytuł. ;)
Windows Live! nie jest złym pomysłem, ale takie jego wykorzystanie jest wręcz skandaliczne. Profity powinny ograniczać się do takich bonusów jak filmiki, lub do dodatkowych map, coś na wzór edycji kolekcjonerskiej, a nie wpływać na balans rozgrywki.
mnie niestety gra nie wciągnęła .. kampanie szybko mnie znudziły .. gra ma ciekawe rozwiązania i pomysły ale jednak daleko tej grze do Starcrafta :)
Jeśli dobrze zrozumiałem to w konflikcie biorą udział trzy frakcje: Hierarchy, Masari, Novus. Po demie byłem przekonany iż grywalną frakcją będą ludzie, a to mnie zaskoczyli...
Piotr44 --> Ludźmi dowodzi się jedynie w prologu (dwie krótkie i stosunkowo proste misje).
Właśnie ukończyłem to dzieło. Muszę przyznać, że gra reprezentuje poziom zgodny z panującymi w chwili obecnej standardami. Ogólnie gra mi się podobała. Mnóstwo ciekawych rozwiązań, trzy rasy znacznie różniące się od siebie, interesująca (choć troszkę oklepana) fabuła. W niektórych momentach można nawet porównać do legendarnego 'starcrafta' (chociażby odgłosy niektórych postaci wydają sie dziwnie znajome). Zdecydowanie polecam. Fani RTS'ów nie zawiodą się rozwiązaniami, którymi raczą nas producenci tej gry.
Jednakże jest pewne 'ale' (jak w większości przypadków... nie ma róży bez kolców itp.). Największym minusem tej gry jest irytująca inteligencja jednostek. Tutaj niezbędny jest patch. Można dostać szewskiej pasji gdy jednostki skupione w większych oddziałach są nie do rozstawienia. Każda plącze się pod nogami (kołami, łapami...) innych utrudniając poruszanie. Ciężkie czołgi Masari są mistrzami w tej dziedzinie. Innym przykładem są zbieracze surowców Novus (nie wykorzystują sieci energetycznej często i zamiast tego tracą czas na przemieszczanie normalne). Dlatego hierarchy wydaje mi się najlepiej zrobiona w tej kwestii. Inna sprawa to gra w scenariusze. No cóż. Nie ma tutaj zbyt dużego stopnia trudności a rozgrywka bardzo często polega jedynie na tym aby jak najszybciej wykorzystać swoje latające jednostki do odnalezienia przeciwnika i zniszczenia go. Obrona też raczej nie stanowi problemu bo jednostki atakujące rozbijają się o obrońców bardzo szybko... Nawet czasami nie trzeba nic budować.
Nie wiem jak wygląda rozgrywka online ale pewnie ciekawiej.
Reasumując grę polecam pomimo minusów bo jest interesująca. Ocena: 8,5
Ocena: 7,5
(Mała pomyłka z klawiszami) ;)
dobra gra (mam demo) i chyba kupie sobie ale musze to przemyslec
Jakoś Empire at War mi się bardziej spodobało ... chociaż to też nienjagorsze . Oceniłbym na 7/10