Prototype | PC
Franusss <<< ty cioto żal mi cię napisałem że przeszedłem w 8h całą grę to czas zapisu gry czytaj cioto po dwa razy jak nie łapiesz ,a przerwy robiłem po 4 , 6 dni bo nie chciało mi się wracać jak miałem 6h gry na zapisie co za ciotowaty flet z ciebie żal !!!!
....co za matka rodzi takie pizdy....
Fabuły nawet nie zrozumiałem i wątpie, że przegapiłem coś fajnego. Gra jest strasznie nudna. 7/10
Jak dla mnie gra zasługuje co najmniej na ocenę 9. Gra wymiata, co jakiś czas do niej powracam, chociażby dla niezłego rozpierdolu w mieście. Zabawa przednia. :)
Świetna gierka na roz.....l i można fajnie się wyszaleć... Grałem na X360 i PC i jest genialna...
Prototype! Nawet w GTA San Andreas tyle czasu nie spędziłem, gra zaczyna się widowiskowo, od krótkiego samouczka w którym panuje wielki rozwał, następnie zwalnia i to nieźle, teoretycznie może wydawać się to nudne ale to tylko wprowadzenie do fabuły, gra zaczyna się odkąd pozyskujemy pierwszą moc! Resztę zobaczycie sami, niema co spojlerować! W oczy rzuca się przede wszystkim fizyka, brakuje mi co prawda możliwości kradnięcia aut itd....(możemy wsiadać do helikopterów i czołgów) ale co za to mamy? Możemy poprzez wchłonięcie przybrać postać każdego, na ulicach pełno wojskowych, w strefach zarażonych i mutantów, możemy rzucać ludzmi, autami, czołgami, helikopterami, niszczyć budynki! Wchodzić do budynków (baz wojskowych), na dodatek świetnie modele postaci, jak siekniesz ostrzem to ludzik na pół i flaki wszędzie!
Jest jeszcze łamanie drzew i takie pytanie kto się dostał na ten lotniskowiec? XD Więc Ocena -Grafika 7/10 -Grywalność 11/10 -Klimat 11/10 -Efekty 10/10 -Fabuła 10/10 -Ogólnie 10/10! Polecam, chociaż trzeba przyznać jednych znudzi drudzy ją pokochają!!!!!!!!
Gra ZAJEB...ISTA!!! Kupiłem wczerej w biedronce za 10zł opłacało się :D
Powiem tylko tyle:
Super klimat:D
Wiele się dzieje ;)
Fabuła fajna i pokrętna, czyli taka jaką lubię, system walki też może być. Ogólnie wszystko fajnie. Ale niekiedy miałem takie wrażenie monotoniio oraz tego, że to my jesteśmy panami życia i śmierci i że sami zginąć nie możemy. Ogólnie zasłużone 8,5/10
po 5 latach od premiery, he.. zdaza sie. Gra bardzo mi sie spodobala. Chcialbym zobaczyc film o Prototype z dobrymi efektami.
@dannyboi Mi się marzy taki film od dawien dawna. Ale taki naprawdę dobrze zrealizowany, a nie jakiś chłam...
No moi drodzy. Z przyjemnością oświadczam, że nie żałuję ani grosza jaki wydałem na zakup magazynu CD action, w którym powyższa gra była. Zawsze czegoś mi w grach brakowało, a Prototype tą lukę wypełnił w 100%. Jeszcze żadna gra nie dała mi tyle frajdy. Nie mogę się oderwać od pada. Prototype to w całości rozwalanie co i kogo popadnie na wiele sposobów, latanie po mieście (dosłownie), skakanie na dziesiątki metrów, zmieniane się w każdego kogo można spotkać na ulicy. Nieźle się ubawiłem biegając starą babką po budynkach, skacząc na ścianyczy rzucając w policję samochodami :) Brak języka polskiego nie przeszkadza w wykonywaniu misji jednak osobiście z racji tego że słabo znam angielski większości fabuły jedynie się domyślam. Moja ocena to 9, odejmuje 1 pkt za brak j.polskiego i grafikę, która jest raczej słaba(nie licząc modeli postaci bo te są ok.)
gra fajna wszystko okej, ale .... mam dźwięk przyspieszony i ludzie mówią jak wiewiórki
Ja niestety nie podzielam entuzjazmu kolegów wypowiadających się wyżej, nie ukrywam że po grze z tak wysoką oceną spodziewałem się czegoś więcej. Dla mnie Prototype to gra którą należy dawkować w systemie 2-3 misje dzienne, inaczej szybko się nudzi. Oczywiście tytuł nie jest gniotem, to średniak, dobrze wykonany z kilkoma ciekawymi pomysłami np. sieć intryg, lecz nadal średniak.
Świetna gierka, realistycznie odwzorowane rozwalanie, niezłe emocje przy wspinaniu się na budynki czy strącaniu śmigłowców.
Grałem już dośc dawno i szczerze powiedziawszy ta częśc średnia
Nie żałuje że grałem. Fabuła jest dosyć ciekawa, grając w tą grę, miałem refleksje o głównym bohaterze, starałem się układać w głowie jego historię, co się wydarzy. To naprawdę duży plus. Różnorodność misji jest: a to przechwyć pojazd, a to zabij, a to pożryj po kryjomu, a to rozwal bazę, zainfekowaną studnię, ale większość misji opiera się na rozp#$%^& czegoś, ale mi to jakoś nie przeszkadzało. A propos rozwałki mechanika walki jest świetna, Mercer jest po prostu jak 100 Rambo, tylko że zmutowanych. Moce są fajne, dużo funu miałem z niszczenia i rozwalania. Jest też całkiem sporo ulepszeń-mutacji bohatera, przez co możemy szatkować wrogów na kilkadziesiąt sposobów, łączyć kombosy, co jest świetne.Fabuła opiera się na sieci intryg, którą musimy rozwikłać pożerając kolejnych doktorów, żołdaków itp. Ale zawsze mnie ciekawiło co wie dany osobnik, z przyjemnością go wchłaniałem i poznawałem coraz więcej i więcej. Gra ma minusy, z czego pierwszym jest grafika, która jak na 2009 rok wypadała słabo, szczerze to GTA IV jest starsze o 1-2 lata a wypada lepiej. Nie ma też multi które naprawdę pasowałoby by według mnie do gry. Walka pomiędzy kilkoma "prototypami" czy tam innymi potworami czy ludźmi byłaby naprawdę fajna a tu klops :( . Głowny wątek też jest krótki, mamy tylko znaleźć kto jest winny jego infekcji i go zabić [nie pamiętam dobrze wątku gry, więc poprawcie mnie jak coś ;)]. Jakby były jakieś zwroty akcji w nim, fabuła byłaby fajniejsza. Narracja trochę sztampowa, cutscenki takie drewniane,ale niektóre kwestie weszły mi w pamięć. Podsumowując [PROTOTYPE] to dobra gra, do której się wraca. Ta rozwałka, moce Alexa Mercera, jego historia i inne plusy wkręcają do gry jak świder. Gra ma też kilka minusów, które mnie nie zniechęciły zbytnio do rozgrywki. Ale najgorszy minus to chyba brak pomysłowego multiplayera. Daje grze ósemeczkę...i pół.
Czy komuś udało się dotrzeć (dolecieć) w okolice Statui Wolności ? Czy to w ogóle jest możliwe w tej grze ?
Gniot dla dzieci spod znaku "mortal kombat+batman". Wytrzymałem przy tym jakieś 20 minut i wdała się niestrawność tematu.
tak jak pisałem wyżej dno
Nie działa pod Windows 7, nawet się nie zainstaluje. Na Windows 8.1 zainstaluje się, ale nie działa. Szkoda.
I po co pisać, że działa pod Win 7/8? Na XP-u e miałam z nią najmniejszych problemów, a teraz... dupa.
Bliska ideału. Podobał mi sie ten totalny rozpierdol na ulicach... Wojsko walczy z zombie, zombie z wojskiem, wszedzie biegaja cywile a do tego my uzbrojeni niczym w kombinezon z Crysisa ;)
Ta gra to mix Gta (otwarty miejski świat z dowolnoscia misji czyli glowne i poboczne) assasina Creed (bieganie po dachach i szukanie swiecidełek plus rozne akrobacje) i Crysisa ( moce kombinezu czyli siła, szybkosc, pancerz, dające ogromną przewage w walce)
z minusów: slabo sie sterowało czołgami i nie najlepsze celowanie (tabulator łapał czesto nie ten cel co chcialem)
Słaba gierka, gdzieś w tym wszystkim zgubiony jest klimat. Jest bardziej zabawowo niż klimat totalnej wojny na ulicach, słabe dźwięki. Średnia fabuła, słaba grafika jak na tamte lata, choć pewnie ze względu na dużą ilość npc. Sporo losowości, chaotycznie poruszająca się postać...
Pierwsze wrażenie było dobre, ale po 1/3 gry zniknęła z mojego dysku i na pewno nigdy nie wróci, strata czasu. Być może chciano zrobić grę lepszą niż mieli budżet i wyszło "jak zawsze". Jest masa lepszych gier, jak choćby wydana rok później Just Cause 2.
Beznadziejny Prototype (2009).
Usunalem gre szybko, bo na 4 z 32 (?) misji.
Glupia nawalanka. Juz wejscie w misji treningowej odstrasza.
Brzydka grafika samochodow i niektorych innych rzeczy. Ladne modele postaci i przerywniki filmowe.
Jest masa lepszych gier TPP, w tym GTA, Just Cause pewnie tez lepsze, choc jeszcze nie gralem. Nawet Total Overdose dawal wiekszy fun niz ten gniot.
A druga czesc jest jeszcze lepsza - gramy murzynem. Haha.
Nie polecam. Ide grac w cos innego.
Dla mnie Prototype to kawał naprawdę porządnej gry akcji. Szerzenie zniszczenia oraz zabawa mocami, które notabene prezentują się świetnie, sprawia masę radości tutaj. Pochwalić również muszę fabułę, która naprawdę przypadła mi do gustu. Z kolei sam pomysł z tym wchłanianiem niektórych postaci, aby jeszcze lepiej ją poznać było dla mnie świetnym zabiegiem tym bardziej, że te wspomnienia prezentują się po prostu wyśmienicie.
ocena adekwatna za chyba najbardziej popsuta mechanite w grze na pc w 21 wieku, gra nigdy nie wie czy chce czyms rzucic, czy chce kogos zjesc, czy podniesc bron. Kamera ma czesto problemy z nadazaniem za akcja. Mordega jest pozarcie kogos po cichu bo wiecznie nie chce sie zapalic ta opcja nawet jak laze za kogos plecami. uda sie raz na 50 prob. porwanie helikoptera graniczy czesto z cudem. i to wszystko przy ogromnym chaosie niczym w doom eternal, wszedzie rakiety z czolgow, helikopterow, wszedzie ostrzal, przeszedlem dzisiaj ten tytul i nigdy do niego nie wroce
prototype 2 poprawil calkowicie mechanike, chcesz grac w prototype odpal druga czesc a o tym gniocie zapomnij
jest ok, graficznie spoko, po obniżeniu opcji i tak ciutke przycina, nie da sie wyłączyć cieni na off tylko można na low, przez nachalny i namolny chaos w grze, za dużo tego, a to ludzi masa, a to żołnierzy, wszystko lata, wybuchy, żal
Wróciłem po latach, gdzie kiedyś przy premierze porzuciłem przy ostatnim bossie, i gra się naprawdę świetnie. Muszę przyznać, że dawno już żadna gra nie wciągnęła mnie tak mocno, nawet ogrywałem 1 część Spider Mana i to nie to, Prototype o wiele przyjemniejsze. Dużą robotę tutaj robią wymyślne umiejętności, miażdżenie i cięcie kolejnych przeciwników to czysta przyjemność. Również poruszanie się po mieście po rozwnięciu umiejętności latania i odbicia w powietrzu dają mega frajdę, postać naprawdę płynnie pokonuje przeszkody.
Fabularnie to nic nadzwyczajnego, ale z pewnością fajnie tutaj wpleciony jest motyw odkrywania kolejnych elementów układanki wraz z pożeraniem kolejnych postaci. Cała ta odkrywana intryga jest naprawdę bardzo przyjemna.
Na minus z pewnością jest celowanie grając na padzie, no jest to zrobione tak topornie, gdzie mamy wroga blisko, chcemy w niego wymierzyć, a gra zczytuje jakiś pojazd który jest oddalony o 200 metrów od nas będący na trzecim planie.
No i misje gdzie musimy walczyć czołgiem lub innym pojazdem, są bardzo irytujące bo pojazdy są bardzo wrażliwe na obrażenia, przez co zdarza się często ginąć w tych misjach.
Jak na lata, w których wyszła gra, wciąż daje ona radę, jeśli ktoś się zastanawia czy zagrać, to absolutnie polecam. Powoli kończę, i zabieram się za 2 część która jak pamiętam, była jeszcze lepsza od 1.