Poradnik Gears of War [PC]

Tak jak moi przedmówcy zauważyli:

1) Do oryginalnej polskiej wersji gry dołączany jest obszerny drukowany poradnik.
2) Gra jest do bólu liniowa i raczej nie ma w niej miejsc gdzie można by się "zgubic".

Reasumując ten poradnik to tylko "sztuka dla sztuki". Pod warunkiem oczywiście, że pisanie poradnika nazwiemy sztuką...

Robimy poradniki do większości dobrych gier. Dlatego poradnik do Gears of War również jest. Gdyby go nie było to pisalibyście że nie ma poradnika do ważnej gry. To w temacie czy ma być poradnik czy nie.

Jeżeli chodzi o jego przydatność to mogę wam powtórzyć tylko to co zawsze. Poradniki do tego typu gier może nie cieszą się największym powodzeniem ale mają całkiem dobrą popularność. Robimy poradniki od lat i mamy wiele różnych zestawień i statystyk, wynika z nich bardzo jasno że ludzie chcą poradniki do takich gier jak GoW. Chcą je przeglądać na WWW, choćby po to aby zobaczyć do jakiego momentu gry doszli, chcą je pobierać za Abonament bo płacą i chcą mieć wszystkie poradniki, chcą wysyłać za nie SMSy bo chcą sprawdzić czy niczego nie przegapili.

Dziękuję za wasze uwagi. Rozumiem że chodzi wam o to że dla was gra jest prosta, chcecie nam przekazać jak łatwo było wam ją przejść, ale ludzie są różni. Im popularniejsza gra tym większa szansa że będzie to jedna z pierwszych o ile nie pierwsza gra w jaką ktoś zagra i poradnik może mu się wtedy bardzo przydać.

w walce z Brumakiem jest napisane, żeby rozwalić działo na głowie. jest sbosób, ale warto też napisać o drugim sposobie - strzelanie w nogi, a kiedy Brumak na chwilę uklęknie zabicie "kierowcy" (jest to swoją drogą sposób sugerowany w grze :p)

Soulcatcher --> Masz rację, że skoro jest popyt to musi być i podaż - nie kwestionuję waszych statystyk, a tym bardziej chęci zysku. W takim razie dziwi mnie tylko to po co komu dwa poradniki (ten dodawany wraz z grą jest całkiem niezły!)?

I wcale nie twierdze, że GoW to łatwa gra. Wręcz przeciwnie, ginie się tu na każdym kroku. Po prostu trudno tu zabłądzić. O liniowości gry pisze zresztą sam autor poradnika na jego pierwszej stronie.

Pilav ---> nie interesuje mnie czy ktoś inny robi poradniki, my staramy się zapewnić pełna ofertę.
Czy to ze PoloKokta robi swoja Colę i sprzedaje ją taniej ma oznaczać że CocaCola ma nie robić swojej? Przecież to nie ma znaczenia. Jeżeli mój produkt by się nie sprzedawał to był by to wyłącznie nasz problem.

Nie wiesz o tym więc Ci to piszę że nasze poradniki dodawane są do największej ilości gier w Polsce. Gdybyśmy ich nie robili to by ich w tych grach nie było.

Poza tym nasze poradniki są dostępne cały czas na lata po premierze gry. Zapewniam cię że GoW prędzej czy później pojawi się w jakiejś taniej serii, potem za ileś lat w gazetce i nigdzie nie jest napisane że również będzie z jakimś tam poradnikiem nie wnikając w jego jakość.

Robimy również poradniki w innych językach (to ten sam poradnik tylko przetłumaczony) więc koszt przygotowania tego poradnika po Polsku nie jest duży.

EG2006_23868594 ---> jeżeli pisząc "zerrznięty" masz namyśli przepisany, to mamy dwa poradniki do tej gry, napisane przez takiego samego autora, a jako że opisują tą samą grę mają taką samą treść. Różnią się natomiast tym czym różnią się gry, ponieważ wersja PC różni się nieco od wersji X360

Ja się tak zastanawiam kto korzysta z tego poradnika za 6zł, kiedy dystrybutor w podstawowej wersji gry dodaje swój poradnik? ;)

Soulcatcher -->

Jeżeli mój produkt by się nie sprzedawał to był by to wyłącznie nasz problem.

A czy ja twierdze, że jest inaczej? :D Piszesz tak jakbym próbował wam czegoś zabronić, a przecież ja tylko wyraziłem swoją opinię o przydatności tego konkretnego poradnika.

To oczywiste, że liczy się popularność produktu (zysk z jego sprzedaży) i właśnie dlatego przeszło mi przez myśl, że czas spędzony na tworzeniu tego poradnika można było zainwestować jakoś inaczej (lepiej). Oczywiście możecie próbować konkurować z poradnikiem dodawanym do gry, ale wasz konkurent jest na uprzywilejowanej pozycji gdyż gracz mimowolnie wybiera tamten poradnik gdy kupuje grę (to jest tzw. nieuczciwa konkurencja ;)) i dopiero gdy ów mu się nie spodoba to sięgnie po alternatywę. A przyznam szczerze, że CDP też odwaliło kawał dobrej roboty - widziałeś chociaż ten ich poradnik? Może wówczas naszłyby cię podobne refleksje co mnie.

Oczywiście wasz poradnik też stoi na bardzo wysokim poziomie. Tyle, że mało komu jest on na razie potrzebny. Przynajmniej do czasu wypuszczenia wspomnianych przez ciebie "tanich serii", a i wówczas przyda się niewielu osobom, gdyż gra sama prowadzi gracza jak po sznurku.

cfs09 ---> Ci, którzy "sprowadzili" zza granicy :)

Pilav ---> Moja praca polega między innymi na tym aby pisząc po raz tysięczny to samo (tak już jest od wielu lat) tłumaczyć naszym czytelnikom rzeczy dla nas oczywiste będące wynikiem naszych wieloletnich przemyśleń i doświadczeń a niekoniecznie zrozumiałe dla każdego. Z przyjemnością zrobię to jeszcze raz.

Nie interesuje mnie ile i kto robi poradników do gier. My robimy nasze poradniki zgodnie ze światowym planem wydawniczym gier. To czy zrobimy poradnik do danej gry wiemy na miesiące przed premierą. Nawet gdybyśmy chcieli sprawdzać czy ktoś chce dodać poradnik do jakiejś gry to i tak nie ma to znaczenia, gdyż jak to wiadomo nasz poradnik jest już na ogół gotowy. Zresztą o czym rozmowa, CDP dodało kilkanaście może 20 poradników do wydawanych przez nich gier (z czego część również naszej produkcji) a my przygotowujemy 8 do 10 poradników miesięcznie.

Kolejnym powodem dla którego nie ma dla nas znaczenia czy ktoś robi czy dodaje poradnik do danej gry jest fakt że nie zauważyliśmy żadnego znaczącego wpływu faktu że gra posiada dodawany poradnik na to jak wiele osób pobiera poradnik do tej samej gry z naszej strony. Co dziwne nawet jeżeli do danej gry była dodawna ta sama wersja poradnika która jest na naszej stronie.
Widocznie ludzie mają zaufanie do „naszych” poradników.

Łatwiej pojąć Ci problem o którym rozmawiamy będzie jeżeli powiem ci że wczoraj ludzie wysłali około 1500 smsów. Nasza strona jest popularna, naszeporadniki również. Ludzie przychodzą tu po poradniki do gier. Muszą mieć pełny asortyment. Jeżeli nie ma możliwości aby zrobić jakiś poradnik do danej gry to go nie robimy, ale jak można i gra jest znana to robimy i będziemy robić. Nawet jeżeli dystrybutor będzie dodawał poradniki do wszystkich swoich gier będziemy robili nasze.

Nie ma obowiązku płacenia za nasze poradniki, są gratis przez 14 dni od daty publikacji, można więc je zobaczyć za darmo jak się gra, porównać z innymi i jeżeli ktoś ma ochotę może sobie kupić.

Są ludzie którzy mają nasze abonamenty i dla nich robimy poradniki do wszystkich znanych gier. Nie da sie wytłumaczyć faktu że nie mamy poradnika do GoW jednej z najważniejszych gier.

cfs09 ---> przeczytaj sobie moją wypowiedź powyżej. Nie liczyłem tego jeszcze ale sprzedaliśmy w tym roku pewnie ze 200 000 poradników za SMS (nie wliczając tych co maja abonamenty, EG itd) więc jednak ktoś kupuje.

Soulcatcher -->

...nie zauważyliśmy żadnego znaczącego wpływu faktu że gra posiada dodawany poradnik na to jak wiele osób pobiera poradnik do tej samej gry z naszej strony. Co dziwne nawet jeżeli do danej gry była dodawna ta sama wersja poradnika która jest na naszej stronie.

Faktycznie jest to dziwne. Powiedziałbym, że BARDZO dziwne. Tzn. nie dziwi mnie, że robicie te poradniki skoro ludzie chcą je kupować, dziwi mnie, że je kupują i to w takich ilościach :).

Samemu kilkakrotnie korzystałem z waszych poradników, ale były to sytuacje gdy zacinałem się w grze bo nie wiedziałem co zrobić dalej (zazwyczaj jakaś przygodówka itp), dlatego po prostu trudno mi zrozumieć skąd bierze się klientela na poradnik taki jak ten. Po przemyśleniach mogę założyć, że interesantami są właściciele pirackich kopii gry, a do poradnika zaglądają głownie po to aby odnaleźć lokalizację jakiegoś COG-a.

Ale już nie wnikajmy. Fakty, które przytoczyłeś w zasadzie mówią same za siebie. Widać wasza polityka typu "piszemy poradnik do każdej popularnej gry jaka by ona nie była" przynosi wymierne korzyści.