Wiadomość Halo 3 najlepszą grą mijającego roku według magazynu TIME

IMO prawie każda z wymienionych poniżej gier jest lepsza od Halo 3. Jedynie za co bym dał duży plus tej grze to za reklamę.

We wszystkie może nie, ale w sporą część, łącznie z Halo 3. Naprawdę nic mnie w nim nie urzekło. Być może dlatego, że nie lubię takiego klimatu.

Oczywiscie z racji tego ze halo 3 WAS nie uzeklo nie moze byc gra roku. Sure. Miliony grajacych widocznie sa w bledzie, moze postaracie sie o troche rozglosu to do niech dotrze jakie to halo 3 jest okrutnie srednie? Nie jest halo 3 dla mnie gra roku na pewno ale dla niektorych moze byc i calkowicie to rozumiem. Wy jednak nie potraficie.

Zaraz sie odezwa panowie (i panie?) co przeszli sp i oczywiscie beda uparcie twierdzic jakie to halo jest srednie. Tak bo przeciez Wy oceniacie gry tylko pod katem trybu "single player" jak juz nie raz tu czytalem i multi nie ma dla Was znaczenia. Pewnie miliony grajacych kiedys w Q3A tez sie mylilo bo gra sp polegala na tluczeniu botow i byla przeokrutnie nudna. Tak samo UT. Moze w koncu do Was dotrze ze halo jest dla konsol tym czym byly Q i UTeki dla pecetow a ocenanie jej tylko pod katem sp mija sie z celem i jest wrecz krzywdzace dla tej gry. Glownym daniem w tej grze jest multi. Szkoda ze Bungie w ogole trudzilo sie na robienie singla. Bo to daje takim wlasnie jak Wy pretekst do marudzenia i jechania po grze.

@StoogeR [ Centurion ]: tylko, ze singleplayer halo 3 to nie jest gra z botami jak w Q3A czy UT, zatem porownanie ze soba tego typu produkcji. Halo 3 wcale nie jest dla konsol tym, czym tamte gry byly dla PC. Halo 3 to mimo wszystko przede wsyzstkim single, inaczej nie bylby tak reklamowany oraz dopracowywany w tym aspekcie. Imo multi w Halo to jednak dodatek - dobry, ale jednak dodatek.

Mimo wszystko, to jest tylko ocena magazynu TIME, nie wiedzialem, ze tak bardzo sie taka ocena liczy dla ludzi, ze od razu piszcza, ze nie, zle, ze nie tak mialo byc.

Drau nie da sie pewnie tego sprawdzic ale chetnie bym sie z toba zalozyl. O to ze ponad 50% ludzi ktorzy kupili halo3 nie przeszlo kampani sp a zamiast tego graja w multi. Moze zalozenia autorow kiedys byly takie jak mowisz ale to gracze wykreowali ta gra na multiplayerowego hita. Podobnie bylo dawno temu z Q1. Id wypuszczajac ta gre nie mialo pojecia jaka popularnosc zdobedzie i bynajmniej nie byla to gra robiona tylko pod mp. Popularnosc zdobyla nie z powodu sp ale wlasnie multi. Sp bylo hm... no powiedzmy ze na tamte czasu srednie nawet. Mimo to gra dostawala wysokie oceny a ludzie grali latami nie narzekajac na ten wasz ukochany tryb sp. Nie wiem czy do dzis nie graja.

Gdyby nie multi w halo to sprzedaz nie osiagnale by nawet polowy obecnego pulapu (5mln) a o tytule gry roku mogloby pomarzyc nawet w takim Timesie. Dalej wiec twierdze ze halo to bardziej gra mp niz sp i ocenianie jej pod katem tylko singla mija sie z celem.

Drau-> nie wiem skad masz informacje ze Halo 3 powstalo glownie z mysla o SP :P jesli sie nie myle poprzednie czesci Halo tez byly swietne w MP :P Halo 3 nalezy oceniac jako calosc, a nie osobno SP i MP :P. Rownie dobrze ja moge powiedziec ze bioshock jest straszna kupa bo nie ma MP. Sprzedarz mowi sama za siebie 5 mln sztuk to bardzo duzo, jak na gre ktora jest na rynku niecale 3 miesiace :P

Człowiek tylko zdanie wyraża, że nie zgadza się z tą listą i już rozpoczyna się batalia ^^

Nieważne kto by tę listę zrobił, każdy ma prawo powiedzieć, że któraś z tych pozycji mu nie odpowiada. Nie rozumiem po co rozpoczynacie kolejne "bo ty się nie znasz" "bo ty nie doceniasz" etc.

To po prostu śmieszne! To tylko pokazuje ile znaczą te debilne rankingi. Ciekawe ile im Microshit zapłacił za to? To żenujące kiedy banalna, brzydka i nijaka gra na zasadzie wielkiej akcji marketingowej i tylko na jej podstawie jest ogłaszana hitem, to po prostu żałosne.

@StoogeR: a co mnie obchodzi ile osob przeszlo singla Halo 3? gra nie wyglada jak UT, posiada solidnego singla, ktory to wlasnie jest glownie reklamowany, a nie multi, ktory w reklamie Halo jest traktowany jako dodatek [i slusznie].

@Kilgur [ Pretorianin ]: moze stad, ze od samego poczatku ta gra miala wciagajacego, dopracowanego singla? W koncu gdyby byla robiona pod multi, to mialaby forme Q3A/UT, a nie zwyczajowej gry singleplayer z opcja multi.
A co do Bioshocka: mozesz sobie mowic, tylko sensu w tym zero. No i argument o ilosci sprzedanych sztuk jest zbedny, bo ja nie kwestionuje wcale, ze H3 sie swietnie sprzedaje, ba, ja sie z tego ciesze, poniewaz serie Halo bardzo lubie akurat.

@neozes: nie wiem czy to do mnie o tej wojnie [jakiej wojnie w ogole..], mi chodzilo tylko o to, ze nie ma co sie pieklic, ze jakistam magazyn uznal te czy inna gre za gre roku czy wszechczasow - w koncu to nasze odczucia sie licza, a nie ranking jakiejstam gazetki z dupy :>

StoogeR to, że miliony coś używają, grają w coś lub mówią o czymś wcale nie oznacza, że jest dobre lub lepsze od tego co używają/grają lub mówią nieliczni. kiedyś też miliony myślały, że Ziemia jest płaska, a tylko jeden "gość" sądził inaczej.

Dzisiaj nie liczy się czy coś jest dobre tak naprawdę, reklama i marketing zrobią wszystko, nawet jeżeli czegoś nie potrzebujesz wmówią Ci, że tak nie jest. To taka ogólna dygresja.

Poza tym nie rozchodzi się o to czy H3 jest grą złą czy dobrą ale o to czy zasługuje na miano "gry roku" kiedy obok siebie ma takie tytuły jak choćby te przytoczone w artykule. Moim zdaniem nie zasługuje, co nie zmienia faktu, że jest grą dobrą (dla kogoś, dla mnie raczej średnią).

(limit czasowy)
Wspominasz o multi, może i multi ma świetne ale znam kilka gier, które mają lepsze, a gra roku w końcu powinna wyróżniać się w każdym aspekcie. Zwłaszcza, w zestawieniu z innymi grami gdzie singiel jest albo wiodący albo jedynym trybem. Takie tłumaczenie "singiel się nie liczy, tylko multi" można przykleić do każdej gry i w dla każdej gry coś podobnego wymyślić, kiedy inne jej aspekty szwankują. Co to w ogóle za tłumaczenie?
Gdyby już przyznać Ci rację co do multi, to moim zdaniem powinni porównywać ją z innymi grami gdzie ten tryb rozgrywki jest tym głównym. Jakoś nie przypominam sobie aby twórcy Halo 3 mówili, że singiel to tylko jakiś tutorial i dodatek do multi.

Bo nie mogli sprawdzić czy Ziemia jest inna, a jak chcesz wiedzieć są jeszcze nawet w naszych czasach osoby które wierzą, że Ziemia jest płaska. I kto ma racje, miliony którzy wierzą, że nasza planeta jest " okrągła", czy ta garstka co twierdzi, co nasi przodkowie ? Więc może w przypadku Halo 3 mają rację "miliony".

Shrike może i masz racje ;-P

nie przesadzajmy, halo 3 jest wporządku, ale żeby aż najlepszą grą mijającego roku...naprawdę...pieniądze robią swoje:/ Przecież takie określenie narzuca myślenie, że gra nie ma w sobie równych pod każdym względem, a czy taka naprawdę jest? moim zdaniem nie.

Ja stawiam na klimat i oryginalność i zdecydowanie króluje u mnie Bioshock:)

edit: shrike --> to prawda, "miliony" mają rację. Tyle,że niestety to miliony billa gatesa:P

Nie można zakładać że tak ogromna liczba graczy, którzy kupili Halo 3 to same bezmózgie matołki, którym wszystko da się wmówić.

Jasne, że to zawsze tak ładnie brzmi - garstka oświeconych która ma rację przeciwstawiająca się milionom tumanów. Masy z gruntu uznawane są za głupie, zatem występowanie ze zdaniem odmiennym od owych "mas" od razu przydaje sprzeciwiającym się osobom "elitarności".

Zawsze przecież lepiej być w tej "myślącej elicie" niż reprezentować większość która zapewne ma zbiorowego Downa.

Zresztą to dosyć częsty sposób dowartościowania stosowany przy psychomanipulacji takiej jak naprzykład w RM czy też stosowanej przez PIS.

Czyli zasada - IM WIĘCEJ ludzi ma odmienne zdanie i jest przeciwko naszemu zdaniu, TYM LEPSZY DOWÓD że to my mamy rację!!

Jeszcze jest kwestia reklamy. Jak coś jest intensywnie reklamowane to MUSI być słabe, jak coś kupują miliony to TYM BARDZIEJ musi być to słabe, bo przecież gdyby było dobre to reklamy by nie potrzebowało. :>

Tak dochodzimy do kompletnie absurdalnej tezy, że te miliony kupiły słabą grę pod wpływem reklamy, mało tego przy tej słabej dennej grze ośmielają się ŚWIETNIE BAWIĆ.

Oczywiście nie mogą się świetnie bawić przy tak słabej grze (konkluzja oświeconej mniejszości która sobie kitu nie da wcisnąć), a więc ani ani chybi tylko WYDAJE IM SIĘ, że się świetnie bawią, bo w rzeczywistości nudzą się przetwornie, a cała frajda to iluzja spowodowana przez kasę Gatesa!!

Przecież to śmieszne....

No sory ale jak ktoś reklamuje grę hasłem finisz de fajt:) to przecież do jasnej ciasnej odnosi się to do SINGLA A NIE DO MULTI!!! No co za bałwan malinowy może twierdzić że to nie o singlu- toż to słowa Master Chiefa z końca "dwójeczki"!!! Z końca kampanii a nie multi!!! Dodatkowo wszystkie filmy reklamowe również mówią o kampanii (no, w każdym razie te które widziałem...) Więc kupujący ma prawo oczekiwać że singielek jest spoko, skoro to on jest tematem kampanii reklamowej!!!
Jak ktoś reklamuje kampanię to niech potem nie mówi że "no bo halo to głównie multi"!!!!!!!

A w singlu...
Jedynka w swoim czasie była (moim zdaniem ofkoz) BARDZO fajna.... tak do momentu pojawienia się flood. Wtedy na drugie imię dostała "w serious sam jest mało bezmózgich przeciwników, to my zrobimy więcej"...

Trzeba halo przyznać że ma fajnych przeciwników- POD KAŻDYM WZGLĘDEM. TYLE ŻE.... oni są tacy sami- PRZEZ 3 CZĘŚCI GRY! To ma być "rewelacja,10/10" że coś jest fajne, ale trzeci raz tak samo? To można zrobić Far Cry 2 i 3 i nic nie zmieniać i nadal będzie "10"...?

Dwójka halo miała pecha pojawić się pół roku po Far Cry i to w zasadzie mówi wszystko...(tym co grali wtedy na wysokich detalach- no i płynnie). A i jakoś w tym czasie (co Halo2) wyszedł HL2 co już zostawiam bez komentarza jeżeli mowa o singlu.
I po Doomie 3 wg. mnie również lepszym BO: on chociaż tych przeciwników jakoś "chował" , straszył nimi- ot otwiera się ściana w korytarzu i wyrzuca na ciebie zombiaka, miał wbrew pozorom bardziej zróżnicowane otoczenie (TAK!) bo... w halo w zasadzie czegoś takiego jak zróżnicowanie otoczenia w ogóle nie ma!!! a już na pewno nie ma wyposażenia wnętrz!!!- w dumie 3 b.dobrze zrobionego- jakieś rury pod sufitem(każda z osobnymi teksturami!!!) widoczne przez jakieś siatki maszyny w głębi ścian (czy wolno stojące), jakieś mosty rozkładane, drabinki (przecież w halo nawet drabin nie ma), szyby, kubki, panele, kompy, biurka , krzesła, mikroskopy, pudła różne, pojemniki jakieś, lampki, stoły, dyski z których możemy odczytać budujące klimat mejle pracowników bazy, czy audio logi... W HALO NIC(!!!!!!!) Z TYCH RZECZY NIE MA!!!!!! KORYTARZE CZY INNE WNĘTRZA SĄ CAŁKOWICIE K***A PUSTE!!!! Tekstury są naraz na ekranie całe 3, te same w halo 1 i 2.... Jedna tekstura ścian, jeden KLOCEK copy and paste na otoczenie i dalej!!!- robimy z tego 3 gry!!!! KASAKASAKASA!!!!!! GDZIE DO CH**A WAFLA SĄ LEVEL DESIGNERZY W BUNGIE??? NO GDZIE SIĘ ONI POCHOWALI??? A MOŻE IM NIE PŁACILI??? NO JAK MOŻNA PIAĆ Z ZACHWYTU NAD GRAMI W KTÓRYCH POWTARZA SIĘ PO 3 RAZY Z RZĘDU TAKIE SAME SEKWENCJE KORYTARZ-POMIESZCZENIE??? I TO DO TEGO PUSTE !!!! HYPEHYPEHYPE!!! TAK TO CAŁE HALO POWINNO MIEĆ NA DRUGIE A MOŻE NAWET NA PIERWSZE!!!!

Zaznaczam że mówię o halo1 i 2 (i w singlu bo co mnie obchodzi multi? a co to- multi-only?) a nie halo3 bo po takich doświadczeniach z singlem nie mam już ochoty (ani możliwości) na "trzeci raz to samo badziewie".

Powinni na pudełkach z halo pisać że w singlu to niskobudżetowa (1), tępa strzelanka (2) na poziomie Serious Sam który przynajmniej nie udawał że jest czymś więcej.

AD(1) tyle że drogą w produkcji i nie tanią w sprzedaży (lepiej było parę $ zapłacić porządnemu "lewel dizajnerowi" niż wywalać kasę w reklamę...) i z fabułą która i tak nic nie zmienia- ot, Cortana mówi ci że jesteś w jakimś kompleksie sterowania czymś tam, a tu wszystko wygląda dokładnie tak samo jak w każdym innym miejscu i równie dobrze zamiast pomieszczeń sterowania mogłyby one być np. sypialnią covenantów i nikt by się nie zorientował - ot, te same tekstury, te same klocki...

AD(2) no, walki z covenantami nie są złe -ALE!- po 1. flood, po 2. ile można walczyć z tymi samymi stworkami przez 3 częsci gry!!!! I np. w takich samych korytarzach, pomieszczeniach z tych samych klocków powtarzanych po 3 razy z rzędu!!!! Co to za rewelka???

...
No! Teraz mi lepiej, zdecydowanie...

Panowie nie zrozumieliscie od konca. Nie twierze ze autorzy storzyli gre bardziej multi niz single tylko ze dzieki ludziom grajacym w multi ta gra nie umarla i m.in dlatego tak dobrze sie sprzedaje. W poprzednim poscie dalem przyklad q1, tez nie byl lansowany na mp hit, tez mial singla ale zyl i sie sprzedawal dzieki mp. Takei bzdety jak "finish the fight" to mozna wciskac noobom, masa graczy kupila halo nie by konczyc sp kampanie tylko by tluc mp.

Co do kwesti milionyow sprzedanych egzemplarzy itp itd no sory ale shity nie sprzedaja sie dobrze, czasami dobre gry sa niedoceniane i sprzedaje sie kiepsko ale shit nigdy nie sprzedaja sie dobrze. Reszta to juz kwestia gustu. Podoba sie 5 milionom i trzeba sie z tym liczyc, nie tak by mialo to podwazyc nasze wlasne zdanie o grze ale przynajmniej na tyle by przejrzec na oczy i sprobowac znalezc punkt widzenia z ktorega ta gra wydaje sie tak dobra jak przedstawiaja statystyki. To ze sie sprzedalo nie znaczy ze mi sie spodoba ale trzeba sie jednak z tym liczyc a jedyne co tu widze to tendencje do twierdzen ze jak cos sie sprzedalo a mi sie nie podoba to musi byc qpa tlumaczac to sobie na zasadzie "jedzcie gowno miliony much nie moga sie mylic".
Przyklad z plaska ziemia jest kompletnie chybiony i nie mowcie ze trzeba wam tlumaczyc dlaczego...

opinnie mediow nie growych mam gdzies bo kieruja sie tylko sprzedarza. To jakies cwoki robiły ten ranking które na codzien zajmuja sie polityka i maja 40 lat. Halo 3 jest nadal gra dobra ale zawodzi w singlu ktory nie równy jest jak diabli , te lewele z tym Float to pomyłka totalna. Kiedys popsuły mi chwilowo wrazenia z Halo 1 i teraz to samo przy Halo 3. Te lewele sa nudne i szlak bierze gdy mozna sie zgubic bo diabli wie gdzie isc jak wszystko pokryte jest tym samym swinstwem. Gre przeszedłem i daje "tylko" 8 . Jak dla mnie zwyciezca powinno byc Call of duty 4. Jak by była dłuzsza z 2 razy to juz by była dla mnie jedna z najlepszych gier w historii. Ale jak mieli dawac słabe levele by sztucznie wydłuzyc gre jak chłopcy z Bungie to juz inaczej patrze na te 6 godzin gry w calla 4. 6 godzin w których kazda minuta gry była wypasem.

ale shit nigdy nie sprzedaja sie dobrze

100% racji - Wii Sports to potwierdza

Czasami zastanawiam sie czy w ogole takie zastawienia maja sens. Wygalada na to, ze nie maja, bo jak sie fanboye Zeldy wypowiadaja na temat serii Halo to kreci mi sie w glowie ;P

Halo to gra przede wszystkim online. Nie ma drugiej takiej, ktora lepiej wykorzystywalalby dobrodziejstwa XBL rownie dosadnie (plus bungie.net). Wypisywanie truizmow na temat pozytywow tej gry jest nie potrzebne, dodam tylko, ze jestem ogromnym fanem singla i czasami frustrujacy poziom trudnosci dawal ogromna satysfakcje pozniej. Co do designu levelow i Floodu to im bardziej obrzydliwy, makabryczny i mdlacy tym lepiej.

Poziom trudnosci gier spada i niedlugo we wszystkie gry na WiiFit bedzie mozna grac.

Poza tym widzialem glupsze zewstawienia, kiedy to nagradzano tytuly, ktore sie jeszcze nie ukazaly...

Juz nie chodzi o Halo, ale co tam robi... Ace Combat 6? Przeciez to jest ACE5 tylko ciut lepsza grafika. I jak to sie ma do Warhawka O_o, ktory imo wszystkie ACE bije na leb na szyje.

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Ace Combat 6 to gra lotnicza i pod względem modelu lotu czy realizmu (jednak...) bije tamtą drugą grę. Nie mówiąc już o grafice...
A co do Halo 3. Gra niezgorsza, ale na pewno nie zasługuje na tytuł najlepszeej pozycji roku...chyba że w kategorii "marketing". Ale online rzeczywiście doskonały.

Albz wyslij mi pm'a zanim zaczniesz cos pisac bede wiedzial zeby sie nie odzywac ;)

:) te oceny są o 5 pkt za wysokie :D

Bull shit!

[25]Tołstoj [ Konsul ]

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Ace Combat 6 to gra lotnicza i pod względem modelu lotu czy realizmu (jednak...) bije tamtą drugą grę. Nie mówiąc już o grafice...

Uh? Jaki realizm? To ze masz samolot (ktory istnieje) to caly realizm tej gry. Model lotu to zwykla zrecznosciowka... A Ace6 jest rownie innowacyjny jak Ace5 (czy Ace Combat Zero). jedyne czym sie od nich rozni to grafika. Nie mow mi jednak ze nagle ze zwyklego "sredniaka" (bo takowym sredniakiem Ace byl) nagle zrobil sie super hit tylko dzieki podrasowanej grafie.

Owszem, Ace Combat musiałby stawać na palcach, by móc takiego Flankera w tyłek pocałować, tu nie ma o czym dyskutować. To tylko zręcznościówka. Ale uważam, że gra jednak jest bardziej realistyczna od Warhawka. A co do pozycji na liście - zgadzam się z Tobą, to nie jest hit kalibru chociażby Assasin's Creed. Nie wiem co gra robi na tej liście. Ale od Warhawka jest lepsza. Taka jest moja opinia. :)

Przeszedle singla w Halo 3, w multi zagralem jakies 800 meczy. Imo COD 4 bije Halo na glowe.

dla mnie oczywiście CoD 4 pobił wszystko!!

Zdecydowanie gra świetna, ale czy najlepsza? Sądzę że znajdzie się kilka lepszych.
A co do porównania multi Halo 3 i Call of duty, to Halo IMO bije CoD'a na głowę.

Ale od Warhawka jest lepsza. Taka jest moja opinia. :)

Nie można porównywać AC do Warhawka - łączy je tylko to że i w jednej i w drugiej coś lata w powietrzu :)

Mialem napisac cos dluzszego, ale skasowalem i napisze tylko: Ech.

PS. Jeszcze sporo wody musi uplynac, aby wsrod gier przestaly rzadzic shity. Ale kiedys to sie zmieni - wystarczy spojrzec na filmy i ksiazki: shitow jest pelno, sprzedaja sie swietnie, ale juz nie rzadza...

każda gra na tej liście jest lepsza od Halo... no może nie licząc Ace Combat :P

123el --> ciekawe, a grałeś ze sie wypowiadasz?