Spaceforce Captains | PC
Pierwszy
Nareszcie jakas nowa kosmiczna turowka! Choc po Master od Orion 3 wciaz czuje niesmak...
gra jest jakby klonem Heroes of Might and Magic w kosmisie :) dlatego na pierwszy rzut oka bylem zachwycony - bardzo podobny system rozbudowy miast, bohaterow, jednostek, walki - ogolnie wszystko podobne do wielkiego poprzednika...
niestety pierwsze wrazenie nie zawsze pozostaje... jak dla mnie gierka ma bardzo dobra grafike i bardzo dobra muzyke, wszystko jest cacy, dopoki nie spedzisz nad nia troche czasu...
moim zdaniem (moze inni beda mieli inne) brakuje jej tego 'czegos'... nie wiem jak to nazwac - po prostu gra wydaje mi sie strasznie, ale to strasznie wolna... wolna do tego stopnia, ze staje sie nudna... powodowalo to, ze bardzo szybko w kolejnych misjach mialem uczucie 'no dobra niech to juz sie skonczy, przejdzmy do nastepnej'... dlatego pogralem pare godzin... i mi sie znudzila kompletnie :
po prostu na mnie (podkreslam na mnie - bo nie mam zadnych obiektywnych podstaw zeby tak twierdzic :D) gierka zrobila wrazenie jakoby miala grafike 9/10, muzyke 9/10 i grywalnosc 2/10 :(
taka sobie gierka kampanie nie są tak ciekawe jak w Heroesach, ale da się grać.
a miało być tak miło, a tak: masa błędów i to nieszczęsne wieszanie systemu po 10 min grania(pozostaje tylko twardy reset)
Odradzam, nawet wersje demo. szkoda nerwów i rozczarowania
przeważnie daję grze kolejną szansę. Tak było i tym razem. Było i się skończyło. Ponieważ gra nie pozwala się "polubić", chociaż naprawdę się starałem. Jednak po 6 "twardych" restartach komputera wylleciała z dysku i nie wróci wcześniej, jak nie pojawi sie patch 1.3, ale z tego co czytałem na forach i ze wszystkich znakó na niebie i ziemi wynika, ze to ma małe szanse na realizację. Szkoda gra ma potencjał, ale niewykorzystany i źle oszlifowany.
Krótki opis, bo pewnie innego bardziej szczegółowego nie znajdziecie.
Trzy rasy, kalka Heroes V w każdym calu (budowa stacji kosmicznych, ich cena, jednostki, umiejętnosci kapitanów- wszystko skopiowane w klimacie S-F). Niestety mapy koszmarnie nieczytelne, opisy umiejętności opisane w taki sposób, że trudo czasami wiedzieć po co komu to lub jak to działa.
Pierwsze rozczarowanie- tutorial kończy się pokonaniem stacji kosmicznej wroga. No właśnie kończy się podbiciem, hmmm... definitywnie, bo wyjść z podbitej stacji można tylko w jeden sposób: Alt+F4.
Gra potrafi radośnie wywalić cały system, przypomina to problem z cultystą w WH 40k: Chaos Gate, tyle że ten ostatni wywalał do windy a nie robił resa.
Wiele rzeczy wymaga poprawek i widać że było robionych na szybko. Niestety. Nuda panowie, nuda i wtórność. Bez dobrego patcha, gra zupełnie niegrywalna. Podobno na chwile obecna nie można jej ukończyć (nie doszedłem tak daleko, więc tylko cytuję tych, którzy grali w nią dłużej).
tyle. Pretendent do kaszanka zone w CDA.
Dla odmiany ja powiem że gra jest dobra. Nawet bardzo dobra. Posiadam wersję z gazetki "KŚ GRY EXTRA" o Mass Effect i muszę powiedzieć że to najlepszy klon heroesów jakiego widziałem w życiu. Daję ocenę 8\10, bo pod koniec trochę nudzi, ale ogólnie gra jest niezła.
W pełni zgadzam sie z yebisu. Idealnie podsumował tą grę, nic dodać nie ując, tylko troszkę przesadził z ocenami dla grafiki i dzwięku. Moim zdaniem:
grafika 5/10
dzwięk 4/10
grywalność 2/10
Gromb z kolei również dał trafny komentarz, z tymże u mnie gra była bardzo stabilna.
Największą wadą programu - jak już koledzy wyżej wspomnieli - jest powolna rozgrywka, nuda, nieczytelne mapy. Gra w ogóle niegrywalna. Usunąłem w czwartym scenariuszu pierwszej kampanii.
