Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Pierwsza recenzja gry Assassin's Creed - 9.5/10

08.11.2007 10:15
1
zanonimizowany466449
37
Generał

No proszę, a jednak wyszedł z tego hit.

08.11.2007 10:21
CreaToN
2
odpowiedz
CreaToN
69
Generał

Na to wygląda.

08.11.2007 10:21
👍
3
odpowiedz
zanonimizowany504126
6
Legionista

Od samego początku wyglądało na hit, za niecałe dwa tygodnie będę grał :)

08.11.2007 11:16
4
odpowiedz
kom-pan
56
Pretorianin

niezle. niedlugo skal ocen gier bedzie sie miescic tylko miedzy 9 a 10. jest to coraz bardziej nuzace i zenujace przynajmniej dla mnie. wlazenie w d*pe "obiektywnych" recenzentow producentom gier i vice versa robi sie juz zwyczajnie niesmaczne. jesli ktos mysli, ze opinia, ktora czyta jest w 100% obiektywna niech najpierw pomysli, z czego zyje jej autor, ktory tez musi za cos jesc i sie ubrac. bo biznes to zawsze jest, byl i bedzie biznes.

ps. nie wiem jaki jest AC. moze nawet i wart tej 9. wiem jednak, ze polowa szumnych hitow traci swoj blask po premierze, gdy pr nie musi juz ich promowac i hypowac zeby nakrecic sprzedaz. i gdy tak czlowiek czeka na kolejny patch nagle uswiadamia sobie, ze wlasnie po raz kolejny go orznieto i zakpiono w zywe oczy.
ps2. sa wyjatki. na szczescie jeszcze sa wyjatki. i tych wyjatkow wszystkim zycze. tworcom AC rowniez.

08.11.2007 11:22
U.V. Impaler
5
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Obiektywnie to w recenzji można informacje z pudełka przepisać. Recenzje gier nie mają nic wspólnego z obiektywizmem, bo jej autor ocenia ją, jak i jej poszczególne elementy wedle własnego widzimisię. Stwierdzenia że recenzenci dostają kasę od producentów za pozytywne teksty jest żenujące.

08.11.2007 11:25
yasiu
6
odpowiedz
yasiu
199
Legend

kom-pan - zadam ci pytanie. jak myslisz, w ktorym miesiacu zarobilem wiecej recenzujac gry - kiedy srednia wystawionych przezemnie ocen wynosila 9,2 czy wtedy kiedy bylo to 6,1?

08.11.2007 11:25
7
odpowiedz
musio3
82
Konsul

Też mi wygląda na hype. Obym się mylił.

08.11.2007 11:26
reksio
8
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Ędward Ącki-> Oj, nie bardzo - z każdego kolejnego pokazania gameplaya powstawało co raz więcej pytań i irytacji.

No ale widać, całość rozgrywki prezentuje się dobrze - zobaczymy.

08.11.2007 11:27
9
odpowiedz
zanonimizowany498523
8
Pretorianin

Zawsze podchodzę sceptycznie do recenzji - tymbardziej do tych, które wychodzą jako pierwsze.
A to że recenzenci dostają pieniądze - jeśli by tak było, to każda gra dostawała by 9 albo 10.

08.11.2007 11:27
10
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

Istotnie, ostatnio wiele next genowych tytułów otrzymało noty oscylujące w granicach 90% - 100%. Czy recenzenci mieli rację, przekonamy się zapewne za kilka miesięcy, kiedy każdy będzie mógł sam "na chłodno" przetestować nowe pozycje. Ale cieszę się z wysokich not dla Assasyna, gdyż to jeden z najciekawszych tegorocznych tytułów.

08.11.2007 11:28
11
odpowiedz
musio3
82
Konsul

yasiu - w twoim przypadku wiemy ale kom-pan nie pisze głupot, pisze wręcz prawdę.

Ile razy widywałeś oceny od 1 do 6? A ile od 7 do 9? Zatarła się skala poniżej 7, może poniżej 6.
Teraz gra, która ma 80% jest już przeciętna. 90% jest niezła. Coś tu nie tak.

08.11.2007 11:48
12
odpowiedz
kom-pan
56
Pretorianin

uv impaler -> bierzesz to do siebie? personalnie? niepotrzebnie. nie mam zamiaru nikogo bezposrednio atakowac. zaden ze mnie prokurator. pisanie recenzji w teorii przedstawia zdanie recenzenta. taka jest teza. to co sie dzieje jednak pozniej wcale nie jest takie oczywiste. przestan wiec pisac, ze "jej autor ocenia ją, jak i jej poszczególne elementy wedle własnego widzimisię". wspolpraca na linii producenci - media opiniotworcze wyglada jak polska polityka. moze ty akurat nigdy sie z tym nie spotkales. moze ty akurat nigdy nie pisales na zamowienie. moze ty akurat walczysz o wlasna, szczera ocene. jesli tak to chwala ci za to.
watpie jednak, zeby swiat byl taki krystalicznie czysty jak go widzisz. i moze akurat nie jest tak cudownie. ale widzisz to tylko moja opinia. "recenzja" jesli wolisz.

ps. "Stwierdzenia że recenzenci dostają kasę od producentów za pozytywne teksty jest żenujące." no to pisze: pieniadze, prezenty, rozne rzeczy, o ktorych nie snilo sie filozofom. mozesz sie z tym niezgodzic jesli chcesz.

08.11.2007 11:56
😁
13
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

rozne rzeczy, o ktorych nie snilo sie filozofom. mozesz sie z tym niezgodzic jesli chcesz.

Właśnie szykuje się kolejny przewał - Sony rozesłało press-kity Uncharted: polecieli w kule tym razem jeszcze bardziej niż przy Lair :D

http://www.psu.com/PSU-receives-Uncharted-Drakes-Fortune-Review-Press-Kit-News--a0001805-p0.php

08.11.2007 11:59
U.V. Impaler
14
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

kom-pan ---> Pewnie, że biorę to do siebie, bo rzucając ogólne oskarżenia niepoparte żadnymi dowodami, obrażasz ogół ludzi zajmujących się pisaniem recenzji. Chciałbym żebyś napisał coś więcej na temat tego niecnego procederu - najlepiej rzuć parę przykładów na poparcie swoich tez, skoro według Ciebie istnieją ludzie biorący kasę lub prezenty za pozytywne opinie na temat gier. Czekam. Przykład DRIV3R/Atari pomiń, bo ten akurat znam.

I jeszcze jedno. Nie, nie wierzę, że świat jest krystalicznie czysty, byłbym naiwny gdybym tak twierdził. Ale coś niecoś wiem na temat tego jak wygląda kwestia publikacji w praktyce. Autorzy na ogół nie mają takiego komfortu jak zwykli gracze i mnóstwa czasu na dwudziestokrotne ukończenie gry i rozebranie jej na czynniki pierwsze. W większości wypadków wyrażają opinie po pierwszym kontakcie z programem - tak już jest. Mogą zweryfikować swoje poglądy dwa lata później i stwierdzić że kiedyś popełnili błąd, to się też zdarza. Poza tym czynnikiem dominującym jest gust. Nie ma uniwersalnych recenzji płyt z muzyką, filmów i gier, bo jednemu może się podobać "coś", inny będzie tym "czymś" zniesmaczony. Recenzje dzieli się na dwie grupy: dobre (z którymi się zgadzasz) i do dupy (z którymi się nie zgadzasz). Nie wymagaj cudów.

08.11.2007 12:00
Backside
😁
15
odpowiedz
Backside
78
Senator

rozne rzeczy, o ktorych nie snilo sie filozofom. mozesz sie z tym niezgodzic jesli chcesz.

Ja ostatnio dostałem kopertę na cd do prasowej kopii gry. Ładna była - wysoką notę postawiłem.

08.11.2007 12:10
16
odpowiedz
kom-pan
56
Pretorianin

uv impaler -> chcesz przyklad? luknij na linka od albza. z wczoraj, jeszcze swieze jest.

08.11.2007 12:13
17
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

kom-pan - trochę przesadzasz. Są recenzenci którzy mają skrzywienia ale większość dość obiektywnie podchodzi do tematu.

Choć nie powiem, mogłoby mi Sony wydać taką edycję dla graczy, jestem skłonny zapłacić za dobre dodatki, a nie tylko dla dziennikarzy, psiamać :P

08.11.2007 12:24
18
odpowiedz
kom-pan
56
Pretorianin

dobra, to teraz zupelnie neutralne pytanie:
czy nie wydaje sie wam, ze oceny gier z ostatniego kwartalu to dowod na to, ze troche sie to wszystko zdewaluowalo? caly system oceniania gier? ze po prostu zwyczajenie przesadzili? niedawno pisano o tych badaniach, ktore wskazywaly na ocene z recenzji jako jeden z glownych powodow zakupu danej gry przez klienta. wiec?
aha i tak szczerze prosze. bez wycieczek osobistych. nie mamy po 15 lat.
chyba ;)

08.11.2007 12:27
eJay
19
odpowiedz
eJay
248
Quaritch

gameplay.pl

kom-pan--->Nie wiem jak Ty, ale ja najpierw testuje demo i czekam na opinie kilkunastu osob-graczy. Recenzje recenzjami - to subiektywne spojrzenie na gre. A czy obiektywne? Czasem tak, czasem nie. To zalezy od gustu.

08.11.2007 12:28
20
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

Może to zachwyt nad "nową generacją" przyczynia sie do wystawiania tak wysokich not. A może mamy najlepszy od wielu lat okres pod względem jakości tytułów, i gry po prostu zasługują na takie, a nie inne oceny? Trudno jest mi jednoznacznie stwierdzić, gdzie leży przyczyna.

08.11.2007 12:31
21
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

System ocen dewaluuje się regularnie. Secret Service ze dwa razy w czasie swojego istnienia 'resetował' kryteria.

08.11.2007 12:40
22
odpowiedz
musio3
82
Konsul

na pewno nie można mówić o powszechnym łapówkarstwie recenzentów. To tak samo jakby powiedzieć, że wszyscy sprzedawcy samochodów są oszustami - sprawa nie dająca się poddać jednoznacznemu werdyktowi.

Myślę, że za oceny gier odpowiada zjawisko potocznie nazywane hypem. Producent nakręca opinię publiczną a opinia publiczna OCZEKUJE dobrego produktu. W tym momencie recenzja stoi między wizerunkiem lansowanym przez producenta a presją opinii, która ma już z góry określone oczekiwania.
I teraz jest dylemat, czy przypodobać się opinii publicznej i zgodzić się z ich oceną czy zdecydować się na samodzielną krytykę (vide krytyka jako pojęcie a nie postawa negująca). To rodzi kolejne wnioski - pozostawiam to Wam.

08.11.2007 12:53
23
odpowiedz
zanonimizowany473512
31
Generał

Popieram spostrzeżenia, że nastąpiła pewna dewaluacja. Też coś mi w tym wszystkim nie gra.

Kiedy zagram w grę, która mnie olśniewa, że pragnę jej wystawić niemalże 100 punktów na 100, to żyję tą grą przez co najmniej kilka tygodni, o niczym innym nie myślę. I jeszcze nigdy tak nie miałem, aby jakikolwiek kolejny tytuł z miejsca zajął moje myśli, chyba, że bywał jeszcze lepszy niżeli ten poprzedni.

Z drugiej strony próbuję się postawić w miejsce takiego recenzenta, który bądź co bądź, klepie jedną recką za drugą, przy obecnym nawale wydawanych gier. Czy tutaj w o ogóle jest miejsce na jakąkolwiek kontemplacje?

Zresztą, przykre jest, że to recenzje nakręcają rynek. W ten sposób wielu ludziom uchodzi wiele rzeczy moim zdaniem. Pomijam już tych fanatyków, dla których recenzja to wyrocznia, która nakazuje jak mają się bawić, przy jakim tytule; a opinie ludzi to tylko szumy...

P.S.
Macie temat na felieton ^^

08.11.2007 13:01
emadewu
😊
24
odpowiedz
emadewu
93
Pretorianin

kom-pan:
Tak, też mam takie odczucie. Pisałem nawet wczoraj posta o tym w temacie o pierwszych ocenach CoD4

Podobnie jak Tołstoj najpierw testuje demo, czekam na różne opinie graczy itp. Tyle, że większość graczy tego nie robi, i kieruje się przy decyzji kupna recenzjami w popularnych serwisach. Co gorsza (jak sądzę) gro osób nabywa grę na podstawie szumu medialnego stworzonego przez ludzi z PR wydawcy, a o takim właśnie hypie można mówić w przypadku AC.
Być może recenzjenci, wystawiając tak wysokie oceny (vide Oblivion/Halo3/CoD4 czy teraz AC) robią to właśnie nie do końca świadomie - kierując się podświadomie wcześniejszymi zapowiedziami "przełomowości" gry. Ale zabawiłem się w psychologa. ;)

Co do płacanie recenzentom - coż, myślę iż żaden developer nie zaryzykowałby ewentualnego skandalu gdyby taka sytuacja wyszła na jaw.

Wracając do tematu - w AC jeszcze nie grałem; mam nadzieję, że moje powyższe pesymistyczne podejżania nie sprawdzą się w przypadku tej gry.

Pozdrawiam.

EDIT. musio3 mnie nieco ubiegł :)

08.11.2007 16:15
Backside
25
odpowiedz
Backside
78
Senator

kom-pan --> tym razem sprawa znacznie bardziej sensowna i, raczej, prawdziwa.

Ja się np. dziwię pierwszym notom jakie otrzymał Crysis.
Po demie widać potencjał tej gry, ale widać też, że nie nastąpiła absolutnie żadna rewolucja czy cokolwiek co uczyni tą grę ponadczasową (ew. do wyjścia FC2 stanie się benchmarkiem).

Nie wiem tylko jak ten wątek odnosi się do Assasina. Już od dawna relacje z video-pokazów i apha/beta-testów wskazywały na to, że gra będzie jednocześnie oryginalna i świetnie wykonana.

09.11.2007 10:45
26
odpowiedz
zanonimizowany504515
1
Junior

Jest to druga recenzja, pierwsza byla w Famitsu i gra dostala 37/40. Wasz serwis to jednak jest kicha.

09.11.2007 11:16
😜
27
odpowiedz
zanonimizowany148709
77
Generał

drawr -> A nie, bo pierwsza recenzja ukazala sie w mongolskim czasopismie "Chang-Pong", juz na 2 miesiace przed premiera.

09.11.2007 12:03
28
odpowiedz
musio3
82
Konsul

zależy jak na tą grę spojrzeć. Jeżeli poprzez pryzmat typowego amerykańskiego zjadacza popkultury to zgadzam się, że ocena może być z wyższej półki. Gra jest obłędnie wykonana graficznie i wspaniale opracowana pod względem motion-capture. Takiego czegoś nie widziałem.

Jeżeli zaś spojrzy się jak potraktowano aspekt, czyli innymi słowy tytułowe "kredo zabójcy/asasyna", okiem krytycznym to będzie już gorzej (np. dla tych, którzy oczekiwali ideowej kontynuacji przewspaniałego Thief). Ja niestety zaliczam się do tej drugiej grupy i podchodząc do tego tytułu będę musiał mocno zrewidować swoje nastawienie (czyli przyjąć, że temat zabójca i klimat średniowiecznej arabii może mieć charakter zbliżony do komiksowego) to nie wykluczam, że gra może sprawić frajdę - mojej skromnej osobie.

09.11.2007 12:15
😈
29
odpowiedz
zanonimizowany504515
1
Junior

stealth1947 -> ty chlopcze wogole wiesz czym jest Famitsu?, zapewne wiedze o branzy masz zerowa. Uwielbiam takich ignorantow.

Wiadomość Pierwsza recenzja gry Assassin's Creed - 9.5/10