Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja World in Conflict [PC]

28.09.2007 13:15
1
Szaku25
54
Pretorianin

Nie rozumiem ludzi którzy podniecają się tą grą. Ot RTS jakich wiele.

28.09.2007 13:33
2
odpowiedz
zanonimizowany148709
77
Generał

Szaku25 -> To wlasnie nie jest kolejny RTS. Trzeba byc chyba robotem zeby moc zapanowac nad cala rozgrywka. Byc moze w grze jest aktywna pauza, ale jakos jej nie zauwazylem.

28.09.2007 13:37
Kapela-rules
👎
3
odpowiedz
Kapela-rules
128
stary wyjadacz

jestem fanem RTS'ów ale WiC mi w ogóle nie przypadł do gustu

28.09.2007 13:43
4
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend

Własciwie ejst to recenzja WiC: SP, który swoją droga jest jedynie dodatkiem - rozbudowanych tutorialem dla graczy.

Zdecydowanie za mało o MP napisane ...

28.09.2007 13:46
_Luke_
5
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

Szkoda, ze nie ma slowa o zwalonej polskiej lokalizacji.

28.09.2007 14:09
Sandro
6
odpowiedz
Sandro
120
Legend

Kilka słów o polonizacji World in Conflict:

Jak _Luke_ zauważył, w recenzji nie ma słowa o polonizacji. Zamierzam teraz napisać o niej parę słów.

Żałuję, że te słowa nie będą zbyt pochlebne dla ekipy lokalizacyjnej. Samo wydanie jest nader standardowe - mamy instrukcję, wPLN, samą grę i trialową (10 dni) angielską wersję gry. W instrukcji również nie znalazłem żadnych wyjątkowo rażących błędów. Zabrakło mi tylko opisu spadochroniarzy w spisie jednostek, ale można to przeboleć.

Gorzej, gdy włączymy samą grę. Nie wiem, kto wymyślił żeby typowi Jankesi mówili po polsku, ale popełnił straszny błąd z wprowadzaniem tej koncepcji w życie. Powalają także speeche jednostek - "We're rolling" przetłumaczono po prostu na "toczymy się", co jest po prostu śmieszne. Nie lepiej jest z wypowiedziami Webba, Bannona i Sawyera; tekst na ekranie i wypowiedzi lecące z głośników w 95% nie pokrywają się (jedynie ich znaczenie jest takie samo). Poza tym zauważyłem kilka brzydko skonstruowanych zdań we wspomnianych wypowiedziach wypisywanych na ekranie.

Dziwi mnie też pewna niekonsekwencja tłumaczy. Z jednej strony w komiksowych cut-scenkach mamy taki tekst: "jesteś cholerną babą", co brzmi mało dosadnie, zważywszy na ton, w jakim była utrzymana cała rozmowa. Natomiast chwilę później Bannon krzyczy: "Żyjcie to, komunistyczne sk*****y!" - tym razem bez żadnej cenzury. Swoją drogą, coś takiego w grze powinno załatwić jej oznaczenie PEGI "swear words", a tymczasem WiC go nie dostało i jednocześnie zaklasyfikowano grę do kategorii 16+.

Z głosów podłożonych pod występujace w grze postacie najbardziej dobijąjący jest głos Parkera, który o sytuacji na froncie wypowiada się takim tonem, jakby czytał dzieciom jakąś ugrzecznioną bajeczkę. Wypowiedzi Sawyera jakoś ratują całą sytuację - jego głos brzmi wystarczająco szortsko i surowo. Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej by mi się grało z oryginalnymi nagraniami.

28.09.2007 14:46
7
odpowiedz
zanonimizowany47980
118
Generał

Jak dla mnie - nic specjalnego. Czekam na DoW: Soulstorm.

28.09.2007 14:58
8
odpowiedz
zanonimizowany4207
83
Legend

Polonizacja jest delikatnie mówiąc średnia. Wystarczy przejrzeć instrukcję, żeby zobaczyć, że wszystko jest tłumaczone niemal dosłownie, zdanie w zdanie, z mnóstwem kalek językowych. Btw. "transporter amfibijny" rozśmieszył mnie do łez.

28.09.2007 15:14
👎
9
odpowiedz
zanonimizowany33961
83
Generał

Beznadziejna polonizacja. CD Projekt dal d... Niech sie uczy od Cenegi jak sie wydaje gry (pol/ang do wyboru)...

28.09.2007 16:08
10
odpowiedz
ELZOP
22
Chorąży

Dla mnie gra wypas!Szczególnie po sieci.Świetny system punktowania i odznaczeń.
Sterowanie poezja -pełna swoboda.O grafice nie wspomnę bo jest świetna. Dla mnie 10/10

28.09.2007 16:20
👎
11
odpowiedz
Tomkow
61
Konsul

Widzę, że CDP trzyma poziom swoich ulotek reklamowych z Lipska...

28.09.2007 16:28
12
odpowiedz
zanonimizowany122796
0
Centurion

To prawda, że CDP dała dupy z polonizacją, miejscami jest żenująca - ale przecież to nie przekreśla całej gry, która wg mnie jest wypas :)
A 60-70 zł za grę to nie dużo - bez polonizacji pewnie cena byłaby wyższa...

28.09.2007 17:26
Mateck
13
odpowiedz
Mateck
88
Senator

Samo wydanie jest nader standardowe - mamy instrukcję, wPLN, samą grę i trialową (10 dni) angielską wersję gry.

Gdyby ta 10 dniowa wersja testowa była faktycznie po angielsku to nie byłoby problemu. Wystarczyłoby wtedy użyć na niej klucza do pełnej wersji albo podmienić parę plików żeby mieć oryginalne dialogi. Niestety mimo opisu na pudełku jest to polska wersja testowa.

Z jednej strony w komiksowych cut-scenkach mamy taki tekst: "jesteś cholerną babą", co brzmi mało dosadnie, zważywszy na ton, w jakim była utrzymana cała rozmowa.

Tekst ten został przetłumaczony dosłownie, tak jak cała reszta, co zauważył już Judith ;). Ta cut-scenka była zawarta w demie i z tego co pamiętam brzmiało to identycznie.

Podkładane głosy IMO nie są złe. Zachowane zostało ich pierwotne brzmienie i użyto do nich odpowiednich filtrów. Nie było to standardem w innych grach pl, w które przyszło mi grać ;).
Zresztą najważniejsze w tej grze jest multi, a w nim nie zwraca się już tak bacznej uwagi na tłumaczenie. No i nie robi mi różnicy czy cały świat gada po angielsku czy po polsku ;).

28.09.2007 18:35
14
odpowiedz
zanonimizowany469849
13
Pretorianin

Męczy mnie już ciągłe atakowanie Republik/Związków Radzieckich na Stany Zjednoczone. Temat sztampowy do bólu, dlaczego nikt nie zrobi gry, w której Amerykanie atakują resztę świata lub Rosję żeby przejąć kontrolę nad światem/zniszczyć Mateczkę Rosję. Filmy, gry wiecznie to samo. Wszyscy włażą Jankesom w d... i robią z nich obrońców ludzkości, kim wcale nie są, a wręcz nawet jest odwrotnie. I ten tytuł "World in Conflikt" jakby świat ograniczał się tylko do USA. Nie zagram, początkowo miałem w planie ją zakupić ale kiedy zagrałem w demo i dowiedziałem się więcej o fabule odpuściłem sobie.

Co do gemplaya, ot Ground Control 2 podany w innych realiach.

Podobnie jak pawcyk3 czekam na DoW: Soulstorm

28.09.2007 19:06
15
odpowiedz
zanonimizowany122796
0
Centurion

angalo---> dlaczego nikt nie zrobi gry, w której Amerykanie atakują resztę świata

przeciez amerykanie nic innego nie robią... po 1945 przeprowadzili interwencje zbrojne w ponad 70 krajach

28.09.2007 19:30
adamb6
16
odpowiedz
adamb6
70
Konsul

Wolę grać Amerykanami vs. Rosja niż konflikt między np. Etopią i Eryteą.

28.09.2007 19:45
17
odpowiedz
zanonimizowany471757
13
Centurion

Jest ona bowiem przepełniona patosem i rozpaczą Amerykanów, którzy w imię najwyższych wartości, takich jak wolność jednostki, są gotowi walczyć z każdym wrogiem, nawet gdyby mieli heroicznie atakować czołgi kamieniami.
!?
Chyba autor pomijał większość cut scenek bo jak można mówić o patosie w filmikach gdzie dwóch żołnierzy pokazuje sobie odtwarzacz CD albo francuski oficer gada z kochanką?
Zreszta, sorry ale jak ma być pokazana obrona własnego kraju bez odpowiedniej dawki patosu, której i tak nie ma za duzo? Ja rozumiem że teraz jeżdzenie po amerykanach jest cool, ale autor recenzji za bardzo daje do zrozumienia że ta gra ich w jakichś sposób chwali, co jest bzdura vide postać Bannona czy zabijanie rosyjskich jeńców.

brak bitew morskich;
A w ilu RTS'ach są bitwy morskie?
trochę zbyt krótka;
Około 13h to mało? Zresztą ile gier dzisiaj ma więcej niż te 13 godzin?
Nie należy się spodziewać rewelacji, ale może on dostarczyć sporo miłych chwil.
Jasne, 95% gamespot, 94% ign, rewolucyjny tryb multi i bez rewelacji. yeah, right

28.09.2007 19:45
18
odpowiedz
zanonimizowany469849
13
Pretorianin

Dwulitz
angalo---> dlaczego nikt nie zrobi gry, w której Amerykanie atakują resztę świata

przeciez amerykanie nic innego nie robią... po 1945 przeprowadzili interwencje zbrojne w ponad 70 krajach
Chodziło mi o grę, w której rozgrywałby się otwarty konflikt zbrojny, w którym z kolei jednoznacznie widać by było, że to Jankesi stoją po ciemnej stronie mocy. A te "growe" interwencje zawsze mają przylepkę "w imię wolności uciśnionych" lub "walki z terroryzmem".

28.09.2007 19:59
19
odpowiedz
zanonimizowany328464
0
Konsul

Oczywiście już to widzę, jak Amerykanie robią grę, w której są agresorami i podbijają świat w celu zdobycia nowych ziem (czy jak ktoś tam woli ropy). Robią zdecydowaną większość gier, więc mają prawo przedstawiać się w jakiej roli chcą. Zresztą gra przedstawia realia zimnej wojny, w której to bez wątpienia komuchy byliby agresorami.

Dwulitz -> "przecież amerykanie nic innego nie robią... po 1945 przeprowadzili interwencje zbrojne w ponad 70 krajach"

Oczywiście - jakby nic nie robili tylko siedzieli u siebie, "trzepali" kasę i kontynuowali izolacjonizm to było by dobrze. A tak niewdzięcznicy walczą z tą wspaniałą Alqaidą czy kiedyś przeciw pokojowej Korei Północnej, która chciała wspaniałomyślnie zająć złą Koreę Płd., itp.

28.09.2007 20:59
20
odpowiedz
zanonimizowany122796
0
Centurion

scorpinor--> WiC robili Szwedzi.
Poza tym ciekawe, czy tez byś szedł z amerykańskim sztandarem gdyby kiedyś jankesi zrzucili bombę fosforową na twoj dom i torturowali ojca z powodu domniemanej przynależności do "siatki terrorystycznej". Okazało się, że jest niewinny? Sorry, casual victim.

28.09.2007 22:44
21
odpowiedz
zanonimizowany328464
0
Konsul

Co do twórców to faktycznie zapomniałem - Massive Entertainment jest szwedzką firmą.

Jeśli zaś chodzi o USA to wolę, aby jednak mimo wszystko prowadzili politykę aktywnego interwencjonizmu, choć faktycznie nieraz - mimo szczytnych idei - kończy się to wdepnięciem w przysłowiowe g... (vide Irak czy Wietnam). Zresztą z punktu widzenia Polski i tzw. 'zachodnich demokracji', że też jest to dla nich lepszym wyjściem. Dużo większym zagrożeniem dziś dla bezpieczeństwa są jednak terroryści i kraje pokroju Korei Płn. (tak jak kiedyś największym zagrożeniem był Związek Radziecki) niż USA z ich polityką zagraniczną, w co niektórzy zaciekli 'anty-Amerykanie z zasady' nie mogą uwierzyć. A fakt, że każda wojna jest zła (niezależnie kto ją wywołał), itp. gadki to już inna kwestia.

Wracając do tematu WiC zapowiada się wyśmienicie i po długim czasie spędzonym przy becie czekam aż gierka trafi w końcu w moje łapska :)

28.09.2007 22:49
22
odpowiedz
zanonimizowany469849
13
Pretorianin

Zapomniałem dodać, że gra jest... zbyt szybka? przynajmniej misja w demie, właściwie nie ma się czasu na choćby chwilę żeby rozejrzeć się w terenie, zrobić jakiś zwiad i rozpoznanie. Ciągła nawalanka.

scorpinor tjjaaa, dziś pod przykrywką "walki z terroryzmem" mogą panoszyć się po świecie jeszcze bardziej niż wcześniej. Irak i ich wojna z nim to farsa i robienie z reszty świata bandy skończonych idiotów.

29.09.2007 08:39
23
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

Przychylam się do zdań tych, którzy za PEŁNĄ lokalizację chętnie by odpowiedzialnych za to ludzi w CD Projekcie powiesili. Już kilka miesiecy wcześniej - kiedy pojawiła się informacja o zamiarach CD Projektu co do PEŁNEJ lokalizacji World in Conflict - pisałem na GOL-u kilka razy, że PEŁNA lokalizacja tej gry jest bez sensu i nielogiczna! Ale widocznie nikt z CD Projektu nie jest zainteresowany tym, co gracze mówią o ich grach bo nikt z tej firmy tam się nie wypowiedział w tej sprawie! Cenega o wiele bardziej dba o graczy pod tym względem o czym świadczą dość liczni pracownicy Cenegi na tym forum! CD Projekt powinien się uczyć pod tym względem od Cenegi!
Ale skoro nikt się nie odezwał to wysłałem do nich maila w tej samej sprawie i... nikt się nie odezwał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kiedy pisałem na początku roku do Cenegi, aby nie decydowali się na pełną lokalizację Bioshocka bo głosy postaci już teraz brzmią świetnie, żeby więcej kasy przeznaczyli na dobrych tłumaczy a nie na aktorów, którzy pewnie by spartoczyli oryginalne głosy itd. to po kilku dniach dostałem odpowiedź od Cenegi, że dziękujemy, weźmiemy pana głos pod uwagę, staramy się jak najlepiej tę grę zlokalizować itd. Nie wiem czy w rzeczywistości wzięli mój głos pod uwagę - to jest nie ważne. Ważne jest to, że pracownicy Cenegi reagują na pytania i sugestie (czy to przez maila czy na GOL-u) graczy, a CD Projektu nie! Ważne jest to, że pracownicy Cenegi nie olewają graczy, a CD Projektu tak!

Nie wiem kto podjął taką DEBILNĄ decyzję o PEŁNEJ lokalizacji World in Conflict. Nie ma sensownego argumentu, aby trzeba było to robić! Takie rzeczy można robić przede wszystkim w grach fantasy, gdzie głosy angielskie są równie "nie na miejscu" co głosy polskie, więc różnicy większej tam nie ma. Można też w niektórych grach akcji FPP i TPP, gdzie narodowość poszczególnych stron konfliktu nie ma znaczenia (np. Gears of War - ciekawe czy CD Projekt zdecyduje się na pełną lokalizację, mam nadzieję że nie), także w niektórych strategiach np. Supreme Commander, Warhammer 40.000: Dawn of War (wiem, że nie jest to pełna lokalizacja, ale chodzi mi tylko o (nie)realia). Ale - na Boga! - w World in Conflict nawet nie ma jednostek polskich!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego - jeszcze raz dlaczego - CD Projekt wcisnął żołnierzom w tej grze do ust polską mowę!!!!!!!!!!!!!
Z racji tego, że jestem antypolonocentrystą to już sam ten pomysł jest dla mnie kretyński, idiotyczny, głupi, debilny, i po#%%$*^y oraz po$((&^@y!!!!!!!!! I to niezależnie od tego jak zostało to wykonane bo nawet gdyby było wykonane lepiej niż oryginał to i tak decyzja o pełnej lokalizacji akurat tej gry wcale by mi się nie podobała i nie byłbym uradowany!

PS. I tak pewnie nikt z CD Projekt się nie pofatyguje, aby zobaczyć jak na największym w Polsce forum o grach gracze komentują wypuszczony przez nich produkt, ale co tam - CD Projekcie, NIE decydują się na PEŁNĄ lokalizację Company of Heroes - Na Linii Frontu!!! I zważywszy na strony konflikt to samo odnośnie Frontlines: Fuel of War!

29.09.2007 10:04
24
odpowiedz
Naczelnyk
161
Witch Hunter

-->scrpinor

"Dużo większym zagrożeniem dziś dla bezpieczeństwa są jednak terroryści"
----------
Jeżeli masz na mysli obecny terroryzm islamski, to jest to produkt polityki zagranicznej usa na bliskim wschodzie

29.09.2007 11:40
graf_0
25
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Nie ma się co przejmować polonizacją. Kupujesz grę, ściągasz angielską wersję z torrenta, klucz z polskiego oryginała pasuje więc nie ma problemu.
I ma już więcej głosów na polu bitwy brzmiących jak przygotowane w syntezatorze mowy "Iwona" :)

A całą ideą tej gdy jest multiplayer - mapki są przygotowane pod ten tryb a umieszczenie na nich trybu SP jest dodatkiem.
Podobnie równowaga jednostek - poza drobnymi różnicami w artylerii i amfibiach/transporterach, odpowiadające sobie jednostki z różnych armii są IDENTYCZNE.
Dlatego nie jest ważne kim grasz, ważne jakie masz umiejętności taktyczne i umiejętności współdziałania z członkami drużyny/klanu.
Gra została pomyślana jako gra do profesjonalnego MP i tak należy ją oceniać.

29.09.2007 12:26
26
odpowiedz
zanonimizowany471757
13
Centurion

Nie ma się co przejmować polonizacją. Kupujesz grę, ściągasz angielską wersję z torrenta, klucz z polskiego oryginała pasuje więc nie ma problemu.
I ma już więcej głosów na polu bitwy brzmiących jak przygotowane w syntezatorze mowy "Iwona" :)

I tak robi większość ludzi którzy chcą grać w tą gre dłużej niż 10 minut. Tylko chyba coś jest nie tak jeśli muszę ściagać grę którą kupiłem bo wydawca spier*olil sprawę na całej linii, prawda?

W sprawie polonizacji absolutnie zgadzam się z Tribunalem. Generalnie nie mam nic przeciwko pełnym polonizacją, ale tylko w wypadku gdy kupując grę mam do wyboru czy chce grać po angielsku czy polsku. CDP w tym wypadku olał sprawę.
I niech mi ktoś jeszcze powie że Cenega robi gówniane tłumaczenia.

29.09.2007 15:09
😐
27
odpowiedz
zanonimizowany33961
83
Generał

Bo widziecie Panowie... Cenega uczy sie na bledach, CD Projekt NIE!

29.09.2007 21:25
28
odpowiedz
zanonimizowany44715
0
Senator

Chociaz jestem ogromnym fanem RTS to musze przyznac, ze ta pozycja nie przypadla mi do gustu. Nie mam pojecia dlaczego...

29.09.2007 21:59
hansatan
29
odpowiedz
hansatan
70
Generał

Całokształ gry jest ok, fajna kampania super cut-scenki itd., ale wg. mnie największym mankamentem tej gry to wymagani sprzętowe, które są nie małe (dadam tylko, że posiadam komputer z wyższej półki)...

Co do kolejnych minusów to fakt brak jednostek nawodnych i brak ruskiej kampanii boli :(

30.09.2007 00:21
😊
30
odpowiedz
zanonimizowany489819
0
Pretorianin

To tak chodzi przez te wybuchy, cala para poszla wlasnie w pare, jak zaczyna sie tutorial to jest srednio fps 50+ na very high a jak właczy sie ten efekt engine wybuchów to spada od razu do 20 i nizej. Wybuchy dymy particles sa w tej grze najlepsze jakie były dotychczas.

30.09.2007 00:27
😐
31
odpowiedz
zanonimizowany484600
41
Legend

A ja popieram zdanie niektórych którzy nie uważają WiC za rewelacje. To najlepszy przykład na grę, w której liczy się liczba klików/minutę. W W3 albo Starcrafcie tez tak jest, ale kurcze, tam przynajmniej jest cos takiego jak zbieranie surowców i budowanie bazy, a tutaj co?

Juz predzej mozna nią nazwać grą akcji, niz RTS'em.

I w ogóle nie ma co porównywać do CoH'a...

30.09.2007 00:29
32
odpowiedz
zanonimizowany63355
99
Legend

A ja popieram zdanie niektórych którzy nie uważają WiC za rewelacje. To najlepszy przykład na grę, w której liczy się liczba klików/minutę

Tak szczególnie piechota czolgami czy supportem. Helkami i owszem. Jesli nie wiesz jak gra wyglada to sie nie wypowiadaj :p

30.09.2007 01:01
33
odpowiedz
zanonimizowany217297
74
Generał

Lo Boze, co to jest za spolszczenie?
Mam nadzieje, ze pirat bedzie sie uruchamial na oryginalnej plytce bez cracka bo tej lokalizacji nie wytrzymam..

Generalnie gra bardzo dobra :)

30.09.2007 01:19
Gasto
😊
34
odpowiedz
Gasto
111
Konsul

Dobra jestem po paru misjach (3? - troche juz pozno i jeszcze mi zeby strzelaja po pine valley)
w/g mnie:
1. wymagania - uch wysokie - sprzet mam sredniej klasy (bardzo sredniej) i jest to w tej chwili pierwsza gra w ktorej musialem bawic sie ustawieniami grafiki dosc mocno
2. spolszczenie - jakos nie narzekam glosy sa calkiem zjadliwe dla uszu, choc ogolnie wole gry w jezyku angielski e/w z polskimi napisami
3. patos - jak naraze w normie (3 misja)nie przekroczyl cienkiej czerwonej lini z filmu "dzien niiePodlegosci"
4. grywalnosci - tu mam zgrzyt troche za malo strategii w tej strategii - dojechac do punktu strategicznego i dawaj wsparcie: artyleria, ciezka artyleria, niszczyciele czolgow, ostrzal z morza, napalm itd itd. Wyglada to przepieknie (po malym miasteczku pine valley zostaly malownicze zgliszcza) zobaczymy jak bedzie dalej.

... i wreszcie. Ja "chcem" grac ruskimi!!! Przyjdzie poczekac na dodatek albo moda

Ide dalej bronic mojego bialo-czerwonego, uh, przepraszam, gwiazdzistego sztandaru przed potworami ze wschodu:)

30.09.2007 01:23
35
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

Gasto, ty po sieci graj, on tego jest ta gra, on tego ona jest...

30.09.2007 01:26
Gasto
👍
36
odpowiedz
Gasto
111
Konsul

conath --> domyslilem sie tego z instrukcji:) jeszcze czekam na zmiane lacza na szybsze a wtedy zmieciemy tych imperialistycznych kmiotkow

30.09.2007 11:33
37
odpowiedz
zanonimizowany460717
5
Legionista

Cześć. Kupiłem sobie parę dni temu World in Conflict. Niestety po 20minutach gry zaczynają pojawiać się błądy w grafice a po chwili gra sie wiesza, tzn. dźwięk ciągle jest tak jakby akcja się toczyła, ale niestety obraz stoi w miejscu. Posiadam komputer Pentium D 2x 3.0GHz, GeForce 8600GT i 1GB RAMu. Początkowo myślałem że to wina sterowników poniważ wtedy jeszcze kozystałem z ForceWare w wersji 162.18 potem zainstalowałem drivery 163.71 w BETA (dziś weszła do obiegu ich pełno prawna wersja więc z niej korzystam). Co prawda nowe sterowniki przyspieszyły gre pod wzgledem wydajnościowym jednak nie zlikwidowały mojego problemu. Dalej wyskakują błędy w grafice. Co mam robić? Proszę o pomoc.

30.09.2007 12:32
Sandro
😊
38
odpowiedz
Sandro
120
Legend

Jeśli już będzie dodatek do WiC, to najprawdopodobniej dalej będziemy grać Amerykanami. Trzeba będzie albo wyzwolić Europę, albo złoić tyłki Chińczykom :)

dawid_maxim - w sprawach sprzętowych jestem dość lewy, ale czy przeczyszczenie chłodzenia karty grafiki by nie pomogło?

30.09.2007 12:58
39
odpowiedz
zanonimizowany460717
5
Legionista

Czyściłem wszystko co sie dało, w sumie to było pierwsze co zrobiłem.

30.09.2007 13:17
😐
40
odpowiedz
zanonimizowany335952
10
Legionista

I znowu strategia w czasach współczesnych bez budowania bazy, jednostek. Tylko prowadzisz czołgi i żołnierzy do walki. Eh. No ile tak można? Ciągle jest teraz wałkowany temat o terorystach itp. Chciałbym wreszcie zagrać w gierkę osadzoną w średniowieczu ( nie żadne fantasy), z historycznym uzbrojeniem odpowiednim dla danej epoki (np. nie tak jak w Twierdzy 2, ze jest przełom XI/XII w. niby a rycerze biegają w pełnych płytach, które pojawiają się dopiero pod koniec XIV w. :))oraz z rozbudowanymi łańcuchami produkcyjnymi.

PS: Nie wiem, kto wymyślił żeby typowi Jankesi mówili po polsku, ale popełnił straszny błąd z wprowadzaniem tej koncepcji w życie.
Lol. A jak w Call of Duty typowi ruscy gadają po angielsku i w ET typowi niemcy gadają po angielsku to jest dobrze? :p

30.09.2007 14:04
41
odpowiedz
voltar78
38
Centurion

patrząc na Twoją konfigurację masz zdecydowanie za mało RAM-u

30.09.2007 15:33
42
odpowiedz
zanonimizowany460717
5
Legionista

Jeśli patrzałeś na tą konfigurację: Sempron 2200+ 1.5 GHz, GeForce 6600, 512 MB RAM, mobo ASUS A7V8800. to jest to mój stary komp. Teraz pocinam na Pentium D 2x 3.0GHz, GeForce 8600GT i 1GB RAMu.

30.09.2007 18:12
43
odpowiedz
zanonimizowany328464
0
Konsul

bobczas -> "chciałbym wreszcie zagrać w gierkę osadzoną w średniowieczu (nie żadne fantasy), z historycznym uzbrojeniem odpowiednim dla danej epoki (...)".

Jeśli chodzi o tego typu grę, to i tak nic lepszego od Medieval Total War 2 nie wymyślą.

30.09.2007 18:16
44
odpowiedz
zanonimizowany314199
42
Centurion


bobczas--->Zagraj sobie w Medieval Total War albo poczekaj na "XIII Century".

A wracając do WiC to miało być też NATO bez USA jako trzecia strona, ale bez możliwości grania przeciwko Jankesom czy coś takiego w grze jest?

30.09.2007 18:23
45
odpowiedz
zanonimizowany382190
22
Centurion

hmm gra zapowiada sie niezle :) trzeba bedzie skads sobie to zalatwic ;D

30.09.2007 20:09
Sandro
46
odpowiedz
Sandro
120
Legend

masław - na mapach europejskich gra się siłami NATO zamiast amerykańskimi.

02.06.2010 00:02
😒
47
odpowiedz
vfg cmvhmi
11
Legionista

Ciekawe kiedy wyjdzie część druga... bo gdyby fabułę porównać z fabułą gry osadzonej w realiach II wś to gra konczyłąby się upadkiem Francji

31.07.2010 11:30
👍
48
odpowiedz
kubus97
1
Junior

Według mnie ta gra to perełka. Może i duże wymagania sprzętowe, ale mój komp podołał XD. Ale do rzeczy. Nie wiem czemu narzekacie na pełną polonizację. (uczę się angielskiego 5 rok i w sumie jakby było całkiem po angielsku to by mi nie przeszkadzało bo i tak bym wszystko rozumiał)Czasem fajnie posłuchać polskich dialogów, prawda? Ktoś tu pisał że każdą misję przechodzi się bardzo szybko IMO zależy jak ją wykonujesz. Ja np. misję 3 (Pine valley?) przechodziłem..........45 minut! Wolałem przeanalizować sobie pole bitwy i zaplanować kolejne ruchy niż posyłać moich ludzi na pewną śmierć. Praktycznie ta gra nie ma minusów. Jedyne co mnie wkurzało to to że gra nie ma aktywnej pauzy, a to w takich grach jest bardzo ważne.

Recenzja World in Conflict [PC]