America''s Army: Operations - to jeszcze nie koniec...
Ja się zastanawiam, po co to NAPRAWDĘ jest... nie oszukujmy się, że gra ma coś wspólnego z prawdziwym wojskiem. A przecież nikt (oprócz rodziców, chyba) nie daje czegoś fajnego za darmo...
Gra ma na celu zachęcić młodych amerykańców do wstępowania w szeregi Great Army of USA ;)
Potrzebują przeciez teraz mlodej krwii jak maja zamiar walczyc z calym terrorystycznaym swiatem :)))))
Swoją drogą wcale mnie to nie dziwi że amerykance wydaja tyle kasy na gre dla dzieciakow ( cos chyba kolo 50mln $ takm słyszalem ;) mieli juz bardziej szalone pomysły np: w czasach zimnej wojny CIA dostało duze fundusze na akcje obalenia rezimu na Kubie i prosze zgadnąc na co dzielni chlopcy z CIA wpadli???????? Mieli zamiar dodawać Fidelowi do jedzenia jakies specyfiki aby wypadły mu wszystkie włosy i aby stracil brode gdzyz uwazali ze broda jest odznaka jego władzy:)))) ale sie im nie udalo jak wiemy;)
Proste jak drut narzedzie rekrutacji (w podstawowym zalozeniu), jak "ewangelizacja wizualna" :)). Tyle, ze idace jeszcze bardziej z "duchem czasu". A co wiecej sie za tym moze kryc? No to Mr_Baggins --> mozliwe, ze pytaniem rozpetacie serie teori spisku towarzyszu :P
totalna bzdura... zachęcać ludzi do wstępowania do wojska przez grę. Nie sądzę, żeby gra pozostawiała niedosyt emocji. Raczej jak ktoś sobie pogra to pomyśli: "Fajnie, postrzelałem sobie bez żadnego wysiłku, po co iść do tej głupiej armi, żeby dać się zabić?"
wich3r --> 50 mln "zielonych" .. hmm... ja slyszalem o 6 mln. Ale koszty na pewno wzrosna jezeli faktycznie beda ta gre rozwijac przez nastepne kilka lat, jak maja w zalozeniu.
To już lepiej byłoby zrobić grę dla Arabów, żeby mogli sobie wirtualnie powyrzynać Żydów, powysadzać się w centrach handlowych i rowalić Biały Dom... A potem disclaimer: "This really hurts. Don't try this at home or at all"
Nie wiem jak reszta ale ja sie na beta testy zapisuje, ale czy przypadkiem to w co TERAZ gramy nie jest testem bety???
Baggins amerykance mieli juz wiele kretynski pomyslow ta gra jest jednym z nich ale czy to zle fajna jest:)
A może ukryli w niej jakis plik ktory przesyła tresć naszych e-maili do centrali CIA i tam sprawdzaja czy przypadkiem nie kontaktujemy sie z Osamą :))))
BUACHACHACHACHACHA
wich3r --> a diabli ich tam wiedzą. ja na wszelki wypadek w to nie gram :)
Mr_Baggins --->Nie przeginaj...zawsze musisz miec odmienne zdanie od reszty...zamiast pi**** głupoty byś pograł troche!
Ta gra jest jak dla mnie ŚWIETNA, nie obchodzą mnie intencje amri amerykańskiej dlaczego wydali ta gre...mnie obchodzi jaka ta gra jest...
Nie sądze by KTÓREGO KOLWIEK polaka grającego od początku w AA to interesowało
W stanach gra będzie rozsyłana za darmo kazdemu kto zechce na szczescie mam rodzinke za wielka woda to sobie zalatwie :))
Im so happy ;)
Dobze gada polac mu:)))
Mr_Baggins--- zagraj troche gwarantuje ze sie wciagniesz:)
Rycho, żebyś wiedział, że lubię mieć zdanie odrębne od reszty. Widzisz, już Cię złapali... i merkava też :)
Mr_Baggins --> dlaczego bzdura? Nie kazdy ma tak cyniczne podejscie "...postrzelalem ...bez zadnego wysilku....po co isc do tej glupiej armi, zeby dac sie zabic?" i uwierz .. gra prezentuje armie w bardzo dobry (ciekawy) sposob .. a dzieci/mlodziez sa poddatne na takie wrazenia, wiec czesc z nich na pewno pomysli "a co by bylo gdyby tak na prawde poskakac na spadochronie".
Baggins: zapominasz, iz przecietny amerykanin ma nieco inny tok myslenia niz my, europejczycy. Poziom inteligencji nastolatkow nie jest zbyt wysoki. Zreszta to jest uzaleznione od edukacji ktora pozostawia wiele do zyczenia. Oczywiscie nie powinienem uogolniac, bo wiadomo, ze gdyby meszkaly tam same "glaby" to ich ojczyzna nie byla by tym, czym teraz jest - potega.
Amerykanie sa bardzo dziwnym narodem i dziwne mysli chodza im po glowach ;-) Gra jest adresowana do mlodych osob, ktore moga wpasc w pewnego rodzaju fascynacje armia... a pozniej do niej wstapic. I wcale sie nie zdziwie, jesli ilosc osob wstepujacych do armii wzrosnie, badz juz wzrosla po ukazaniu sie tej gry.
Goostaf --> no to jeszcze lepiej, pokazują armię jako plac zabaw, żeby zachęcić do wstępowania do woja. A tam jak urwie rączkę czy nóżkę, to nie ma quickload... to chyba trochę bardziej cyniczne.
Mr_Baggins -> i nie pisz, ze wiedzeni instynktem samozachowawczym zamiast skakac na tych spadochronach w armii pojda do jakiegos aeroklubu :PP
Goostaff --> a Ty chcesz iść do woja?
Mam pytanie...
Co to ma być "Online Handle", wąłsnei się rejestruje do beta testów...
Ale za chiny nie rozumeim co to ma być Operatywny Uchwyt
Mr_Baggins --Co ty uwzioles sie na te gre?? A raczke czy nozke to w dzisiszych czasach mozna strzacic wszedzie a noz wyleci jakis psychol z siekiera albo talib z granatem:P
Mr_Baggins ---> Tu nie ma 'quick load' to ejst gra online :))))
Ale większe prawdopodobieństwo jest stracić ją na polu minowym albo skacząc w nocy na spadochronie :)
Ja się na grę jako taką nie uwziąłem, tylko zastanawiam się, co te jankesy znowu kombinują... nie wierzę im jak psom!
Mr_Baggins --> I znowu przedstawiasz fakty w najgorszy z mozliwych sposobow :)) Do armii wstepujesz nie jako 10-latek, ktory moze w ten sposob pomyslec grajac w ta gre. Wydaje mi sie, ze kazdy kto bedzie mial zamiar zabrac sie za kariere wojaka (skuszony w jakiejs czesci gra) bedzie sobie zdawal sprawe ze granat moze mu zrobic kuku :) na prawde.
Mr_Baggins --> nie zamierzam :) i jeszcze rok musze jakos przeczekac zeby zagrozenie ustalo .. hehe.
Rycho --> Online Handle - chodzi o nicka :P
Moim zdaniem gra jest wypasiona ale nie biore pod uwage takiej opcji ze ma ona zachecac do wstepowania do wojska,bo nie wiem czy normalny człowiek przeżyje serie w klate z M16:))
Ale gra mi sie podoba i ciesze sie że to nie jest jej jeszcze koniec
Rycho -- jakie beta testy??
daj linka please:)
Polecam przesłuchanie albumu "Master of Puppets" Metalliki z uwzględnieniem utworu Disposable Heroes.
Moim zdaniem pójście do wojska to jedna z najgłupszych rzeczy, które można zrobić. A jeszcze zachęcanie do tego przez gry komputerowe to już zupełna paranoja. I to jeszcze przez kraj, który nagminnie produkuje wszelkiego rodzaju rodzaju raporty o szkodliwości gier komputerowych i ich wpływie na dzieci i młodzież... super. Granie w Quake jest złe, bo rozwalasz potwory itd. Ale granie w AA jest już cool, bo rozwalasz w słusznej sprawie... A co będzie jak przy kolejnej strzelaninie w liceum zabójca zostawi list, że grał w America's Army? I strzelanie mu się tak spodobało, że nie mógł się doczekać wcielenia do wojska?
A co sie stanie jak jutro będzie koniec świata????? :)
Baggins gdybasz jak stara baba !!!!! ;)
Mr_Baggins --Racja- razwiazac armie , a jej kase i sprzet dac terrorysta w jakim ty swiecie zyjesz:P
Taka juz jest ludzkosc - dazenie do samozniszczenia ma zapisane w genach ,wojny byly sa i beda i ty tego nie zmienisz:)
wich3r --> niech sobie robią gry jakie chcą i rozdają darmo, tylko niech dorabiają do tego ideologii.
A ja mam w dupie ich ideologie!!!! ja chce grać a co zrobi mały John w USA czy pojdzie na studia czy do armii to mnie naprawdę gowno obchodzi!! ;)
merkav --> może nie zmienię, ale nie muszę się zgadzać z tym zgadzać. I nie podoba mi się, że pokazują wojsko jako fantastyczną zabawę, gdzie można sobie do Talibów postrzelać. Denerwuje mnie jankeska hipokryzja i ich głupie pomysły. Tych terrorystów to w sporej części stworzyli właśnie Amerykanie. Po upadku ZSRR potrzebny był im kolejny wróg, którym mogą straszyć swoich obywateli i wyciągać od nich pieniądze na zbrojenia. Jak Talibowie walczyli z Sowietami, to Amerykanie sami dostarczali im Stingery, którymi teraz strzelają do amerykańskich helikopterów...
Po co Amerykanie wpieprzają się w wewnętrzne sprawy tylu krajów? Po co amerykańskie wojska stacjonują na całym świecie?
Mr_Baggins --> Akurat pomysl jest swietny. Cel -> znalezc rekrutow, Srodek -> gierka. A to, ze uwazasz, ze nie powinny istniec armie, ludzie nie powini sie zabijac to zupelnie inna sprawa.
A w opowiedzi na ostatnie Twoje pytanie - stacjonuja bo ich na to stac, i stacjonuja zeby ich bylo dalej stac. Enigmatycznie ale zrozumiesz :)
Taaaak... tylko bardzo dużo osób wcale nie chce, żeby akurat tam stacjonowali.
Ale dyskusja staje się powoli jałowa.
EOT
A wiecie co zrobić żeby po reinstalacji gry nie tracić zdobytego wczesniej stopnia snajpera? przeszedłem ten trening, ale po reinstalu mimo wpisania loginu i hasła ten trening jest "nizaliczony" co zrobić? .
mr_Baggins--> gra AA, to po prostu reklama, taka sama jak reklama pasty do zebow czy farby , tyle ze przygotowana tak, aby trafic do potencjalnej grupy obiorcow czyli mlodych ludzi w wieku przedpoborowym.
A gra jest po prostu dobrym srodkiem przekazu. Co do twoich niektorych zarzutow, ze amerykanie przedstawiaja armie jako zabawe, hmm widac ze nie grales w te gre, poniewaz przechodzac misje treningowe na oficjalnych serwerach US Army bawisz sie w wojne, poniewaz nie uzywasz "ostrej amunicji" a tylko system dzwiekowy - ja cie trafia to piszczy.
Co innego ze na nieoficjalnych serwerach gra sie na "ostra" amunicje, no i tu musze ci przyznac racje - moze sie wydawac ze wojna to swietna zabawa, z drugiej strony do woja nie biora chlopcow w wieku 13 lat ktorzy nie odrozniaja zeczywistosci od fikcji ukazanej w grze.
Natomiast abstrachujac troche od tematu us army i ich pomyslow, powiem wam iz kiedys widzialem na angielskim kanale satelitarnym reklame zachecajaca do wstepowania do armi brytyjskiej - fajnie zrobiona, wygladala mniej wiecej tak - noc, jakies pola we mgle i pojedynczy zolnierz lezacy w jakims rowie, We mgle pojawiaja sie wrodzy zolnierze, gosc wyglada jakby mial sie za chwile zwalic w nachy ze strachu, . Wrogowie sa juz blisko niego gdy z drugiej strony zaczynaja wychodzic zolnierze brytyjscy a wrogowie uciekaja.
Na koniec pojawia sie napis , mniej wiecej taki - Wstap do armi brytyjskiej, nigdy nie bedziesz osamotniony.
I co wy na to?, tez patetycznie. Zreszta slyszalem ze w innyc krajach europejskich ( bodajze w holandi ) normalnie w telewizji puszczane sa reklamy zachecajace do wstepowania do armi, i uwierz mi baggins, zapewne nikt nie pokazuje w nich trupow ani powyrywanych czlonkow .
Pozdrowienia