BioShock jedną z najwyżej ocenianych gier na PC i X360 w historii
Jarken nie zgodze sie z tym i wielu ludzi na # ircowych , gra jest dobra ale nie jakas nie wiadomo co , a 2 sprawa za krotka
Fajna forma dowartościowania, jechanie po świetnej grze na kanałach IRC'owych. Skoro jesteście tacy "mondrzy", zapraszam do podzielenia się z nami opinią o Bioshock'u. Najlepiej, napiszcie swoje recenzje gry - chętnie przeczytam te genialne argumenty, które przytaczaliście na IRC'u.
Zdecydowanie na wyrost. Od początku było wiadomo że gra ma być wielka i tak jak z Oblivionem bezpośrednio rzutowało na oceny. O jedno oczko za wysokie.
Jak ktoś chce znaleźć mój wykaz plusów i minusów to znajdzie. Jak nie będzie potrafił to już jego strata.
No i gra nie jest krótka. Właściwie to jak na FPS przewyższa średnią o jakieś 10h.
ooo no to powazna sprawa. jak na kanalach ircowych to wszystko jasne. Tam tylko uber gracze sa...
najbardziej zenujacy jednak jest tekst ze gra jest krotka... :)
Jak sie nie ma dobrych argumentow to trzeba je sobie wymyslic :P
Gra byla spoko, fajna fabula rozgrywka pomysl i wykonanie, ale zeby byla jedna z lepszych w historii... bez przesady. Moze jeden z lepszych fpsow ale gier? Nie w moim rankingu.
Tzymische--> nie byla krotka ale tez nie dluga, ja gre przeszedlem w dwa dni, ale to tylko swiadczy jak bardzo mnie wciagnela :)
Gra jest fajna to fakt, ale te dobre oceny raczej wynikają z tego, że od dawna nie było porządnie zrobionej gry.
@$aimon [ Konsul ]: Chyba grajac po 10-15h/dobe, ew. idac na skroty jak sie tylko da - tym samym omijajac 90% funu z gry :>
@ddfdfddfdf czy jak ci tam: irc czy nie irc - who cares? Tego nawet argumentem w cudzyslowiu nie da sie nazwac [co jest charakterystyczne dla twoich wypowiedzi zreszta].
Imo ocena zasluzona, gra jest wyjatkowo dluga jak na dzisiejsze fpsy, mechanika - mam nadzieje - stanie sie nowym standardem w grach.
nie ma co gra jest wybitna !! na zawsze w moim sercu pozostanie
tez sceptyczny bylem po pierwszych ochach i achah ale po przejciu gry musze sie wlasciwie zgodzic, zwlaszcza wobec ogromu przecietnych gier robionych bez pomyslu i infantylnych Bioshock wyglada jak arcydzielo.
kilkanascie godzina grania to tez nei malo
Naprawade ciezko sie do czegos w tej grze przyczepic, a osobym narzekajace na nia i krytykujace ja wydaja sie chciec byc na sile orgyinalni (na zasadzie jak sie wszystkim podoba to mnie nei bo ja jest mundry i wogule)
Zauważyłem na polskich forach taką "właściwość", że ludzie bardziej dyskutują o swoich wypowiedziach, niż o konkretnym temacie w tym przypadku oceny gry... No cóż widać taka nasza mentalność. Gra jest fajna, dopiero wtedy jak przejdziemy ją zaglądając w każdy zakamarek, szukając alternatywnych dróg na przejście pomysłu czyli np. nie ładując się w walkę, a obejście wieżyczki, "zhakowanie" jej itd...
czy gra na to zasluguje? nie wiem, gra jest swietna, ale jest tez wiele rownie dobrych gier (F.E.A.R, Far cry, doom 3) faktem jest to, ze obecnie jest to najladniejsza gra na pc, bardzo grywalna i ze swietnym dzwiekiem, wad praktycznie nie ma, klimat jest super no i gra ma w miare niskie wymagania
"czy gra na to zasluguje? nie wiem, gra jest swietna, ale jest tez wiele rownie dobrych gier (F.E.A.R, Far cry, doom 3"
<================
W morzu kiczu i odgrzewanych kotletow cos mniej odgrzewanego i mniej kiczowatego zmiotlo konkurencje, ot co :)
Klika razy próbowałem się przekonać do tej gry. Nie wiem czy doszedłem choć do połowy dema. Gra mnie nie wciagnęła. Dam jej ostatnią szansę po zmianie k. graficznej, może wtedy będzie się grało lepiej.
Doom 3 bardzo mi sie podobal, lazenie w ciemnosci z latarka po waskich korytarzach, bardzo mi sie spodobalo, ta gra ma klimat moze, troche sie zawiodlem, ale i tak to swietna gra
Może mi ktoś powiedzieć co takiego jest w tym Bioshocku, że ludzie się tak tą grą zachwycają? Ściągnąłem demo, pograłem z 10-15 minut i wyłączyłem, 0 podniecenia z mojej strony. Czemu ta gra jest niby taka dobra?
<---Zauważyłem na polskich forach taką "właściwość", że ludzie bardziej dyskutują o swoich wypowiedziach, niż o konkretnym temacie w tym przypadku oceny gry...
@ rafaleon 2.2
nie wiem co widzisz w mojej wypowiedzi tak śmiesznego, wg. mnie to co się dzieje na polskich forach to żenada i tyle...
hansatan-->Żeby to była tylko polska specyfika...
z roku na rok coraz slabsze gierki wychodza. trudno sie dziwic, ze BS tak wysoko punktuje, skoro brak mu konkurencji. to dobry produkt, ale nie 10/10.
BossManPL i ten drugi smieszny chlopczyk, wonters ===> jak juz to mowilem w innym watku. co kto lubi, wszysto jest dla ludz. Jeden lubi bioshocka a drugi jak mu smierdza nogi. c'est la vie.
Ta gra naprawdę była krótka,nie gram w fpsy od wczoraj więc mam jako takie rozeznanie,nie chodziłęm na żadne skróty ani nic takiego a skończyłem ją w niecałe 8 godzin,toż to żenada,druga sprawa to (ale to już czysto subiektywne wrażenie) że żadna gra graficznie nie pobiła dooma3
MartiniBianco ===> o czym mowi audio book martwej pary w jednym z pokoi?
Tzymische_3--nie no kurczę bez przesady,ale to że czegoś takiego nie pamiętam to nie znaczy jeszcze że nie mam racji,druga sprawa to że też masz trochę racji bo pewnie gdybym zwracał większą uwagę na takie szczegóły to pewnie bym grał dłużej,ale gra mnie jakoś nie wciągnęła dlatego po prostu przeszedłem ją żeby mieć ją "zaliczoną"
jednym slowem nie znasz angielskiego na tyle zeby zrozumiec co mowili i generalnie nie byles sie w stanie rozkoszowac ta gra. :D
@ MartiniBianco
@ Tzymische_3
Panowie takie off-topy zachowajcie dla siebie, a nie zaśmiecacie temat...
@ rafaleon 2.2
Masz rację, ale spędzając b. dużo czasu na zagranicznych forach, co prawda nie o grach, ale o innych tematykach np. bezpieczeństwo itd. zauważyłem, że tam (na zagranicznych forach) ludzie jakoś inaczej do tego podchodzą.
hansatan--nie chodź więcej po dywanie bo znowu spadniesz i się w główkę uderzysz
drau --> 2 dni (no, nie liczac chyba pol godziny z trzeciego dnia) po jakies 5-6 godzin. W grze chodzilem po wszystkich katach, odkrylem racej wszystkie nagrania, wcale sie nie spieszylem ani nie szedlem na skroty, obczajalem sikrety. Czyli gre w zupelnosci spokojnie - taki juz mam styl ze wlasnie chozde i szukam sikretow i gagów - przeszedlem w gora 13-14 godzin. A pamietam jak wszyscy narzekali na FEAR'a ze taki krotki ze w 12h mozna przejsc, a tu raptem (Rapturem?:) 14h to duzo. Aa sory, raz mialem akcje ze szybko przeszedlem bo poprostu uciekalem przed daddym i jakos tak wypadlo ze wlazlem do sluzy na koniec levla.
Czyli - gra zasluguje na wysokie noty, moze jedne z wyzszych jesli chodzi o fps, ale wsrod wsystkich gier, nie wiem czy w pierwszej 30 nawet powinna sie znalezc.
gra jest świetna i osoby, ktore twierdzą inaczej to tylko wyjątki potwierdzające regułę :)
ja wiem, ze niektorzy lubią być "elo" i manifestowac swoje oburzenie, no bo skoro w ich oczach Bioshock był co najwyzej przeciętniakiem, to dlaczego ogolna opinia musi stawiac ten tytuł na piedestale ?
zapewne wynika to po części z kiepskiej znajomości angielskiego, a po części z chęci wybicia się z gąszczy pozytywnych komentarzy, nie mniej jednak chyba w głównej mierze to posmak goryczy, wynikający z tego, że te osoby nie były w stanie poczuć klimatu tej gry mimo, że zapewne bardzo chciały :)
samo za siebie mowi, ze nie trawie fpsow, nudza mnie, i ostatni jaki ukonczylem caly to bylo lata temu:D a jak zaczolem grac w bioshocka:D to jego fabula, i skomplikowanie, oraz to ze gre mozna przejsc na rozne sposoby, po prostu nie pozwolily mi jej nie skonczyc:D gdyby to byl zwykly fps, jakich sa tysiace, to nawet bym nie doszedl do polowy;d
ps. niema jak przejac jednego tatuska, zaatakowac drugiego, ipatrzec jak sie wyzynaja:D
Giereczka jest ok. Ja bym jej 10 nie dał bo musi być jakiś zapas przed następną częścią, w której można wieeele poprawić:
- o technikaliach nie wspomnę bo trochę drażnią ale da się grać (AA, ragdoll - nieżywe postaci kiwające do gracza stopą albo dłonią, spadek FPS do 5-10 klatek przy użyciu napalmu na tatuśka)
- bardziej złożony system rozwoju postaci - więcej toników, kombinacje toników i plazmidów z amunicją - no jak w RPG; Arcanum na przykład. Niby to samo ale 10x więcej
- Większa swoboda działania - sidequesty/5x więcej map
Stworzony świat ma możliwość akomodacji nieskończenie wielu wątków fabularnych - niech to zrobią a będzie bardzo dobrze (może na 10)
zgadzam sie z albzem :) jest bardzo dobrze i bardzo blisko celujacego, mysle ze 2 ma szanse stac sie naprawde rewelacja. Jesli tylko tworcy zechca popracowac nad gra.
hansatan ===> tak wgole to o co ci chodzi? ??
@albz: rozumiem, ze mowisz o wersji na PC, odnosnie tych fpsow. Natomiast odnosnie ragdolla - przyznam racje, to samo jest na wersji x360 i choc nie jest to jakas olbrzymia niedogodnosc, to jednak zawsze ten mankament mozna poprawic.
@$saimon: ja gre ukonczylem po blisko tygodniu grania po 3-4h dziennie [czyli troszke wiecej, niz 1 caly lvl na dzien] i nie wyobrazam sobie, jak mozna ja skonczyc grajac 2 dni po 6h - i to szukajac sekretow, easterow itp, jak mowisz. Imo nierealne.
Enylej, pozostaje miec nadzieje, ze druga czesc bedzie, bedzie jeszcze lepsza, bardziej rozbudowana i bedzie oferowala nawet wiecej [czasowo, chociazby] rozrywki.
@albz: rozumiem, ze mowisz o wersji na PC, odnosnie tych fpsow. Natomiast odnosnie ragdolla - przyznam racje, to samo jest na wersji x360 i choc nie jest to jakas olbrzymia niedogodnosc, to jednak zawsze ten mankament mozna poprawic.
Mówiłem o wersji X360. Jak przytrzymasz fire miotaczem ognia to masz szansę sprowadzić grę na kolana. Ale to mi specjalnie nie przeszkadzało - nie używałem miotacza w ogóle. Poza tym to sporadyczne momenty.
To samo jest w Gearsach, w paru miejscach można grę z łatwością 'zdławić' do poziomu slideshow.
@$saimon: ja gre ukonczylem po blisko tygodniu grania po 3-4h dziennie [czyli troszke wiecej, niz 1 caly lvl na dzien] i nie wyobrazam sobie, jak mozna ja skonczyc grajac 2 dni po 6h - i to szukajac sekretow, easterow itp, jak mowisz. Imo nierealne.
Mi to zajęło podobnie - w sumie jakiś tydzień , 5x po 3-4h. Można narzekać,że Bioshock jest krótki, można narzekać i na inne gry (jak Heavenly Sword- niektórzy w 6h przechodzą). No, ale rekord w Half Life 2 to zdaje się 23 minuty :) Zależy od stylu grania. Ja nie mam czasu ani ochoty na zaliczanie 2 gier w tygodniu i wolę się nacieszyć dobrym tytułem tyle, ile się da.
albz -> nie czaruj tutaj z HL, zeby przejsc ta gre w 23 min, to ktos musial wpierw posiedziec nad nia z 50h jak nie wiecej :)
dopiero teraz od mnie trafilo, ze - zgodnie z tytulem - BS jest najwyzej ocenianym produktem dla PC i(!!!) X360, co oznacza, ze porownywac go mozemy jedynie z grami, ktore ukazaly sie na obie platformy.
teraz sie zgodze, BS jest lepszy od MoHa i Lost Planet.
No, ale rekord w Half Life 2 to zdaje się 23 minuty :)
Najpierw się sprawdza a potem wali głupoty ;)
http://speeddemosarchive.com/HalfLife2.html
Wynika że rekord to półtorej godziny, a zsumowane speedruny to 23 minuty.
Wynika że rekord to półtorej godziny, a zsumowane speedruny to 23 minuty.
No tak, to zasadnicza różnica :D Jednak dobrze pamiętałem, dzięki za potwierdzenie.
@albz: coz, nie testowalem ciaglego ognia, byc moze przyjrze sie temu pozniej, jednak grajac normalnie spadkow fpsow raczej nie bylo, wiec mysle, ze nie ma co narzekac zbytnio.
drau,albz--> no widzicie, ja nie jestem Quake Done Quickerem ale Bioshock dwa dni mi zajal (ok, zeby nie bylo ze klamie - 3 dni) po jakies 6 godzin, co tylko swiadczy ze gra jest na tyle dobra ze mnie wciagnela bez opamietania. I nie narzekam ze jest krotka, ale nie moge powiedziec ze gra jest dluga, nawet jak na fps. Moze wg dzisiejszych standardow to dluga gra, ale nie w moim odczuciu ;) Wracajac do tematu - 98% za ch.. bym jej nie dal. Tak szczerze, to chyba nawet Prey mi bardziej podpasil. Wiem ze fabula, klimat te sprawy... ale do mnie jakos lata 60 nie przemawiaja, duzo sie naczytalem pop-SF z lat 50 i mam szczerze dosc. Wolalbym cos w klimatach space odyssey... to tak zebym nie wyszedl na plytkiego drania :)