Blackwell Unbound | PC
Ta grafa była by dobra 12 lat temu to chyba jakiś kawał a nie gra.
AAALLLEEE CCCHHHAAAŁŁŁAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak nie jesteście na tyle inteligentni, żeby grać w oldschoolowe przygodówki to nie musicie tego robić! Nikt wam nie każe! A grafika ma swój urok. Niestety ktoś kto myśli, że gry komputerowe tworzone są od 2000 roku tego nie doceni.
Dla mnie gra zapowiada się ciekawie.
Grafika faktycznie paskudna. Zastanawiam się jakie ma wymagania. Bo dużo starych gier nie działa na nowych PC. Ale skoro ona jest nowa. Klimat jest najważniejszy. Lepszy taki kaszalot od tych polskich gierek co niektórzy wydają (w które nie da rady grać).
rakoczyn->kolejny fan Abadonware.Lec do sklepu ze złomem i kup se jakąś gierkę(pamiętaj musi byc sprzed ponad 20 lat!).
Cóż,taka grafa w XXI wieku...
Tu o to chodzi.. ta grafika ma taka być - oldschoolowa.. liczy się historia w niej opowiedziana - a historia jest naprawdę super i przez to gra zapada w pamięć - najlepsze przygodówki mogłyby się od niej uczyć jak ciekawie poprowadzić fabułę.
rakoczyn->kolejny fan Abadonware.Lec do sklepu ze złomem i kup se jakąś gierkę(pamiętaj musi byc sprzed ponad 20 lat!).
Ja też nawet lubię abadonwary i oldschoolowe gry (a złomu raczej nie mam jak chodzi mi Metro 2033 na full detalach przy rozdziałce HD) i czasem pogram sobie w jakieś nowe gry, ale zawsze najwyżej stawiam warstwę fabularną gry, a potem grafikę - większość współczesnych gier za bardzo kładzie nacisk na efekty graficzne przez co zapominają o fabule.
O to się rozchodzi, że grafa rzeczywiście słaba... Słabsza chyba niż w Legacy. Dopiero w Convergence osiągnięto bardzo fajną grafikę( coś jak Gemini Rue czy Resonance). Powiem szczerze, że choć nie grałem w najnowszą cześć to dwójka jest jak dla mnie najsłabsza. Ok muzyka i voiceover bardzo dobry, ale tak jest w każdej części. O ile jednak w Legacy i Convergence grałem z marszu, a problemy rozwiązywałem głównie logiką i spostrzegawczością, tak tutaj nie ustrzegnięto się tego czego nie cierpię - próbowaniu wszystkiego co można.
Fanom przygodówek się spodoba, bo ja fanem przygodówek nie jestem, ale za to uwielbiam gry wadjet eye games. Jak narazie grałem w Gemini Rue, Resonance i właśnie serie Blackwell i wreście odczuwałem przyjemność z gry w przygodówkę, bo klasyki takie jak Syberia czy The Monkey Island nie mogłem ścierpieć. Druga fajna firma robiąca przygodówki to Telltale, ale tamte są już nowocześniejsze. Tak czy siak i wadjet eye games i telltale pokazują środkowego palca grom AAA, pokazując, że z niewielkim budżetem( a w przypadku wadjey eye games pewno mikroskopijnym) można stworzyć grę będącą daaaaaleko lepszą od tzw. "hitów"
Ludzie przerażacie mnie. Patrzycie tylko na grafikę i oceniacie grę... Poznajcie fabułe, wczujcie się, dopiero komentujcie. Nie ma to jak oceniać grę przed ukończeniem chociażby 1/3... Co do fabuły to serio ma genialną i gorąco polecam całą serię.