Bioshock [PC]
mimo wszystko szkoda, ze jest to bardziej doom3 niz ss2. konsole i "amerykanizm" w grach niestety gora... to tak krotko z obowiazkowego marudzenia ;). duzy szacun za oryginalne podejscie do wyswiechtanego tematu biegania z dwururka i zarzynania bliznich. jak sie chce to mozna. tylko zeby sie chcialo..
no nawet ładna ocenka nie pamiętam aby jakaś inna gra miała lepszą na GOLu
czas wymienić sprzęt i zagrać w Bioshocka
Świetna recenzja. :D Kurcze czytałem już teksty na zagranicznych portalach, ale nie ma to jak dobry tekst polskiego recenzenta. Nie mogę się już doczekać kiedy BioShock trafi i w moje ręce. :)
Jak już mówiłem - premiera 21 wrzesień - TOTALNE nieporozumienie biorąc pod uwage skale tytułu - miesiąc poślizgu - bez możliwości zakupienia wersji standardowej angielskiej, jedynie kolekcjonerskie - brak słów ... :/
Albo raczej - brawa za pomysł - na zachodzie nawet jeżeli gre lokalizują to jest ona dostępna w wersji oryginalnej. Totally f*** up ! :/ Kiedy cała Europa będzie już dawno po 5-krotnym przejściu gry my dopiero będziemy wybierać się do sklepów - fuckin wow !!! Pozdrawiam Cenege :)
Bioshock na PC (w takiego grałem) jest bardzo dobrą grą. I wcale nie jest rąbanką, gdzie idziesz i zabijasz wszystkich. Jest atmosfera, są sekrety, jest fabuła całkiem ciekawa, są poboczne wątki .
Bardzo polecam, najlepsza gra single player w jaką grałem od dawna.
Zasłużona ocena
hm... wersja na XBOX 360 jest w sklepach od dnia premiery europejskiej, więc nie wiem po co to narzekanie??
Troszkę mnie zniechęcają pecetowe ograniczenia odnośnie limitu instalacji, dlatego też już zbieram na Xboxową wersję Bioshocka :) Wcześniej się nie interesowałem tym tytułem, ale jak zobaczyłem ponad 10 ocen 100% na zachodzie i 98% na GOLu, stwierdziłem że nie wypada w to nie zagrać.
Amo - wystarczy sobie kupić X360 :) Aha, uprzedzając Twoje pytanie: tak, jestem fanbojem :)
feyd -> no to pomyśl troche człowieczku - to jest recenzja PC - czyli gry na PeCety - komputery,blaszaki - różnią się chyba troche od konsol, czy mam może kupić sobie wersje x360 i próbować zainstalować u mnie na piecu ? ... aaaaaaa :/
Sandro - w tej chwili nie ma większych problemów z aktywacją: instalujesz, gra dociąga kilka pliczków, co trwa mniej niż pół minuty, uruchamiając grę wpisujesz kod i już. O samej recenzji wypowiadać się nie będę, bo znowu zrobi się jatka w stylu "nie jesteśmy polonistami" ;)
Jedna z lepszych gier ostatnich lat ;) Szkoda ze te problemy z panorama i napisami sa (w demie tez juz byly: ()
Pierwszy raz demo przeszedłem w dzień. Drugim razem w nocy w słuchawkach na uszach - 2 inne gry :) polecam wariant nr 2 :)
98% chyba na głowe upadliście hahaha
a system shock 2 dostał u was 88%
Ta gra jest niesamowita. Demo mnie zabiło poprostu. Musze ją mieć! :D
"98% chyba na głowe upadliście hahaha
a system shock 2 dostał u was 88%"
To mówi osoba, która oceniła HS na 10/10 po filmikach i recenzjach na poziomie 7/10.
Judith - z tym, że ja mam taką tendencję do częstego wywalania i ponownego instalowania gier :) Po roku już pewnie nie mógłbym grać, a kupując grę na X'a pozbędę się zmartwień. Nie podoba mi się tylko ta cena wersji na konsolę, ale jakoś to przełknę.
Oops ;) Nie martw się, ponoć za jakiś czas mają tę aktywację znieść.
dr. Acula --> a ocenilem i przynaje sie bez bicia, HS to bedzie najwieksza sieczka jak zostala zrobiona, i jako sieczka ma 10/10 umnie
Tylko, że ocenianie na "czuja" takiego HS ponad Bioshocka jest trochę głupie. Biorąc pod uwagę znacznie wyższe oceny tego drugiego tytułu.
Juz kilka razy pisalem, ze ta gra jest cudowna. Ciagle gram i ciagle nie moge wyjsc z podziwu. Jednak mozna stworzyc cos tak poruszajacego, inteligentnego i niesamowicie wciagajacego. Ta gre powinien postawic na polce kazdy tworca i zalozyc sobie jedno 'Chce zrobic gre lepsza od tej'. Jak tego dokona na stale wpisze sie w historie rynku gier.
Jedyne co naprawde wkurwia to napisy. Irytuje, poniewaz utrudnia wglebienie sie w fabule. A to jest najwieksza moc tego tytulu.
Czy respawnowanie się w kabinach jest w jakiś sposób wyjaśnione w pełnej wersji ? Bo w demie nie było a to dość dziwne ogólnie dlaczego tylko postać gracza jest "odradzana" i czy ktoś go tam zaciąga czy jak ? Trochę to tajemnicze na tle ogólnego dopracowania szczegółów w tej grze.
Alexej - napisy niestety zależą od ilości fpsów, jakie wyciąga twoja maszyna. Nie wiem jakie jest optimum, w każdym razie 40 FPS to mało.
Właśnie przeszedłem Bioshocka i moja opinia jest następująca:
Half-Life 2 nadal zostaje na tronie
Pozdrawiam.
alexej --> Napisy można wyłączyć :P
No Pain No Game --> BioShock mi bardziej przypadł do gustu ;]
Owszem, gra jest wybitna. Lecz króla nie pobiła - moim zdaniem ;]
Judith -> gram na tym paskudztwie (oczywiscie BS nie stoi tam tak na co dzien ;) ) i tez sie rozjezdzaja
Blee 98%. Gra sie fajnie, ale recenzja i ocena sa grubo przegiete. Porownujac ja do "hitow" ostatnich lat, mam na mysli hmm 2004-2007 to faktycznie moze wydawac sie wielka, jednak starsze tytuly byly wg mnie o niebo lepsze a teraz zostaly poszkodowane. No ale to tylko moje skromne zdanie:p
Stranger, Alexej - a to przepraszam ;)
gra w swojej klasie to rzeczywiscie takie małe arcydzieło i jestem pod wrażeniem dema
ale za ten p.. sytem aktywacji i limit instalcji powinno sie odjąć punkt
alexej -> zdaje mi sie czy mieszkasz przy pętli na zaspie xD??
A gierka...mhm...zbieram na klocka i nie ma bata! Na swieta bedzie moj!
To sobie odejmij punkty. Podczas samego grania aktywacja nie przeszkadza i nie ma zadnego wplywu na gre wiec nie powinno sie za to odejmowac punktow.
lutek -> niestety rozczaruje Cie, ale takie budynki budowano w calym bloku wschodnim ;) A ja jestem ze Sz-na.
A ten system aktywacji z tego co wiem nie sprawia problemu gdy sie z gry korzysta normalnie. Wiec nie widze powodu, zeby odejmowac za to punkty. Zwlaszcza, ze slabsze ocenienie tej gry z powoduc zegos takiego bylo by tylko i wylacznie skrzywdzeniem tak swietnej produkcji.
A ja teraz poluje na pre order EK na PC tego cudeńka. Ma ktoś coś może? :D:D
Ocena gry to bardzo względna rzecz - mnie się niemalże zasnąć udało w trakcie dema.... a ono długie nie jest....
alexej - myslalem ze to twoj LCD a to okno xD
spoiler start
Za duzo przy kompie :)
spoiler stop
Recenzja średnia, trochę za krótka. Ocena oczywiście zasłużona (sam przekonam się jutro).
No recenzja całkiem przyjemna, gra też taka się wydaje. Szkoda, że przez długi czas nie będę miał szansy w nią zagrać, tudzież przejść z bardzo przyziemnych powodów.
Ale może pogram sobie w nią troche na XBoxie, dlatego czekam na xboxową recenzje. I na to, że mój kumpel, szczęśliwy posiadacz konsolki oraz świetnego wyposażenia dodatkowego (czyt. LCD 42 cale i nagłośnienie 7.1), kupi sobie tę gre. A potem już tylko będę wyrażał swoje opinie o tej produkcji :]
Niektorzy powinni nauczyc sie angielskiego przeczytaja "limit aktiwejszyn" i juz panika a prawda wyglada tak
-instalujesz gre z 5 aktywacji pozostaja 4
-odinstalowywujesz gre i z powrotem masz 5 aktywacji
Nie wiem skad ta panika, ja niestety nie potrafilem nigdzie w sklepach dostac bioshocka i zakupilem go pooprzez steama.
h1jack3r bo sa lepiej poinformowani od ciebie i wiedza ze odinstalowywanie gry na razie nie zwraca zetonu aktywacji . W przyszlosci ma byc udostepniony program ktory to umozliwia
Golem6-> Wersja na X360 jest identyczna do tej na PC.
"A problemem jest fakt, że BioShock bezlitośnie upokarza całą branżę gier wideo."
szkoda, ze nie rozwinieto tego tematu w recce, powrocono do niego dopiero w zakonczeniu:
"To my odzyskujemy wiarę w twórców gier komputerowych."
a to ciekawa kwestia jest, czemu te nasze gry jakies takie troche nijakie i tylko raz na jakis czas ukazuje sie produkcja, dzieki ktorej mozna ten problem dostrzec. pzdr.
Naprawdę bardzo dobra gra. Pierwsza gra PC na engine Unreal3, która jest dobrze zoptymalizowana i wypasiona graficzne. Podejrzewam jednak, że za rok mało kto ją będzie wspominał. To nie jest gra mainstreamowa. Spodoba się tylko tylko hardcorowym graczom.
Sięgam po tą grę po raz kolejny i się nie mogę zmusić - brak czasu, czy znudzenie grami? Wracając do tematu, to coraz więcej ludzi mówi w samych superlatywach o tej produkcji - po prostu trzeba zagrać.
jakies pol godziny temu ukonczyłem grę. Spokojnie starcza na kilkanaście godzin intensywnej rozgrywki, a czas płynie przy niej nieubłaganie, nim się człowiek obejrzy kolejne kilka godzin za nim :)
gra zdaje sie nie mieć końca (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), gdy myślimy, że następuje punkt kulminacyjny całej historii Bioshock zaskakuje nas czymś innym.
Co prawda grałem na Medium, ale nie wyobrazam sobie by na tym poziomie trudnosci "Ratować" Little Sisters, brutalna prawda jest taka, ze gra bardzo szybko staje się bardzo wymagająca, przeciwnicy, ktorych spotykamy w dalszej podrózy po Rapture są znacznie wytrzymalsi, inteligentniejsi i co najważniejsze wyposażeni w cos wiecej niz tylko klucz francuski :)
więc marne 80 ADAM nie pozwoli na rozwinięcie umiejętnosci posługiwania się Plasmidami w wystarczającym stopniu, by stawić czoła potężniejszym Splicerom.
W recenzji próżno by też się doszukiwać wzmianki o aparacie fotograficznym, który ma bardzo istotny wpływ na przebieg rozgrywki. Robiąc zdjęcia możemy bliżej poznać przeciwników i ich słabe punkty. Dzięki temu wiemy co jest na nich najefektywniejszą bronią, dodatkowo nasz trud fotografa jest wynagradzany bardzo przydatnymi tonicami, a pozniej nawet umiejętnością, której nie będę zdradzał :)
Niestety recenzja słaba, pisana "po łebkach", jak widać recenzent wolał sobie dłużej pograć niz dłuzej popisac, przez to mamy troche chaotyczne wrazenia z gry, spokojnie moznaby dorzucić jeszcze ze 3 strony, zwlaszcza ze gra jest perełką wsrod fpsów.
Co2K jak mozesz zabijac little sisters? Ja nie bylem w stanie.
A z ta 'gra bez konca' to sie zgadzam. Zwrot akcji bardzo mocarny, chociaz zaczynalem juz powoli cos podejzewac ;]
Ale z tym kijem golfowym to mnie zabili ;f
alexej pierwszej Little Sisters nie zabiłem, bo chciałem zobaczyć jaki będzie rezultat takiej decyzji :)
potem byłem bezlitosny, owszem w pewnym momencie gry
spoiler start
( pod koniec, jak dostajemy sie do Sierocinca )
spoiler stop
moralność takiego postępowania zaczyna wracać, ale jak to mowią "old habits die hard" wiec próba nawrócenia się juz na mnie nie zadziałała :)
ale przejde gre drugi raz zeby dostać Little Sister Savior Achievementa :)
Zagadzam sie w pelni. Ocena serwisu dziwnie wysoka jak na obiektywny krytycyzm.
Gra napewno jest fajna ale w gruncie rzeczy równiez ziewalem jak hipcio. Nie powiem piorunujace pierwsze wrazenie, ja przez jakies 20 sekund czekalem i jak debil i wpatrywalem sie w monitor z poczuciem zawodu ze gra mi sie zwiesila, zupelnie do mnie nie dotarło ze to juz gra i ze tak wyglada woda.....szok dopiero jak ruszylem myszka krzyknąlem z wrazenia...... nie napisze co bo mi wytną posta ale naprawde tobylo niezle.
Dalej juz nie było tak zaskakujaco i wcale nie uwazam ze gra jest przelomowa ani troche, bardzo dobra ale to nie rewolucja no ale jak napisal jakis borciuch ze "g... mam pojecie o grach i kartach graficznych" i cos tam rzucam w ciemno gów... po scieanie wiec pewnie sie nie znam, dla mnie gra dobra i tyle ale wogole nie porównał bym do hl2 tej produkcji bo to z innej bajki gry i poza wspolnym mianem fps gry nie laczy zbyt wiele
...???!!!-> Do takich gier przydaje się znajomość angielskiego i posiadanie rozumu. Tu niestety nie chodzi o strzelanie do wszystkiego co się rusza.
:D
...???!!! >>> Już Twoje pierwsze słowa dają bardzo klarowną sytuację tego pod jakim kątem podchodziłeś do tej produkcji. Grafika jest tylko ładnym papierkiem, w który owinięty jest przepyszny cukierek, smak którego doprowadza do ekstazy.
Czy gra jest przełomem ? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, a to dlatego, że odpowiedź jest zbyt kompleksowa. Jeśli przyjąć konwencję, że jest to jedna z najlepszych gier ostatnich lat gdzie fabuła nie jest jedynie pretekstem do bezmyślnego zabijania setki przeciwników, to owszem ta gra jest przełomowa. Przełomowa jest także dlatego, że daje graczowi olbrzymią swobodę nie tylko w kwestii przemierzania Rapture, ale także w kwestii likwidacji przeciwników czy podejmowania kluczowego wyboru między ratowaniem a zabijaniem Little Sisters
Ostatnimi czasy producenci zapomnieli jak sie robi naprawdę dobre gry i przemierzali utarte już szlaki. Bioshock chce być inny i cholernie dobrze mu to wychodzi.
Tę konwencję możesz albo przyjąć albo odrzucić, ale prawda jest taka, że jedna opinia nie zmieni tego, że gra za pare lat będzie określana mianem tej która "próbowała odrodzić gatunek", czy jej się to uda ? przekonamy się za jakiś czas.
Zgadzam się z recenzentem, gra jest świetna (gram na x360), praktycznie d e k l a s u j ą c a wszystkie podobne produkcje. Myslę, ze dobrze się stało - teraz Bioshock będzie swoistym benchmarkiem kreatywności i zdolności przyszłych twórców (a co niektórym rzeczywiście przydałoby się sprowadzenie na ziemię). Teraz gracz faszerowany agresywnym marketingiem powie: "zaraz kolego, to ma byc hit? zapier.....buty czyścic facetom od bioshocka".
No widze ze ocena bardzo wysoka wieć gierka musi być super :D musiałbym wypróbować
alexej - jak mozesz zabijac little sisters? Ja nie bylem w stanie.
Spokojnie zabijam wszystkie siostrzyczki z uśmiechem patrząc w ekran - i od początku wiedziałem że tak będzie - bo to nie sprawa moralności - to gra jest przecież.
Moralność w grze może istnieć dla rodziców trzęsących się nad tym co robi ich dziecko przy komputerze, a nie dla normalnego gracza.
Dycu - można się dać wciągnąć w grę, jednocześnie mając świadomość że to gra. Szkoda, że ci się to nie udało, wrażenia są o wiele większe. Tak samo jest z filmami czy teatrem.
Dawno nie było gierki z podobną oceną. Gra musi byc naprawde bardzo dobra. Skoro w najbliższym czasie zmieniam komputer to może osobiście się przekonam jaka jest dobra.
żenująca recenzja, problemy ze wstawieniem odpowiednich znakow interpunkcyjnych już w pierwszym zdaniu, to ciągłe powtarzanie "gameplay'a", "gameplay'a", "gameplay'a"... Dajcież spokój. Wstyd.
Grałem tylko w demo, ale nie zrobiło ono jednak na mnie wielkiego wrażenia. Gra fajna, ale jednak spodziewałem się trochę więcej.
BTW. -->
voltar78 - wszechobecne anglicyzmy i ogólny burdel stylistyczny to znak rozpoznawczy Lordiego. Przyzwyczaj się, bo raczej go nikt z pracy wywalać nie będzie ;) A tak z innej beczki: mam wrażenie, że już po raz drugi, gdy w opisywanej grze jest muzyka poważna, autor nonszalancko rzuca sobie w powietrze Debussym. Moje laickie ucho wyłapało jedynie Czajkowskiego i jego "Dziadka do orzechów" (z resztą w grze to kapitalny moment :) ). Kojarzycie jeszcze inne fragmenty muzyki klasycznej w trakcie gry?
voltar78 ---> Zdanie zaczyna się od dużej litery. Jednego zdania bez błędu nie potrafisz napisać. A słowo "Dajcież"? Gdzie żeś ty się pisać uczył w XVIII wieku?
Dycu ---> Tu nie chodzi o moralność, opłaca się nie zabijać tylko ratować. Jak uratujesz wszystkie masz "achievement"
Po kilku godzinach gry.....
Moim zdaniem - Bioshock to prawdziwe arcydzielo - to taka jaskółka tego, co przed nami i tego, o czym zawsze marzylem - mianowcie - gra staje sie prawdziwym dziełem sztuki - jest tworem kompletnym i nie potrzebuje żadnych porównań - definiuje medium, z którego korzysta i czerpie z niego pelnymi garściami - nie jest ani najpiekniejsza, ani najbardziej kolorowa - jest po prostu całkowicie, zupełnie i kompletnie wyjatkowa......... tym mnie właśnie chwyta i mocno trzyma.
polecam KAŻDEMU - po prostu idź i kup tę grę! Teraz!
Z trochę innej beczki. Czy w trakcie gry dowiadujemy się czegoś o głównym bohaterze? Bardzo zaintrygowały mnie te tatuaże na nadgarstkach. Nie oczekuję spoilerów tylko suchej informacji.
Automatic spoiler blocker
Lukxxx --> gorzej Ci. Nikt fabuły przecież nie zdradził. Ani Judith ani tym bardziej ja, bo jej po prostu nie znam.
Judith --> dzięki
koobon ---> informacje o głównym bohaterze nie są aż tak istotne, jak informacje o samym mieście. Po prostu grając będziesz przenikał kolejne warstwy sekretów. Prawdy prawdziwej dowiadujesz się dopiero na samym końcu gry.
Judith ---> naprawdę nie możesz powstrzymać się :) jeszcze dwa posty i napiszesz zakończenie :)
tez dopiero w demo gralem, na pelna wersje poczekamy sobie do... nawet nie wiadomo do kiedy bo an stronie cenegi nie ma podanej konkretnej daty ; (((
BTW, zauważyłem ciekawy szczegół juz w demie:
spoiler start
na prezencie, ktory główny bohater oglada jeszcze w samolocie jest karteczka z napisem "to Jack with love, from mom & dad, would you kindly (!) not open(...) until(...)"
i jakoś nijak nie moge połączyc tego w jakąś logiczna całość, przeciez glowny bohater rozpoznal by glos atlasa gdyby znal go wczesniej...
spoiler stop
ciekawość mnie zżera, ale wole chyba na razie pozostac ze swoimi domysłami...
...do 14 wrzesnia co najmniej[wariant optymistyczny] ; (
Ostrzegam, że usunę z forum każdego kto napisze jak kończy sie Bioshock.
Mi to nie przeszkadza bo skończyłem grę ale inni też powinni mieć dobrą zabawę.
...???!!! ---> skończ grę a będziesz wiedział o co w niej chodzi.
Soul--> Ja niestety już się naciąłem i przeczytałem w którymś wątku jak się kończy Bioshock. Na szczęście ta gra to nie jedynie świetne zakończenie, więc i tak trzeba będzie ją nabyć. :D
Now, would you kindly go out and buy it already?
To niech starczy za całą recenzję. ARCYDZIEŁO.
Soul - aż tak bardzo zdradziłem o co chodzi? :) To skasuj posta, też miałem wątpliwości czy dać w spoiler czy nie, ale mi się Edyta skończyła ;) Swoją drogą najlepsze jest to, że nic nie jest tak do końca klarowne, nawet na końcu :)
Edit: oki taki blocker dobra rzecz ;)
O matko jaka ocena, szok! Recenzja spoczko aczkolwiek dość krótka. Z komentarzy osób które już zaliczyły ten tytuł wynika że mamy do czynienia z czymś wybitnym. Chyba nie wytrzymam do polskiej premiery i kupię anglika, tylko ta cena, brrr (ale i tak dobrze że można kupić).
August 21 in NYC. 5:00pm LT
Disc with BioShock in BestBuy------------------------------59.99$+tax
Wife on shoppin ---------------------------------------------300$
2h home alone with game on 47'Plasma with DD5.1-----priceless
Zdecydowanie najlepsza gra tego roku, jak nie kilku ostatnich lat. Może teraz właściciele praw autorskich do System Shocka (czyli EA) i Deusa (czyli Eidos) zrozumieją, że można stworzyć wybitną i ambitną grę, która dodatkowo będzie się znakomicie sprzedawać.
No i mam nadzieję, że pojawi się jakaś kontynuacja gry.
Skoro gra spodobała się recenzentowi to inni na pewno nie będą marudzić na cenę tej gry. Mam nadzieję, że kiedyś w przyszłości uda mi się zagrać w tą genialną grę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ma ktos z was kopie zapasowa w pelni do grania? czy tylko orginal
Za to mi marzyłby się Deus Ex 3. Tyle że z zostawionym systemem umiejętności co by determinowało rozgrywkę skradać się, czy strzelać. No i najważniejsze. Żeby do jasnej ciasnej nie była na unreal engine 3!!
Do UT nadaje się doskonale bo to w końcu "unreal" i może się tam wszystko świecić. Za to w Bioshock i MoH Airborne wszystkie, nawet najmniejsze kałuże się tak świecą że szkoda gadać. Tak jakby autorzy nie słyszeli że metal jest matowy. Albo guziki w MoH które świecą jakby miały diody pod spodem. No i mokra podłoga która, zapewniam was, się tak nie świeci.
Co do bioshocka o grafile słów kilka. Przecieki, które są całkowicie płaskimi efektami zniekształceń. Mogliby trochę kropli wokół dodać, no ale trudno. Jeszcze jednym, największym dla mnie minusem jest brak własnego ciała, a co za tym idzie nie rzucamy cieni. F.E.A.R miał lepiej. Może i błahostki, ale ja na nie zwracam uwagę :) O niczym innym powiedzieć nie mogę bo grałem tylko w demo.
Słaba recenzja, już pomijając kilka drobnych błędów językowych, powiedziałbym że bardzo "szkolna". Mówiąc brutalniej; elukubracja.
Poza tym krótka i mało treściwa - taki tekst napisałbym nie grając w grę. Nawet konstrukcja tekstu przypomina miejscami zapowiedź. Jest też masa ogólników (np dot. Big Daddy''''''''''''''''ego) tak jakby autor bał się, że napisze o czymś czego nie ma w grze. Zauważyliście że nie pojawiają się tu ŻADNE (nieznane wcześniej ) informacje o fabule (jasne, można się wykręcić że nie ma co zdradzać, niech każdy odkrywa sam itp.)? Nie ma też nic o grywalności w dalszej części gry (bo przecież demo nie oferuje wszystkiego....).
Swoją drogą wątpię by Cenega udostępniła kopię BioShocka...
Ten post to nie jest osobista wycieczka w stronę autora, ale wyraz zawodu jaki spotkał mnie po przeczytaniu recenzji tej - na pewno wyśmienitej - produkcji. Dla tego serwisu piszą osoby potrafiące robić to z większym polotem - i to one powinny dostać grę. Jeśli w ogóle ją mieliście...
Odpowiedź Admina:
Drogi Kugenie, nie tyle mamy napisaną recenzję tej gry co właśnie poprawiamy do niej poradnik. Szkoda że tak mało wiesz na temat dystrybucji tej gry, poczytał byś sobie od kiedy można było grać w legalną wersję Bioshocka na PC, bo ja znam osoby które skończyły grę w piątek w zeszłym tygodniu. Ja na Steamie od dawna miałem możliwość preloadowania gry.
Tylko 10 latki zdradzają w swoich recenzjach zakończenie gry lub filmu oraz ich fabułę, pewnie dlatego takie recenzje można poczytać w Bravo Girl.
Twoje sugestie że GOL nie jest prasą i że nie dostał gry od Cenegi zalatują mi dawnymi czasami gdy redaktorzy "konkurencyjnych" serwisów zepchniętych w cień przez GOLa zwijali się na tym forum w apopleksji żeby pokazać jacy to jesteśmy beznadziejni.
Otóż z tego co wiem dostaliśmy grę od Cenegi, nie czekaj dostaliśmy nawet dwie gry to tak jak prasa? Nie czekaj dostaliśmy trzy gry? To już na pewno prasa! Dostaliśmy tyle kopii o ile prosiliśmy. Co więcej w tym wątku wypowiada się osoba przygotowująca Polską wersję gry. Skąd ja mogę wiedzieć o takich rzeczach przecież GOL nie jest prasą. Skąd stać mnie burżuja na kupienie sobie tej potwornie drogiej gry na Steamie, jak to się dzieje że GOL nie wpisuje się w szablon Polskich serwisów o grach które piszą recenzje za pudełką grą które wysyła im dystrybutor.
Nie jest to żadna tajemnica, więc nie ma się z czym kryć, że GRY-OnLine mają podpisane umowy o materiały prasowe ze wszystkimi największymi największymi tego świata. Co powoduje że często tygodnie wcześniej dostajemy gry od np. EA, SONY i Microsoft zarówno na konsole jak i na PC, a poprzez taką Cenegę z którą zresztą wspaniale się współpracuje ze wszystkimi ich partnerami. Mamy jeden zamknięty pokój w naszej nowej siedzibie gdzie poza kompletem konsol i PCtami stoi szafka z grami które jeszcze nie wyszły. Osobiście gram teraz w grę która wyjdzie na początku przyszłego roku.
Otóż zapewniam cię że czasy "prasy" powoli mijają, z prostego powodu, zarówno GOL jak i portalowe serwisu o grach maja niemal 10 krotnie większa czytalność niż najśmielsze założenia największej gazety o grach w naszym kraju.
Charakterystycznym wyłącznie dla Polski i naszego internetu zjawiskiem jest chamstwo na forach dyskusyjnych. Na całym świecie od Kanady po Indie ludzie również kłócą się na forach dyskusyjnych ale na forach growych kłócą się o gry która lepsa a która gorsza. Tylko w Polsce jest tak że jak jest recenzja wspaniałej gry to zamiast pisać o jej wadach i zaletach pisze się o wadach i zaletach autora recenzji i serwisu na którym została opublikowana. Czy to bieda naszego kraju czy głupota wynikająca z niedouczenia powodują że ludzie mają tak monstrualne kompleksy że wszystko co mogą napisać o Bioshocku to "Nie ma też nic o grywalności w dalszej części gry (bo przecież demo nie oferuje wszystkiego....). " Boże człowieku jak mi cię szkoda, jak ty sobie radzisz w życiu skoro jesteś tak naładowany złymi emocjami.
Tak twój post jest osobistą wycieczką w stronę autora i naszej firmy za co zostajesz usunięty z naszego forum. Nie za krytykowanie recenzji i błedów w tekście bo to wolno robić jak najbardziej (dlatego zostawiam twoje posty) tylko właśnie za te głupie dziecinne insynuacje którymi jestem już znudzony, że nie graliśmy i że piszemy recenzje z dema itd.
All ---> Musiałem skasować z tego wątku w nocy kilkanaście postów napisanych przez trzech dzieciaków którzy postanowili że to najlepsze miejsce do obrzucania się wyzwiskami.
Zapraszam i zachęcam do miłej i kulturalnej rozmowy na temat gry.
Przepraszam że przeszkadzam takimi wstawkami czytać komentarze.
Kungen --> Cenega miała Bioshocka od środy, GOL zapewne dostał tego samego dnia, ja dostałem w czwartek, aktywacja działała, skończyłem grę w niedzielę wieczorem. Nie węsz spisków tam, gdzie ich nie ma, prasa MA gry wcześniej i należy to przyjąć za aksjomat.
Cubituss -> GOL to nie prasa, ale nie wietrzę spisku. Jeżeli Autor grał i napisał tak słaby tekst to... tylko gorzej dla Niego (i dla nas - czytelników - oczywiście, w końcu chciałoby się przeczytać oś lepszego)
Kungen sory, ale dopoki nie napisali tej recki to nie bylo wiadomo o czyms takim, jak mozliwosc ocalenia siostrzyczek i to, ze w grze sa 2 zakonczenia
kurde, nie sądziłem, że tak się na to najaram... po tej recce chyba wydam kasę 0.0
Hydro2 - o ocaleniu siostrzyczek wiedzialem juz troche wczesniej :P niestety nie pamietam zrodla :(
kungen - a czym GOL różni się według ciebie od KŚG poza medium - co jest oczywiste???
Cubituss [Komputer ŚWIAT GRY] -> powiem więcej. KŚGry i Play dostały gry do recenzji jako pierwsze - bardzo miły zbieg okoliczności. Wystarczy być o odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu :-) Chodzi mi oczywiście oficjalne wersje przekazane przez Cenegę.
Powiem tak: z SystemShockiem2 nie ma to prawie nic wspolnego, wiec teksty o "nastepcy SS2" mozna wlozyc miedzy bajki. Ale to co mamy to naprawde wspanialy FPS, z unikalnym klimatem i swietnym zaprojektowaniem poziomow. Nie mowiac juz o olbrzymich pokladach grywalnosci. Poczatek i koniec nieco kuleją, ale nie zmienia to faktu, ze to wspaniała gra. Co prawda wolalbym cos bardziej SystemShockowatego, ale nie sensu marudzic :)
Irrational po raz kolejny nie zawiodl, oby ich tylko 2K nie przetrawilo tak jak to mialo miejsce z Barkin Dog. Irrational zasluguje na wiecej.
Demo przeszedlem, dobra gra,czekam na fulla. WIele swietnych patentow. Jednakze jedna wada,ktora jest wada praktycznie kazdej gry - skryptowe prowadzenie fabuly. Czyli klasyki - idziesz "do przodu w fabule", klasycznie nagle cos sie zawala, idziesz dalej, klasycznie nagle "z dupy" nie dzialaja wszystkie drzwi i jestes w malym pomieszczeniu, do ktorego wpadaja hurtowo stworki (vide akcja z dema, gdzie mozna bylo uzyc robota do pomocy). Potem nagle klasycznie koles przez radio mowi o otwarciu drzwi i idziesz dalej. Gdyby bylo mniej klasycznie, byloby idealnie.
Poza tym, gra jest swietna.
Covs - a wiedziales, ze to wplywa na zakonczenie ? :>
Recenzja słaba, dla człowieka który grą wcześniej się nie interesował i nie grał w demo nie przedstawia o grze, jej klimacie praktycznie nic. recenzja 3/5 , gra 9,5/5
LOL!!!
Gdzie moje posty?
LOL. Kaczki zjadły?
Ja na razie miałem okazję zaliczyć demo i moje odczucia są zgoła odmienne od tych w recenzji. W oczy rzuca się bardzo kolorowa grafika. Za bardzo jak na mój gust. Takie podwodne miasto
powinno chyba być bardziej ponure i skorodowane. Ogólnie wystrój poziomów i
wygląd potworów jest jakiś taki dziecinny jak z komiksu. Nie lubię takich
przejaskrawień. Może to kwestia tego, że produkt trafia również na konsolę.
Ktoś pisał, że klimat jak w Doom 3. Nie zgodzę się z tym. Klimatu
jakoś nie wyczułem. Może przez to, że za krótko trwa zabawa a może że czegoś
jednak brakuje. Ciekawym rozwiązaniem są plazmidy i ich power. Podsumowując
spodziewałem się czegoś lepszego. Jakiejś schizofreni jak w System Shock.
Jeśli Bioshock dostał 98 % to ile dostanie Crysis ? Uważam, że jest to ocena zbyt wysoka. To musiałby być jakiś przełom w grach fps jakieś inne spojrzenie, sposób rozgrywki, a z tego co czytam to mamy doczynienia tylko ze znakomitą, ale oklepaną już koncepcją FPS-ów.
Przypominam wszystkim spośród Was, którzy (w dowolnym przypadku) uważają, że potrafią zrobić coś lepiej od kogoś, o istnieniu Hyde Parku. Tam z przyjemnością publikujemy każdy nadesłany tekst, który coś sobą prezentuje. Co więcej... część z naszych autorów właśnie od Hyde Parku zaczęła, w którym miała okazję udowodnić, na co ich stać. :)
Marder, szkoda, ze jakos we wszedzie tak uwazaja, tylko Ty jako jeden z nielicznych inaczej. Gra jest przelomowa, ale zgadzam sie, ze nie zasluguije na ocene 98% a gdzies 88/90, czyli tez niezle i napewno ma wiele motywow przelomowych. Natomiast do Crysisa nie ma co porownywac bo ten raczej go zmiecie, aczkolwiek wszystko moze sie wydazyc :)
"Może to kwestia tego, że produkt trafia również na konsolę."
Co ma konsola do koncepcji autorów?
"Jeśli Bioshock dostał 98 % to ile dostanie Crysis ?"
Wątpię, żeby Crysis był tak dobry jak Bioshock, poprostu takie gry wychodzą raz na kilka lat. Nie mam jednak zamiaru wypowiadac się więcej przed premierą tego pierwszego.
EDIT: żeby nie było, mam nadzieję że Crysis będzie jeszcze lepszy niż Bioshock. Wszystkim to wyjdzie na dobre.
eee, crysis to moim zdaniem tylko grafika, a dzungle i kosmitow widzielismy juz wiele razy...
bioshock to wlasnie bardzo spojny i sugestywny swiat, w ktorym wielu juz sie zakochalo:) ma to cos, co wyroznia go od setek innych gier- aczkolwiek nie wszyscy to dostrzegaja, coz, kwestia gustu.
ps. jak ktos sie nie zgadza to nie ma problemu, napewno sie klocic nie bede (mod ma dzisiaj zly dzien, trzeba uwazac;)
Ja mam tylko pytanie natury technicznej. Pójdzie ten tytuł na Bartonie 2500 przekręconym na 3100, 1 Gb RAM, ATI Radeon AGP X 1950 PRO 512 Mb.
PS. A właśnie ta recenzja mi się podoba, w przeciwieństwie do niektórych malkontentów, lubię krótkie treściwe bez zbędnego wodolejstwa.
"Jeśli Bioshock dostał 98 % to ile dostanie Crysis ?"
Znacznie gorszą ocenę, bo BS nie dostał 98% za samą grafikę.
Przepraszam, ja mam tylko pytanie zupełnie obiektywnie na to patrząc - czym miałby zmieść Crysis Bioshocka skoro tak o tym piszecie ? :) Chciałbym się po prostu dowiedzieć z czego wnioskujecie taki przebieg wydarzeń ? :)
Z ładnych obrazków ? Bo fabularnie Crysis będzie conajmniej sztampowy. Rozgrywkę i realia też ma typowe, na dzień dzisiejszy jedynym atutem tej gry jest grafika - czy dobrze wnioskuje, że to jest dla Was najważniejsze ? :)
Miałem okazję pograc w Crysisa 20 minut na GC ;). Graficznie mógłbym pomylic to z renderowanym filmem. Jednak odepchnęła mnie głupota tejże gry. Rozumiem, że komuś na pewno spodoba się to, że jedynym celem naszego herosa jest przejście z pkt. A do B i rozwalenie po drodze wszystkiego co się rusza, ale to nie dla mnie. Oceniłbym gdzieś na 7 (przynajmniej ten level który grałem, niczego jeszcze nie przesądzam ;)
Mam nadzieję, że giera będzie niezla:) Jest w sprzedaży ale nie mam odpowiedniego sprzętu dla tej gry ale to się zmieni;d już niedlugo:D i rownocześnie się kupi tą gre:D
Hydro2----> Nie należę do ludzi, którzy klaszczą bo wszyscy tak robią. Aczkolwiek moje odczucia opieram tylko na demie tak więc napewno mogą ulec w niektórych kwestiach weryfikacji. Niestety co do modelingu poziomów i potworów nic się nie zmieni, a to mi się nie podoba. Mocno czuć konsolą :(
kajmano ----> Co ma ? Cały interfejs jest przebudowany pod tym kątem (śmieszne duże ikony z bronią i plasmidami, mapa i notatki w ipodzie itp). Kolory poziomów i wygląd potworów. Jak w komiksach. Ja zdecydowanie wolę bardziej realistyczny modeling (patrz Crysis).
Amo ----> Obejrzyj filmy z gry w akcji.
Ostachh-----> A co w Bioshock przechodzisz z punktu A do B przez C i D ? :-)
"Niestety co do modelingu poziomów i potworów nic się nie zmieni, a to mi się nie podoba. Mocno czuć konsolą :("
Co to znaczy? Rozumiem, że ufo z Crysisa jest naprawdę męskie i poważne :)
Hehe, standard. :-) Każda rozdmuchany balon pokroju GTA czy Crysis ma swoich "fanów". I potem wynikają z tego takie sytuacje. Prawda jest jednak taka, że to nie recenzja jest zła, tylko niektórzy robią w gacie na myśl o niepowodzeniu Crysisa. Bo różnie może być - wszak nie każdego autora musi podniecać ładna oprawa graficzna. :-) Jeśli sama rozgrywka niczym nie będzie się wyróżniała, trudno będzie znaleźć podstawy, by dać nawet te "marne" 95%...
Cholera, po pierwszych recenzjach Bioshocka pomyślałem, że ktoś tutaj zdrowo przesadza z ocenami. Teraz już mam pewnosć, że tak nie jest.
Dołączam się do pytania Viti'ego. Dysponuję podobnym sprzętem - czy Bioshock wymaga SSE2, którego Bartony nie mają? :/
Bloodsucker ----> Szczerze ? Wolę komandosów w kevlarowych kamizelkach niż laleczkę Chucky ze swoim przerośniętym przyjacielem :)
Marder--> ty wiesz co w ogóle piszesz, czy pieprzysz tak po prostu, bez sensu?
Co ma wspólnego wygląd poziomówi i potworów z platformą? Śmieszny jesteś, naprawdę.
Marder-> Bardzo ciekawy ten kevlar na głównym bohaterze, a komandosi po prawej stronie jeszcze bardziej interesujący.
Marder ---> ta gra jest stylizowana. Taki jest cel przekolorowania pewnych rzeczy. Ta stylizacja bardzo grze pomaga. Przykład podobnej stylizacji to np Fallout. I nic w tym złego nie ma, jednym sie podoba innym nie.
fajna recenzja
Ciekawi mnie skad nagle tyle osob twierdzi, ze gralo w Crysisa. Moze jakis dowod bo cos nie wierze, ze tak o wtargneliscie sobie do siedziby EA i graliscie. Rozumiem - Soulcatcher, jako moderator serwisu GOL, ale nie przecietny uzytkownik.Ostachh, prosze o jakies screeny z dolaczona konsola,w ktorej napiszesz swoje imie, badz co kolwiek, co udowodni, ze to Ty grales :P Swoja droga Soulcatcher, grales moze w dotychczasowa wersje Crysisa ?
mineral ----> Naucz się pewnej kultury wypowiedzi. Jeśli nie potrafisz merytorycznie prowadzić rozmowy to się do niej nie włączaj. Niech wzorem będzie dla Ciebie moderator Soulcatcher.
Soulcatcher ----> Rozumiem to. Taki pewnie był zamiar twórców. Wydaje mi się, że wpływ na ogólny wygląd gry miała właśnie kwestia tego, że tytuł ukaże się na konsoli. Dlatego lubię produkty które są przygotowywane od początku do końca tylko z myślą o PC. Mi akurat ta stylizacja się nie podoba.
Poczekamy do listopada i zweryfikujemy nasze opinie o tym komu przypadnie tytuł gry roku 2007 :)
Nigdy nie zrozumiem ludzi.
Jak mam ochotę pograć w FPSa z dobrą fabułą, nietypowym klimatem to wybiorę Bioshocka.
Jak mam ochotę zrobić rzeźnię na wrogu, odprężyć się to wybiorę Crysisa.
Doom 3 był zwykłą strzelanką a dobrze go przyjęli, HL2 tak samo. O co Wy się spieracie?
Hydro2 ---> nie, nie grałem w Crysis, z przyjemnością sobie zagram to też będzie świetna gra. Z osób które znam które grały w Crysisa od nas z redakcji to Łosiu i Shuck.
mogę ich zacytować (przepraszam za wulgaryzmy ale cytat jest dosłowny)
Soul: Grałeś już w Crysisa?
Shuck: Tak.
Soul: Podobał ci się?
Shuck: Zdecydowanie tak, aczkolwiek ...
Łosiu: e tam, jest po prostu zajebisty.
Heh, no i wszystko jasne :) Bedzie dobra gra aczkolwiek BS tez jest swietny i chyba przestaje mi przeszkadzac ta aktywacja bo w koncu jak po odinstalowaniu przybywa aktywacja to nie tak zle :) Chyba 5x pod rzad system mi nie padnie :)
Czy jedyną możliwością kupna tej gry w tej chwili jest poprzez Steam'a? Byłem dzisiaj w kilku sklepach w Poznaniu i krecą głowami że nie ma i nie wiadomo czy nawet we wrześniu będą.
Hydro2 --> Ostachh, prosze o jakies screeny z dolaczona konsola,w ktorej napiszesz swoje imie, badz co kolwiek, co udowodni, ze to Ty grales :P
Grałem w to na GC, które już się skończyły
W sali gdzie odbywała się prezentacja nie można było trzymać kamery, komórki czy też aparatu
Grałem na PC nie konsoli :P
A prezentacja była dostępna dla wszystkich jeżeli chciało ci się stać w kolejce 2-4h :P
Marder-->uff, całe szczęście, że nie podałeś siebie jako przykładu, a na dodatek podlizałeś się adminowi, no ładnie.
Miałem nadzieje, że wytłumaczysz mi, biednemu prostakowi, co ma wspólnego dana stylizacja z konsolami, ale nie będę od ciebie wymagał przecież poparcia argumentami swego zdania.
Jeżeli tak sądzisz, to możesz odpuścić sobie Bioshocka i wrócić do oglądania gościa z Crysis w jakże nie-komiksowym armorze :D
Co ma ? Cały interfejs jest przebudowany pod tym kątem (śmieszne duże ikony z bronią i plasmidami, mapa i notatki w ipodzie itp). Kolory poziomów i wygląd potworów. Jak w komiksach. Ja zdecydowanie wolę bardziej realistyczny modeling (patrz Crysis).
Czyli dlatego, że Bioshock wychodzi na konsolę, to ma taki a nie inny wygląd potworów, kolory i śmieszne ikonki? Przecież to nonsens.
Ktoś napisał tu skrót od nazwy gry: Bioshock - BS.
Wybaczcie fani gry, ale tak mi się tylko skojarzyło: Bioshock - BS - Bullshit ;)
Chciałem zagrać w demko na Steamie, ale wywala mi po pierwszej części demka do Windowsa... Drugi raz 2 GB nie zamierzam ściągać... Troszkę mi w takim razie napsuła nastroju, choć to pewnie niespecjalnie. Jednak chciałem pograć w demko, a tu...
Cveni ---> ściągnij w normalnej wersji, nie steamowej. Ta gra jest tego warta :]
BTW, cały czas próbuje rozszyfrować skrót HS. Może mi ktoś pomóc? :P
Heheh :) Analogicznie do BS, tyle tylko że HS = Horseshit :) Jednym słowem mówiąc po naszemu - g*** prawda :D
czy mi sie wydaje czy postacie sa jakos tak badziewnie zrobione
niech ktos sie wypowie kto ma viste
A ja chciałbym wiedzieć jaką ocenę GOL by wystawił, nie znając recenzji serwisów zagranicznych...
Bo moim zdaniem te 98% zostało dane na wyrost, by nie odbiegac zbytnio od konkurencji :) Ale to takie moje pitolenie.
Ja zagrałem w demo i dla mnie nie ma większej relewacji.
Half-life 2 >>>> Bioshock
A ja zagrałem wczoraj w demo i się załamałem :( Rok temu kupiłem kartę AGP za 1000zł (markowy GF 7800 GS) i 1GB RAM (2x512MB pracujący w dualu). Mój procesor to Barton 2500+. Na takim sprzęcie gra chodzi mi w High Detalach i 1024x768 w zakresie 17 - 30-kilku fps (srednio jest 20-25). Czy podkrecenie procesora i/lub karty, ewetualnie dokupienie 1GB RAM mogłoby pozwolić na granie w stałych 30 fps? Pomóżcie, bo grać w 800x600 to trochę głupio ;)
no pamięć to na pewno muisisz zakupic , bo pewnie gierka ci troche przycina , albo doczytuje , ale podkręcenie karty jak najbardziej jest na miejscu!!
Recenzji nie czytalem dokladniej, ocena zasluzona w kazdym razie, zas porownywanie Bioshocka do Dooma3...
Po prostu brak slow na tego typu teksty.
Mazzeo - jeśli chodzi o fabułę i sposób jej poprowadzenia to HL2 do pięt nie dorasta Bioshockowi. Sama rozgrywka to już raczej kwestia gustu.
Marder--> Ciebie ludzie "chcą zjeść", bo do brzydkich potworków dorabiasz jakąś kretyńską ideologię. Komuś coś może się nie podobać, ale sorry, takich głupstw wypisanych przez ciebie to i ja nie zdzierżę.
prosze powiedzcie co lepiej kupic: Gothic'a 3, stalkera, a moze poczekać na bioshock'a pl?
Tomas1987 ---> chodzi o te forceware 163.... ? Nadinstalowalem je na moje 94.... przed rozpoczeciem gry.
To ja też krótką piłką!
Gra jest wspaniała a ocena w pełni zasłużona!
Recenzja przeciętna by nie powiedzieć słaba!
Ta gra ma jedna wielka wade! Jest zabezpieczona SecuROMem. Piraci i tak maja w d... zabezpieczenia a SecuROM o charakterze rootkita sprawia najwiecej problemow legalnym uzytkownikom.
grocal - nie zauwazylem, zeby to zabezpieczenie sprawialo mi jakiekolwiek problemy, podobnie zreszta jak jakiekolwiek inne zabezpieczenia...
ciagle nie moge miejsca na dysku znalezc na demo, a czuje, ze bedzie dobry tytul, ze jest w zasadzie :)
Jeśli chodzi o recenzję, moim zdaniem istotnie jest średnia. Osoba nie wiedząca wcześniej co to jest BioShock się w niej pogubi, bo autor nie tłumaczy, ani nie wprowadza do większości wątków. Za to osoba, która wcześniej od dawna czekała na bioshocka i czytała wszystkie newsy na jego temat, praktycznie też się za wiele o grze nie dowie. Owszem, opisane są wrażenia autora, jak fantastycznie mu się grało i jak bajeczna jest grafika, ale tego, że fantastycznie się grało, można się dowiedzieć z samej oceny nie czytając recenzji, a jaka bajeczna jest grafika, każdy widzi patrząc na screeny. Nie mówię, że recenzja jest zła - bo taka moim zdaniem nie jest. Opisano w niej inteligencję wrogów itd, z drugiej strony zabrakło tak podstawowej informacji, jak ta, ile ta gra trwa! Moim zdaniem recenzja nie jest zła, a po prostu średnia, a do gry takiej jak BioShock, ludzie oczekują recenzji conajmniej równie świetnej i stąd te narzekania :)
Co do głosów, że bioshock jest słaby, bo ma zbyt kolorową grafikę - przecież o to chodzi! To właśnie te kolory min. nadają mu tego nieco nierzeczywistego, schizowego klimatu. Z jednej strony mutanty i brutalność, a z drugiej te właśnie kolory, muzyka z lat 50 itd. Tak samo moim zdaniem Unreal Engine, który istotnie sprawia, że wszystko świeci, jak nie pasuje to Airborne, tak do BioShocka jest idealny.
Uf... trochę się napisałem.
@Marder [ Generał ]:
"Ja na razie miałem okazję zaliczyć demo i moje odczucia są zgoła odmienne od tych w recenzji. W oczy rzuca się bardzo kolorowa grafika. Za bardzo jak na mój gust. Takie podwodne miasto powinno chyba być bardziej ponure i skorodowane."
Wiesz, demo to jedynie poczatek gry. Dalej sa duzo ciekawsze, lepsze i wlasnie m.in. skorodowane i zniszczone poziomy.
"Ogólnie wystrój poziomów i wygląd potworów jest jakiś taki dziecinny jak z komiksu. Nie lubię takich przejaskrawień."
Kto co lubi. Akurat imo grze dodaje to uroku.
"Może to kwestia tego, że produkt trafia również na konsolę."
Console hater or wha?
"Ktoś pisał, że klimat jak w Doom 3. Nie zgodzę się z tym."
Ja rowniez, gdyz klimat z D3 zwyczajnie ssal i porownywanie atmosfery Bioshocka do tej z D3 jest niesamowita pomylka, prawdopodobnie spowodowana niewiedza na temat tego, o czym sie wypowiada.
"Klimatu jakoś nie wyczułem. Może przez to, że za krótko trwa zabawa a może że czegoś
jednak brakuje. (...) Podsumowując spodziewałem się czegoś lepszego. Jakiejś schizofreni jak w System Shock."
Grales tylko w demo, a porownujesz je do System Shocka jako calosci, ktora to zreszta pewnie ukonczyles, wiec tym bardziej porownanie jakies dziwne. W demie niestety nie da sie upchac wszystkich smakow z pelnej wersji gry, mam nadzieje, ze jestes tego swiadom.
"Jeśli Bioshock dostał 98 % to ile dostanie Crysis ? Uważam, że jest to ocena zbyt wysoka. To musiałby być jakiś przełom w grach fps jakieś inne spojrzenie, sposób rozgrywki, a z tego co czytam to mamy doczynienia tylko ze znakomitą, ale oklepaną już koncepcją FPS-ów."
Akurat w rzadko ktorej grze, czy to fps czy nie, mechanika byla na takim poziomie. Wykorzystywanie otoczenia, lacznie z mechanika typu woda-prad, lod-ogien itp chyba nigdy nie stalo na takim poziomie i spokojnie mozna powiedziec, ze jest to wlasnie inne spojrzenie na fpsy [ja bym nawet powiedzial, ze wlasnie przelom oraz nowy standard pod tym wzgledem], ktorych atuty konczyly sie przewaznie na kilku roznych rodzajach broni palnej.
Ponieważ czytając widziałem wiele narzekań, że premiera gry w Polsce dopiero pod koniec września, więc daję linka do licytacji na allegro, gdzie za 180 złoty możesz kupić angielską edycją kolekcjonerską, która wysłana zostanie 3 września. Sam już kupiłem i czekam :) http://allegro.pl/item226027080_bioshock_edycja_kolekcjonerska_preorder_sklep.html#photo
wegorz3 -> Mhhmmm, surely NARZEKANIA były mojej konstrukcji i krwiodawstwa - i krwią własną pod nimi się moge PEWNIE PODPISAĆ - nie będe płacił za grę prawie 200zł z powodu braku pomyślunku wydawcy i niewprowadzenia wersji standardowej anglojęzycznej przed premierą wersji zlokalizowanej - bo figurka i płyta cd z trzema mixami nie są tego warte ...
A właściwie pomyślunek jest i to konkretny - chodzi o sprzedanie JAK NAJWIĘKSZEJ ilości o wiele droższych edycji kolekcjonerskich póki gra jest świeża i na topie i póki nie ma zlokalizowanej - dla mnie to oczywiste ( jestem ciekaw,czego pewnie nigdy nie dowiem ;] czy owy poślizg - dokładnie miesięczny, który w przypadku tak ważnego tytułu i przy lokalizacji wyłącznie z napisami, gdzie to nie jest rpg i dialogu nie ma na cały dłuuugi miesiąc pracy - nie jest specjalnie opóźniony by "nabić w butelke" jeszcze więcej graczy i sprzedać jeszcze więcej EK zniecierpliwonym graczom hah ! ;> ) - jeżeli jest inaczej to prosze baaaaardzo o sprostowanie i wyjaśnienie dlaczego "ni widu ni słychu" wersji standardowych ang - z chęcią wysłucham kogoś kofanego z wydawnictwa ;]
W sumie nie spodziewam się odpowiedzi ( przynajmniej konkretnej ;] ) tak czy siak - jeszcze raz POZDRAWIAM CENEGE - ja i reszta CZEKAJĄCYCH na Bioshocka graczy ;]
Marder jak widze nie masz pojęcia o czym piszesz. Dla Twojej informacji gra była przygotowywana na PC i x360 rownoczesnie przez dwa teamy developerskie i nie ma tu nic do rzeczy ze ukazala sie na konsoli, bo takie były zalozenia tej gry. Jesli przekoloryzowana grafika i duze ikony mialy byc tylko domeną wersji konsolowej to tylko na tej platformie tak wyglądałby Bioshock, ale stało sie inaczej, bo tak wlasnie miala pierwotnie wyglądać gra.
Więc jesli nie podoba Ci sie stylizacja to ok, masz pełne prawo do wyrazenia swojej opinii, ale nie wskazuj konsoli jako winowajcy tego, ze tak to wygląda. Zapamiętaj sobie, że ta gra nie jest portem i nie masz podstaw zeby zarzucać xboxowi jej interfejs czy wygląd.
Amo-> Szczerze mówiąc wątpię, by Cenega postąpiła w aż tak bezczelny sposób... Bardziej możliwe jest, że 2K-Games spóźniło się z daniem im builda do przetłumaczenia.
Co do EK - kupiłem je min. po to by było szybciej, ale poza tym zależało mi na posiadaniu oryginalnej płyty z soundtrackiem i figurki big daddyego. Poza tym - ja przynajmniej tak mam - że gdy czekam dwa lata na grę czytając wszystkie newsy na jej temat, a po premierze okazuję się, że jest hiciorem i predentendem do gry roku, to mam jakąś wewnętrzną potrzebę, by po prostu mieć tą najbardziej "wypasioną" wersję tej gry, a jeśli przy okazji, płacąc za to EK (choćby nawet tak spartańskie jak to) 80 złoty więcej mam świadomość, że jakoś wspomogłem wszystkich odpowiedzialnych za produkcję tej gry, to tym lepiej.
wegorz3 -> tak, rozumiem to w 100% - ale wiedz, że jesteś, sorry ale odsetkiem i większość graczy kupuje i czeka na zwykłe edycje - ja też baaardzo czekałem (i nadal czekam;>) na bioshocka, ale nie interesuje mnie soundtrack i figurka - tylko content - czyli gra, gra i jeszcze raz gra, która jest z powodów mi nieznanych opóźniona o miesiąc - to jest twoja teoria z buildem dostarczonym poźniej - ale co to ma do rzeczy odnośnie niewypuszczenia zwykłej edycji angielskiej wraz z kolekcjonerską ang ??? Chociaż tych chrzanionych 500 egzemplarzy w preorderze - jak dla mnie sprawa jest jasna jak wyżej pisałem - póki nie wypowie się jakiś "mędrzec" z przedstawicielstwa CEnegi i nie rozwieje wątpliwości ;>
teoria z buildem nie dostarczonym na czas to najczęstsze tłumaczenie panów z cenegi w przypadku opoznienia premiery ;/
Marek z Lechem -> nuthin else but true, true, true ;] zresztą taka teoria nawet z ust "najwyższego" z przedstawicieli Cenegi mnie nie przekona - fakty są faktami a rynek rynkiem - zarabiać trzeba nie ?
Amo-> Też cię rozumiem. Co do mojej teorii z buildem - jeden z moich znajomych zajmuje się testowaniem polonizacji gier dla EA i on też ostatnio mi narzekał (co prawda nie na temat bioshocka), że cały czas bezczynnie czekają na działający build, bo ten który dostali nie chce się włączyć i mają związane ręce. Stąd też wysunąłem swoją teorię, wątpię, aby Cenega opóźniała premierę gry tylko z powodu swej złej woli i chęci udręczania graczy ;P. Co do wydania angielskiej wersji gry - Cenega zazwyczaj nie wydaje gier w oryginalnej wersji językowej, więc trudno się tu dziwić, że tym razem też takiej nie planują(chyba, że planują takową, w takim razie moja teoria z buildem odpada). Przypomniał mi się jeszcze jeden powód czemu kupiłem EK - bałem się, że tłumaczenie gry będzie średnie, co w grze opierającej się na klimacie byłoby okrutnym zubożeniem BioShocka, więc kupiłem sobie EK, by mieć po angielsku.
wegorz3 -> "Co do wydania angielskiej wersji gry - Cenega zazwyczaj nie wydaje gier w oryginalnej wersji językowej, więc trudno się tu dziwić, że tym razem też takiej nie planują"
No to teraz wtlumacz mi czemu EK ang jest dostepna,a zwykła nie - skoro cenega wprowadza wraz z wersja pl edycje kolekcjonerska pl ??? ;> cos tu smierdzi i to ostro, chyba musisz przyznac ;] - no offence 2 all, ale tylko baran by nie zawuazyl tutaj jakiejs prawidlowosci i "strategii" ;]
Jak już mówiłem raz - póki nie ma wersji zlokalizowanej - sprzedaj jak nawięcej edycji droższych (kolekcjonerskich) ang - bo popyt na grę jest - nie wprowadzając zwykłych angielskich (no bo kto później kupi "fenomenalnie" zlokalizowane przez cenege polskie ;] ) - proste jak budowa ... ;]
Jak juz mowilem dwa - z chęcią wyslucham "stanowiska" przedstawiciela cenegi heh ;]
Musze wam powiedziec ze wersja DX10 Bioshock to wielka porazka. Mam 8800 i kompletnie nie widze zadnej roznicy miedzy dx9 a dx10. ZADNEJ! Na to wyglada ze microsoft pchnal pare zloty dla 2K zeby w ustawieniach dac swojego linka "DX10 detail surfaces" :)
Macie linka i porwnajcie sami http://www.bit-tech.net/gaming/2007/08/30/bioshock_gameplay_graphics_and_performance/5
Różnica jest w falach i cieniach
dzieki sztu3 - ciekawila mnie roznica w dx9 a dx10
czyli ze to jest ten "super" silnik unreala 3?
jakos tak bez rewelacji
co do samej gry - chociaz do mnie nie przemawia ta gierka rozumiem fascynacje klimatem gry u innych ludkow - zazdroszcze wam radosci z grania
Drau ----> Oczywiście zdaję sobie sprawę że demo to tylko czubek góry lodowej. Może jak zagram i skończę fulla to zmienię zdanie. Na razie mam takie jak pisałem wcześniej.
Coy2K-----> No właśnie była przygotowywana na dwie platformy. Gdyby tylko na PC podejrzewam, że wyglądała by inaczej. Mam tu na myśli duże ikony, mapę, wygląd ipoda itd. Musieli tak zrobić żeby chłopaki na telewizorach nie tracili detali. Podobny zabieg zastosowano w Oblivionie i w Thief 3. Widziałeś jak duży był interfejs w Oblivionie a jaki był w Morrowind ? Nie wiem, czy grałeś w Thiefa. Na forum http://thief-forum.ehost.pl/ gracze tak byli zbulwersowani wielkimi "konsolowymi" ikonami, że szybko stworzono pliczek, który robił z tym porządek. Dlatego uważam, że tworzenie gier pod dwie platformy zawsze jest czymś skażone. Dlatego cieszę się, że chociaż Crysis jest tylko na PC.
@ocholera [ Chorąży ]: tak, to jest ten KILKULETNI juz engine U3, ktory mimo swoich latek, trzyma sie wciaz w czolowce.
Ale podejrzewam, ze fucktycznie, jest to zadna rewelacja [mozna sie bylo wrecz tego spodziewac w koncu]...
Marder ---> Gra Ci się ma prawo nie podobać, gusta są różne i nie zamierzam Cię za to krytykować ani na jotę. Jedyne co napiszę, a zwrócił już na to uwagę Coy2K - to że Bioshock wygląda tak jak wygląda nie jest spowodowane tym że gra wyszła też na konsolę. Wersję na xboxa i pieca robiły dwa inne teamy - na xklocka 2K Boston, na pieca 2K Australia.
Uczepiłeś się dużych ikon - taka jest po prostu stylizacja i tyle. Zresztą teraz większość fps jest albo multiplatformowa albo po jakimś czasie jest konwertowana na PC lub konsolę, więc Twoja teoria o tym że "gdyby gra wyszła tylko na pieca" to wyglądałaby inaczej jest po prostu bzdurna. Żeby nie być gołosłownym podam Ci kilka przykładów z ostatnich lat:
FEAR - pierwotnie na PC, wyszedł też na Xboxa 360 i PS3
Chronicles of Riddick - pierwotnie na Xboxa, wyszedł też na PC
Quake 4 - PC i Xbox 360
Doom 3 - PC i Xbox 360
Half Life 2 - PC, niedługo wychodzi na Xboxa 360
Prey - PC i Xbox 360
i pewnie będzie tego więcej....
sztu3 ---> Chyba mam coś z oczami ale naprawdę nie widzę różnicy między tymi screenami (no chyba żebym lupę wziął). Czyli wychodzi na to że DX 10 to taki "chwyt marketingowy" - ot "kosmetyka", a nie żadna rewolucja graficzna.
lordpilot ---> Różnice mimo wszystko są ale na statycznych obrazkach ich nie zobaczysz. Sprawdź jak zachowuje się woda: http://pl.youtube.com/watch?v=mQ4ERL3ciC0
Drau przeciez unreal engine 3 nie ma "kilku" latek, na pc debiutowal w 2007 roku, a na xbox 360 pod koniec 06
lordpilot---> Mam taką teorię, ale oczywiście nikt nie musi się z nią zgadzać. Gry które wymieniłeś były robione docelowo na PC a dopiero później robiono konwersję na konsolę. I to już inna bajka.
Trochę za duża ta ocena gry. :)
Fakt gra bardzo fajna ale oceniłbym ją gdzieś na 80%-85% ;)
@barnej7 [ Chorąży ]: ale moze przyjrzyj sie od kiedy ten engine jest w produkcji. Imo ten czas takze nalezy wliczyc, ze wzgledu na to, jak szybko dzis awansuje technologia. Kilka lat developingu mzoe oznaczac, iz dany engine bedzie zwyczajnie juz przestarzaly [przyklad? Stalker...], czego jednak nie da sie o U3E powiedziec, choc swoje lata ma.
lordpilot------>"...Czyli wychodzi na to że DX 10 to taki "chwyt marketingowy" - ot "kosmetyka", a nie żadna rewolucja graficzna. "
Czy nie żadna rewolucjia to sie jeszcze zobaczy. Widomo gry dalej beda robic jak dotychczas bo w tej kwestii o rewolucji raczej nie ma mowy, przynajmniej nie zapowiada sie:D,
głowna rożnica nowego standardu polega na zniesieniu ograniczen, w pewnym stopniu, ale teraz wszystko zależec bedzie przede wszystkim od mocnych hardwere-ów, rzecz ma sie jak ze wszystkimi dx, na poczatku róznice byly ale nie tak widoczne. Dopiero po kilkunastu miesiacach a nawet latach juz kazdy mówgł zobaczyc jak bardzo zmienila sie kanciasta i kwadratowa grafika wzgledem np dx9. Oczywiscie teraz to praktycznie kolosalnej róznicy nie ma choc na nowym dx wszystko jest bardziej miodne, realne i no i oczywiscie ladniejsze bo niektórych efektów nie da nawet najlepiej zrobiona gra na dx9, poprostu nie wyglada to tak prawdziwie jak na dx 10 gdzie granice sa pozacierane a przestrzen nawet pusta dzięki róznym efektom wyglada jak prawdziwa. Oczywiscie mozna to zrobic i na dx9, dajac troche kurzu, troche, pyłu i inych smieci, to np. w nowym dX powietrze moze wygladac na bardzo przejzyste i ostre jak np. w mrozny dzien, lub nagrzane, falujace, brudne jak to podczas upałów. Mozna i na dx9 to zrobic ale róznice jak mówilem bedą i tak widoczne w zarysach elementów, natomiast w dx 10 wszystko sie zlewa choc wyrazistosc poszczególych elementów jest niesamowita, i to jest własnie jeden z tych efektów na jaki czekałem od wielu lat w grach a co po czesci juz mozna zobaczyc na konsolach.
Ja mysle ze jest to bardzo rozwojowa sprawa i z pewnosci mozna powiedziec o poczatku rewolucji, bo za 2-3 lata mysle ze gra jakakolwiek bedzie wygladac imponujaca np. wzgledem dx 9
kom-pan - RPGi sa ciagle takie same rozna sie jedynie uzbrojeniem czy magia najwyzej. Ciagle masz zbieranie zlota, XP, robienie questow tyle ze w innym swiecie (najczesciej jest to sredniowiecze). Ten gatunek chyba zostal wykorzystany juz maxymalnie
Bardzo dobry i przyjemny tekst. Zachecil mnie do zakupu gry niewatpliwie.
Informacja dla portalu: poprawna nazwa gierki to BioShock, a nie Bioshock ;)
A jeżeli chodzi o ratowanie Siostrzyczek, to dajcież spokój, jak to się nie opłaca? W końcu przynoszą nam miśki z 200 jednostkami Adama oraz ciężką amunicją.
Ani słowa o polonizacji, podobnież nikt na tym forum nie poruszył tej kwestii - ta jest fantastyczna, może z wyjątkiem "kontrowersyjnego" Uszatka - kto grał w polską, oryginalną wersję ten wie o czym piszę.
Czepiacie się literówek, każdemu się może przytrafić, czepiajcie się treści wypowiedzi.
Jak dla mnie mocne 8/10 i nic ponad to.
WITAM WSZYSTKICH! Mam pytanie. Na jakich detalach moża pograć w BioShock'a na kompie Athlon 5000+ x2, 2 GB ram-u i karcie GF 8600 GT??? Z góry Dziękuje i pozdrawiam!
Miki Mad Mod ---> Mam taki sam sprzęt, tylko mój procesor to Intel C2Q Q6600 i chodzi mi na wysokich... przynajmniej demo :)
DJ Pinata ---> Dobra dzięki. Może jakoś to przełkne.
Żadna produkcja, w które gracz ogląda świat gry z perspektywy pierwszej osoby nie wciągnęła mnie w linie fabularną, niczym w bagno. Żadna poza BioShock. Nie dziwi mnie nota recenzenta, dziwią natomiast porównania do takich kiepskich produkcji, jaki Crysis - człowiek z sokolim wzrokiem nie doszuka się w niej fabuły, nie mówiąc już o drastyczno niskim poziomie inteligencji przeciwników (kombinezon jest zbędny), czy też rewolucyjnym powrocie do przeszłości (dwa punkty bólu; głowa bez szyi, i reszta).
Jednak aby nie było tak kolorowo należy wytknąć parę błędów. Niekiedy emocję przerażenia wywołuje się w graczu dosyć tandetną metodą. Tj. gracz widząc cień przeciwnika wykonuje kilka kroków w jego kierunku, po czym pojawia się dym, gaśnie światło, coś wybucha, rozbrzmiewa dźwięk kroków. Kolejno wszystko wraca d normy, a przeciwnik pojawia się za naszymi plecami. Cały problem w tym, że owe przemieszczeniu odbywa się za pomocą teleportacji. Mało apetycznie prezentuje się klonowanie mieszanki człowiek i wodorostu - przeciwnicy w niedawno wyczyszczonej auli.
99,9%
gałałem w demo. troche mi się przycina ale wart! mam komp 7000m to laptop AMD athlon dwurdzeniowy 1,7 i 4 gb ramu
Qmpel ma kompa athlon 3800+, 2 gb ram-u i karte hd 2600 pro i pyta się czy i jak mu to będzie chodzić (na jakich detalach). Z gory THX i pozdrawiam
????????
Arcydzieło ...
Jedynie zakończenie odstaje trochę od reszty gry.
Dawno nie było tak klimatycznej gry. Z dzisiejszych gier jedynie seria HL trzyma równie wysoki poziom
Tankem - bawisz się w archeologa?
Jak dla mnie to nie jest rewelacja :P . Przeszdłem mniej więcej połowę gry i póki co moja ocena to 80-85% ... może gdy przejdę całą to się zmieni :D