Jagged Alliance 3 [PC]
Nie sposób nie zgodzić się ze Strangerem. Na dzień dzisiejszy gra o wiele za bardzo przypomina Silent Storma. To właściwie jest SS, tyle że trochę zmodyfikowany. Do tego gra jest w znacznym stopniu "okrojona" z możliwości jakimi dysponował Jagged Alliance 2. Sądzę że na razie to chyba za mało żeby tą grę nazwać pełnoprawnym sequelem. Co z tego skoro i tak gierka może być całkiem, całkiem:-). Nie zmienia to jednak faktu że na coś naprawdę "niezwykłego" przyjdzie nam poczekać aż do premiery "Jagged Alliance IV", lub polskiej / angielskiej wersji "7,62" (która najprawdopodobniej ukaże się w przyszłym roku).
gdyby było to zrobione specjalnie to absolutnie nie, ale tutaj widać nieudolne wysiłki grafików
ehkm... akurat miałem okazję posiedzieć kilkanaście minut z jednym z poziomów i akurat oprawa graficzna to całkiem przyjemny element tej odsłony (nakręciłem się kamera w prawo i w lewo, oglądając lokacje z różnych kątów i w różnym przybliżeniu).
w końcu jakas turowka :D mi engine SS nie przeszkadza, a nawet bardzo sie podoba :) zobaczymy co z tego wyjdzie
No cóż, gra rzeczywiście na obrazkach nie odbiega zbyt od tego, co widzieliśmy w JA2. Może to i lepiej, nie wyobrażam sobie Jaggeda w trybie FPP ;)
Brakiem modelu ekonomicznego zbyt bym się nie przyjmował - nigdy nie był najważniejszy. Chciałbym, żeby wróciły dwie rzeczy
1. Owe oddziały milicji - może nie były zbyt użyteczne, ale czasem się przydawały
2. Możliwość zrobienia super przedmiotów np. giwer z kawałków znalezionego złomu - sznurka, kamienia, rurki itd. Ale to było fajne!
"Akcja najnowszej odsłony serii Jagged Alliance ma rozgrywać się na terenie fikcyjnego południowoamerykańskiego państewka." - Czy to oznacza, ze nie zdecydowano sie na Arulco, ni Tracone, czy Nieznajmy nie wiedzial jakie to?
"Początkowe sceny każdej misji będą się co prawda rozgrywały w czasie rzeczywistym, ale ulegnie to zmianie, gdy tylko którakolwiek z dowodzonych postaci zauważy jednostkę wroga" - Czy nie tak bylo do tej pory?
Ten Split-Screen przy akcjach z zaskoczenia(patrz: filmik) wyglada ciekawie.
..jak ja nie lubię oglądać słodyczy na wystawie za grubą szybą sklepu .."odklej synku nos od tej szyby tatuś jutrooo ci kupi, jak nie będziesz kladł się na ziemi.." .."Jutrooo? ..tatusiuuu, kiedy będzie jutrooo? .."jutro będzie pojutrze szczeniaku, won do domu.."
..I w końcu to jutro po wielu, wielu dniach nadchodzi, najczęściej po rozbiciu świnki z oszczędnościami - słodycz okazuje się nie tą słodyczą tylko podobną, trochę jest zakurzona i bolą po niej zęby ;)
..Nic to Stranger i tak czekam, dzięki za jaskółkę ;)