Gothic 4: Genesis | PC
Arena51 - nie pisz jak się nie znasz... gothic 3 był słabszy (chociaż teraz bym go takim nie nazwał) właśnie przez Jowood kóry narzucił premierę na etapie beta testów... a Arcania to dno ale jako że się powtarzam (trudno cos ciekawego o tej grze napisać) to już nic na ten temat nie piszę...
witam gralem we wszystkie czesci i musze powiedziec ze ta jest najgorsza !!!!moim zdaniem od tej czesci to juz two worlds 1 jest lepsza gra.
gra jest słaba historia jest wogule opłakna ale mogliśmy się tego spodziewać.
Od Gothica 4 starczy Oblion jest duzo lepszy. A zobaczymy co TES5:Skyrim pokaze ;D To juz nie ten sam Gothic co kiedys...
W Gothic 4 mogliby dać znowu Bezimiennego ale nie... Ubisoft myśli o wieśniakach. Gra zrypana 0/10
buahahhahaha ten śmieć ma domyślnie ustawiony jeden rdzen. a nawet jeśli to i tak z zaje***** optymalizacją to śmieć.gra do nesquików.
oto link do mojego trailera z polskimi napisami http://www.youtube.com/watch?v=MqwW8QjdIMU
o walce w grze arcania
ta gra to gownoo.....pograjcie sobie juz lepiej g1 z modami,g2nk NAJLEPSZE CZESCI Z CALEJ SERII GOTHIC....Faziu1 nie pisz glupot bo kiedys jak wyszedl g1 to kazdy byl malolatem i byla z tej gry zjara a teraz z tych nowych gier juz nie ma takiego podniecenia....
Nom coś jest nie tak... www.premium-free.pl
Po przejściu całej gry 2-3 razy: NIESTETY muszę stwierdzić że chyba Gothic 1 albo nawet Dodatek do G1 MT jest lepiej zrobiony niż G4.
Niestety nasz nowy bohater: jest tylko po to aby coś przynieść, zanieść albo pozabijać...
Bez sensu. Wszystkie cele są zaznaczone na mapie... Gra jest nudna, bardzo nudna... coś dla małych dzieci, albo leniwych kolegów z wysp... Praktycznie nie trzeba myśleć aby przejść G4. Co najwyżej za fabułę mogę dać jakieś punkty, ale za wykonie, styl i całą resztę mniej niż 3. Już samo to, że nie można komuś mieczem przywalić, teleporty żal... pływanie? gdzie tam... Niestety gra jest zjebana. szkoda... trzeba chyba czekać na D III.
SYF JAKICH MAŁO!! ps dałem ocene 0/10
Jak dla mnie, to gra jest super, tylko gdyby była dłuższa...
emilrozes13 zgadzam się z Tobą..a było to spowodowane tym, że była tylko jedna dobra gra, którą był Gothic, a teraz mamy masę takich gier..także to już niema takich emocji, bo jest konkurencja, to co minęło-nigdy już nie wróci..
mi tam sie gierka podobala , krótka ale wciągająca historia , swietny system walki i caryzmatyczni bohaterowie
gowno wiecie i gowno widzielscie teraz wychodzi dodatek do arcani i trwaja prace nad piata czescia gotika i nie tylko gotikaja przechodze na konsole wiec bd mial w co pykac i nie martwie sie wymaganiamia wiedzminskie gowno tylko przeklada premiere i huj warte jest nie kupilpym nawet jak by mi doplacali i nie sluchajmy uposledzonych dzieci co pisza ze gotik nie bd wydany w polsce albo ze niemieckie studio ma upasc jebac takich skurwieli pisal fan arcani ten kto obrazi ta gre jest hujem i pala
@UP: Dobrze się czujesz ? Lepiej weź do ręki słownik, potem wyjdź na dwór, i wróć, może coś pomoże.
Co do Arcani Upadek Setarrif to jest robiona:
Arcania: Upadek Settarif - premiera jednak się odbędzie
Dobra informacja dla fanów nadchodzącej serii Arcania. Z serwisu WorldOfPlayers możemy się dowiedzieć, że dodatek ujrzy światło dzienne! Informacje te potwierdził użytkownik Megalomaniac tymi słowami:
"Dodatek sam w sobie jest ukończony, jednak jest to czysty addon. Będziemy mogli później za pomocą kolejnych addonów tego typu stworzyć pełną grę. Informacja o nie wydaniu gry w marcu przybyła dokładnie z ostatniej minuty. Planowaliśmy ją wydać tylko cyfrowo, co zostało zaplanowane zaraz na początku i tak ją zresztą wydamy."
Oznacza to, że nie będziemy się mogli spodziewać wersji pudełkowej pierwszego dodatku. Będzie go można pobrać (uprzednio kupując) w wersji cyfrowej. Kiedy? Tego jeszcze nie wiemy, ale z pewnością nastąpi to w najbliższym czasie.
czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego jak zaczynam gre od nowa i jestem w feshayer (nie umiem tego pisać), to jestem ślepy, i widze tylko księżyc?
Bo masz kiepską karte graficzną może, albo sterowniki nie takie.
Łee, Arcania w ogóle nie ma klimatu Gothica. Może i jest lepsza grafika, ale wcześniejsze części miały klimat. Stary Bezimienny był najfajniejszy, zdążyłem go polubić. 1 i 2 były najlepsze, 3 była gorsza, ale nadal był KLIMAT. Arcania to już inna gra. ;< Szkoda.
jebane konfidenty sa na tym portale huj w dupe tym co zglaszają a jednak dobrze ze niemieckie gowno upadnie a gotika przejmie pirania bytes wiec dodatek to bd syf po angielsku a 5 bendzie z pewnoscia po polsku
Gothic to gówno i śmieć!!!
@babababb co zrobiłeś?
Gothic to nie jest ani to co zrobiłeś ani śmieć (chyba że go też zrobiłeś)
Arcania - to jest gówno i śmieć, ale nie Gothic!
@Arek9720000 jeśli cię uraziłem to przepraszam i masz racje arcania to gówno. Gralem w poprzednie części fajna byla 1 i 2 i noc kruka a reszta to śmiec nara.
gra taka sobie postacie takie sobie mało tajemnych miejsc nudna
Żart Gothic to wogóle gówno i szajs co to jest!!! Jakaś amatorska gra nie wiem co wy w tym widzicie jedno wielkie gówno i szajs. Wszystkie części gothica to śmieć!!! Joowood i Piranha nie znaja sie na grach. Piranha robila gówno i robi dalej nara z gothikem do piachu!!!
Na ile fpsów mogę liczyć w tej grze? Amd Athlon(tm) 64 Processor 3000 + 2.01GHZ Jeden rdzeń 1.5GB RAM Geforce 7300 GT 256mb. Proszę o odpowiedź.
rage bieg dobra jak chcesz na solo to chodź i gothic to i tak śmieć ja pierdole co to wogóle za szajs brak oryginalności nie gram w to i nigdy nie będę grał gothic to tak naprawde zwykły RPG żadna rewolucja nara a 4 to wogóle porażka i czy Joowood czy piranha to i tak śmieć! nara.
boisz się iść na solo co. wysługujesz się kumplami bo jestes ciotą dobra nie stworze lepszej gry ale to i tak nie rewolucja może i jest kultowy (gothic) all i tak nie będę grał ( w gothica) i nie udawaj kozaka
dobra gothic jest kultowy ale grałem w 1 i 2 bez nocy kruka i po 10 min mi się znudziło a tak nie mam nic do gothica po nocy kruka juz jest gówno nara
rage noby huju wogóle nie gram w gówno jakim jest cs a ja przynajmiej mam co walić w przeciwieństwie do ciebie nara
Stulcie pyski obaj jak chcecie się kłócić to idźcie na gg albo coś bo to jest forum o Gothic 4 , a nie o waszych zasranych kłótniach .
Kolega wyżej ma rację...poza tym wasza rozmowa prowadzona jest na poziomie 9 latka(ortografia tak samo)!Co do gry,to ma niezłą fabułę,ale myślałem,że optymalizacja będzie lepsza niż w G3 za czasów jego wyjścia :/ u mnie gra na 2 kompach miała lagi...
I PC:C2D 2x2.30 GHz+4 GB DDR3+GF 240 GT 1 GB
II PC:Athlon II X4 640 4x3.0 GHz+4GB DDR3+GF GTS 450 1 GB
Czy ktoś jeszcze ma taki problem??
A instalowałeś hotfixa? Jeśli nie to zainstaluj bo to naprawdę pomaga procesorom 2-rdzeniowym lub 4-rdzeniowym.
Z Hotfixem i bez jest niestety to samo :/
Nie ma różnicy w płynności między low a high...
Zmieniłem nawet w pliku konfiguracji liczbę "cores" na 4 i dalej lyypa ;(
No i co ludzie zrobili z naszym starym, dobrym znanym i uwielbianym Gothiciem??!! NIE KUPUJCIE TEJ SRAKI!!! To już nie jest gothic. to tania podróba wspaniałej gry cRPG z dawnych lat.
Byłem łaskawy i dałem 0.5 za ładne pudełko
red1222 --------------->
Z tym cores to dałeś po całości . 4 wpisujesz jak masz 4 rdzeniowy procek a ty masz 2-rdzeniowy to nie 4 tylko 2 musisz wpisać.
rage noby ty jesteś taki fajny że zlizujesz ciepłe skwary z tampona twojego starego. Wypierdalaj na Grenlandie sprzedawać banany w proszku. Nie zaimponujesz mi swoimi tekstami z wikipedii. Ja już jestem dorosły i mi nie podskoczysz dziecko NEO!!!
babababb --------->>
Od kiedy w wikipedii można znaleźć przekleństwa i wyzwiska? Wogóle to niewiem czemu zaczynasz od nowa tę bezsensowną kłótnię .
babababb -------------->>
Człowieku czy ty wogóle grałeś w tą grę? Jeśli nie to się nie wypowiadaj. Mi się tam nawet ta gra podoba pomimo tego że mam słabego kompa i niewyciągam więcej niż 15 fps .
babababb --> po twoich inteligentnych wypowiedziach widać jaki jesteś dorosły ;)
a propos gry mimo że wszyscy tak ją jechali mi przypadła do gustu ;p chociaż wolę starego dobrego gothica ;)
Cytuje jego wypowiedź z innego tematu:
babababb 21.04.2011
12:31 Pierwszy raz zagrałem w diablo jak miałem 5 lat. 7 lat minęło od tej chwili i teraz ponowie przechodze diablo 2.
Widać jaki jest dorosły... Typowy HEJTER i nic więcej. Siedzi w domu 24/7 przed komputerem w internecie, i pierdoli głupoty. Najlepiej nie zwracać uwagi na jego wypociny.
Jak Gothic to tylko druga część. Pozdrawiam!
Arcania jest bardzo fajna lepsza od 3 polecam.
babababb ile ty masz lat ?.W to ze jestes dorosły to nie uwierzę. Nieważne, rodzice powinni ci odciąć dostęp do komputera. Układ nerwowy ci szwankuje i to bardzo synek.
babababb
Mam nadzieję, że się nie spotkamy któregoś dnia, ale myślę, że Ty i mój karabin Gatlinga z pewnością się polubicie :)
Niby Rage jest neo-kidem
Ale początek komentarza mnie zabił :D
Ale gazeta i interia nie ma wpływów za granicą...
brucek lee -------------> Gra ci się podobała? Napisz mi co dokładnie? W sumie każdemu podoba się coś innego, ale system walki? raptem 2 ciosy. Magia? trzy czary? Jedyne co to fabuła... Ale nic więcej.
Ludzie dajcie sobie spokój z tym popierdoleńcem babababb to zwykły troll. Co do gry to taka średnia grałem w demo ale to nie to samo co pełna wersja. Chociaż nie jestem fanem gothica musze stwierdzić że poprzednie części były lepsze.
Xardas18-no tak jak rozbudowywałeś jeden pasek i to pewnie wytrzymałości to sie nie dziwie że masz 3 ciosy i do tego jeszcze nawalasz tylko w LPM i piiszesz ze słaby system walki
gothic 1 i 2 nawet 3 mialy genialna fabule bardzo mi sie podobaly jak wam sie nie podoba to go go go grac w gówniane multi coda i inne fpp s nudnawe
Przynajmniej raz na zawsze skoncza sie placze, ze ten szwabski Gothic jest lepszy od serii The Elder Scrolls :D Skyrim zmiazdzy ta zenujaca i casualowa Arcanie!
P.S.- Crysis2 multi nie jest zly ;)
na jakich mi tu ustawieniach pójdzie?? bo widze po waszych wypowiedziach że to róznie chodzi..
AMD PHENOM TRIPLE CORE PROCESSOR 2.31
3GB RAM
GRAFIKA ATI RADEON HD 4600
Jak czytałem wasze komentarze to najbardziej przyciągneły moją uwagę komentarze babababb.To musi być największa ciota na świecie niech lepiej pogra w Mario Forever. Gry nie ocenia się po systemie walki ale po całokształcie,ja akurat w Gothic'ach lubię polować łukiem i chodzić po lesie a do tego musi być potrzebna ładna grafa a to to co gothic posiada (NO GOTHIC 1 MA SłABą ALE CO SIę DZIWIć TO ROK 2001)
To już nie jest Gothic ale nawet fajnie się gra :)
up tez tak sadze
mysle ze najlepsza cecha nowego gothica jest super grafika
a zdecydowanie najlepsza rzecza ktora wg mnie dominuje w gothicach fakt ze to nie jest gothic ale juz tak ujme jest FANTASYCZNA MUZYKA i tu równiez wystepuje :)
Co oni zrobili z gothic.Nigdy im tego nie wybaczę.Prawdziwym bezimiennym już sobie raczej nigdy nie pogramy.Przez czwartą część zniszczyli wszystko co kochałem.
grałem w to ale gra taka sobie nic ciekawego Dupa z tej gry
Z jednej strony płaczę, a z drugiej jestem chole***e wnerwiony. Jak mogli coś takiego zniszczyć?!
Przynajmniej JoWood idzie w diabły... Takie szczęście w nieszczęściu.
Drodzy gracze! To, że prawa do tytułu wracają do Piranha Bytes, nie oznacza, że będzie Gothic 5. Zauważcie, że fabuła musi trwać! A to co oni tutaj zrobili z tym aspektem gry... T.T
Jak dla mnie, to Risen to syn marnotrawny, czyli niekoronowany Gothic 5.
Więc podsumowując: Jeśli ma być Gothic 5, to możecie pożegnać się z Bezim i paroma innymi znajomymi oraz wieloma innymi aspektami gry.
fanfart - dobrze to ująłeś - "zniszczyli wszystko to co kochałem"
Grę podsumuję tak :) Fajna ,aczkolwiek to osobny tytuł nie mający z Gothicem prawie nic wspólnego. Spójrzcie na dodatek ,tam widać już ,że to osobna marka (nie ma w nazwie "Gothic") :)
Nie wiem czemu ale grając w to czułem się jakby powstało nowe Fable w klimacie Gothica :P Usunęli z tej gry wszystko to co było wyjątkowe i Gothicowe. Kolejne odsłony to odgrzewany kotlet ,bo od G3ZB było widać jak fabuła schodzi na psy ,a ja nadal łudziłem się ,że Arcania to naprawi. W tak głupi sposób zabić Gothica. Grę polecam tym ,którzy nie mieli z Gothicem styczności. Ci którzy grali i są/byli fanami prawdziwego Gothica ,muszą przygotować się na wielkie rozczarowanie.
Pozdrawiam wszystkich fanów prawdziwego Gothica :)
Grałem w tą gre jest zajebista przeszłem ja raz teraz 2 i chodzi na srednich na:
Procesor:Intel(R) Celeron(R) CPU E 3300 2.50 GHz
Pamięc:4Gb
Karta Graficzna:ATI Radeon HD 4650 (1Gb)
Dysk:500 Gb
Win 7 (32-bit)
Na stówę za jakiś czas wyjdzie nowy Gothic (może nawet za 10 lat). Ta gra nie zostanie porzucona
Na szczęście JoWood już zbankrutowało i prawa do Gothica wracają do Pirani ;)) Zmierzch Bogów był o wiele gorszy od podstawki, a Arcania to już porażka. Ciekawe jak by zakończyli serię Gothica Piranha Bytes, gdyby JoWood nie zabrał im praw.
Cóż, Gothic padł, Dragon Age też. Ostatnia nadzieja w Skyrimie (choć nie ostatnia, bo Wiedźmin 2 poza zakończeniem był zajebisty).
Gabol2008 - znawco JoWood nigdy nie zabrał PB praw do serii Gothic... Oni podpisali z PB kontrakt na wydawanie gier z tej serii (dlatego "Gothic" 4 został nazwany ArcaniĄ a nie poprostu Gothiciem). Cała seria była z założenia trylogią więc sam sie domyśl jakby się seria zakończyła...
Bardzo ładna grafika i fabuła, ale reszta leży i kwiczy- rozwój postaci prymitywny- mamy tylko trzy zaklęcia, kilka umiejętności podnoszących statystyki i tyle. Tak więc rozwój postaci pomińmy. Walka początkowo całkiem przyjemna, z czasem staje się nudna, zwłaszcza, że, jak w kiepskich MMO, lejemy te same potwory o innych kolorach i nazwach. Do tego drętwi ludzie, drętwe dialogi i sztywne otoczenie.
Chciałem grę przejść ze względu na fabułę, z sentymentu do poprzednich części, ale nie dałem rady, nuda wygrała.
Połowa ludzi nawet w to nie grało a komentuje. Moim zdanie m Arcania nie jest jakąś tragedią. Jest wciąż gothic tylko trochę zmieniony.
Ooo!Nie zauważyłem,że ktoś jeszcze mi dopowiedział na mojego posta dot. lagów... :)
kajtek majtek------>Myślisz,że jestem idiotą i nie wiem,że procesor w pierwszym PC jest 2-rdzeniowy?!
Jakbyś przeczytał post do końca,to byś wiedział,że w 2 PC mam 4-rdzeniowego Athlona II!Myślisz,że nie wiem,co oznacza wyraz "cores"?Człowieku!Naucz się czytać posty do końca,a później dopiero na nie odpowiadaj.Napisałbym ci jeszcze coś tak od serca,ale jest to forum publiczne,które odwiedza wiele osób(w tym dzieci)więc się powstrzymam -_-
A co do samej gry,to...jedyne co mi się tutaj podoba,to fabuła,lubię epickie opowieści ;) Szkoda tylko,że JoWood padło,bo z chęcią dla fabuły kupiłbym także The Fall of Setarrif .Miejscami też do gustu przypadł mi klimat,szczególnie gdy burza złapała mnie w lesie :D Mnie też z resztą się to często zdarza w realu :)
Ja osobiście lubię tą grę , choć jest gorsza od poprzedników .
@dwlive - Niestety nie popieram twojego zdania, ponieważ ja bardzo lubie Arcanie. Ja myślę, że jest troszeczke lepsza, ale każdy ma swoje zdanie... Żałuję tylko, że nie ma już nauczycieli. Jest tylko okienko w którym sobie podwyższamy siłę, zdrowie itp...
Piranha Bytes powinno dostać wpier*ol, za to że oddali ich dzieło które było fenomenem i urzekało aż do 3 części w ręce Spellbound-u, po jakiego pytam się huja wyrzucili z gry to co było najlpesze! Bezimiennego Bohatera, zamiast nauczycieli u których robiliśmy upgrade zdolności jest zjebana tabelka... Ludzie zniszczyliście klimat i dobre imię serii ! Rozumiem że twórcy unowocześniają swoje gry, ale naprawdę mało kto woli czarnowłosego biebera z bródką i kilka "niby" fajnych unowocześnień...
Moim zdaniem tą częścią Gothica, skończyła się era niezapomnianej i wciągającej na dłuugie godziny przygody, jestem zajebiście zły bo Gothic to była moja najlepsza wirtualna przygoda w życiu.
Ciachovsky(R) - Zgadzam się z tobą co do joty oprócz jednego - "Piranha Bytes powinno dostać wpier*ol, za to że oddali ich dzieło które było fenomenem i urzekało aż do 3 części w ręce Spellbound-u". To trochę inaczej. JoWood jakoś przysługiwały prawa do tytułu na okres iluś tam lat (czy na nieokreślony czas). Ponieważ umowa jeszcze trwała, to zlecili sequel Tym durniom ze Speel-Bound'u. Ponieważ JoDrewno plajtuje (hurra!), prawa mają już wrócić do Piranhii. Chociaż po kiego nie wiem, bo "show musi trwać"...
nie do końca musi:) po prostu niech zrobią 5 część serii(o ile takowa wyjdzie) osadzoną dokładnie w klimacie Gothica, a nie jakieś kolorowe pierdoły i zje*ane ulepszenia, a z drugiej strony dodatkowe ograniczenia jak np.tylko 3 czary!? WTF!! tra gra słynie m.in. z tego że była tam właśnie różnorodność czarów i to ciekawych i użytecznych. Tylko moje pytanie: Po co poprawiać coś co i tak jest prawie perfekcyjne...(może z wyjątkiem G3 i tych słynnych bugów:/ ) ale do klimatu i rozwoju postaci naprawdę nie można się przyczepić.
Ja tagże jestem bardzo przywiązany do klimatu i mechaniki Gothica (Przez co jestem teraz nieco wybredny ;P), a niepowodzenie 3 też zawdzięczamy JoWood'owi. Ale pomyśl - zrobiłbyś piątą część swojej gry, która kontynułuje fabułę z 3 części, która z resztą ma już kontyułację jako 4 część? To bez sensu...
Wróciłem teraz do Arcani po zakupie nowej karty, demo w które grałem zaraz po premierze było bardzo nędzne. Ale dzisiaj jestem tą częścią Gothica zauroczony. Fabularnie to żadne cudeńko, ale sprawnie przeskakuje się przez wątki, to mi wystarczy.
System walki po rozwoju postaci daje mnóstwo możliwości, znikną wasze obawy o ciągłym "kulaniu" się:) Graficznie to bardzo dobry produkt, o wiele przewyższa niektóre dzisiejsze tytuły. Można się doczepić do "skokowej" zmiany oświetlenia dynamicznego no ale... bez jaj.
Namawiam was gorąco bo to wyśmienity produkt jako całość i naprawdę nie mogę zrozumieć, że tak chłodno został przyjęty. Ale, takie czasy, jak przez pierwsze 5 minut gry 75% graczy nie zobaczy efektownych eksplozji, lub walącego się miasta, cycków itp, obsmarowuje tytuł.
P>S> Zawsze piszę o ustawieniach monitora itp. większość osób z którymi rozmawiam to lekceważy a to wpływa DRAKOŃSKO!!! na wygląd całości. W menu Arcanii znajdziecie zaawansowaną regulację kontrastem, jasnością, gammą. Moja rada jest taka: przesuńcie suwak gammy w lewo na ile wam pozwoli wasz monitor. Obraz mocno ściemni teraz dopiero rozjaśnijcie go balansem kontrastu, i zwieńczcie dzieło regulacją jasności.
Im mniejsze nasycenie kolorów w tej grze tym lepiej, a zatem kolorystyka europejska i w panelu nvidia poświata cyfrowa 5 do 10 %.
Warto wyłączyć paski zdrowia przeciwników i inne plumkające dodatki. Smaku dodaje też trzymanie non stop oręża w dłoni przez co kamera odjedzie daleko za bohatera. Ustawcie kamerę po skosie z góry i tak moim zdaniem to powinno wyglądać:)
szkoda że nie wyjdzie dodatek do gothic 4 , upadek setarrif bo jowood zbankrutowało
REDmartinesartrr - Obrażasz wszystkich obrońców Gothic'a zboczeńcami oraz niewyżytymi dziećmi?
Powiem Ci coś - Ja nienawidzę Arcanii, bo zniszczyła piękno Gothic'a. FABUŁA jest najważniejsza (przynajmniej dla mnie) a jej dzielnym pomocnikiem jest klimat. Grafika mnie nie obchodzi (moja ulubiona część to Gothic 1). Więc następnym razem sprecyzuj swoją wypowiedź...
Dla mnie gra nie jest zła. tylko że to już nie jest gothic. Jeżeli miałbym oceniać grę to dałbym 8/10 ale gothiciem ta gra juz nie jest. dziękuje dobranoc.
Mogę to powiedzieć?Gothic bez starego,dobrego Beziego nie jest Gothiciem ^_^Nie będę oceniał,bo w to nie grałem ale chciałem tylko dodać coś od siebie.Kropka.
PS:Gothic 1-3 rządzą!
Matt Mistikal fajno poprawiłeś mi humor tym precyzyjnym postem:)
No gra to nie jest film fabularny, grywalność jest najważniejsza zdasz sobie z tego kiedyś sprawę. Jeśli sama rozgrywka nie daje frajdy, przełażenie olbrzymich lokacji to nuda-parówa itp to cut scenki Spielberga nie pomogą.
Stary Gothic dobijał mnie topornością systemu walki, bezimienny machał orężem jak pastuch. W Arcani zaimplementowali doskonałą alternatywę pozostawiając wszystkie elementy rozgrywki z pierwowzoru: od zbieractwa, przez eksplorację nieznanego świata na rozwoju postaci kończąc.
Mnie jak grałem w to z rok temu zaczęły wkurzać powtarzające się gęby postaci i usunąłem (grałem do momentu jakiegoś wielkiego drzewa zamieszkałego przez moich zleceniodawców i w sumie fabularnie nie była zła, jak to wykasowałem to planowałem spróbować risen ale mi się zapomniało :)).
Jeżeli jesteś fanem serii gothic i jeszcze w to nie grałeś to NIE GRAJ bo tylko sobie nerwy popsujesz
diabelska ocena :P "6.6"
OMG wymażcie tą gre z historii tak samo jak zmierzch bogów i niech pirania weźmie się za kontynuacje 3 ...
Miałem okazje zagrać w ta grę i mam mieszana uczucia. Mimo, że to nadal serie gothic to jednak ta gra ma mało wspólnego z poprzednimi częściami . Już wiem dzięki której firmie gothic był gothiciem
to dzięki Piranha Bytes, która robi lepszego Risena niż Jowood Gothica
Poczatkowo jakos gra mnie nie zachwycila, nie podobal mi sie za bardzo efekt wody, niewidzialne sciany, ogolnie otoczenie i system walki. Jednak wkoncu wyszedlem z pobliza miasta trafilem do gestego lasu to moje odczucia zmienily sie diametralnie histroria zaczela mnie wciagac, gralo sie przyjemnie a i walki z przeciwnikami zaczely sprawiac mi frajde. Zauwazylem nawet ze spodobala mi sie grafika. Koncowy bardzo dobry efekt popsul mi jednak motyw pajeczyny. Mozna sie bylo z tym postarac aby przynajmniej sprobowala sie zachowywac jak powinna a to nie zrobione nic po prostu przezroczysty obrazek. Gralem w demo i mimo wszystko jak przeszedlem to pomyslalem kurde szkoda ze to juz koniec.
Kurde mnie irytuje zawsze ta nazwa Bezimiennyy ja ja gram w Gothica to gram Marcinem a jak mój znajomy Maciek gra w gothica toego postac to Maciek : D Nietrafie tego określenia "bezimmienny"
Mam nadzieję że plany Phiranii co do przejęcia serii wypalą...
GRA SSUPER !!! 9,5/10
GAR FAJNA NIE KTURYM OSOBOM MORZE SIE NIE SPODOBAĆ ALE JA BARDZO POLECAM WARTO W TĄ GRE ZAGRAĆ.
Gra zmienia się z gry RPG w slasher'a z elementami RPG... ale mimo wszystko dobrze jest spotkać starych "znajomych" :p Chciałbym aby pojawiło się więcej możliwości wyboru... strasznie z tym skąpo w porównaniu z pierwszymi częściami :)
Mam nadzieję że plany Phiranii co do przejęcia serii wypalą...
Po pierwsze, Piranhi. Po drugie, firma ta miała zawsze prawa do swojego tytułu, nawet kiedy zajmował się nią Spellboud. Po trzecie, teraz Piranha zajmuje się Risenem i to najprawdopodobniej tę serię będzie kontynuować.
Czy ma ktoś problem z wyświetlaną grafiką podczas deszczu.Obraz robi się biały i szary że nic nie widać.Proszę o odp.z góry dziękuje
Arcania : Gothic 4 to gra której nie można traktować jako kontynuacji serii gothic. Gra jest podobna tylko z nazwy i w innych drobnych szczegółach (np. imiona bohaterów). Gra jest grą akcji (z na siłę wstawionymi elementami cRPG). Rozgrywka jest liniowa, świat zamknięty, walka typowo zręcznościowa (ale efektowna). Niestety ogólny klimat gry nie przypomina tego z gothic a. Rozwój postaci także został uproszczony.
Jednak jako zupełnie inna gra jest całkiem przyjemna, przynajmniej do połowy, bo potem to spędzamy dużo czasu w podziemiach przedzierając się przez kolejne hordy wrogów.
Fabuła, jest do przyjęcia, ale misje poboczne już nie, są proste i jest ich mało. Grafika jest ładna, jednak animacja walki pomimo że jest efektowna, wygląda bardzo sztucznie, a skandalem jest turlanie się w płytowej zbroi, fajnie wygląda broń, która nie jest przyklejona do pleców bohatera, jak w innych grach . Efekty dźwiękowe są świetne, muzyka ma swój klimacik, a chrzęst zbroi i inne odgłosy bardzo pasują do tego świata. Na uwagę zasługują także bardzo duże zróżnicowanie ekwipunku.
[2297] musisz ściągnąć patch Arcania:Gothic 4 Hotfix. wpiszesz w google to ci wyskoczy
Gra ogólnie fajna, ale zgadzam się z prawie wszystkimi ludźmi na świecie, że to już nie jest ten sam Gothic
Ta gra to syf.
Twórcy chyba specjalnie ją tak niszczą, bo nie wiem po co usuwać takie coś jak możliwość spania...
Nie dojdziecie do połowy, bo gra was tak zanudzi swoim światem i zadaniami...
Ta gra to badziewie.
Twórcy chyba specjalnie ją tak niszczą, bo nie wiem po co usuwać takie coś jak możliwość spania...
Nie dojdziecie do połowy, bo gra was tak zanudzi swoim światem i zadaniami...
Zaczołem grac rok temu. Przerwalem na rzecz innych ciekwaszych tutyłów (Fallout 3 + NV). Potem Był Wiedźmin 2, Deus Ex 1,2,3. Teraz postanowilme dokonczyc. I powiem tak: jak sie podchodzi bez cisnienia na HIT, to jest bardzo przyjemnie. Wszególności grafika jest tym co powoduje przyjemnosc ze zwiedzania swiata. Iryrtujace jest : brak mozliwosci przespania nocy, słabe dialogi (nasz bohater ma niskie IQ), i liniowość fabuły, i to co zostało uproszczone w stosunku do starych Gothiców. Ale generalnie gra jest na mocne 7,5. Przynajmniej. Jak ktoś lubi ładne widoczki, zbieranie PD i wszelkeigo rodzaju plugastwa, uzbroenia, to bedzie zadowolony.
Acha, bym zapomniał. ŚWIETNA MUZYKA. Profesjonalnie zaaranzowana, wykonana, i dobrana. Prawdziwe chóry, brzmi jak żywa orchestra a nie jakies syntezatorowe udawanie.
I TAK WŁAŚNIE UMARŁA SERIA GOTHIC. AMEN.
Właśnie ukończyłem grę :) i rozczaruje was podobała mi się :)
Ja liczę na to, że Piranie wydadzą kontynuację g3 omijając zmierzch bogów(który był kompletnym niewypałem) i arcanie(gra byłaby ok, gdyby usunąć z niej nazwę gothic, bo gothickiem to na pewno nie jest). Jako że JoWooD ma licencję na gothicka tylko do 4 części, wyda te marne dlc, a potem prawa wracają do pirani.Mam nadzieję, że po wydaniu Risen 2 zabiorą się za gothika:)
Szczerze to mnie bardziej nerwy targają przy tej grze Arcani, a niżeli przy Wrzodzie. Ta Arcania to wielkie zero z wykrzyknikiem. Gdzie nasz Bezi!? To nie on tylko jakiś wieśniak, szkoda było w ogóle produkować tą grę i na dodatek spieprzyć całkiem fabułę.
czy ta gra mi pójdzie na takim sprzęcie athlon3000+ ge force 6600 3 GB RAM i jeszcze mw3 chodzi mi na full detalach
W krótkim wstępie - 3/4 komentarzy to istna żenada. Bije z nich to że część z was nawet tej gry nie ruszyła, tyle co zdała sie na inne oceny/komenty i dała swoj iście subiektywny komentarz:) Krew niemal zalała po ich przeczytaniu. Co do samej oceny redakcji było dać chociaż 7, jak to wyglada 6.6 LOL?
Gra zasługuje na te 7. Z mojej strony, całą serie gothica znam na wskroś, niestety smutna prawda ale pokilka min 5 razy sie przechodzilo... :S(totalna strata czasu, no ale coż kiedyś sie miało czas, mozna sie było bawić). Lanie wody , to juz nie gothic , to nie to samo, mogłbym przytaczac w nieskończonść -.- = żenada. To jest Gothic, w lepszej szacie graficznej i o innym interfejsie, jeśli nie dostrzegacie w tym gothica, cóż powiem delikatnie wasz ból;).Niestety to nie forum to nie można poszalec. Do rzeczy. Najpierw co mnie denerwuje(a mało tego) -> klony postaci, szczegolnie kobiet(nie ładne sa;/ ;p), brak snu? powiem tak - wygodniej było gdy można było wszystko robić za dnia i to was własnie boli :)), starczy. Co do zalet, nie chce mi sie ich wymieniac, fakt nie ma ich tez super duzo, ale gra mi sie ogolnie podoba, cieszy oko, dynamika nie najgorsza, z reszta kazdy gothic był dynamiczny, exploracja swiata nie ma szału, ale nie ma tez tragedii. Kazdy gothic bedzie sie miedzy sobą różnił, jeśli były by zbyt zbliżone, narzekalibyście ze stale to samo ;). I tak za dużo juz tu pisze wiec krótko.
Sama gra w sobie fakt jest uproszczona, ale co z tego? Jesli sie komuś nie podoba to po co grać i wkur*** innych, głupim gadaniem? Nie jestem jakims wygodnisiem, ale jakoś nie mam zastrzeżeń do tego sytemu, jest wygodny i tyle. Na koniec -> Grywalność 9/10. Grafika 8/10, Interfejs 7/10, postacie 2/10(chwała, że unikalne postacie zostaly, inaczej bylo by 1/10),questy 6/10,fabuła ?, muzyka 10/10. Koncowa 7.5 (ps. TES V Skyrim 9.5/10). Gothic 4 vs Skyrim = Skyrim. Choc mimo to jakoś zawsz mnie ciągnie do serii Gothic, stare dobre czasy...
Czemu mi tnie na niskich i na wysokich detalach?? Komp AMD PHENOM TRIPLE CORE 2.3 GHZ 3GB RAM GRAFIKA GEFORCE 550 TI WIN XP.. Pieniądze wywaliłem w błoto jak widać
Mam ogólnie jedno pytanie dotyczące gry?Czy warto ją kupić i w nią zagrac?Jestem wielkim fanem seri gothic ale opinie graczy pohamowały mnie do kupna jej.
Czy warto, ja też jestem fanem gothicka i podszedłem do Arcani, jak do gry osadzonej w świecie Gothic, a nie kontynuacji, do połowy grało się przyjemnie.
Wogle tego shitu nie opłaca sie kupywać...Optymalizacja boże kochany dobry komp i scina że sie chodzic nie da nawet po zainstalowaniu patcha..Nie Polecam
ukończyłem ją w kilka godzin chyba 3 i jeszcze jedno da się grać w gothica4 przez neta?????
Zabawne jak ktoś pisze że w 3 godziny ukończył grę na 20 godzin :)
Nie grałem w żadnego poprzedniego Gothica. W Arcanie gra się miło i bez stresu, choć fakt czasem nuży. Mimo to polecam, spokojna odskocznia, bezstresowej rozrywki :)
A tak pieprzycie! Gówny problem to że nie ma starego Bezia. Trudno , ale to nie powód by krytykować gre, osobiście ukończyłem 4 razy i nie żałuję ani jednej chwili spędzonej przy tej grze Plusy to : Grafika,Dubbing,Fabuła(choć troche liniowa ale dobra) Soundtarck, System wali,Broń dystansowa. Minusy : Odjęte pływanie, spanie oraz uproszczony system rozwijania postaci. Arcania zasługuje na mocne 7,5 na 10.
Tak gra zasługuje na 7.5 albo i wyżej a że niema starego beziego to tylko plus nie chciał bym grać dziadkiem 50-letnim.Bo Bezi w Arcani jest dosyć stary
nie wiem co za ulong dopisal do tego gowna gothic??? to nie przypomina mi gothica tylko cos innego moze piranha bytes znowu powroci do robienia gothica bo razem z diablo uwielbiam te gry
Crod4312- widze,ze kult mlodosci
Nie wiecie ile kosztuje arcania w empiku w jakimkolwiek sklepie? bo na sklepie internetowym nie ma
Twix90
Jest, jest
w internetach, wybierz sobie (część linków prowadzi do Upadku Setarif)
http://www.skapiec.pl/site/cat/2000/comp/1542975
na GOLu za 50
http://sklep.gry-online.pl/KartaProduktu.aspx?id=3644&k=arcania-gothic-4-platynowa-kolekcja
+złota kolekcja Arcania i Upadek Setarif (samodzielny dodatek) 80
http://sklep.gry-online.pl/KartaProduktu.aspx?id=4057&k=gothic-4-arcania-zlota-kolekcja
Ja pewnie zagram jak to dorzucą za darmo do jakiegoś pisma (tak samo było z Zmierzchem Bugów) bo za taki crap nie zamierzam płacić, ani nawet go pobierać ^^
Wredny siersciuch dzięki :) w między czasie oczytałem się o arcanii i jako że jestem rasowym Gothicowcem to odrzucają mnie uproszczone gry a do tego ta cena...nie dam Za grę tyle. a co do magazynów to np cda moze jej nie wystawic jako pełniaka w obawie o spadek sprzedaży :-p Zartuje byłoby fajnie nabyć ją Za 16zeta a tak zmieniając temat ciekawe co będzie w cda z następnym numerze :)
Gra nieciekawa. Fabuła ciągnie się niemiłosiernie. Nie dałem rady przebrnąć przez tą grę. Zatrzymałem się na bagnach (TooShoo czy coś takiego?). Oprawa audiowizualna jest w porządku, nie przeszkadza, ale też nie powala. Sama rozgrywka? No cóż... Jak można stworzyć tak strasznie liniowego RPG?
Ocena... 5+/10
Właśnie ukończyłem grę i mogę przedstawić swoja opinię( w odróżnieniu do tych którzy nie grali a krytykują). Jako stary wyjadacz serii Gothic( pierwszy raz grałem jeszcze zanim wyszła polska wersja G1, czyli grałem w wersję niemiecką w 2001) stwierdzam że ta gra to nie jest Gothic ale...! Gra się przyjemnie( mimo ze łatwo) grafika jest ładna, muzyka też. Fabuła nie jest zła i tak sobie myślę ze ta opowieść to taki swoisty ukłon w stronę graczy, zakończenie opowieści o Bezimiennym i pożegnanie się z serią. Myślę że twórcy chcieli zrobić podwaliny pod coś innego ale opinie masy hejterów im to uniemożliwią. Jak dla mnie jest to solidna gra Akcji okraszona odwolaniami do innej znamienitej serii. Gra mi się na tyle podobała że zamówiłem sobie dodatek do niej. Gra raczej do przejścia 1 raz, ale myślę ze warto zagrać dla samej historii Gothica która trzeba jakoś zakończyć.
Heh gra mi się podobała końcówka gry jest dość ciekawa, co do oceny byłaby większa gdyby to była arcania a nie arcania:gothic ;p
przeszedłem tą grę w 16 godzin (wszystkie potwory pozabijane , jaskinie zwiedzone to samo teren całkowity odkryty , zrobiłem co się da )na średnim poziomie , od czasu do czasu na większy przełączałem przy ciekawszych walkach ./ gra się dość przyjemnie do czasu . Bardzo mnie ujęło to że nie ma wyboru kim się chce zostać za bardzo , nie ma frakcji i chodzi się tak jak robot a nie włóczy po planszy jak się chce , zbroje dostaje sie za free a nie zbiera złoto żeby jakoś wycisnąć na lepszą , chyba ze 3 modele ciekawsze xD . z jedynką którą przeszedłem z 8 razu . dwójką z 5 a 3 cześć 2 razy . to ta odsłona nie ma wiele wspólnego poza laresem ,bezimiennym ,diegiem, gornem i miltenem , no i xardasem którego spotyka się na dobrą sprawę raz i to jedna gadka ( nie liczę tych "astralnych "form xD :) ale warto pograć tych "parę " godzin po pracy bo jakoś czas trzeba spędzić ;] 4.5/10 za grę jak dla mnie /
Szkoda że optymalizacja tak mocno zasysa, bo grafika jest ładna ale i tak jej wymagania są za duże. System walki jest co najmniej dobry.
Szkoda że nie można atakować npc'ów, poddali się bandyci, a może ja chciałbym ich wyrżnąć w pień?
Jeśli ktoś nadal waha się nad zakupem i wypróbowaniem Arcanii: Gothic 4, to można będzie ją dostać w najnowszym numerze CD-Action. Myślę, że warto.
Jeeee nadchodzi ten dzień w którym w końcu będę miał Arcanie. [2325]
Na kupce gier "do pogrania jak się znajdzie czas" :D
XCOM + Fallen Enchantress + Endless Space (jeszcze nie grałem w żadną, ale niedługo się to zmieni) oznacza że czas to się za szybko nie znajdzie :D
Qba474 [2332]
Jeśli ktoś nadal waha się nad zakupem i wypróbowaniem Arcanii: Gothic 4, to można będzie ją dostać w najnowszym numerze CD-Action. Myślę, że warto.
Arcania jako gra ogólnie zła nie była (choć z drugiej strony bardzo dobra też nie była). Była beznadziejna jako kolejna odsłona Gothica, ale jak by na nią patrzeć jako grę niezwiązaną z serią (co dla fanów przygód Beziego może być trudne), to można w to pograć. Tak więc też uważam, że - jeżeli ktoś jeszcze nie grał, a chciałby - warto kupić nadchodzące CDA.
o widze ze te swinie z gola usuwaja moje posty. Dzieki bydlaki
Uwaga! Wersja gry z CDA ma u mnie drobny problem z instalacją z menu. Trzeba instalować z płyty, z folderu setup.
Ja też tak mam. Musiałem instalować z folderu gry na płycie.
w czerwcu napisałem tu posta na żarty że cd action nie doda tej gry jako pełniak bo im sprzedaż numeru spadnie a tu proszę :-p uf dobrze że nie Kupiłem jej w żadnym sklepie bo potem przekonałem się że nie warta była tych 50zł :) zero ciekawostek, tajemnic i epickich kolacji, drogi do przodu a jeśli już jakąś odnoga na mapie to na pewno prowadzi do questa, not for me.
Jeśli nie patrzeć przez pryzmat reszty Gothiców, ta gra to proste action-rpg, dla mnie strawne.
epickich kolacji?
Kurde Mam Pewien problem właśnie z gothiciem.Kiedy Grałem jeszcze na tym niby prologu(czyli na tej wysepce Feshyr to wszystko(cała gra) działała płynnie nawet na najwyższych detalach. Jednak kiedy doszedłem do arcanii tam gdzie jest ta karczma rozdarta dziewica wszystko zaczeło się ciąć (miałem już zmienione na średnie detale)
Miałem może 3 fps .Kiedy obniżyłem na najniższe również się zacinało może nie tak bardzo jak wtedy,ale napewno wystarczająco by odechciało się grać
Wymagania Mojego Laptopa to:
Windows 7(64 bit)
Procesor:2,27 ghz(4 rdzeniowy z Intela)
4 giga ram
karta graficzna:ATI RADEON(HD 5650 1GB)
Bardzo prosze o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu co mógłbym zrobić itd.
scorpion34 pomyłka, chodziło mi o brak epickich lokacji tylko posta pisałem Przez komórkę z t9 i nie zmieniłem słowa:)
no właśnie pada :) I mam też takie pytanie czy jak zainstaluje łątke hotfix to ten błąd z tym deszczem ulegnie poprawie.I czy ta łątka nie skasuje mi sejwów z mojej dotychczasowej gry ?
sry za łątkę ;D
Gra jest niewątpliwie jednym z najgorszych cRPGów, w jakie grałem.
Grafika
Produkcja posiada fatalną, woskową grafikę; twarze pulsują podczas dialogów, lokacje są puste, wśród postaci figurują 3-4 twarze, każda postać ma broń zawieszoną w powietrzu za plecami, a do tego wszystko jest po prostu brzydkie, postacie mają kiepską anatomię -> 5 lat starszy Fable jest 10 x ładniejszy!
Fabuła i dialogi
Choć fabuła nie należy do najgorszych (są nawet pewne zwroty akcji!), rozbija się na szczegółach, skutecznie niszczących klimat. Jedną z kluczowych postaci jest Diego. Symaptyczny staruszek pół życia przesiedział niczym pustelnik szmuglując towary dla wioski naszego bohatera i ucząc go szermierki. Nie przeszkadza to jednak fabularzystom sprawić, że zna go całe królestwo, od wojowników, przez magów, po samego króla. Nasz bohater mówi zawsze aroganckim tonem, wszyscy traktują go jak 5-latka z gorączką (np. gdy spytamy kowala stojącego obok wielkiego kowadła czy jest kowalem, ten odpowie: "sprytny z ciebie chłopak", w innym przypadku gdy czarodziejka opowiada nam o pewnym niesfornym magu - Vultusie, który ciska wszędzie kulami ognia, możemy ją spytać: "Czy Vultus sprawia kłopoty?") tego rodzaju infantylnych dialogów jest całe mnóstwo. Warto dodać, że nie mamy absolutnie żadnego wyboru na to jak poprowadzimy rozmowę. Nie możemy także niczego przyspieszyć. Dialogi są mówione, nie możemy więc czytać przewijając. Fiaska dopełniają drętwe dowcipy bohatera, w których ten sugeruje, że "pewnie znów będzie musiał gdzieś pobiec i kogoś zabić". O ile naśmiewanie się z wad gatunku przechodzi w parodiach pokroju Bard's Tale, o tyle w Arcanii, która parodią nie jest, to po prostu gwóźdź do grobowej deski i przyznanie, że questy są nudne i jednolite już przez samych autorów.
Reszta
W sklepach zasadniczo sprzęt jest albo za drogi, albo mamy lepszy, strach też coś kupować, bo możemy pozbyć się całej gotówki na coś, co za chwilę znajdziemy (i to się zdarza dosyć często). Broń nie jest zrównoważona, raz wydałem 14 tys. na przepis na topór, potem kolejne 5 tys. by uzbierać składniki, których nie posiadałem. W efekcie otrzymałem topór warty kilkaset sztuk złota i zaraz znalazłem kilka lepszych...
W grze pełno jest nieścisłości. Skoki przypominające szybowanie i turlanie się w ciężkiej zbroi? Czemu nie. Okradanie skrzyń i czyszczenie pułek w sklepach, ludzkich domach czy królewskich kwaterach nikogo nie dziwi? Jasne, bo czemu miałoby. Ekwipunek, w którym dźwigamy ze sobą 45 siekier, 38 młotów, 7 zbroi i około 200 mikstur, artefaktów, składników (w tym rudy najróżniejszych metali) także nie robi problemu. Abyśmy nigdy nie ominęli NPC'a (postaci nie zaczepiamy, bo każdy "nie-NPC" np w wiosce jest oznaczony jako Wieśniak i nawet się nie zatrzyma) kazdy ma nad sobą wyjątkowo okazały wykrzyknik. To tak, żeby zadbać o klimat ;)
Osobiście z elementów mało realistycznych brakowało mi z kolei znaczników obrażeń i życia wrogów. Nigdy nie byłem pewny, która broń jest lepsza, ani ile życia zostało przeciwnikowi.
Gothica 4 kupiłem w dniu premiery i kilka godzin później żałowałem , moim zdaniem co pozostało w gothicu 4 z gothicka to tylko i wyłącznie tytuł :/
Kurde Mam Pewien problem właśnie z gothiciem.Kiedy Grałem jeszcze na tym niby prologu(czyli na tej wysepce Feshyr to wszystko(cała gra) działała płynnie nawet na najwyższych detalach. Jednak kiedy doszedłem do arcanii tam gdzie jest ta karczma rozdarta dziewica wszystko zaczeło się ciąć (miałem już zmienione na średnie detale) Miałem może 3 fps .Kiedy obniżyłem na najniższe również się zacinało może nie tak bardzo jak wtedy,ale napewno wystarczająco by odechciało się grać Wymagania Mojego Laptopa to: Windows 7(64 bit) Procesor:2,27 ghz(4 rdzeniowy z Intela) 4 giga ram karta graficzna:ATI RADEON(HD 5650 1GB) Bardzo prosze o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu co mógłbym zrobić itd.
Ponawiam czy nie mam aby przypadkiem za słabej karty graficznej na tą grę ?
mial kto tez zawias a pozniej restart kompa? mi sie dzisiaj tak stalo, zainstalowalem gierke, chodzila bez problemu i w misji gdzie trzeba bylo poszukac muchomorow dla orruka zawias i restart kompa, wie ktos moze dlaczego?
kolego kula1818 mialem podobny problem jak ty tylko ze odwrotnie... strasznie mi sie cielo juz na samym poczatku w prologu nawet na najnizszych detlach graficznych nie moglem grac az kolega ze mnie sie smial ze sobie nie pogram... wiec wzielem wylaczylem laptopa odrazu bezposrednio bedac w grze i wlaczylem jeszcze raz i problem ustapil i moglem grac normalnie co prawda nie na najwyzszych ustawieniach ale na srednich... sprobuj moze ci pomoze nie gwarantuje ale sprobowac mozna... pozdrawiam:)
Witam,
Czy ktoś też ma problem z brakiem dźwięków w dialogach ? Owszem -mogę czytać rozmowy, ale dźwięków rozmowy brak. Wersja z najnowszego CDAction.
Ta gra jest biedna ja nie moge. Te chujowe dialogi i te same ryje postaci. Co to jeden płód byl czy co
Otóż tak krew mnie już z tą grą zalewa bo jako wielki fan serii gothic chciałbym pograć było nie było w Arcanię Gothica 4(:D).A więc postanowiłem zrobić sobie przerwę z Arcanią.Kilka dni później odinstalowałem te badziewne patche zreinstalowałem gothica ,a później znowu zainstalowałem patch(1.2) wczęśniej był w towarzystwie hotfixa.I gra zaczeła chodzić jak powinno na średnich ustawieniach.Jednak później przy misji z żelaźniakami(boże błogosław).
Gra znowu zaczeła się ciąć dokładnie jak zdobyłem je wszystkie i wyszedłem z jaskinii.I zacinała się tak samo jak przybiłem do Arganii.Jeszcze raz prosze pomoc choć nadziejii juz wielkich nie mam.
Kiedy przechodzę dobrą grę rpg, mam ochotę natychmiast rozpocząć przygodę od nowa (sprawdzając inne możliwości, niezbadane lokacje, testując inne umiejętności itd.)... A tutaj na samą myśl rozpoczęcia gry na nowo ogarnęło mnie maksymalne znużenie... Chyba zbyt długo na nią czekałem i może dlatego jestem rozczarowany.
Grę kupiłem z cd-action i na tle innych gothiców to gówno ale dla tych co przygodę z grami typu RPG może się spodobać :D
Dobrze, że dali tę grę do CDA, bo na pudełkowe wydanie szkoda byłoby mi wydanych pieniędzy, gdyż gra jest po prostu kiepska. Trudno tu w ogóle znaleźć cechy charakteryzujące rasowego RPG, a co dopiero nazywać Arcanię jako pełnoprawną kontynuacją Gothika. Przecież to bardziej hack'and'slash z elementami przygodowymi, bo rozwój postaci, zadania, dialogi, walki i interakcja ze światem leżą i kwiczą. Mamy kilka jakichś głupich pasków, których stopień zwiększamy za pomocą marnych 3 punktów nauki. Dzięki temu zyskujemy nowe umiejętności, które i tak nie są potrzebne, bo system walki jest tak prosty, że nowe ciosy nie mają większego znaczenia (zresztą tych nowych ciosów nie ma za wiele, a przez dynamiczny system walki w ogóle trudno dostrzec, że cokolwiek nowego umiemy). Atrybuty rozwijają się automatycznie podczas rozwijania umiejętności, czyli zwiększając skille, zwiększamy też zdrowie, manę albo wytrzymałość. I co to ma być? A gdzie nauczyciele? Gdzie rozwijanie każdego atrybutu z osobna? Gdzie rozwijanie atrybutów za pomocą mikstur czy książek? Sytuację pogarsza fakt, że wykonywanie przedmiotów i przyrządzanie mikstur odbywa się w ten sam sposób. Stół alchemiczny niepotrzebny ani kowadło. Jak już wspomniałem, walki są tak proste, że nawet bez większych umiejętności można wygrać pojedynek, stosując po prostu taktykę atak/unik. Większe już znaczenie ma liczba zadawanych obrażeń przez daną broń, których to jest całkiem sporo (tak jak i zresztą innych przedmiotów), ale oczywiście nasz heros czego by nie podniósł, to jest wstanie tym dzierżyć, bo oczywiście siła tutaj niepotrzebna. Interakcja ze światem? Wiadomo, że z obiektów typu kowadło, stół alchemiczny czy łóżko nie można korzystać (co prawda można, ale tak tylko dla picu, włączając uprzednio odpowiednią opcję w menu opcji), więc pozostaje tylko plądrowanie wszystkiego, co nasz koksiarz napotka na swej drodze i rozmowy z mało interesującymi NPC. Oczywiście kto by się tam przejmował, że komuś okradamy mieszkanie. Wchodzimy, gdzie nam się podoba o każdej porze i bierzemy, co nam się podoba. Plądrujemy skrzynie, a jak wymagają wytrychu, to pierw bawimy się z dziecinnie prostą i mało logiczną mini-gierką, a dopiero potem zabieramy kosztowności. Rozmowy z postaciami są nieciekawe nie tylko dlatego, że są drętwe, ale również dlatego, że facjata niemal każdego napotkanego kolesia obraca się wokół dwóch, góra trzech tych samych modeli. Przeważnie spotykamy starszego pana z łysiną, rzadko kiedy pojawia się jakaś facjata z włosami na głowie, a nawet jeśli, to ona także się powtarza. Szczegółowe to one też nie są. Jeden model jest bardziej wyrazisty, drugi mniej. Jedynie kluczowe postacie posiadają swój unikatowy model i tylko one są najbardziej dopracowane, a reszta jest taka sobie. Zadań w tej grze w ogóle nie chce się wykonywać, bo większość polega na robieniu tych samych czynności (zabij/przynieś/odnieść). Próżno szukać questa, którego by się zapamiętało. Jeśli jakiś da się rozwiązać na więcej niż jeden sposobów (niewiele takich jest), to i tak nie ma żadnego wpływu na przebieg rozgrywki. Klimatem to wiadomo, że nie ma się co równać do prawdziwego Gothika, ale fabuła w sumie nie jest taka zła, choć specjalnie oryginalna jakaś też nie jest. Niestety, nie udało mi się jej poznać, bo gry nie ukończyłem z powodu monotonności, która później coraz bardziej była widoczna. Na początku nawet grało mi się fajnie, później jednak wykonywanie mało zróżnicowanych questów i ten cały uproszczony mechanizm rozgrywki spowodowały, że odechciało mi się dalej grać. Mocną stroną tej gry jest świat i muzyka (choć na tle wcześniejszych Gothików nie wyróżniają się i jak dla mnie nadal w tej kwestii najlepszy pozostaje Gothic 3), tyle że podziwianie pięknych widoczków i wsłuchiwanie się w klimatyczną melodię w tle nam nie wystarczy (może na chwilę), jeśli rozgrywce brakuje czegoś, co by nie pozwalało oderwać się nam od monitora. Świat jest niby większy niż ten z Gothika II, ale nie ma pełnej swobody, bo oddalając się dalej od ścieżek można napotkać niewidzialne ściany, więc mimo że obszar, po którym się poruszamy jest spory, to w wiele miejsc się nie dostaniemy niestety. W poprzednich częściach żadnych niewidzialnych ścian nie było, można było iść, gdzie sobie życzyliśmy i łatwo można było się zgubić (zwłaszcza w Gothiku 3). W Arcanii nam to nie grozi i zawsze odnajdziemy się w jakimkolwiek miejscu nawet bez zwracania uwagi na minimapkę, która przy okazji mówiąc jest wyjątkowo zbędna w tej grze (sporadycznie tylko zerkałem na nią, aby upewnić się, czy idę w dobrym kierunku). O grafice nie chcę się już rozpisywać, za to powiem tylko, że mechanizm odpowiedzialny za zmianę pogody pracuje dziwacznie. Ze słonecznej pogody natychmiast robi się pochmurno, zaraz potem pada deszcz (nie zaczyna kropić, tylko od razu leje na całego), a chwilę później znowu jest słonecznie. Zmiana pogody trwa w tej grze dosłownie chwilę. Była to jedna z tych rzeczy, które mnie najbardziej irytowały.
Podsumowując, Arcania: (Nie)Gothic 4 to przeciętny RPG i bardzo słaby Gothic. Nie wiem do jakich graczy jest ta gra kierowana (niby była robiona pod amerykanów, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby zwrócili uwagę na nią), ale z pewnością ani dla miłośników solidnych RPG, ani tym bardziej dla fanów Gothika. Może dla osób, które nigdy nie grały w gry RPG i chciałyby przekonać się, jak mniej więcej takie gry wyglądają. W skali od 0-10 oceniam ją na 6. Więcej bym jej nie dał.
Rivy ja daje max 3
Witam prosił bym o odpowiedź na dość często zadawane pytanie.Czy ta gra nie będzie mi sprawiać większych problemów na moim monitorze przy max detalach mój monitor to hyundai q770 crt max rozdzielczość to 1280x1024 a zalecana na jakiej planuje grać to 1280x720 a co do sprzętu jest taki procesor intel i3 2120 3,3 ghz ram 8gb ddr3 karta graficzna geforce geforce gtx 260 216 core zasilacz ibox black 550 W dysk Western Digital CAVIAR 2TB 64MB system operacyjny windows 7 64 bit profesional.
stworzylem konto specjalnie dla Arcani, gralem na poziomie gothic czas gry 27 godzin, mialem na starcie zla opinie przez komentarze na tej stronie wiekszasc negatywnych,a mimo to gra mi sie bardzo spodobala daje 8/10. ps. gralem we wszystkie czesci
PauloKuhan------------>I to mi się podoba mimo negatywnych komentarzy zagrałeś w Arcanie i bez problemów dałeś 8/10.Ja też mimo że wszyscy odradzali mi kupno i zagranie w nią kupiłem i zagrałem i naprawdę mnie wciągneła
Ludzie nie grając w nią od razu wystawiają oceny negatywne i piszą brednie bo to nie ten sam Gothic,a prawda jest taka ,że to dobra gra ja zrobiłem wszystkie zadania,grałem równo 30 godzin i nie żałuje. Też wystawiam obiektywnie 8,są lepsze aRPG i to dużo np. Wiedźmin, ale pełno jest gorszych. Natomiast gra fatalnie działa na nowym laptopie z solidną kartą maks na średnich detalach. Risen 2 jest ładniejszy , a chodzi o niebo lepiej. Taką jedną wadą, która się rzuca w oczy jest znikoma liczba modeli postaci (co chwila ta sama gęba). Porażką jest zwłaszcza ocena na golu dodatku do Arcanii. Polecam obiektywizm bo często się zdarzają sytuacje,że prawdziwe kaszany mają lepsze oceny od dobrych gier. Ja też myślałem ,że Mass Effect to nie może być fajne bo nie kręcą mnie Gwiezdne Wojny i Star Treki,ale po zagraniu stwierdzam ,że gra świetna na 10. Np. The First Templar ma niskie oceny ,a gra nie ma nic wspólnego z kaszaną,niewiele może mieć wspólnego ze średnią grą bo jest bardzo dobra.
Arcania miała zainteresować zarówno fanów serii Gothic, jak i graczy, którzy do tej pory z serią nie mieli nic wspólnego. Spelllbound miał więc sprawić, by gra spodobała się i niedzielniakom, i zagorzałym fanom, umówmy się, dość trudnej oraz niewybaczającej błędów serii. Czy im się to udało? Przekonamy się w niniejszej recenzji.
Przyznam, że przed premierą bardzo czekałem i liczyłem na Arcanię. Jednak za każdym razem gdy dowiadywałem się czegoś nowego o grze, okazywało się, że upadają rozwiązania z którymi seria była związana od początku. Poczynając chociażby na samej konstrukcji gry: jesteśmy wrzucani do nieprzyjaznego świata, jednak podczas dialogów dowiadujemy się o nim coraz więcej, świat był otwarty od początku, a wszystko było wytłumaczone. W Gothicu 4 cały czas przemy naprzód z niejasnym celem zemsty. Może i historia jest całkiem ciekawie zaprojektowana, ale dialogi są na tyle krótkie, że nie dowiadujemy się niczego więcej. Odblokowują się przed nami coraz to nowe obszary, a do starych nie ma po co wracać. Już na Feshyr przekonujemy się o konstrukcji gry. Mała wysepka podzielona jest na kilka mniejszych obszarów do których otrzymujemy dostęp. Arcania wręcz krzyczy: jestem grą! Nie ma tu praktycznie żadnej immersji. Świat jest tylko makietą.
Kolejne rozwiązania, które padły ofiarą Arcanii to rozwój postaci i interakcja ze światem. Akurat z tymi elementami jakoś się pogodziłem. Interakcję z różnymi obiektami miałem włączoną i jak chciałem coś stworzyć to nie robiłem tego stojąc po kolana w bagnie tylko znajdowałem odpowiedni przedmiot, wchodziłem z nim w interakcję i dopiero wtedy otwierałem okno craftingu. Brakowało mi tylko możliwości przespania się do rana, bo w nocy nie lubię biegać. Po wyłączeniu wszystkich asyst (minimapa, znaczniki zadań, pomoc w walce, paski życia) i włączeniu najwyższego poziomu trudności - Gothic, gdzieś ten duch serii nad Arcanią się unosił.
Walka jest dość ciekawie przemyślana. Śmieję się, że Arcania zgapiła trochę z Wiedźmina 1, a Wiedźmin 2 pożyczył sobie co nieco z Arcanii. Muszę przyznać, że system walki jest dopracowany i sprawia masę frajdy. Czuć ciężar broni i siłę wykonywanych ciosów. Starcia są dynamiczne i wymagają uwagi. Magia też fajnie wygląda, chociaż są tylko trzy czary to nie ma co narzekać. Akurat grałem stuprocentowym wojownikiem, ale na każdy rodzaj magii przeznaczyłem po jednym punkcie, aby zobaczyć jak to wygląda. Muszę przyznać, że z czarów korzystałem dość często i nieraz okazywały się pomocne. Z magii płynnie przejdę do alchemii i craftingu. Wg mnie wprowadzono za dużo rodzajów eliksirów i mikstur. Większości z nich nie użyłem. Dla mnie wystarczyłaby zwykła mikstura zdrowia i basta. Ale twórcy wprowadzili bardzo dużo rodzajów płynów, które działają przez pewien czas: 30 lub 60s. Jak dla mnie jest to nieco za krótko. Grałem na poziomie Gothic, więc walki trwały odpowiednio długo. Ale przyznam, że nieraz te mikstury okazywały się pomocne i ratowały mi skórę. Innym przedmiotem regenerującym zdrowie są bandaże. Z nich jednak można korzystać poza walką. Są dość tanie, więc to głównie nimi się leczymy. W Gothicach walka polegała na tym sprowadzaliśmy sobie pojedynczych przeciwników, bo z grupą silniejszych wrogów nie mieliśmy szans. W Arcanii jest to o tyle utrudnione, że przeciwnicy mają "limit" do którego mogą nas gonić. Dobiegają do pewnego miejsca i się wracają. Nie daje nic ponowne ich atakowanie.
Walkę łukami i kuszami też wykonano porządnie. Od naszych umiejętności zależy szybkość napięcia cięciwy i celność.
Graficznie Arcania podoba mi się bardzo. Lokacje są różnorodne, zapadające w pamięć i mają swój klimat. Podczas zapowiedzi twórcy skupiali się głównie na odwzorowaniu przyrody i poszczególnych lokacji. Nie powinna więc dziwić dbałość o szczegóły. Już Feshyr urzeka swojskim, beztroskim, wakacyjnym klimatem. Dlatego żałuję, że jesteśmy tam tak krótko. W ciągu gry przewija się chyba wszystko: tereny chłodniejsze w górach z lasami iglastymi, klimat umiarkowany, dżungla, lodowiec, bagna. Nie ma tylko pustyni. Na brak wrażeń i różnorodność nie można więc narzekać. Dlatego żałuję, że są to lokacje jednorazowe i nie ma po co do nich wracać. Tylko pod koniec gry, jako, że jest to podyktowane fabułą wracamy się do miejsca, które odwiedzaliśmy wcześniej. Świat jest duży, ale nie czuje się tego, bo poznajemy go po kawałeczku.
Fajnie przeniesiono wygląd starych bohaterów. Naprawdę można ich rozpoznać na pierwszy rzut oka. Paradoksalnie najmniej podobny jest Rhobar III. Świetnie wykonano elementy uzbrojenia: pancerze, szaty, miecze, kusze. Wykonane są z dbałością o szczegóły. Naprawdę czuć, gdy mamy ubrany pancerz, że sporo waży. Do tego gdy idziemy zbroja, miecz, tarcza i kusza chrzęszczą, a nasza postać porusza się nieco ociężale. Miasta i postacie poboczne także wykonano porządnie, jeśli jednak chodzi o twarze postaci drugoplanowych to często się powtarzają. Komuś kto gra w Arcanię raz na jakiś nie będzie to przeszkadzało. Wygląd potworów zarówno znanych, jak i nowych robi wrażenie. Cieniostwora spowija mgiełka mroku, aż kilka razy podskoczyłem gdy mnie zaatakował, bo w nocy prawie go nie widać, a porusza się bezszelestnie. Są też ścierwojady, kretoszczury, zębacze, wilki i sporo jeszcze innych przeciwników z poprzednich części. Zarówno wygląd, jak i rodzaje ich ataków są bardzo pomysłowe i przemyślane. Animacje postaci i potworów wykonane są porządnie i nie kłują w oczy. Nowi przeciwnicy także trzymają poziom i pasują do klimatu gry.
Warstwa dźwiękowa jest bardzo dobra. Zarówno dźwięki podczas walki, odgłosy otoczenia jak i muzyka brzmią dobrze, pasują do lokacji. Przyczepiłbym się do muzyki, która przygrywa zbyt cicho. Jeśli chodzi o polski dubbing to jest dość przeciętny w porównaniu do poprzednich Gothiców mimo, iż przecież obsada za bardzo się nie zmieniła. To wina kiepsko napisanych dialogów, które są po to żeby były. Fajnie, że w rolach znanych bohaterów słyszymy (w większości) te same głosy. Jeśli tak się zastanowię to bardzo niewiele nowych postaci zapadło mi w pamięć. Efekty pogodowe jak deszcz, wyglądają naprawdę porządnie. Na ziemi tworzą się kałuże, woda spływa po zbroi. Wschody i zachody słońca, promienie przedzierające się przez drzewa... W tych momentach gra urzeka i serwuje nam wiele niezapomnianych widoków. W grze mamy możliwość ustawienia kolorystki europejskiej i amerykańskiej. Jak po dłuższym zastanowieniu wybrałem amerykańską, gdyż gra na tym dużo zyskuje. Optymalizacja jest w miarę dobra, a gra się nie ścina. Może od czasu do czasu gra działa na granicy płynności, ale nie przeszkadza to w rozgrywce.
Zbliża się koniec recenzji wypada, więc stwierdzić, czy Spellbound podołał? Czy stworzył grę zarówno dla niedzielniaków jak i starych fanów? Wg mnie zrobił to najlepiej jak można tylko było. Konstrukcja gry, mizerna fabuła sprawia, że nikt się w niej nie zgubi, nawet jak robi sobie między sesjami duże odstępy. Gra wygląda bardzo ładnie jak na 3 lata od czasu premiery, ma widowiskowy system walki i już samo to sprawia, że chce się do niej wracać. Fani serii Gothic spotykają na swojej drodze sporo znajomych postaci, chociaż zbyt wiele z nimi nie pogadają...
Końcówka gry jednak mnie rozwaliła. Grałem na poziomie Gothic i na nim wygrać z Xeshą jest praktycznie niemożliwe. Obniżyłem więc poziom na "Trudny" i w miarę bez problemów wygrałem. Ostatni filmik, sprawia, że ciśnie się na usta wielgachne WTF?! Może twórcy robili sobie nadzieje na drugą część?
Ogólnie mam bolączkę z tą grą, bo początek jest fajny, ale im dalej w las tym więcej walki i mniej dialogów. W poprzednich Gothicach chciało się ciągle wracać, aby rozmawiać, wykonywać zadania, walka była tylko jednym z elementów gry, a nie jedynym jak ma to miejsce w Arcanii. Do tego ta końcówka... Waham się pomiędzy 6 a 7 i chyba dam 6.5. Jednak każdy kto nie zna albo nie lubi serii Gothic, z Arcanii powinien być zadowolony. Gra miała duży potencjał na to by zostać godnym następcą poprzednich części, ale skoro JoWood pochamił się na kasę i chciał podbić Amerykę... Po tej recenzji każdy powinien zdać sobie sprawę, że Arcania to tak naprawdę hack&slash.
Gra zajęła mi 34 godziny, ale skoro walczymy praktycznie cały czas, a ja grałem na najwyższym poziomie trudności (poza ostatnią walką), więc i gra trwa odpowiednio dłużej. Czy do Arcanii wrócę? Zanim skończyłem grę myślałem, że tak, ale teraz gdy skończyłem grę nie ma powodów, by do niej wracać, więc chyba nie... Arcania to przygoda na jeden raz.
Czekam na zapowiedź kolejnej gry Piranhy Bytes i mam nadzieję, że dostaniemy pełnoprawnego Gothica 4.
Dodam, że ostatnią walkę przeszedłem także na poziomie Gothic. Na drugi dzień podszedłem do niej na spokojnie. Zmieniłem oręż na miecz jednoręczny i tarczę oraz ubrałem inny amulet. Cierpliwie eliminowałem odradzających się przeciwników i to się opłaciło. Wystarczyło trochę zimnej krwi. Wczoraj już zmęczony byłem, bo Arcanię to trzeba dawkować sobie w małych porcjach, jak wcześniej napisałem, a koniecznie chciałem grę przejść już wczoraj.
Moim zdaniem Arcania jest dobrą grą. Z Gothica faktycznie pozostało w niej niewiele, ale to tylko kwestia klimatu. Dziękowałem Innosowi za to, że nie ma już tego silnika z Gothic 3, który był zbudowany chyba z samych bugów. Mechanika rozgrywki jest w porządku, fabuła prosta, ale znajdzie się kilka zwrotów akcji. Za to jedna rzecz nie daje mi spokoju: jakim cudem postać nie potrafi pływać, a wskakując do wody oblewa się krwią i leci z prędkością światła na dno? Taka mała bzdura, a tak mnie wkurza. Optymalizacja też nienajlepsza, na mojej GT 240 zacina na średnich. W każdym razie działa lepiej niż Gothic 3. Podsumowując to co napisałem oraz to, czego nie chciało mi się napisać, mogę wystawić Arcanii ocenę 8/10, może z minusem.
sebogothic , DOSKONAŁA recenzja! powinni Cię zatrudnić jako recenzenta w tym serwisie! idealnie wszystko ująłeś.
Arcanie traktuje jako grę nie związaną z serią Gothic (przeszedłem tylko 1 i 2 NK, w Gothic 3 nie grałem i nie mam póki co jakoś zamiaru..), co czyni grę naprawdę o niebo lepszą.
Denerwujące są niektóre elementy graficzne takie jak przede wszystkim cienie (jak stoimy to można zauważyć przekozacki efekt klatkowy), woda w morzu oraz poświata pod słońce...reszta jest rzekłbym PIĘKNA, grafika w grze to naprawdę cudo.
Wymagania..przeszedłem tą grę na Phenom II x4 3.7GHz + 4GB ram i GTX 460 1GB wykręcony do granic swoich możliwości, jednak niektóre elementy graficzne musiały zostać zredukowane do średnich a rozdzielczość 1080p okazała się trochę za wysoka do tego tytułu..jednak zmusiłem się i przeszedłem tak grę, lecz miejscami płynność była naprawdę słaba.
Reasumując, gra bez wątpienia warta przejścia, nudna nie jest..wręcz odwrotnie.
Moja ocena jest podobna do kolegi nade mną, 8.5 a to dlatego, że należy się wielki minus za niektóre wspomniane elementy graficzne jak i dość wysokie wymagania względem prezentowanej grafiki (za to zabiorę 0.5 pkt).
co jak co ale nigdy bym tej części Gothic'a nie kupił ;p - 1,2,3+dodatki owszem, nawet mam ale to... przykro mi xd
Według mnie ta część jest do bani w przeciwieństwie do 3 części, przeszedłem ją ras i więcej nie zamierzam. To moja ocena.
Arcania : Gothic 4 wyróżnia się spośród swojej dość ciekawej serii. Najprawdopodobniej założeniem twórców było, że gdy zrobią grę o wiele bardziej liniową i "łatwą", to przyciągnie ona więcej fanów. Mylili się. Gra jest zrobiona na takim poziomie, że nawet 12 - latek przeszedłby ją na najtrudniejszym poziomie trudności, co jest zdecydowanie przesadą! Usunięto alchemię, gotowanie, wykuwanie broni z poprzednich części co było ich znakomitym plusem, a zastąpiono to zwykłym oknem, w którym możemy zrobić to wszystko w kilka sekund. Nie możemy także uczyć się umiejętności u innych postaci, przecież nasz "Bohater" wszystko umie...W dużym skrócie cała gra straciła urok Gothica.
W grze przeszedłem tylko fabułę główną i około połowę zadań pobocznych, oczywiście nie ma nawet możliwości ich dokończenia...(Liniowość na maxa) Moja ocena to takie "naciągane" 6, bo gdyby tak słabą kontynuację wyprodukowała Piranha.. To ocena byłaby o wiele niższa.
Według mnie Arcania Gothic 4, to dość dobra gra. Fabuła mimo swej liniowości wciągnęła mnie, podoba mi się system walki w stylu hack n slash'a, grafika jest bardzo dobra jednak gra ma też sporo minusów. Kiedy doszedłem do Thorniary, przypomniało mi się o grobach magów i reliktach więc zacząłem je zbierać, JEDNAK kiedy chciałem odkopać grób wewnątrz Góry Białookiej pojawiła się niespodzianka, zamknieta brama uniemożliwiająca dostane się do kolejnego grobu(liniowosć gry- gramy non-stop, nie wracamy do poprzednich lokalizacji...), kolejnym minusem jest optymalizacja gry, przez którą na średnich detalach np. w jungli miałem ścinki i brak płynności gry mimo spełnionych wymagań. Jako ostatni minus podam twarze, twarze i jeszcze raz niedopracowane i powtarzające się twarze NPC jak na taki projekt powinni bardziej się postarać, a nie dać 3 twarze do bazy (pomijając te naszych przyjaciół). To byłoby na tyle gre oceniam na 8.5, ponieważ mimo minusów spodobała mi się, co do nowego bohatera twórcy gry nie mogli zrobić nic innego, bo jak wyobrażacie sobie grę starym Bezimiennym(królem Rhobarem III), który wykonuje zadania dla byle jakiego pachołka ?? :D. W Zmierzchu Bogów stał się królem i nowy bohater był nieunikniony. ;-)
Witam serdecznie Przepraszam że wogóle tu się udzielam z tematem swojego problemu ale szukam pomocy po całym necie już od miesiąca i nic.. : Otóż gra Gothic Arcania-oryginał płyta _instaluje mi się poprawnie tj sam proces instalacji zajmuje ok 1,5h ale wszystko dochodzi do skutku.Instalacja zakończona powodzeniem itd.. Później próbuje odpalać Uruchamia się czarny ekran startowy po czym gra uruchamia się i zaczynają lecieć takie dwie strony startowe z przyjemną w tle muzyką.. Kiedy dochodzi do rozpoczęcia rozgrywki moment start wygląda tak..-na tronie w chyba jaksini jakiejś siedzi pusta zbroja tzn pancerz na wysokości głowy lewituje korona a brakuje wyglądu/modelu bohatera w owej zbroji.dzwięk idzie płynnie ale graficznie brakuje tekstur wogóle nie ma ziemi , w tle azmiast scian wiszą gdzie nie gdzie jakies kawałki cegieł i ościeżnice drzwi choć samych drZwi nie widać i nie ma możliwości interakcji z drzwiami choc jak do nich podchodzę to pokazuje si ę podpowiedź "aby wejść w interakcję z przedmiotami wciśnij E" czy coś takiego mimo to nie ma reakcji po nacisnięciu.. chodzę tak a wsumie latam bo to bardziej jak czlowiek z jetpackiem wygląda niz rycerz .Pod nogami ma też zbugowana tarczę i miecz i tak na nich lata.wogóle model zbroi nie wykonuje ruchów tj nogami i rękami a jadynie przesuwa się po tym powiedzmy pomieszczeniu jakby no-clipowo przesuwa się jak szachy na szachownicy i na tym moja przygoda się kończy.. próbowałem instalować poprawki patche , hotfix aktualizowałem sterowniki graficzne i nic nie pomaga: mogę tez dodać że przed zainstalowaniem pierwszego patch'a na troni po starcie nie było nawet tej zbroji a jedynie podpisy i napisy pod niewidzialnym bochaterem i dzwięk oczywiści reszta bez zmian. Po wrzuceniu patch1.1 pojawiła się zbroja , korona i tarcza w nogach z mieczem j/w i poźniej bez zmian patch 2 ani hotfix nic nie zmieniły.. próbowałem przerzucić płytkę wedłóg pomocy z internetu na HDD i z tego miejsca zainstalować ale przy kopiowaniu wyskakuje błądąd-" nie mozna odczytać pliku źródłowego Data/datapack1.....zaś przy instalacji z płyty nie ma problemu i całą odczytuje choć bardzo długo. Jeśli ktoś mi pomoże stawiam 0,5L ;] nie zabije się przez tą grę ale szkoda troche grosza w błoto bez korzyści Proszę i z góry bardzo dziękuje za pomoc PS konfiguracja AMD Athlon IIx4(quad)4x3GHz ram 4GB ddr3 grafika Palit GF GT4301GB ddr3 open GL4.1 DX11 szyna 128Bit win7 home premium 64bit Wątpie by to była wina koniguracji sprzętowej bo ciągnie dużo mocniejsze gry bez żadnego duszenia a w gothicka Arcania miełem zagrać z rok temu na starym P$ i karcie 512 z ramem 1,5 gB i xp32bit jeszcze raz przepraszam za napisanie w tym temacie pozdrawiam
Gra super najlepsza ze wszystkich części bo grałem u kolegi,ale gdy przez internet kupiłem własną nie mogłem zainstalować bo za słaby komp miałem,ale wgrałem Windows 7 i okazało się że do instalacji potrzebny jest numer seryjny i keykode.Keykode mam ale numer seryjny znajdował się z tyłu instrukcji który był wydarty razem z kartą licencyjną .Wyczytałem że powinienem go dostać przy rozliczeniu a go nie dostałem.Nie radze kupować
dla mnie fajna gra
Jak by ta gra była dłuższa to na pewno moglibyśmy tutaj mówić już o tym,że jest lepsza od wszystkich dotychczasowych gothiców(no może za wyjątkiem jedyneczki,którą uważam za najlepszego Gothica jaki powstał).Ale i tak jest dość długa,bo przecież nie musimy wykonywać od razu misji fabularnych tylko wykonać wszystkie poboczne.Wtedy gra jest dość długa i ZAROMBISTA ;).Ja od siebie daję 9/10,bo grałem w misje poboczne i była to dłuuuga gra :)
Dno...
I jeszcze fajnie,że dodali tutaj poprzedniego bezimiennego :).Spotkaliśmy go w tej części jak siedział na tronie,bo w końcu w G3:ZB został Rhobarem III i dlatego pewnie już nie sterujemy nim w tej części,bo ma imię a to ma być opowieść o bezimiennym :).Ale pewnie nie chodzimy nim dlatego,że ma za dużo królewskich obowiązków xD
Jestem totalnie zawiedziony. :( Gothic to dla mnie klasyk, a ta część to jakieś nieporozumienie. Szkoda, że czwarta część została tak spartolona.
[link]
słaba jeszcze raz słaba i fabuła i cała ta rozgrywka tesz a poza tym co to ma być za fabuła która prowadzi do niczego bo walczmy w końcu z tym królem czy cholera wie co
ja też uważam, że jest niezła, prawda-nie ma takiego dużego świata, ale i tak jest dobra, dialogi i misje są ciekawe, ten świat można jakoś przeboleć bo reszta jest w porządku, na pewno lepsza niż gothic 3 forsaken gods, gdzie nawet nie chciało im się napisać dobrych dialogów i było dużo bugów, a fabuła lekko naciągana (zadania też-nic nowego nie wprowadziły), jedyne co było dobre w forasken gods to muzyka bo była z poprzedniej części no i część terenów
mi ta gra się podoba 8/10
"To już nie Gothic, to Arcania." - To zdanie idealnie oddaje całą sytuację. Moim zdaniem JoWood zrobiło jeden wielki chłam. Nie ma tu już tego klimatu który był w poprzednich, produkowanych przez Piranhie, Gothicach. Fabuła jest liniowa, nie ma praktycznie ŻADNEJ możliwości wyboru. Idziesz jak po sznurku, po jednej i tej samej ścieżce którą wskazali twórcy. Jeśli chodzi o grafikę to tutaj się należy uznanie. Zrobili grę naprawdę ładną. Aż miło patrzeć i podziwiać krajobrazy i wszystko dookoła. W 2010 roku to było naprawdę coś. Zresztą nawet teraz cieszy oko. System walki też jest dobry. Tego mi właśnie brakowało w poprzednich częściach, przyznaję.
Ale co mi po grafice i dobrej walce skoro gra nie zachęca do siebie żadną dobrą fabułą. Pod koniec przechodziłem ją już prawie na siłę.
Moja ocena to takie mocno naciągnięte 5. Głównie za grafikę i system walki. Żałuję że Piranha nie robiła tego Gothica. Na pewno wyszedłby o niebo lepiej.
Jeśli nikt by mi nie powiedział, że Arcania to takjakby Gothic 4, to przeszedłbym ze smakiem.
Jako Gothic 4 - Arcania jest do niczego na tle innych części.
Jako odmienna gra, jest całkiem znośna.
Minusem jest liniowa fabuła, ale pograć można.
Nadrabia grafiką.
Nie potrafię jednoznacznie stwierdzić czy polecam czy nie.
Do wszystkich narzekających na tą grę:
Potraktujcie tą część jako spin-off serii Gothic. Na pewno większość zarzutów co do mechaniki, klimatu i fabuły ustanie. W końcu spin-off nie zawsze musi przypominać pierwowzór.
To nie jest gothic 4 to jest podrobiony gothic. zobaczcie producenta powinno być ,,joowood i PIRANHA BYTES.
Podchodząc do Arcani ,trzeba mieć na uwadze,że ta gra nie ma nic wspólnego z serią Gothic, uproszczona do granic możliwości,a optymalizacja leży
najgorsza gra serii
Najgorsza część serii, jeżeli ktoś ją traktuje jako zwykłego RPG, może wystawić 6+/10-7/10, ale ja oceniam tą grę właśnie przez pryzmat poprzednich 3 części. Fabuła to dno, klimat jest prawie że nie wyczuwalny, muzyka stoi na wysokim poziomie, lecz co z tego jeżeli grywalność i inne aspekty w tej grze leżą i robią pod siebie? Dla mnie oraz innych fanów tej genialnej serii, plaskacz, mocny, kijem Bejsbolowym...
[ [link] ]
[link]
Arcania miała zainteresować zarówno fanów serii Gothic, jak i graczy, którzy do tej pory z serią nie mieli nic wspólnego. Spelllbound miał więc sprawić, by gra spodobała się i niedzielniakom, i zagorzałym fanom, umówmy się, dość trudnej oraz niewybaczającej błędów serii. Czy im się to udało? Przekonamy się w niniejszej recenzji.
Przyznam, że przed premierą bardzo czekałem i liczyłem na Arcanię. Jednak za każdym razem gdy dowiadywałem się czegoś nowego o grze, okazywało się, że upadają rozwiązania z którymi seria była związana od początku. Poczynając chociażby na samej konstrukcji gry: jesteśmy wrzucani do nieprzyjaznego świata, jednak podczas dialogów dowiadujemy się o nim coraz więcej. Świat był otwarty od początku, a wszystko było wytłumaczone.
W Gothicu 4 cały czas przemy naprzód z niejasnym celem zemsty. Może i historia jest całkiem ciekawie zaprojektowana, ale dialogi są na tyle krótkie, że nie dowiadujemy się niczego więcej, ponad bardzo skromne informacje. Odblokowują się przed nami coraz to nowe obszary, a do starych nie ma po co wracać, bo nie pojawiają się tam już nowe zadania. Już na Feshyr przekonujemy się o konstrukcji gry. Bardzo mała wysepka podzielona jest na kilka mniejszych obszarów do których otrzymujemy stopniowy dostęp. Arcania wręcz krzyczy: jestem grą! Nie ma tu praktycznie żadnej immersji. Świat jest tylko makietą, polem do popisu dla gracza.
Kolejne rozwiązania, które padły ofiarą Arcanii to rozwój postaci i interakcja ze światem. Akurat z tymi elementami jakoś się pogodziłem. Interakcję z różnymi obiektami miałem włączoną i jak chciałem coś stworzyć to nie robiłem tego stojąc po kolana w bagnie tylko znajdowałem odpowiedni do tego przedmiot, wchodziłem z nim w interakcję i dopiero wtedy otwierałem okno craftingu. Brakowało mi tylko możliwości przespania się do rana, bo w nocy nie lubię biegać.
Po wyłączeniu wszystkich asyst (minimapa, znaczniki zadań, pomoc w walce, zanikanie roślin, co pomaga w walce, czy paski życia) i włączeniu najwyższego poziomu trudności - Gothic, gdzieś ten duch serii nad Arcanią się unosił. Zwłaszcza, że graficznie Arcania jest ładna, a i lokacje były różnorodne i całkiem ciekawie zaprojektowane.
Walka jest dość ciekawie przemyślana. Śmieję się, że Arcania zgapiła trochę z Wiedźmina 1, a Wiedźmin 2 pożyczył sobie co nieco z Arcanii. Muszę przyznać, że system walki jest dopracowany i sprawia masę frajdy. Czuć ciężar broni i siłę wykonywanych ciosów. Starcia są dynamiczne i wymagają uwagi. Magia też fajnie wygląda, chociaż są tylko trzy czary, stopniowo wzmacniane, to myślę, że nie ma co narzekać. Akurat grałem stuprocentowym wojownikiem, ale na każdy rodzaj magii przeznaczyłem po jednym punkcie, aby zobaczyć jak to wygląda. Muszę przyznać, że z czarów korzystałem dość często i nieraz okazywały się pomocne.
Z magii płynnie przejdę do alchemii i craftingu. Wg mnie wprowadzono za dużo rodzajów eliksirów i mikstur. Większości z nich nie użyłem. Dla mnie wystarczyłaby zwykła mikstura zdrowia w trzech odmianach i basta. Ale twórcy wprowadzili bardzo dużo rodzajów płynów, które działają przez pewien czas: 30 lub 60s. Jak dla mnie jest to nieco za krótko. Grałem na poziomie Gothic, więc walki trwały odpowiednio długo. Ale przyznam, że nieraz te mikstury okazywały się pomocne i ratowały mi skórę. Innym przedmiotem regenerującym zdrowie są bandaże. Z nich jednak można korzystać poza walką. Są dość tanie, więc to głównie nimi się leczymy. W Gothicach walka polegała na tym sprowadzaliśmy sobie pojedynczych przeciwników, bo z grupą silniejszych wrogów nie mieliśmy szans. W Arcanii jest to o tyle utrudnione, że przeciwnicy mają "limit" do którego mogą nas gonić. Dobiegają do pewnego miejsca i się wracają. Nie daje nic ponowne ich atakowanie.
Walkę łukami i kuszami też wykonano porządnie. Od naszych umiejętności zależy szybkość napięcia cięciwy i celność.
Graficznie Arcania podoba mi się bardzo. Lokacje są różnorodne, zapadające w pamięć i mają swój klimat. Podczas zapowiedzi twórcy skupiali się głównie na odwzorowaniu przyrody i poszczególnych lokacji. Nie powinna więc dziwić dbałość o szczegóły. Już Feshyr urzeka swojskim, beztroskim, wakacyjnym klimatem. Dlatego żałuję, że jesteśmy tam tak krótko. W ciągu gry przewija się chyba wszystko: tereny chłodniejsze w górach z lasami iglastymi, klimat umiarkowany, dżungla, lodowiec, bagna. Nie ma tylko pustyni. Na brak wrażeń i różnorodność nie można więc narzekać. Dlatego żałuję, że są to lokacje jednorazowe i nie ma po co do nich wracać. Tylko pod koniec gry, jako, że jest to podyktowane fabułą wracamy się do miejsca, które odwiedzaliśmy wcześniej. Świat jest duży, ale nie czuje się tego, bo poznajemy go po kawałeczku. I tak na dobrą sprawę nie jest on zbyt bardzo wiarygodny.
Fajnie przeniesiono wygląd starych bohaterów. Naprawdę można ich rozpoznać na pierwszy rzut oka. Diego, Gorn, Milten, Lester, Lee, Xardas wyglądają praktycznie tak jak w G1, czy G2. Paradoksalnie najmniej podobny jest Rhobar III. Świetnie wykonano elementy uzbrojenia: pancerze, szaty, miecze, kusze. Wykonane są z dbałością o szczegóły. Naprawdę czuć, gdy mamy ubrany pancerz, że sporo waży. Do tego gdy idziemy zbroja, miecz, tarcza i kusza chrzęszczą, a nasza postać porusza się nieco ociężale. Miasta i postacie poboczne także wykonano porządnie, jeśli jednak chodzi o twarze postaci drugoplanowych to zbyt często się powtarzają. Komuś kto gra w Arcanię raz na jakiś nie będzie to przeszkadzało.
Wygląd potworów zarówno znanych z poprzednich części, jak i nowych robi wrażenie. Cieniostwora spowija mgiełka mroku, aż kilka razy podskoczyłem gdy mnie zaatakował, bo w nocy prawie go nie widać, a porusza się bezszelestnie. Są też ścierwojady, kretoszczury, zębacze, wilki i sporo jeszcze innych przeciwników z poprzednich części. Zarówno wygląd, jak i rodzaje ich ataków są bardzo pomysłowe i przemyślane. Animacje postaci i potworów wykonane są porządnie i nie kłują w oczy. Nowi przeciwnicy także trzymają poziom i pasują do klimatu gry.
Warstwa dźwiękowa jest bardzo dobra. Zarówno dźwięki podczas walki, odgłosy otoczenia jak i muzyka brzmią dobrze, pasują do lokacji. Przyczepiłbym się do muzyki, która przygrywa zbyt cicho. Jeśli chodzi o polski dubbing to jest dość przeciętny w porównaniu do poprzednich Gothiców mimo, iż przecież obsada za bardzo się nie zmieniła. To wina kiepsko napisanych dialogów, które są po to żeby były. Fajnie, że w rolach znanych bohaterów słyszymy (w większości) te same głosy. Jeśli tak się zastanowię to bardzo niewiele nowych postaci zapadło mi w pamięć. I nie potrafiłbym sobie przypomnieć żadnego imienia z Arcanii (oczywiście poza postaciami znanymi z poprzednich części). Efekty pogodowe jak deszcz, wyglądają naprawdę porządnie. Na ziemi tworzą się kałuże, woda spływa po zbroi. Wschody i zachody słońca, promienie przedzierające się przez drzewa... W tych momentach gra urzeka i serwuje nam wiele niezapomnianych widoków. W grze mamy możliwość ustawienia kolorystki europejskiej i amerykańskiej. Jak po dłuższym zastanowieniu wybrałem amerykańską, gdyż gra na tym dużo zyskuje. Optymalizacja jest w miarę dobra, a gra się nie ścina. Może od czasu do czasu gra działa na granicy płynności, ale nie przeszkadza to w rozgrywce.
Zbliża się koniec recenzji wypada, więc stwierdzić, czy Spellbound podołał? Czy stworzył grę zarówno dla niedzielniaków jak i starych fanów? Wg mnie zrobił to najlepiej jak można tylko było. Konstrukcja gry, mizerna fabuła, która raczej nie zapada w pamięć, sprawiają, że nikt się w niej nie zgubi, nawet jak robi sobie między sesjami duże odstępy. Gra wygląda bardzo ładnie jak na 3 lata od czasu premiery, ma widowiskowy system walki i już samo to sprawia, że chce się do niej wracać. Fani serii Gothic spotykają na swojej drodze sporo znajomych postaci, chociaż zbyt wiele z nimi nie pogadają...
Ogólnie mam bolączkę z tą grą, bo początek jest fajny i klimatyczny, ale im dalej w las tym więcej walki i mniej dialogów. W poprzednich Gothicach chciało się ciągle wracać, aby rozmawiać, wykonywać zadania, walka była tylko jednym z elementów gry, a nie jedynym jak ma to miejsce w Arcanii. Jednak każdy kto nie zna albo nie lubi serii Gothic, z Arcanii powinien być zadowolony. Gra miała duży potencjał na to by zostać godnym następcą poprzednich części, ale skoro JoWood pochamił się na kasę i chciał podbić Amerykę... Po tej recenzji każdy powinien zdać sobie sprawę, że Arcania to tak naprawdę hack&slash.
Gra zajęła mi 34 godziny, ale skoro walczymy praktycznie cały czas, a ja grałem na najwyższym poziomie trudności, więc i gra trwa odpowiednio dłużej. Czy do Arcanii wrócę? Zanim skończyłem grę myślałem, że tak, ale teraz gdy skończyłem grę nie ma powodów, by do niej wracać, więc chyba nie... Arcania to przygoda na jeden raz.
Czekam na zapowiedź kolejnej gry Piranhy Bytes i mam nadzieję, że dostaniemy pełnoprawnego Gothica 4.
Ta gra zniszczyła wszystkie zalety Gothica m.in. nieliniowość, grę Bezim (tym z poprzednich części), ciekawą fabułę, a dodała bezmyślne hack'n'slashowanie. A najgorsze w niej jest pokazywanie na mapie celu misji. Widać, że została stworzona dla 8-latków. Aż przykro się robi, że ta seria kończy się takim ścierwem
Jeżeli byłaby to osobna gra nie mająca w nazwie słowa "Gothic" to moja opinia mogłaby być lepsza, ale nie jest
Faktycznie - gra nie oszolamia, jak dla mnie Gothic 3 jest o niebo lepszy, a najgorsze jest to, że pod koniec gry nasza swoboda dzialania jest ograniczona praktycznie tylko do jednego miasta. Mam mieszane uczucia co do tej gry lecz byl moment ( na bagnach ) kiedy gralo mi się naprawdę fajnie i to sklonilo mnie do wystawienia tej oceny, niezlej jeśli patrzeć na inne komentarze.
Największy plus to niestety grafika, ale sama rozgrywka też nie jest najgorsza. Zdecydowanie gra się o wiele krócej niż w Gothic 3, nie ma tylu możliwości rozwoju postaci. Na poziomie łatwym nie trzeba praktycznie robić zapisów, bo gra staje się banalnie prosta dla każdego.
Kapitalne zakończenie serii. Oczywiście oryginał Gothic 1 najlepszy, wiadomo, potem Gothic 2 i 3 nieco słabsze, i na zakończenie godny Gothic 4, przeogromny świat, mnóstwo możliwości, cudo.