Terrorist Takedown 2 wykorzysta silnik użyty w grze F.E.A.R.
No bez kitu - prima aprilis już był.
Co z tego że mają silnik FEARa skoro grę tworzą w 3-6 m-cy - hitem to raczej nie będzie...
Skad wiesz ze bedzie dobra? Znany silnik to nie wszystko, najwazniejsze sa umiejetnosci programistow :)
W przypadku zakupienia gotowego renderera to raczej programiści nie są potrzebni, żeby była ładna grafika w grze. W tym przypadku najwięcej zależy od grafików :)
Poza tym, oni nie robią gier, które mają być hitami. Ale nieźle na tym zarabiają ;]
Poczekamy na pierwsze screeny ,to zobaczymy.
Trzeba wierzyć w krajową produkcję ..!
Szkoda że premiera już w listopadzie- wydadzą niedopracowany produkt. Mortyra 3 opóźnili na jakiś miesiąc- (a wtedy podobno już był gotowy, żeby go ulepszyć). I bardzo dobrze, może wyjdzie im niezła gra :)
Co do TT- mam nadzieję, że dopracują grę. Już lepiej żeby wyszła w styczniu, ale bez bugów i lepiej zoptymalizowana.
Wcale co do tego, że grafa będzie dobra nie był bym taki pewien. Po tym co zrobili panowie z City Interactive z silnikiem Chroma w Mortyrze czy w The Hell in Vietnam (w porównaniu do Call of Juarez) można się spodziewać różnych cudów.
Co z tego, że będzie dobra grafika skoro każda ich gra wygląda tak samo. Już ich obecne gry na silniku Chrome Engine wyglądają bardzo fajnie a mimo to nie ma w nich nic ciekawego. Rok temu gdy premierą miał Terrorist Takedown: Wojna W Kolumbii (ich pierwsza gra na Chrome Engine) byłem szczęśliwy, że wreszcie zrobili coś ciekawego i innego. Ale niestety - kolejne produkcje były tylko modyfikacjami.
Ja lubię ich gry, można pograć, odstresować się i zapomnieć. No ale ludzie - ile można tworzyć takie same gry? Ta firma nie przykłada się za bardzo do swoich produkcji, a każdą zapowiada jako coś zupełnie nowego :/
Rev_brK -> nie żebym się wymądrzał czy coś, ale wersję silnika Chrome użytą w "Mortyrze" czy w "The Hell in Vietnam" od tej z "Call of Juarez" dzieli ładnych parę lat.
