Mafia: The City of Lost Heaven
Nadal uważam że prócz Grafiki i ciut lepszego systemu strzelania (ktory swoja droga jak na 2021 rok to był jakiś budzetowy zart ) to remake może buty czyścić tej grze. Ta gra jak na swoje czasy to był majstersztyk technologiczny i o ironio po przejsciu remake już mi się nie chce ogrywać go drugi raz podczas gdy do tej gry nadal wracam :P
No raczej, Definitive Edition nigdy nie dorastało oryginałowi nawet do pięt, grafika to nie wszystko.
Oryginał to minimalnie 9/10, rimejk co najmniej dwa oczka mniej.
To prawda, że remake Mafia przegrywa z kretesem z oryginałem, jeśli rozłożymy wszystko na czynniki pierwsze (zwłaszcza budowa misji i miodność rozgrywki przekładająca się na satysfakcje z postępów to duża przewaga pierwowzoru), ale to samo można w zasadzie powiedzieć o większości remake'ów filmów i gier. Chociażby nowe wersje Resident evil 2 (1998) i Final Fantasy VII (1997) z ostatnich lat zostały ciepło przyjęte, bo śliczna grafika i łatwe sterowanie, a do pięt nie dorastają oryginalnym wersjom, które są grami wręcz perfekcyjnymi w swoim gatunku na mocne 10/10. Wiele rzeczy z tych kluczowych, które sprawiły, że pierwowzory stały się tak uwielbianymi klasykami i rozkochały graczy w latach 90' nie uświadczymy w odświeżonych wesjach. Często jest tak, że im mniej zmian tym lepiej, bo lepsze jest wrogiem dobrego i łatwo się pogubić, gdy jakość idzie w ilość, a zamiast miodnego konkretu mamy całość zbyt rozwleczoną z mniejszym dopieszczeniem i jeszcze z wycięciem tych najbardziej istotnych atrakcji. Ciekawe jak będzie z odświeżeniem Silent Hill 2 (2001), gdzie oryginał ma podobnie do Resident evil 2 też status 10/10 wśród gier survival horror. Więcej dobrego raczej można spodziewać się po odświeżeniu Metal Gear Solid 3 (2004), gdzie celują w wierność do przesady skoro to perfekcyjna skradanka, a jedynie poprawią sterowanie i zaoferują Topową grafikę. Takie podejście oczywiście jest bezpieczne przez udoskonalenie tego co zadziałało tak dobrze. Podobnie było przy Resident evil 1 remake i muszę przyznać, że do dziś ten remake uważam za najlepszy z wszystkich. Często ta produkcja wymieniana wtedy jako potężny magnes dla kupna konsoli Gamecube. Gra osiągnęłaby jeszcze większy sukces, gdyby nie była exem Nintendo, a wydali ją również na Pc i Ps2, a wyszło tak, że porty na inne sprzęty pojawiły się kilkanaście lat później na Pc i Ps4 w postaci wersji HD.