Symulatory okrętów podwodnych - Część III
Swietnie sie to czyta, gratuluje pomyslu na cykl!
PS. Znalazlem mala literowke:
TMA (Target Morion Analysis) -> TMA (Target Motion Analysis)
marketingowa firmy (tfu, tfu) Microsoft.
Trzeba byc niezlym idiota zeby napisac cos takiego...
Takie tam uzupełnienie tekstu artykułu :)...
Chociaż autor zastrzegł dowolność wyboru tytułów warto jednak wspomnieć o dwóch pozycjach:
1. Grey Wolf Hunter of the North Atlantic, który to oferował wirtualną podróż pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami okrętu. Nnic specjalnego, przypominało to sposób poruszania się po lochach dokładnie jak w Eye of Beholder, czyli kliknij strzałkę/rączkę i kamera przechodzi o " krok dalej, klik o 90 stopni i obrót, klik o 90 stopni i zrobiliśmy obrót o 180 stopni i możemy wracać :)". Niemniej zastosowano takie poruszanie sie po OP po raz pierwszy i było to znacznie więcej niż kliknięcie pomiędzy statycznymi ekranami Silent Service lub Silent Hunter, ale mniej niż w SH III :).
http://www.subsim.com/ssr/greywolf.html (niestety w encyklopedii gry-online brak opisu tego tytułu).
2. Silent Steel - to nie symulator a raczej interaktywny film (thriller) lub w dużym uproszczeniu gra przygodowa, którego akcja dzieje się na pokładzie atomowego okrętu podwodnego. Gracz wybierał jedną z kilku możliwych wariantów odpowiedzi i tym samym "posuwał" akcję do "szczęśliwego zakończenia" lub też "marnego końca".
http://www.subsim.com/ssr/steel.html (niestety w encyklopedii gry-online brak opisu tego tytułu)
Pozdrawiam
świetny artykul, ale z tych gier akurat zadna mnie na jakos dluzej nie przyciagla:(
Zanim komputery PC przekształciły się w multimedialne monstra wyposażone w mnóstwo cytrynowa siła gigaherców
"Rze" co?
"Przełom nastąpił dopiero w roku pańskim 1994, za sprawą tytułu o nazwie Aces of The Deep firmy Sierra On-Line, w którym to mogłeś wcielić się kapitana niemieckiego U-boota. Głównym przełomem w grafice, stało się wprowadzenie teksturowania trójwymiarowych obiektów, wraz z dodaniem takich efektów jak ogień i dym."
Z której to strony autor widzi tam "teksturowane trójwymiarowe obiekty"? Ja tam widzę tylko prosty model statku złożony z wektorów, które były już używane w grach przed 1990. :|
A ogień i dym, to dużo lepsze widziałem w niektórych grach na amidze:)