Nowe materiały dotyczące gry BioShock na PC
Te wszystkie konwersje z konsol na PC tym drugim na dobre nigdy nie wychodziły. Wydaje mi się, że tego roku Crysis znokałtuje wszystkich.
Marder ====> konwersja to akurat w tym przypadku nie najwłaściwsze słowo. Lepszym określeniem jest po prostu wersja PC - kod BioShocka jest dokładnie taki sam w obydwu wersjach (choć w przypadku PC i DirectX 10 będzie wyglądał ładniej), zmieni się tylko sterowanie i interfejs. Poza tym te gry wyjdą w tym samym czasie.
I to, co było kiedyś niestety dość częstą normą, obecnie - po wejściu konsol nowej generacji (nawiasem mówiąc niedługo trzeba będzie już zacząć po prostu mówiś "konsol" bo PS2 odchodzi powoli w zapomnienie, a Xbox już praktycznie przestał się liczyć) i PC "nowej generacji" - już nie będzie się zdarzało, przynajmniej w przypadku tych dużych producentów i wydawców. Nawet Capcom - biorąc pod uwagę jego wcześniejsze szaleństwa na PC - godnie rozwiązał kwestię PC-towej wersji Lost Planet, a do Resident Evil 4 wypuścił patcha, który w kwestii wizualnej zmienił prawie wszystko (nie wiem jak ze sterowanie w przypadku RE 4).
PS. Ja prywatnie konwersjami nazywam takie gry jak np. Halo 2, Resident Evil 4 (przed wypuszczeniem patcha), Devil May Cry 3 czy Onimusha 3. Przez takie gry słowo "konwersja" nabrała dla mnie zdecydowanie pejoratywnego znaczenia.
Tribunal --> Konwersja jako słowo ma dwa znaczenia. To potoczne znaczenie jest faktycznie pejoratywne. Jednak to "prawdziwe" oznacza po prostu transfer kodu. Zazwyczaj więc z konwersją mamy do czynienia, gdy po jakimś czasie od premiery gry na danej platformie jest ona "przenoszona" na inną platformę. Wówczas wszystkie elementy audio-video są transferowane bez zmian. Zmieniony zostaje tylko sam rdzeń silnika renderującego no i oczywiście sterowanie.
Natomiast dużo jest gier takich jak Bioshock, Assassin's Creed itp, które powstają równlolegle na kilku platformach. W takim przypadku nie ma mowy o konwersji, gdyż każda z wersji jest pisana osobno z myślą o danej platformie.
Pilav ====> zgadza się. Dlatego prywatnie odróżniam słowo "konwersja" od określenia "wersja xxx" :)
Zwał jak zwał. W każdym razie BioShock PC w niczym nie będzie ustępował BioShockowi Xbox360! ;)