O prawach do marki Gothic słów kilka
Ok, jak się pojawiły nazwy next-gen'ów to jak dla mnie już widać w kierunku czego zmierzają twórcy - niezbyt trudna, bardzo przygodowa gierka nastawiona głównie na walkę.
Swoją drogą ciekawe komu to będą chcieli sprzedać - Japończycy nie wiedzą co to jest Gothic, w USA zainteresowanie jest nieduże.
Niech się lepiej zabiorą za mmo.
fakt, że zawalili sprawę z kompatybilnością Gothica 3, ale dla mnie to jest totalna głupota, że jowood nagle ich wywalił i chce zrobic gothica z inną ekipą. Przecież to jest bezsens totalny, to niech już robią inną grę?
a Piranha Bytes nadal pozostaje fajną firmą i mam nadzieję, że teraz chlopaki sie wezmą do pracy i wydadzą jakąś gierkę w stylu Gothica tylko z innym tytulem;D specjalnie na premierę Gothica 4. Byłoby śmiesznie jakby sie okazalo, że ich nowa produkcja bije te wcześniej przeze mnie wspomnianą na głowę;D
Raziel --> a ja trochę rozumiem ich decyzję.
Zauważ jak nieprawdopodobnie grzebali się z premierą III części, a potem przełożyli jeszcze na październik i wydali zabugowaną i niedorobioną grę (to, że cienka ma akurat małe znaczenie - ma popularność wśród młodszych graczy czy fanów takiej niezobowiązujące siekanki).
Teraz wynajmą sobie albo jakiś młody zespół, który odświeży serię fajnym pomysłem, albo sprawdzony i doświadczony, który zrobi bez specjalnych opóźnień może nie oryginalny, ale po prostu dobry i grywalny produkt.
A Pirahna pewnie może nazwać sobie gierkę jakoś tak, żeby kojarzyło się z ich dzieckiem - "Gothic Experience", "Noname"?
Konwersja trójki na next-geny? Ha, być może wreszcie będzie się dało zagrać w tę grę.
"ma popularność wśród młodszych graczy czy fanów takiej niezobowiązujące siekanki"
Backside -> A ty w ogóle grałeś w Gothica? Bo z tego co piszesz wygląda na to że nie - ta gra jest trudna i skomplikowana i raczej nie nadaje się dla "fanów niezobowiązującej siekanki"... :/
Tak sobie czytałem i czytałem opinie na temat Gothica III, nie mogąc w to wszystko uwierzyć. I wreszcie sam zagrałem na w miarę dobrym sprzęcie. Wnioski? Dla mnie to pretendent do gry roku, a już na pewno jest to produkcja lepsza od Obliviona, który wymagał od gracza minimalne nakłady wysiłku (poziom bohatera = poziom przeciwników - beznadzieja!).
Owszem, może Gothic III jest zabugowany (a poprzednie części nie były?) i dosyć słabo zoptymalizowany (chociaż wcale nie jest tak źle; na 1-2 dwuletnim sprzęcie można pograć na maksymalnych detalach - oczywiście licząc się ze zwolnieniami), lecz prawda jest taka, że jest tak samo genialny jak G1 i G2.
Aha - nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. ;-)
SirGoldi --> Miałem podobne zdanie, ale po dwóch miesiącach gry okazało się, że nie mogę tej gry skończyć. Wytłukłem wszystkich Orków w Myrtanie, nie ma już z kim walczyć, a nie zaliczyło mi wyzwolenia Myrtany. I cała moja robota na daremno.
Zabrakło czasu na edycję :/
Pl@ski ---> może trochę przesadziłem z oceną poziomu trudności - gra momentami jest trudna (choć można ustawiać poziom trudności), ale na pewno nie skomplikowana i na pewno cieszy się największą popularnością wśród młodszej młodzieży.
SirGoldi --> a grałeś w część I i II :)? Wydaje mi się, że nie, bo większość zarzutów pod adresem Gothica III jest stawianych pod kątem porównania z prequelami.
A Oblivion jest dla mnie z pewnością lepszy jako gra cRPG - Gothic III oferuje żałosne możliwości jeśli chodzi o fabularność - to teraz bardziej przygodówka.
Backside ---> Grałem? Obie części przeszedłem po 3 razy. ;-) Dla mnie to po prostu gra ideał, a bugi nie są w stanie zmienić mojej opinii na temat Gothica.
Nie mówię, że Oblivion jest zły. Wręcz przeciwnie, to bardzo dobra, ogromna gierka, ale w stosunku do Morrowinda, pod wieloma względami spartolona. Nadal nie mogę pojąć, dlaczego zastosowano tak bezsensowny system związany z poziomami wrogów...
mirencjum ---> Wtedy rzeczywiście można się wkurzyć. Ja tylko mam nadzieję, że te nowe patche zapobiegają takim sytuacjom...
O ile weim jedynym co Piranha Bytes wydali bez nadmiernego pośpiechu spowodowanego finansami czy naciskami dystrybutora to Noc kruka i ta część serii robi wrażenie najbardziej kompletnej. Chociaż w mojej ocenie jedynka i tak jest lepsza, mimo wrażenia niedokończenia, gdyż oryginalna koncepcja pierwszej cześci bije na głowę dwójkę.
Trzecia część powinna wyjść tak na moje oko rok później - na chwilę wydania żeby działać płynnie i wyglądać przyzwoicie potrzebowała najmocniejszego kompa na rynku. Na mocnym sprzęcie i po poprawkach w ini większość bugów nie pojawiała się. Pozostawało niedopracowanie mechaniki ale gra i tak wciągała niesamowicie. Gdyby ją ukończyli to pojawiłaby sie groźba śmiertelnosci graczy z głodu i zmęczenia;)
Porównanie z oblivionem jest względne zawsze ale dla mnie Gothic wyglądał o wiele lepiej (fakt że dopiero po przestawieniu w ini parametrów daleko poza najwyższą jakosc dostępną w menu) poza twarzami postaci. Oblivion mnie zwyczajnie odrzucał - po kilku próbach zaczynanania tej gry nie doszedłem dalej niz do końca pierwszej misji fabularnej. Co do oskarżeń o fanboizm to morrowinda przeszedłem prawie całego na sprzęcie tak słabym, że według autorów nie dało się go nawet na nim właczyć;)
Teraz czekam na godnego następcę gothica z Piranhy za duuuużo lat. Może nawet będzie to Gothic 5 i może wreszcie całkiem ukończony, dopracowany itd...
jakikolwiek bedzie ten Gothic to liczby 4 i 5 jakos dziwnie mi pasuja do tego tytułu, jak i do kazdego chyba, co innego jak to jest tworzone na przestrzeni kilku lat(np. GTA) ale zeby zaraz po 3 mowic ze jest robiona 4 i moze 5, hmm ;]
SirGoldi ---> To przyznam, że jesteś wyjątkiem :). Naprawdę rzadko słyszę od fanów prequeli dobre słowa o trójce.
Jak dla mnie najnowszej części brak przede wszystkim klimatu - miasta są martwe, a gdy wykonamy wszystkie questy (w niedużej licznie) nie mamy nawet z kim pogadać, nie mamy po co wracać (nauczyciele są wszędzie) i jedyną racjonalną rzeczą jest wyrżnięcie w pień wszystkie co się rusza, zdobywając kolejny poziom i kupę forsy.
Fajnie, że jest duży świat, fajnie że jest interesujący system walki, ale czemu NPC nie potrafią się bić, czemu tworzenie drużyny nie ma sensu, czemu od początku pokanam orka, a po 10h gry wykuwam broń, której używam przez kolejne 20h - etc etc.
Naprawdę dziwię się, że po dokładnej lekturze G1 i G2, G3 może być grą idealną, skoro autorzy zrezygnowali w sumie z tego co było najlepsze w I i II.
Nie ma co gadać, ta seria jak dla mnie się mocna stacza :/ Moze nowa ekipa pomoze, albo chociaz wersja na konsole G3 bedzie lepsza...
Tylko nie chce widzieć tego sztucznego poziomu trudności :))) Ale biorąc pod uwagę lamentowanie graczy na PC i X360 jestem pewny, ze tego błędu nikt już nie popełni :)
"Ok, jak się pojawiły nazwy next-gen'ów to jak dla mnie już widać w kierunku czego zmierzają twórcy - niezbyt trudna, bardzo przygodowa gierka nastawiona głównie na walkę. "
eee tam... FF czy Fable nie były raczej grami akcji...
Ooo następny GOTHIC Super!! ciekawe kiedy pojawi się więcej informacji ;)
czekam z niecierpliwościom!!!
dr. Acula ---> nie oceniaj Gothica przez pryzmat innych konsolowych rpg'ów (zwłaszcza tak wyjątkowych jak FF) tylko przez pryzmat Gothica :).
Jak sam napisałeś Gothic ze swojej pierwotnej gothicowości się stoczył w kierunku graficzno-obszarowym. W dwójce jeszcze można było kombinować z alternatywnymi questami, wyciąganiem informacji od ludzi. Tu dochodzimy do miasta, robimy jak najwięcej obowiązkowych questów, rozwalamy miasto i idziemy dalej.
Nie jestem specem, ale imo to nie rpg, ale Diablo:)
Ja w ogole niewiem jakim prawem odbieraja PB ich dziecko. Ja bym im wytoczyl sprawe w sadzie. PB stwozylo ta gre i to od nich powinno zalezec czy wydadza kolejne czesci czy nie. JoWooDowi zalezy tylko na kasie niewazne zrobia z tego takie same gowno jak w FF, 100 czesci, parodia...
Backside-> Chodziło mi o to, że gdy gra wychodzi na konsole to nie musi być "durna".
Też jestem fanem G1 i G2, trójki już nie ;) Oby tylko Gothic 4 nie zawiódł. Mam nadzieję, że twórcy zasiądą do chwili namysłu i dostaniemy porządnego RPGa :)
David9-> LOL
dr. Acula ---> a wcale nie uważam, że musi być durna, ale po lekturze Gothica 3 widzę, że zmierza w tym kierunku :).
Ja staję się powoli realistą, jeśli chodzi o serie gier, i absolutnie nie wierzę w powrót do korzeni.
Powód jest raczej prosty - zmieniają się potrzeby graczy. Kiedyś królowały rpg'i z setkami dialogów i turową, dosyć-bardzo umowną walką, i różnymi archaizmami, które wciągały rzesze graczy do bólu.
Dziś liczy się nie tylko piękna grafika, ale i wielkość interaktywnego świata - sądzę też, że różne uproszczenia na rzecz przyjemniejszego, może i krótszego gameplay'a.
Backside ---> Wiesz, pewnie muszę pograć dłużej. :-) Jeżeli rzeczywiście Gothic III stracił tak wiele w stosunku do poprzednich części, coś jest nie tak. Zdam relację w najbliższych tygodniach. :)
to juz nie będzie ten gothic chyba :P
ZARAZ więc nie będzie dodatka do Gothic 3 A szkoda bo zapowiedało sie pajnie