O Larze słów kilka - część III
Generalnie rzecz biorąc, to TAOD podobał mi się. Pomimo wielu niedoróbek graficznych i beznadziejnego wręcz w niektórych momentach sterowania, jakby nieudolnie zerżniętego z Resident Evil, to była całkiem przyjemna gra. No niestety, wydawca dał ciała i wyszło jak wyszło. Źle jednak nie jest. Mam edycję kolekcjonerską "szóstki" z numerem 0450. ;)
Tekst bardzo fajny, ale ten tytuł... aff..
Bardzo dobry text. TRAOD miało też niestety błędy uniemożliwiające grę - u mnie po wejściu do jednego pomieszczenia gra się wywalała i w końcu nie przeszedłem :/
PS Na końcu jest błąd - nie Crystal Design a Crystal Dynamics :P
Kolejny świetny tekst. TRAOD był trochę lepszy od poprzednich części, ale gra w niego nadal była katorgą, a nie przyjemnością. No, ale w końcu za grę złapali się panowie z Crystal Dynamics i Lara powróciła w wielkim stylu.
Mam już Tomb Raider Aniversary , to jest naprawde udany remake ale za mało nowych ruchów i za proste zagadki , no może bardzo trudna zagadka jest w egipcie .
Bardzo fajnie zrobiono powrót wieży z Poseidonem i resztą ferajny .
Polecam !
No ja tez juz dorwalem TRA i mam jedno pytanko. Gierka w prownaniu do Legends ma dosc mala obietosc, na hdd 4gb, z tego co pamietam poprzednia czesc cos pod 8gb podchodzila a... okazala sie dosc krotka. W takim razie TRA chyba bedzie bardzo krociutka.
Swoja droga TRA ma strasznie niskie wymagania, zapomnialem przestawic w lapku ustawien z 'max battery life' i na procku 800Mhz szlo jak burza z wlaczonymi wszystkimi efektami ;p
@john_himself: zauwaz ze TR:L miala cos takiego jak 'next-gen' efekty. TR:A jzu tegoz nie ma.
Dzięki tykus, poprawione :) przynajmniej wiem, że ktoś te moje wypociny czyta :)
no wiem, że są błędy w AOD, ale i tak lubię tę część :) taki jakiś sentyment do niej mam :)