Air Battles: Sky Defender | PC
Nie piszę się II Wojna Światowa tylko II wojna światowa..Nazwy wydarzeń historycznych piszemy małą,z wyjątiem takim jak Konstytucja 3 Maja,Pozdro.
Jednym słowem nędza. Teren jest płaski i pikseloza straszliwa. Sterowanie jakies takie tępe. Samolot nieposłuszny. Klawisz G wypuszcza podwozie ale go już nie chowa. Nawet całkowicie odmówił posłuszeństwa. Naprawdę szkoda nawet tych 15 zł. Polecam natomiast Air Conflict. Tu naprawdę czuje się ten pałer.
Air Conflicts jest lepszą grą bo po pierwsze
W grze sky defender
-bardzo mało misji
-mało samolotów
-kanciasta grafika
a w Air conflicts
-200 misji w trzech kampaniach!!!
-możliwośc wybrania różnych stron o luftwaffe to już w sky defender ale można pograć w kampanię rosyjską i raf
-nienajgorsza grafika(bardziej staranniej wykonane budynki samoloty itd.
Szkoda 15 zł.
Sky Defender jest dla mnie o niebo lepsza. W niej latam już (prawie) doskonale. Wspaniała jest możliwość gry aż trzema stronami.
W Sky Defender po prostu nie umiem sterować maszyną. Tylko kilka razy widziałem (rozbiłem się) o jakiś budynek ponad powierzchnią ziemi. Strzelając z bombowca, nie mogę ruszać karabinem maszynowym. Mogę strzelać tylko w jeden punkt. Żałuję tych 20zł (gra kupiona w pepco).
Sory, pomyłka. Oczywiście chodziło o to, że Air Conflicts jest lepsza.