Start Games for Windows Live - oficjalne zapowiedzi Microsoftu a rzeczywistość
Ponadto 31 maja odbyła się premiera Halo 2, jednego z najbardziej oczekiwanych tytułów z gatunku FPS.
LOL
PS.
Zgodnie z pierwszymi raportami gracze otrzymali na początek, jeśli nie wiadro, to przynajmniej kubełek zimnej wody na głowy. Shadowrun nie może połączyć się z usługą Live,
Skoro pierwsze wrażenia są z 30 maja, to trudno, żeby działała usługa, która wystartowała 31 maja. Ale to może tylko w moim Matriksie tak jest.
Co ciekawe grając w multi przeciwko konsolowcą, mają oni do dyspozycji trochę nie fair zagranie bo mją włączonego auto-aim'a... jak zauważył gamespot.
Co ciekawe grając w multi przeciwko konsolowcą, mają oni do dyspozycji trochę nie fair zagranie bo mją włączonego auto-aim'a... jak zauważył gamespot.
To spoko mają :/
Moim zdaniem GfW nie wypali.
Pewnie ze nie wypali,juz ktos z id twierdzil ze QW nie bedzie z tego korzystac, bo myszka zklawiatura ma sie nijak do pada z szybkoscia i refleksem.
Start -> Falstart, dla mnie całe te Games for Windows, i wzlot gier na PC to jedna wielka bzdura. Karta graf. w cenie konsol, wsdzyscy otrzymują identyczną grafike w, tyle że na PC mają 30-40 klatek, a na X360, nawet nie muszą wiedzieć co to znaczy, bo wszystko śmiga spokojnie i płynniutko bez przycinek.
"Ponadto 31 maja odbyła się premiera Halo 2, jednego z najbardziej oczekiwanych tytułów z gatunku FPS" Wolne żarty.
Triber: tyle, że nie wszystkich rajcuje to co wychodzi na konsole, mnie wręcz tam nic nie ciągnie, jeden z dwóch tytułów, w który ewentualnie chciałem zagrać wyjdzie w czerwcu, drugi, mimo, ze zapowiadają, że nie pokaże się na PC, myślę, że też kiedyś tam trafi, nie śpieszy mi się.
Wiesz Triber... są ludzie którzy kupują Porsche 911 za kupę kasy, chociaż mogliby kupić inny samochód o tych samych osiągach. Nie wszyscy liczą kasę jaką wydają na sprzęt... niektórzy po prostu kochają komputery i nawet nie myślą o skoku w bok (czyt. na konsole). Nie wszyscy czują się usatysfakcjonowaniu kupieniem pudła, wsadzeniem płytki do napędu i graniem. Ja nie mógłbym żyć bez składania sprzętu, "pielęgnowania", podrasowywania nawet o ten "1FPS"... FPS o którym konsolowcy nawet nie wiedzą.
Ja tu czegoś nie rozumiem, albo Wy jesteście ślepo zapatrzeni w PC i nie uznajecie żadnej innej platformy do gier. Na konsolach jest wiele gier, które z pewnością by Was zaciekawiły, a te Wasze gadanie, to pewnie efekt ignorancji wobec tego sprzętu. To taki głupi tok rozumowania: "Skoro czegoś nie mogę mieć, to z pewnością musi być nieciekawe".
Sooulhunter - mówisz o Lost Planet. Grałem w demo i jedno mogę powiedzieć, mi się bardziej Dead Rising podobał. Najciekawsze jest to, że DR średnio kosił oceny w granicach 8/10, a LP to ścisła czołówka.
pioo7 - ja bym porównał Porsche do konsol, a zwykłe samochody do PC. Taki mój tok rozumowania, cóż poradzić.
CWSerek - A ja mogę powiedzieć że jesteś ślepo zapatrzony w konsole i wyjdzie na to samo :)
a Porsche ma swoje wady ale to swoją drogą :)
Zyker - gram zarówno na konsolach, jak i PC. Ostatnio do gustu przypadło mi demko Red Ocean (PC), w którego pełną wersję zaopatrzę się prawie na pewno. Bo widzisz, tu nie chodzi o to, na czym grasz, ale o to, w co grasz.
CWSerek -> dwóch spraw nie rozumiem
1) Dlaczego niby konsola ma być Porsche? Dobry PC może mieć parametry nawet 2x lepsze od X360 czy PStrójki, oczywiście najpierw trzeba zainwestować.
2) "Skoro czegoś nie mogę mieć", a dlaczego niby nie mogę mieć? Wydaje 2000zł na samą graficzną, to na konsole nie mogę sobie pozwolić?
@ CWSerek:
"Na konsolach jest wiele gier, które z pewnością by Was zaciekawiły, a te Wasze gadanie, to pewnie efekt ignorancji wobec tego sprzętu."
Proszę nie wmawiaj mi, że coś mi będzie się podobało, wątpię żebyś wiedział lepiej ode mnie co lubię, a czego nie. Śledzę rynek konsol, dobrze jest wiedzieć w co się grywa tu i tam, w kilka gier na konsole udało mi się również pograć. Na podstawie tych wszystkich informacji stwierdzam, że gry konsolowe nie mają mi nic do zaoferowania na dzień dzisiejszy. Trudno to zrozumieć? Kto tu jest więc ignorantem?
"albo Wy jesteście ślepo zapatrzeni w PC i nie uznajecie żadnej innej platformy do gier" mi nie przeszkadza istnienie tych platform ale polityka niektórych wydawców i twórców gier.
"To taki głupi tok rozumowania: "Skoro czegoś nie mogę mieć, to z pewnością musi być nieciekawe". "
Jeśli poruszasz sprawę finansowa, bo domyślam się, że o to w tym chodzi, to spokojnie mógłbym sobie kupić obie konsole (X'a 360 i PS3) i co miesiąc 1-2 gry ale dlaczego tego nie zrobiłem, nie robię i poki co nie zrobię pisałem już wyżej.
"(...) mówisz o Lost Planet.(...), a LP to ścisła czołówka." Tak chodziło o LP, dodam tylko, że mam gdzieś fakt czy dana gra jest w czołówce jakiegokolwiek rankingu czy na jego końcu, ważne jest czy oferuje mi to co mnie interesuje.