Lost Planet: Colonies sukcesorem Lost Planet: Extreme Condition?
Piekniejszych pdo jakim wzgledem ??? Graficznie jest mocno srednio ,a singleplayerowy gameplay wieje nuda . Jedyne co jest piekne to fajny multi :P .
Wieje nuda??? Czlowieku grales wogole w ta gre?? Graficznie srednio??? Pierwsza trojka pozycji na 360 tke :) Zreszta o gustach sie nie rozmawia :)
Mr_Hyde-->Grałeś w tą gre na X360, czy tylko pierniczysz dla pierniczenia.
Mógłbym kupić tę grę, ale jest jedna rzecz, która mnie odpycha - choć opieram się na recenzjach w serwisach internetowych. Jest nią fabuła. Wiadomo, że jest oklepana - walka ludzi z ufokami. To jeszcze dałoby się przeżyć bo przecież nawet Crysis nie będzie pod tym względem oryginalny, podobnie z Gears of War. Ale jednak w każdej z tych recenzji piszą, że fabuła jest nudnawa, dziurawa i nielogiczna, przydługawe filmiki itp.
Dziurawość i nielogiczność fabuły tej gry mnie od niej odpycha. W Gears of War jest dopracowana, w Crysisie też będzie - może to wynik tego, że te dwie gry robią ludzie z Zachodu, a Lost Planet robią Japończycy, którzy mają ciągotki to bzdurnych i nielogicznych fabuł byle tylko się naparzać?????....
Opieram się tylko na tym, co napisałem, więc może ktoś mnie wyprowadzi z błędu:
skoro w czasach, w któryuch ma miejsce akcja tej gry ludzkość opanowała niejedną planetę to po jaką cholerę ci ludzie (Wayne czy jak mu tam i spółka) walczą o planetę czy miast, w którym nie da się żyć ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne? Dlaczego - skoro mają taką świetną technologię - nie przeniosą się na inną planetę tylko walczą z niesamowitym mrozem i robalami? Może jest tam ukryte drugie dno fabuły? Jeśli tak to spojrzę przychylniej na tę fabułę i może kupię Lost Planet PC. Tylko nie mówcie, że chodzi o zemste czy co to tam bo jeśli tak, to od razu skreślę tę grę :)
Tribunal-->Kogo interesuje fabuła w takich grach.Ta gra to czysta akcja, fabuła to zbędny dodatek.Zamiast martwić się fabułą powinieneś zwrócić uwage (nakierować swój atak) na długość gry (można ją przejść już 7-8 godzin).
rafaleon 2.1 ====> noooo, chociażby mnie interesuje fabuła, nawet w TAKICH grach. Nie chodzi mi o to, aby była wybitna, oryginalna i niepowtarzalna. Chodzi mi tylko o to, aby - w takich grach - przynajmniej trzymała się kupy i byłą dopracowana, jak np. Gears of War czy Crysis. Bo z tego co wiem to jest w Lost Planet mnóstwo nielogiczności i to mnie właśnie odpycha w tej grze.
Sama rozgrywka jest fajna - bezstresowa strzelanka, czasem takie gry są potrzebne dla odstresowania, ale w 2007 r., w moim wieku wymagam od gier już czegoś więcej niż tylko bezstresowej strzelanki z dziurawą i nielogiczną fabułą :) Powiedzmy - bezstresowej strzelanki z logiczną, dopracowaną i trzymającą się kupy fabułą ;)
Niestety po twoim poście wnioskuję, że jednak nie ma tam żadnego drugiego dna i fabuła rzeczywiście jest kiepska, więc chyba się nie skuszę na tę grę.
Odnosze wrazenie, ze pisanie o fabule w Lost Planet dziala troche na zasadzie "X napisal, ze fabula ssie, wiec i ja tak napisze bo wyjde na idiote". Historyjka jest prosta jak budowa cepa, owszem, ale nie jest to wcale poziom duzo nizszy niz prezentuja soba rzesze innych tytulow, ktorych juz nikt sie nie czepia.
Tribunal: Odpowiedz na twe niezwykle trudne pytanie zna kazdy, kto obejrzal intro. Obejrzyj i Ty!
przynajmniej trzymała się kupy i byłą dopracowana, jak np. Gears of War
Fabuła Gears of War, powiadasz :D
po jakims czasie gra jest na tyle nudna i monotonna, ze w 8 misji dalem sobie spokoj. w taki to sposob,po ok 6h grania, LP wrocil na swoje miejsce w pudelku, gdzie pozostal na wieki. graficznie moze byc, bez rewelacji. fabula.. nie wiem, przewijalem.
albz -> nie opowiadaj, ludzie juz ksiazki pisza na podstawie..
bialy kot "Odnosze wrazenie, ze pisanie o fabule w Lost Planet dziala troche na zasadzie "X napisal, ze fabula ssie, wiec i ja tak napisze bo wyjde na idiote"." ====> jesteś niesamowicie wnikliwy i bystry, zwłaszcza że napisałem, iż opieram się na recenzjach w necie :)
A nielogiczność, którą sam wywnioskowałem napisałem wyżej. Jako że nikt z was nie zaprzeczył uważam, że fabuła tej gry jest kichą ze względu na tę właśnie nielogiczność i coś musi rzeczywiście w tym być skoro w każdej recenzji zarzuca się tej grze dziurawość jej fabuły.
Tak więc Lost Planet nie kupuję :) Nie będę przecież kupował gry dla ładnej grafiki. Poczekam na Gears of War PC: bardziej spójna fabuła, logiczna (nie walczymy o mroźną planetę, na której nie da się normalnie żyć), grywalność z tego co widzę po ocenach tego elementu w Lost Planet to w Gears of War jest podobna, a może i lepsza :)
Tribunal: Ironia blyszczysz, nielogicznosci z fusow wywrozyc potrafisz, fabule wielbisz ponad zycie - normalnie czlowiek orkiestra. Moglbym napisac zebys najpierw zagral, a potem komentowal, ale co ja maluczki moge Tribunalowi radzic, skoro On recenzje ma w necie i nadprzyrodzone postrzeganie. Trzymaj sie cieplo w oczekiwaniu na pecetowego GoWa!
bialy kot ====> dzięki, będę się trzymał czekając na Gears of War :)