Tom Clancy's Splinter Cell: Conviction | PC
Dawałem tutaj komentarz w 2017 roku ostatnio znowu miałem przyjemność wrócić sobie do Conviction i podtrzymuje zdanie że ta gra się okropnie zestarzała. Grafika jak na 2010 rok była już słaba ja się dziwię twórcą że zamiast zrobić grę na Unrealu 3 który był chyba Double Agent i który jak dla mnie lepiej wyglądał nawet jak na 2010 rok niż Conviction. To oni postawili na starego Unreala 2, soundtrack bardzo fajny dalej lubię wracać do niego zwłaszcza muzyka w Iraku jak Sam broni się z Victorem vibe Chaos Therory czuć w końcu Amon Tobin. Wgl nie maam jakiś wspomnień z tą grą jak gra jest dobra to wracamy do niej i uczucie nostalgii nas ogarnia. A tutaj czegoś takiego nie ma, ja już milej wracam do Double Agent wspomnieniami a podobno to jest najsłabsza odsłona i jest najbardziej hejtowana a ja uważam że DA lepiej się zestarzał i jak dla mnie ta gra jest na trzecim miejscu w rankingu moich części SC. Może patrze przez pryzmat że był to mój pierwszy SC w którego zagrałem i był to mój pierwszy kontakt ze skradankami. Nie była idealna to fakt port na PC był spieprzony pewne rzeczy były uproszczone ale dalej była to skradanka taka jak w Chaos Therory. Na YT są jakieś filmiki z wczesnej wersji Conviction z 2007 i mi się to bardziej podoba niż z 2010 fakt wygląd Sama był jaki był ale nie było tego zaznaczania wrogów
Po pierwszym uruchomieniu gry, zdziwienie to nie jest ten sam splinter cell, oco tu chodzi.Pp jakimś czasie szło przywyknąć do mechaniki gry. Na poziomie realistycznyz wyjście do kilku wrogów i wdanie się w nimi w ostrzał , kończy się przegrana. Jest to odmiana dla tej części serii gry. W grze trzeba przemyśleć kroki, w jaki sposób mamy walczyć.Czasem wkurzały misje gdzie trzeba było strzelać poniewaz nie było innej możliwości, i trzeba było się przestawiać że skradanki w strzelanie i odwrotnie. Mogliby rozbudować system przesluchan.Momentami brakowało mi savevow ponieważ zamiast tego pojawiły się checppinty. Niektóre misje były krótkie i łatwe a niektóre dłuższe i trudne do przejścia. W grze zabrakło przenoszenia ciał ,o nawet głupiego gwizdania co zawsze przyciagalo uwagę przeciwnikow.Gra szczerze mówiąc za krótka ,w dniu premiery za duża cena jak za taką grę, która faktycznie na upartego można przejść w jeden lub dwa dni. Grafika moim zdaniem nie zestarzała się , muzyka kwestia indywidualna.Mimo wszystko polecam zapoznac się z tytułem.