The Legend of Zelda: Ocarina of Time | Wii
Za dużo tych pomyłek.
Durania
<--
Darunia :)
Gra jest boska. A teraz wyszła na Wii. Co do tych błędów, nie wiem kto to pisał, ale nie ma u mnie dodatkowych punktów respektu.
Ja sobie ta gre zemulowałem z Nintendo 64, i nawet na średnik kompie śmiga na maxymalnych!
Tak wspaniała gra zasługuje chyba na nieco bardziej rzetelny opis?
Zdaje się, że nie ma żadnego zadania pobocznego związanego z wyrzucaniem stwora z kopalni.
Kompasy są tylko w labiryntach, poza nimi nie istnieją takie przedmioty.
Na dobrą sprawę nikt nie staje u boku głównego bohatera, Darunia później pojawią się tylko w paru momentach i to wszystko.
Bossowie nie posiadają żadnych kluczy, klucze służą natomiast do przedostania się do nich. Na końcu teleporty pozwalają na opuszczenie labiryntów, chyba że ta wersja odbiega od pierwowzoru zupełnie.
Resztę błędów poprawili przedmówcy.
doctor_greenthumb --> zapewne chodziło o rozprawienie się z Królem Dodongo, choć, jak słusznie zauważasz, nie sposób nazwać to zadaniem pobocznym.
Tak czy inaczej po lekturze opisu ciśnie się na usta parafraza kultowego cytatu z "Misia": "Ten opis w życiu słowa prawdy nie zawierał".
Najlepsza gra w historii w nowej wersji, którą można zapakować do kieszeni? Hell yes!
oco tu chodzi? widze już parę gier na 3ds zapisane w ds? nie se lecenia w ciula
, tylko trzeba zrobić nową ikonkę dla gier 3ds
Zeldy na NDS (1) są świetne ,a ten remake z n64 będzie godny :D Trzeba mieć :)
Gra jest świetna :) Opłacało się kupić dla niej 3DS'a
A ja jestem wielkim fanem tej gry i mimo ze nie znałem wczesniej to teraz siegam do starych wersji i porownuje jakie zmiany zaszły w nowym wydaniu.W stosunku do pierwowzoru z 1998 na Nintendo 64 znacznie poprawiono oprawę graficzną, a także zrobiono użytek z drugiego ekranika 3DS-a. Nie można zapominać o dodanym efekcie 3D, dzięki któremu doskonale znane lokacje nabierają nowego wymiaru.
Była to moja ulubiona gra na N64 .Przechodziłem w nią setki razy.Polecam tą grę nie tylko dla fanów.3DSa dla niej warto kupic... to dla mnie najlepsza gra ever! nie jestem w stanie zliczyć ile godzin przy niej spędziłem, z bratem graliśmy na zmianę nawet :] jak jeden już wysiadał to odpoczywał i drugi polował na złote skulltule gameplayowo - ta gra reprezentuje poziom nie osiągalny dla dzisiejszych produkcji...
...Opis do kitu. First, szukanie Spiritual Stone'ów to dopiero wstęp do prawdziwej rozrywki, jaką jest latanie po świątyniach jako dorosły Link i przenoszenie się w czasie. DARUNIA.
A gra oczywiście chyba nie potrzebuje opisu, nie?
Można też w to pograć na Gamecubie, bo Zeldy z N64 wyszły też na Gamecube'a, a poza tym są też dwie Gamecubowe wersje Zeldy, ale tylko w jedną zdążyłem pograć jak miałem tą konsolę.
Na NDS'a też są świetne, przeszedłem obydwie.
Na WII i na 3DS'a zapewne też.
Po mojemu The Legend of Zelda to najlepsza seria gier.
Genialna przygodówka. Mimo, że port z N64 to przeszedłem ją kolejne 2 razy z równie wielką radością jak kiedyś.
Dzięki bogu że ''Experci'' nie wpowiedzieli się na temat tego dzieła. Legend of Zelda to klasa sama w sobie...nie trzeba więcej pisać,tylko zasiąść wygodnie na kanapie,odpalić swoje leciwe N64 i dac się wciągnąć na kilka miesięcy.
Dlaczego każda gra z N64 jest jako gra z wii??? rozumiem że wii ma usługę virtual console ale nie mogą zrobić przynajmniej N64 przy na jakiej konsoli się pojawiła???
Pamiętam ten dzień w którym odebrałem tą grę na Nintendo 64. Po włączeniu długo oglądałem intro z rozdziawioną buzią. Ta gra mnie oczarowała. Do tego stopnia, że specjalnie dla niej kupiłem New 3ds XL. Mój Xbox One i wszystkie Wiedźminy, Forzy, GTA V, Far Cry i inne Dying Light poszły w odstawkę. Magia Nintendo działa. Następna w kolejności jest Majora's Mask i Poki Y. Później jakiś Marian itd. Już zdążyłem zapomnieć jak fantastyczne gry robi Nintendo. Polecam.
Gralem w swoim czasie na N 64 gra byla fantastyczna obecnie gram w wersję na Wii i musze przyznać ze jest cudnie klimat no i pelne przeniesienie na wii ocena 9,5/10 bo kazdy milosnik i fan Zeldy powinien zagrac w ten tytul jak i kazdy dostepny
Zacząłem swoją pierwszą przygodę z tym kultowym tytułem. Wychwalanie wszędzie tej giery i okupowanie przez nią większości list najlepszych gier wszechczasów zrobiły swoje.
Gra na N64 to arcydzieło! Cud, że udało się upchnąć taką grę na cartridge. Z tego co pamiętam to Majora Mask też wyszła na 3DS. Trzeba poszukać na allegro jakiegoś 3DS...