Wysokiej jakości obrazki, zapowiadające Project Gotham Racing 4
Grafa opad szczeki :D zwłaszcza 2 fota od gory
Co sądzicie o tej grze?!?! Jak dla mnie będzie bomba! Toca wymięknie. Tylko szkoda że wyłącznie na xbox360;)
Tzymische - nie wiem ani tego ani tego nie wdziałem w akcji, GT:HD widziałem filmik ładne widoczki ale grafa szczegółami nie powala tylko wielkością.
smiem twierdzic, ze w tym roku dla fana scigalek lepszym wyborem jest 360ka. Forza 2, PGR 4. A wyjdzie jeszcze multiplatformowy Colin : Dirt.
Mi sie wydaje ze ten Dirt to będzie gniot, ale czas pokarze w sobotę przychodzi mój elite :) wyposażony w masse gier trzeba będzie odrobić trochę hitów z 360 :D
Bujakszaa a widziales trailer z gameplaya? Z IMHO zachwycajacym systemem zniszczen?
Albo fotki są w zbyt małej rozdzielczości albo 720p to za mało żeby dobrze oddać efekty wody na masce (obrazek nr 2,4,5)
alexej - graficznie colin wyglada cienko, wszystko swieci sie tandetnym bumpem/shaderem/hdr, za to drzewa przy trasie pozostaja praktycznie calkowicie czarne, rotfl ;) Pomimo tego ze view distance jest dosc niski przez sama konstrukcje tras to i tak widac dorysowujace sie drzewa. Na pierwszych screenach wygladalo to zupelnie inaczej ;)
ja wiem, ze pgr4 bedzie rewelacyjny. wystarczy, ze doszlifuja trojke, poprawia troche bledow, polepsza grafike itd. i bedzie imba. chociaz szkoda ze nie bedzie systemu zniszczen jak w np. forzie 2, ktora tez sie swietnie zapowiada, czy colinie - ktory imo blaknie w porownaninu do tych dwoch gier.
DonKaczorek .... ja mam takie pytanie, zauwazylem ze kupa ludzi uzywa skrotu imba niemajac kompletnie pojecia co znaczy :). Mozesz mi powiedziec w jakim to niby kontekscie uzyles? :)
Cainoor - to moja uwaga do screenów nie do samej gry. Chociaż spodziewam się tego samego w finalnej wersji. W F1 na PS3 też widać widać że do efektów wody przydałaby się wyższa rozdzielczość: wygląda to jak woda ale odrobinę nienaturalne są te rozmycia/odbicia ------------------------->
albz --> Tyle, że w przypadku F1 krople są widoczne na ekranie, nie na samych pojazdach. A to jednak chyba robi różnice.
Mogłem. Na tym też dobrze widać - postrzępione kontury kropel etc.
Jiker - ja nie próbuję porównywać gier tylko opisuję co mi się nie podoba w efekcie graf. Nawet nie wiem co trudniej zrobić- filtr na cały ekran z liczeniem każdej kropli z osobna, czy obiekty na maskach samochodów. Ani co wymaga większej mocy obliczeniowej.
albz74
Dla mnie to wygląda marnie. Sam robiłeś tego screena? Jeśli chodzi o screen nr 2 z PGR4 z tej wiadomości, to uwazam ze jest bardzo dobry. Jeszcze czegoś takiego w grze nie widziałem. Poza tym, to chyba opady sniegu, a nie deszu ;)
Cainoor - pierwsza fotka to jakiś screen z netu - pierwszy z brzegu. Drugi jest z oficjalnej strony. Nie chciało mi się robić tego u mnie. Na masce wozu w PGR4 to zakładam że nie jest śnieg tylko krople wody :) Wiedząc że w PGR nie ma modelu zniszczeń ani skomplikowanych symulacji, zakładam że możliwy do uzyskania będzie efekt przesuwania kropel na masce. Wszak w PS3 przy 22 pojazdach na ekranie każda kropla - czy to rozpływająca się po ekranie, czy spadająca na asfalt - jest osobno liczona.
te screeny to juz byly 3 tygodnie temu w psx extreme a wy tu piszecie ze zostaly teraz opublikowane
albz74 -> to, co pokazałeś na pierwszym obrazku, to zwykły post-processing jest ;p Natomiast krople na szybach to jednak co innego, bo tutaj nie dostajesz całego ekranu do przerobienia.
kuraku - zgadza się. Chciałbym to zobaczyć w ruchu, czy te krople będą się przesuwać, czy nie.
Filtry spoconego prysznica to już wieki temu prezentował MotoGP. Zadne wielkie wyzwanie dla dzisiejszego sprzętu.
Zresztą uważam że was już ostro powalilo. CZY KROPLE BEDĄ SIĘ PRZESUWAĆ CZY NIE - TO WTEDY WSZYSCY POWIECIE _ "WOW TO DOPIERO FAJNA GRA"
Triber - a czego wymagać od arcadeowej ścigałki - bajerów graficznych :)
ja na przyklad pierwsze co pomyslalem, ciekawe, czy te krople beda statyczne, czy beda sie rozmazywac w zaleznosci od predkosci samochodu =]
albz74 ---> Ostatni OutRun w wersji dla PS2 nie jest szczególnie wybajerzony graficznie, a uzależniający okrutnie - nie jest to opinia odosobniona.
|eLKaeR| - nie grałem, nie jest 'przypadkowo' dobrze zrobionym technicznie tytułem (framerate i takie tam' ?? :)
albz74 ---> Na PS2 ta gra jest klasy "arcade perfect" (chociaż wersji coin-op nie było). Palce w niej maczali zresztą, oprócz ludzi z Sumo Digital, fachowcy z Sega-AM2, których raczyłeś już pochwalić za Virtua Tennis 3 dla PS3.
No i wszystko jasne. Jeżeli chodzi o wyścigi to tylko perfekcyjnie zrobione pod względem techn. mają szansę- szkoda czasu, nerwów i forsy na ścigałki w któych zwalnia animacja itp.
|eLKaeR|-->Po co wyjechałeś z tym OutRun'em.OutRun i PGR to zupełnie inne gry.PGR jest o wiele bardziej realistyczny niż OutRun.W ogóle nie znam bardziej arcadowych gier od serii OutRun.
albz74 - "tylko perfekcyjnie zrobione pod względem techn. mają szansę"
Powiedz to ludziom, którzy pamiętają czasy Lotus Esprit Turbo Challenge na Amige, albo Need for Speed na PC :P
Cainoor- noo, przecież to były na swoją czasę zarąbiste gry, świetnie zrobione na dodatek.
Pamiętam pierwszą ścigałkę 3D na PC, jeszcze przed NFS- tytułu nie pamiętam (ale nie Screamer, jeszcze wcześniej) , ale auta były zmyślone a tory miały różne śmieszne fragmenty jak pętle, skocznie itp. Pamięta ktoś ?
albz74
Na pewno chodzi Ci o Stunts :)
Gry były super jak na tamte czasy, wyznaczały standardy. Nowy PGR4 też pewnie podniesie poprzeczke zdecydowanie wyżej.
Do perfekcji to jednak im sporo brakowało. Szczególnie NFS. Błędów można było się dopatrzeć wielu.
Przecież Lotus miał świetną grafe :).
Cainoor- Stunts były na Amigę, i to było po Stuntsach. Auta wyglądały trochę na Ridge-racerowe; dużo kolorowych logotypów, spojlery i żarówiaste kolory
Stunts bylo tez na PCa albz, nie bluznij :) Nie jedna noc przesiedzialem robiac nowe tory...
albz --> cos mi tam swita, ale nie pamietam. Cos jak Slipstream 5000.
Jezdzilo sie na 2 graczy przy podzielonym ekranie.
edit:
ELKAER --> dokladnie! Pamietam, ze zabijala wymaganiami sprzetowymi.
Fatal Racing yeah !:P
Pamiętam graliśmy z kumplem na jego wypasionym DX33 przywiezionym z USA :D
Nawet się chyba dało w SVGA ustawić :D
Kurde kiedyś mi się lepsze wydawało :D
To co zabiło wymaganiami ale było super świetne to był Screamer. Miał całkiem fajny model jazdy, świetnie się jeździło. Trasy miałem obcykane z dokładnością do każdego skrętu :D
Bo Screamer to było mistrzostwo. Tam trzeba było mieć każde ścięcie zakrętu opanowane do perfekcji, liczył się każdy ułamek sekundy. A trasy były świetnie zaprojektowane.
Szkoda, że w PGR4 nie będzie modelu zniszczeń.
albz74 ---> Takie gry jak Fatal Racing albo pozycje z serii Screamer były owszem świetne, ale teraz nierzadko bardziej niż gameplay liczą się markowe auta, oczobitne felgi i odpustowe body-kity. Signum temporis.
Cainoor- a ja tam nie żałuję, zawsze wolałem Real Driving Simulator od Real Crashing Simulator.
Ależ bawiły. No ale tam to było clue rozrywki. Świetne, chociaż slowdown mnie dobijał.
albz74
A w Rally Championship grałeś? Magnetic Fields zrobiło gierkę cholernie trudną, ale dzięki systemowi zniszczeń frajda z grania była zdecydowanie wyższa, niż gdyby tego elementu brakowało.
btw. Chociaż do takich typowych ścigałek arcade to może rzeczywiście model zniszczeń jest złym pomysłem. Z wyjątkiem takich serii jak Burnout ;)
Coś mi ten tytuł mówi.
Model zniszczeń jest spoko jeżeli czemuś służy. Albo total rozpierducha i dobra zabawa, albo coś co nie utrudnia życia za bardzo. W Colinie to było dobrze zrobione, no ale tam cel był konkretny - dojechać do mety wykręcając odpowiedni czas. W wyścigach 'w kółko' jak Forza czy GT nie widzę za bardzo sensu - dodaje to realizmu z pewnością, ale nie wiem czy tak chcę - i czy inni chcą.
Cainoor-->Ja grałem, i nawet udało mi się dojść do ostatnigo wyścigu.Pamiętam jak dziś, jak mi wtedy serce biło.I ta stacja benzynowa na której można było nawet opony wybrać przed wyścigiem.Miód.
gdyby to byly zdjecia na ps3 odrazu wszyscy by krzyczeli ze to podrobka itp ale to na 360 to juz wszyscy podjarani , a aprawda taka ze to podroba na 100% gdzie podczas jazdy takie kamery jak na tych zdjeciach ;]
Canioor->o, dobrze prawisz.. powinni zrobic remake screamera, a zwlaszcza wersji rally, w ktorej na pierwszym rajdzie robilem ponizej 3:06 :)
pozniej nowe destruction derby, ale to juz bez presji, bo jest swietne flatout.
Niestety, co do RC mam inne zdanie. swietne grafika, prawdziwe trasy, ale fizyka..
natomiast co do pgr4, to pogadamy jak pojawi sie video. z pewnoscia bedzie znacznie gorsza jak statyczne screeny i dopiero wtedy jest sens porownywania. ilo to juz ladnych fotek bylo do szajsu?
i kropelki? poczekam, az beda sie liczyly. wiecie: kolizje, ksztalty, zmiana temp i parowanie, takie tam :)
Ciekawy model jazdy i eleganckie zniszczenia, to miał.... CARMAGEDDON (no i te wrzaski MAX'A DAMAGE). Moją miłością ze starych lat też był LOTOS, ale bardziej już NO SECOND PRIZE i STUNT CAR RACER i hmm VROOM (wszystko na Atari STFM, jeah!)
Co do Screamer Rally - tak bardzo przyjemnie się auta prowadziły, dopiera taką frajde sprawił mi w tej kategorii RBR, bo Colina żadnego nie polubiłem.