Zobacz demo anulowanego kilka lat temu projektu Van Buren (Fallout 3)!
Całkiem nienajgorzej wyglądają te rendery. Wątpię żeby Bethesda zrobiła to dokładnie w tym samym stylu... ale i tak im może wyjść.
Przekonamy się co nam mają do zaoferowania za 33 dni.
Ehh az lezka sie w oku kreci. Taka piekna kolejna czesc mogla byc. A Bethesta zrobi teraz jakiegos uproszczonego FPP z tego :/
To nie DEMO w normalnym tego slowa znaczeniu, a TECH DEMO, czyli praktycznie engine w stanie pre-alpha, krotka pokazowka jakby to mialo mniej-wiecej wygladac.
Ares - a jakie masz podstawy żeby twierdzić Bethesta zrobi teraz jakiegos uproszczonego FPP z tego :/ ?
tylko błagam nie używaj tego żałosnego argumentu 'bo gra jest na silniku Obliviona'
przeciez wiele gier rożnego rodzaju fpp, rts itp powstają na tych samych slinikach, przykład?
CRITERION tworca Bournout'a (samochodowka) na silniku tej właśnie gry stworzyła kolejna świetna grę czyli Black (fps)
Myślę że Bethesta zmodyfikuje silnik, oczywiście nie twierdze iż nie zrobią z tego fpp (wątpię :P) ale czemu by mieli robić? argument z silnikiem odpada, na pewno znają zdanie fanów i wiedza ze by im nie wybaczyli :P
Nie na silniku Obliviona tylko na silniku Gamebryo. A na Gamebryo powstały też takie gry, jak: Sid Meier's Pirates!, Sid Meier's Civilization IV, Empire Earth 2, Playboy: The Mansion, etc.
CRITERION tworca Bournout'a (samochodowka) na silniku tej właśnie gry stworzyła kolejna świetna grę czyli Black (fps)
Black powstał na RenderWare.
Reavek ---> Rzut izometryczny wydaje się mało prawdopodobny z dwóch przyczyn. Po pierwsze gra prawie na pewno trafi na konsole (oficjalnie potwierdzone, jak koniecznie chcesz to ci zaraz jakimś cytatem zapodam) co właściwie wymusza zastosowanie ujęcia TPP bądz FPP. Po drugie Bethesta jak każda firma, ma pewne specjalizacje i przyzwyczajenia, w tym wypadku są to erpegi w konwencji pierwszoosobowej.
Z drugiej strony na pewno zdają sobie sprawę, że fani falloutów zjedzą ich na śniadanie jeśli F3 będzie odbiegał znacznie od pierwowzoru. Być może czeka nas więc miła niespodzianka :).
a co ma rzut izometryczny do tego, ze F3 bedzie na konsole? chociazby Marvel Ultimate Aliance, jasne to nie cRPG w czystym wydaniu, ale tez nie o tym rozmawiamy.. sadze, ze system bedzie pewnym uklonem do pierwszych Falloutow
Konsolowość zabije Fallouta. Już jedna żałosna próba - dostosowana do możliwości konsol - była. Fallout: Brotherhood of Steel. To, co wyjdzie teraz prawdopodobnie z Falloutem będzie miał wspólną jedynie nazwę. Fani Fallouta chcieliby coś, co byłoby bezpośrednią kontynuacją, wyglądające mniej więcej jak ten van burek czy jak mu tak. Ale tego nie będzie, bo nie zarobiłoby na siebie. Musi być proste, ładne, 3D no i oczywiście muliplatformowe, tj. przykrojone do możliwości konsol i większości ich użytkowników.
Wlasnie, dawaj :) Bo NIGDZIE nie zapowiedziano FO3 na konsole :)
A dla mnie smieszne jest, ze ktos sugeruje, ze Bethesda stworzy gre ktora bedzie konkurowala z gra... Bethesdy... Lepiej stworzyc gre sporo inna od Obliviona, bo umozliwia ona rozszerzenie bazy klientow. Podstawy ekonomii moi drodzy... :)
Black powstał na RenderWare.
co nic nie zmienia, na tym silniku powstało wiele gier z rożnych gatunków.
Nie na silniku Obliviona tylko na silniku Gamebryo. A na Gamebryo powstały też takie gry, jak: Sid Meier's Pirates!, Sid Meier's Civilization IV, Empire Earth 2, Playboy: The Mansion, etc.
o przepraszam za błąd :)
ale to co napisałeś jeszcze lepiej wróży )
Lepiej stworzyc gre sporo inna od Obliviona, bo umozliwia ona rozszerzenie bazy klientow. Podstawy ekonomii moi drodzy... :)
Podstawą ekonomii w tym przypadku jest to, że klienci jak inż. Mamoń lubią te gry, które znają. Najlepiej sprzedają się ponoć dodatki do simsów. Ponieważ oblivion odniósł sukces finansowy zarówno na pc i konsole, to pewnie zrobią jeszcze raz to samo. Skoro EA sprzedaje co roku to samo z lekkimi modyfikacjami, to pewnie ci zrobią podobnie. Po co mają robić coś, co nie wiadomo, czy się sprzeda, jak mogą zrobić coś, co już raz się sprzedało, więc da się sprzedać jeszcze raz.
gladius ---> Wszystko pięknie i ładnie. Wytłumacz mi zatem dlaczego Bethesda zamknęła temat Obliviona - sprzedał się znakomicie - i z uporem maniaka powtarza, że więcej dodatków do niego nie będzie? Mogliby je przecież tłuc taśmowo.
gladius: Mylisz sie :) Po co robic Fallouta skoro moga zrobic kolejne ES? Po co placic za prawa do FO lacznie 4mln dolarow, tylko po to by zrobic z niej cos zupelnie innego? Mogli sami wymyslic swiat post-ap jesli maja zerwac z historia serii. Fan Base FO jest calkiem liczny i mozna sie liczyc z tym ze bedzie w stanie rozpetac pieklo na necie jak bylo w przypadku FO:BOS (zgadnij ile na tym stracili ;)). Bardziej oplacalne jest zrobienie czegos odmiennego od ES, co pozwoli przyciagnac do siebie nowe srodowisko a potem jechac na zmiane z ES i FO i dodatkami az do *** smierci.
U.V.I. --> Zależy jak rozumiemy definicje słowa "oficjalny" :). Dla mnie oficjalne to po prostu wypowiedzi twórców w wywiadach. Żeby daleko nie patrzeć niech bedzie FAQ z No Mutants Allowed:
Pete Hines: "Our intention is to do a multiple platform title. Which platforms that will be, it's too early to say."
albo jeszcze inny jegomość:
Pete Hines: "Our intent is to develop and publish the game for a number of platforms."
Poza tym z tego co wiem to info o rozpoczęciu intensywnych prac nad grą pojawiło się w jakimś magazynie "xboxowym". Myśle, że to przesądza sprawę.
U.V Impaler - a co to za różnica, co gadają? O tym, czy dodatki będą czy nie, decydują księgowi.
Co do tego ich Fallouta, to po prostu uważam, że fani poprzednich wersji się rozczarują, również z tego powodu, że są o 10 lat starsi.
Pilav: Ta "zapowiedz" w Xbox Magazine to jednozdaniowa wypowiedz w wywiadzie o Oblivionie, ciezko to uznac za zapowiedz :) A Pete jest znany z tego ze mowi tyle zeby niczego nie powiedziec, jak kazdy PRM ;)
gladius: Nie jestem stary! *foch*
Pilav ---> Eeee... myślałem, że masz coś konkretnego a nie jakiś gdybanie. ;)
gladius ---> Wiedząc, że szlak wytyczony przez The Sims jest doskonałym sposobem na zarabianie pieniędzy i wiedząc, że Oblivion odniósł sukces komercyjny, powróćmy do tego tematu za rok. Zobaczymy, czy zadecydowali księgowi, czy też skończyło się na zapowiedziach, że do tematu już nie wrócą.
Myślę, że sama marka Fallout jest jednak warta te kilka milionów... Mogą teraz sprzedać każde gówno z nalepką legendy. Taka jest prawda.
Lookash: A gdzie tam, jest legenda, ale dla graczy ktorzy maja teraz po dwadziescia pare lat. Kto z nich kupi bez zapytania kumpla, przeczytania NMA, kupienia gazety, sledzenia produkcji? Nikt.
LooZ^ ---> Todd Howard: "I can't say what platforms it will or won't be on yet. We hope to hit as many as them as we can."
Wiele może zmienić się podczas produkcji gry, ale są pewne niezmienne założenia które ustanawia się już na samym początku. Oni już podjeli decyzje, że prócz wersji na PC gra wyjdzie też na konsole i od początku tworzą gre z tą myślą. I co ważniejsze mówią o tym w wielu wypowiedziach w wystarczająco oczywisty sposób by albo im uwierzyć, albo uznać, że kłamią. Nie sądze by kłamali, bo to nie profesjonalne ;p.
A choćby nawet wyszła na konsole w czym problem? Tak na dobrą sprawę to powinniśmy się cieszyć, że Fallouta robi Bethesda, a nie ktoś inny. :P
Pilav: Niekoniecznie, sformulowanie "We hope to hit as many as them as we can" moim zdaniem nalezaloby interpretowac jako "tak duzo jak bedziemy w stanie zrobic z zalozeniami ktore mamy", bo jesli interpretujemy to inaczej to rownie dobrze moze FO3 wyjsc na DS, PSP i komorki...
LooZ^ ---> Też typowałbym raczej stacjonarne next-geny ale bezsprzecznie chodzi o kilka platform (nie pierwszy raz wspomniana liczba mnoga - co na pewno nie jest przypadkiem) a to oznacza, że oprócz PC też na czymś innym. Czyli na konsole.
U.V.I. --> Nie mówię, że to coś złego, że na konsole. Mówie tylko, że to pozwala wysnuwać przypuszczenia, iż Falloutowi 3 będzie bliżej do Obliviona czy np. Mass Effect niż do poprzedników. Przynajmniej pod względem ukazania akcji.
Pilav ---> Zarzut, że skoro Bethesda robi Fallouta, to automatycznie dostajemy FPP, jest dla mnie absurdalny.
U.V. Impaler -> F3 ma wyjsc na silniku obliviona, ktory wlasciwie jest silnikiem gamebryo wzbogaconym o sporo efektow i narzedzi developerskich. Howard powiedzial tak w ktoryms z wywiadow dla gemespotu sporo czasu temu. w kazdym badz razie to nie daje zadnej pewnosci ze gra bedzie fpp, a nawet jesli to nie znaczy ze gra mialaby stracic klimat. baa... powiedzalbym nawet, ze klimat w fpp moglby byc o wiele wiekszy, tylko pytanie co zrobia z systemem walki :)
Tak w ogole, dziennikarz ktory byl w siedzibie Bethesdy mowil, zeby "nie martwic sie" o zachowanie izo i turn-based. Ja mam przeczucie, ze FO3 bedzie izometryczne i z walka zarowno RT jak i TB :) Ah, nie moge sie doczekac :)
U.V.I. --> Rany julek przyczytaj dokładnie co napisałem :D. Jeśli F3 będzie FPP to nie dlatego, że robi go Bethesda, tylko dlatego, że Bethesda chce zrobić go na konsole. Poza tym równie dobrze może być TPP albo jeszcze inaczej. Zresztą wcale nie wykluczam rzutu izometrycznego, bo teraz to nawet RTS-y robią na konsole więc jak chciec to móc. Po prostu to według mnie mało prawdopodobne.
Otwarcei włazu do Vault - zawsze o czymś takim marzyłem. Szkoda że BIS R.I.P., tak jak i żal Troika. I całe szczęscie że Bethesda zopiekowała się Falloutem, nie kto inny.
Mozna narzekac na bethsede ale tak na prawde jaki inny dev robiacy rpgi moglby sie tym zajac? Jakos nic nie przychodzi mi do glowy.
btw wykombinowal moze ktos jak poprawic display fontow w tym tech demie?
zekke--> Odpowiedź jest prosta - BioWare :) Ewentualnie Obsidian, ale w tym wypadku miałbym więcej obaw niż w przypadku Bethesdy.
Teraz to nawet RTS-y robią na konsole więc jak chciec to móc
kiedyś też robili dune 2000 (?) red alert były na psx'a, ale to raczej sporadyczne przypadki :)
a to ze gra ma wyjść na konsole nie wyklucza rzutu izometrycznego
pawcyk3 -> A czy Obsidian to nie jest tak naprawdę przemianowane, stare Black Isle Studio?
No może nie przemianowane, ale z tego co się orientuję, duża ilość ex-pracowników BIS pracuje teraz w Obsidian.
Probowal ktos to instalowac ?
Swietne. Nie sadzilem, ze mozna tak oddac klimat grafiki z F1 i F2 w 3d. Wielka szkoda, ze projekt poszedl na zyletki.
--->Triber:Otwarcei włazu do Vault - zawsze o czymś takim marzyłem.
mowisz i masz :P
http://www.youtube.com/watch?v=M7q71jAAakE&mode=related&search=
to mnie rozwalilo totalnie hahha
Deadeye @
w kazdym badz razie to nie daje zadnej pewnosci ze gra bedzie fpp, a nawet jesli to nie znaczy ze gra mialaby stracic klimat. baa... powiedzalbym nawet, ze klimat w fpp moglby byc o wiele wiekszy, tylko pytanie co zrobia z systemem walki :)
Najambitniejszym systemem walki w grze (pseudo)RPG z perspektywą pierwszoosobową był ten w Oblivionie. Najambitniejszym, a i tak swoją infantylnością wręcz porażającym. I trudno wymyślić coś lepszego w FPP, bo chyba cofać się do rozwiązań w rodzaju walki turowej z np. serii M&M nie ma sensu. Dlatego, proszę Cię bardzo, nawet nie śmiej mówić, że w FPP klimat mógłby być większy. Nie sama walka jest w F. ważna, ale - z drugiej strony - bezmyślne klikanie zabiłoby grę, a i cały system rozwoju postaci (S.P.E.C.I.A.L. czy jak to się zowiło) by bardzo ucierpiał.
Reasumując, F3 jako FPP mówię stanowcze nie. Wypada mieć nadzieję, że chłopaki z Bethesdy okażą należyty szacunek serii, bo my, gracze - którzy spędzili wieeele godzin pykając w gry z serii, takiego szacunku się domagamy, prawda? :)
Mimo wszystko, jestem dobrej myśli.
Dlatego, proszę Cię bardzo, nawet nie śmiej mówić, że w FPP klimat mógłby być większy.
czy ty wiesz o czym mowisz w ogole? :) co ma klimat do systemu walki? to 2 osobne elementy, zreszta chyba najciekawsze w falloucie ;) a teraz wyobraz sobie system walki wziety zywcem z dwoch pierwszych falloutow i ukazany w fpp - da sie to zrobic, i mogloby nawet byc ciekawe. oczywiscie spekuluje tutaj, bo na powaznie mowiac od razu widac pare problemow ktore trzeba by rozwiazac zeby to mialo sens, ale mysle ze jest do wykonania ;] ale spekulowac nie ma co, bo Bethesda sama wybierze nie pytajac nas o zdanie - bo te opinie i oczekiwania i tak juz znaja
Van Gray @
> I trudno wymyślić coś lepszego w FPP, bo chyba cofać się do rozwiązań w rodzaju walki turowej z np. serii M&M nie ma sensu.
Czy moglbys rozwinac mysl?
Deadeye @
> co ma klimat do systemu walki? to 2 osobne elementy, zreszta chyba najciekawsze w falloucie ;)
Klimat owszem, ale system walki w Falloucie byl ograniczony nawet w porownaniu do tytulow (juz wtedy) brodatych, jak np. UFO: Enemy Unknown.
> a teraz wyobraz sobie system walki wziety zywcem z dwoch pierwszych falloutow i ukazany w fpp - da sie to zrobic, i mogloby nawet byc ciekawe.
Przeciwnie, bylby to koszmar. Wybacz przydlugi wywod...
Komputerowe RPG dziela sie na dwa rodzaje. Pierwszy to "Ego", gdzie bohater reprezentuje gracza a budowa gry przewiduje opieranie wyborow o przekonania osobiste. Gry tego rodzaju w wiekszym stopniu polegaja na bezposrednosci gracza do rozgrywki, wlaczajac roznorakie elementy zrecznosciowe i ogolnie odciazajac charakterystyke *postaci* w kontekscie sytuacji. Jesli sytuacja jest nierozwiazywalna, to nie dlatego ze gracz obral inny tor budowy postaci niz przewidziany, ale dlatego ze zabral sie zan za wczesnie lub jego osobisty wklad byl zbyt maly. Do tej grupy zaliczam serie Ultima, Gothic, Elder Scrolls, itd. Gry akcja/RPG sa jej naturalna ewolucja.
Drugi rodzaj to "BG", gdzie sytuacje odnosza sie do bohatera, a rozgrywka przygotowana na wielokrotne powtorzenie pod katem roznych modeli / 'podejsc'. W tych grach rozprezony jest stosunek gra-gracz, co objawia sie uzaleznieniem rozwiazan (i wykluczen) od cech postaci i czesto konczy wlasnie na turowym systemie walki. Przyklady: Arcanum, Prelude to Darkness, Fallout.
Widok FPP przez zrownanie gracza z postacia *zawsze* bedzie przejawial dryg danego tytulu do pierwszej grupy. Absolutnie zawsze byl objawem splycenia wyborow dialogowych, cech postaci.
Nic w tym dziwnego (ani nawet zlego), ale w przypadku Fallouta po prostu swiadczy o niezrozumieniu & powierzchownym traktowaniu serii przez wlasnego producenta. A Bethesda ma doswiadczenie w produkcji gier tylko i wylacznie pierwszego rodzaju. Zaczeli od zrecznosciowej i sportowych, przeszli na FPP, zajmuja sie akcja/RPG.
Nic nie swiadczy o ich kompetencjach w kierunku gier drugiej grupy. Ani nawet ogolnych. Przeciwnie: pamietasz szum jaki wzniesli gdy jakis ruski serwis porownal screeny z wersji E3 Obliviona z wersja pudelkowa? Albo jak nie poradzili sobie z opanowaniem wlasnej technologii (Radiant AI) i skonczylo sie na jej kastracji 5 minut przed wydaniem? Albo jak kazdy ich eRPeG od czasu Daggerfalla ma coraz mniej statystyk, typow broni, zaklec?
Fallout zasluzyl na lepszych kuratorow.
Demko jest w miarę stabilne (włączyło mi się w 3 na 6 przypadków i 2 razy wywaliło do windy:P), jest nieźle zabugowane i oferuje tylko 2 plansze (Junktown i Krypta), fajne jest tworzenie postaci (łącznie z wyglądem i płcią - zerknijcie na screeny:)), kilka broni, 2 pancerze (chyba 2 bo więcej nie znalazłem), kilku przeciwników, ok 6 mini-questów, grafikę 3D (:P), kilku NPC-ów. Walka jest niestety w czasie rzeczywistym - próbowałem to zmieni w opcjach, ale niestety zmiany nie dają żadnego efektu:/ Za to klimat jest niesamowity:) '
Screeny: http://www.nokia890.republika.pl/f3.zip (ok 6 MB)
Poprawić jakość fontów można zmieniając odpowiednie opcje w pliku F3.ini znajdującym się w Moich Dokumentach. Tam również można zmienić inne opcje łącznie z klawiszologią.
Jak widać można zrobić Fallouta w 3D - oby tylko Bethesda wzięła przykład z tego dema i zrobiła Fallouta na miarę jego 2 części...
całkiem to niezłe... aż sie łezka w oku kręci....
Bez obrazy - ale większość z was przypomina bandę stetryczałych staruchów, którzy jedyne co umieją, to narzekać w stylu: 'khe, khe, a kiedyś to były gry, nie to co teraz!' - ja rozumiem, że taka postawa 'starych wywyższonych wyjadaczy' jest teraz hajpowana, ale, błagam, zachowajmy trochę umiaru, bo zbliżamy się w pewnych miejscach do absurdu. Ale przynajmniej ubawić się można.
Rozbraja mnie naiwność myślenia, że Bethesda to jakieś niedorozwoje i dać jej do ręki markę Fallouta to jak nadpobudliwemu dziecku nóż - zarżnie i siebie i innych. He, he oni wiedzą lepiej od was, że w ręku mają autentyczną legendę, która może być wielką żyłą złota. Nie spieprzą tego, najwyżej lekko zawiodą - dzisiaj, w epoce rozwiniętego developeningu, zrobienie dobrej gry równa się chęci pracy. Oczywiście, czegoś więcej wymaga zrobienie gry wybitnej, ale...
Jednak najzabawniejsze jest przekonanie, że FPP (a ktoś powiedział, że w ogóle będzie? Wiecie, jakie gry obsługiwać ten "silnik Obliviona"?) zabije grę. Ja odpowiadam - FPP nie będzie, a naet jeśli, to czemu nie? Jeśli zrobią sensowny system walki, stylową oprawę - efekt przesuwania się w cieniu ruin LA może być świetny. Ale nie, 'ma być jak było', bo się genialni uber-fani rozzłoszczą.
I main dish tego wątku, czyli kwestia wieku. Bożesz, jak mnie bawią takie wypowiedzi w stylu "gracze młodsi tego nie zrozumieją". Ofkoz, Fallout to jakiś hebrajski, żeby go 'zrozumieć' trzeba być zgredziałym 60 latkiem, od 5 lat nie grać w żadne gry, bo 'teraz to same badziewie, nie ta sztuka, co kiedyś'. Obawiam się, że większość 15-latków dużo lepiej poradzi(ła by) sobei w takim F3 niż ta loża narzekaczy.
Główny problem tkwi w tym, że niektórzy tu wyraźnie chcieliby dostać w opakowaniu F3 jedynkę. Bo po co zmieniać, jak wszystko jest idealne? To tak jak z HoMM5 - była burza, krzyki, protesty, bójki na ulicach i w końcu dostaliśmy remake 3. Który można sobie bez grzechu podarować, bo jest oryginał. Sytuacja jest analogiczna. Ja nie chcę remake'u Fallouta, ja chcę Fallouta 3 - czy dobrego, zobaczy się, bo ja, niestety, w przeciwieństwie do niektórych tu piszących tego nie wiem.
Ciekawe czy skonczy jak Deus Ex 2 i Thief 3 ? :)
Black powstał na RenderWare.
I co z tego? Burnout też. RenderWare to silnik Citerionu tak samo jak system fizyki Karma
ja mam duże obawy co do tego projektu,pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie
a jak wyjdzie gniot totalny to ludzie to oleją tak jak było z Deusem 2 .
robienie takiej gry na konsole ,cienko to widzę vide Deus Ex 2
wyszedł kastrat ,i ani na piecu ani na konsoli sie niesprzedal
Taven --> HoMM5 to tak naprawdę "trójka" dostosowana do współczesnych realiów. Nowa fabuła, misje, świetna grafika, a miód ten sam co kiedyś. Bardzo możliwe, że z F3 będzie podobnie, gdyż Bethesda nie będzie chciała ryzykować i postawi na sprawdzoną formułę. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jak przeniosą rzut izometryczny na konsole. Zdecydowanie konsole wymuszą jakąś zmiane w mechanice rozgrywki.
zekke --> Bioware przeżywa teraz drugą młodość. W przeciwieństwie do Obsidianu oraz śp. Black Isle i Troiki panowie z Bioware potrafili dostosować się do ewoluującego świata gier. Zrozumieli, że era świetności gier baldurso-neverwinto podobnych przemineła (co nie znaczy że zapotrzebowanie na nie całkiem zniknęło) i poszli z duchem czasu jednocześnie zachowując priorytetowość fabuły i dialogów. Czekam na Mass Effect.
Pilav - dla mnie skonczylo sie wlasnie na nvn/kotor. Mass effect do mnie nie przemawia, czuje ze bedzie ten sam schemat gameplay`u co w kotorze (ktory zupelnie mi nie pasowal). W ogole wyglada na to ze free roaming bedzie maksymalnie ograniczony.
stace - co zmieniles w ini aby poprawic fonty?
zekke ---> Gusta i guściki. Do mnie przemawia przede wszystkim system dialogowy, fabuła i rozwój drużyny. No i oczywiście klimat. Doskwierać będzie jedynie "hermetyczność" świata (a raczej wszechświata ;)). Cóż jeśli chodzi o wszechstronność eksploracji i możliwość wybierania różnych dróg to fallouty zawsze będą niedoścignionym wzorem.
Deadeye @
czy ty wiesz o czym mowisz w ogole? :) co ma klimat do systemu walki? to 2 osobne elementy, zreszta chyba najciekawsze w falloucie ;) a teraz wyobraz sobie system walki wziety zywcem z dwoch pierwszych falloutow i ukazany w fpp - da sie to zrobic, i mogloby nawet byc ciekawe.
Pierwsze pytanie pominę milczeniem. A co ma klimat do systemu walki? Może odwrotnie, co ma system walki do klimatu? To, że zbyt uproszczony system walki może ów klimat zabić. Mnie osobiście znudziło oblivionowe sytuacje w rodzaju "uciekam przed przeciwnikiem, on bierze zamach, nie trafia, za to ja dwa szybkie machnięcia i dalej w nogi". A później ganiamy się wokół stołu.
Sprawiło to, że dla mnie szybko klimat uleciał. I pewnie nie tylko dla mnie :)
Systemu walki wziętego żywcem z pierwszej i drugiej części sobie w FPP nie wyobrażam. Bo, na przykład, jakby rozwiązano sprawę celowania? Chodzi mi o zależność pomiędzy stopniem rozwinięcia odpowiedniej umiejętności - w tym przypadku 'broń palna', a tym, na ile my sami byśmy mieli wpływ na to, w co strzelimy. W grze z perspektywą izometryczną jest to znacznie prostsze.
Są jeszcze inne problemy, które pojawiłyby się wraz z przeniesieniem gry w FPP, na przykład skakanie - w grze FPP MUSI być możliwość skakania, a pewnie miałoby to wpływ na styl gry, rodzaj/stopień interakcji z otoczeniem. I trudno jest mi to sobie wyobrazić. I nie, nie oznacza to, że mam ograniczoną wyobraźnię, po prostu charakter gry uległby (moim zdaniem) sporej zmianie.
Wreaker @
W M&M7 dawało się każdej postaci łuk i gdy napotkało się przeciwnika, walka wygląda tak: 4x naciskam "F" (bo ten przycisk odpowiadał za atak, domyślnie ofc), atak przeciwnika, znów walimy 4xF, tura przeciwnika, 4xF. I tak ad mortem defecatum. Ja to tak zapamiętałem, dawno w to grałem.
zekke @
Żeby poprawić czcionki, zainstaluj te załączone do dema.
niektorzy nie zdaja sobie sprawy, ze fallout 3 jest dla nich skazany na porazke dlatetgo, ze nie bedzie falloutem 2.
ja chce postepu. najmilej widze f3 jako fpp, w ktorym podczas walki kamera leci w gore, w izometrie, i mamy jakies pseudo-hexy; np strzelanie szczegolowe mogloby byc w fpp, tylko ze w zaleznosci od poziomu danej umiejetnosci mamy trzesaca sie reke. o!
a ja uwazam ze lepiej (obecnie) pasc nie moglo niż na bethesde
inne, wspaniale dziecko BlackIsle : baldury, nad ktorymi w liceum siedzialem godzinami vs neverwintery ktore mimo wielkiej przewagi graficznej sa dla mnie niczym, grami ktore odinstalowalem po 3h grania, BioWare nie dało rady nawet oddać 10% klimatu
do meritum: dlaczego bethesda?
- bo oni potrafia ogarnąc tworzone przez nich swiaty, ktore śmiem twierdzić, zarówno z morku jak i w obku były o wiele większe niż te w falloutach i wszędzie tętniło życie
- potrafia zrobic, obok main questa, sub questy w takich ilościach aby przedluzyc czas gry nawet do 100% czasu grania dluzej
- i potrafia natchnać grę częscią - niewiem jak to nazwać ale chyba "duszy"
owszem poprzeczke f3 ma cholernie wysoko, powiedzialbym ze za wysoko, mysle ze nawet BlackIsle obecnie mialoby problem z zrobieniem tego tak aby usatysfakcjonowac starych "dziadów" jak my
co to bedzie - gniot czy hit? akademicka debata imo :)
Wszystkie te obawy sa spowodowane tym , ze Bethesda nie stworzyla nigdy nic innego jak tylko te swoje TES'y. Jako ze nie miala do czynienia z innymi klimatami niz fantasy to wiekszosc nie ma do nich zaufania i mysla ze od razu zrobia kicz a la Oblivion ze spluwami , w ktorym nie zostanie nic z poprzednich czesci Fallouta , ktorych i tak nie da sie odtworzyc , niestety. Lecz po tym "motywie przewodnim" mysle ze raczej bedzie to raczej niewypal.
tmk13 -> np strzelanie szczegolowe mogloby byc w fpp, tylko ze w zaleznosci od poziomu danej umiejetnosci mamy trzesaca sie reke. o!
- nie sądzisz że to już by były elementy zręcznościówki? W falloucie fajne właśnie było to że w ogóle nie opierał się na zręczności/szybkości gracza, bo walka było turowa. Wygrana zależała tylko od umiejętności postaci i naszej zdolności taktycznego myślenia.
Hm, a może by tak pomyśleć co powinno się znaleźć w F3 nie wnikając w jakim widoku będzie to zaprezentowane ?
Jak dla mnie atuty falloutów to:
- masa questów, w tym śmiesznych (ogólnie humor)
- drużyna z którą można pogadać (ciekawe osobowości)
- swoboda podróżowania, możliwość natknięcia się na ciekawe lokacje
- system obrażeń (criticale), leczenie, medykamenty,
- walka - strzały mierzone (nie ma to jak po oczach ;)
- nieliniowość i wpływ na losy świata
To tak bez wielkiego rozmyślania bo póżno już a zmęczony po robocie jestem.
Sid67 -- zgadzam się, ale największym atutem jest wykreowany świat po pożodze atomowej. Ostatnio przeczytałem 'Deus Irae' Dicka i Żelaznego i świat w książce jak w Falloucie, ciekawe czy autorzy sugerowali się książka w kreowaniu gry - wg mnie wysoce prawdopodobne (świat po atomówce, sekta, mutanty, bunkry, świrnięte maszyny, szczury. Książka z 1976.
regob --- mówisz i masz Van Buren i otwieranie Vault pod koniec filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=1uuDKrY7eW0