Kolejne szczegóły na temat dema Forza 2 Motorsport
24 samochody w demie? To sie nazywa reklama, zazwyczaj w demach sa 4 w porywach do dziesieciu samochodow a tu 24. Nie kryje zadziwienia :D
Jak dla mnie to znaczy, że są pewni jakości swojej gry.
Obyś się nie mylił Army of One, bo jedynka była całkiem fajna.
No, po GT:HD gdzie jest 10 fur w dwóch wariantach (zwykła i tunowana) nie można było włożyć mniej :)
albz74 --> Zapomniałeś tylko dodać, że z tej dziesiątki tak naprawdę tylko połowa to nowe modele a reszta stare gruchoty (<2000) ;] Może kogoś rajcuje możliwość objeżdżania tych samych wozów w kolejnych wersjach gry (i to począwszy od Gran Turismo 1/2). Mnie raczej nie.
Jo osobiście X360 nie mam, ale kolega obok tak, trzeba odwiedzić :)
Stranger- no nie wiem, kogo może rajcować objeżdżanie 64 wersji Lamborghini i 80 Fordów. 10 fur w GT:HD to 10 zupełnie różnych samochodów jeżeli chodzi o osiągi i handling. A w demie Forzy nie ma żadnego normalnego samochodu, same torpedy. Może kogoś to rajcuje, dla mnie to nie ma większego znaczenia a nad Lamborghini Gallardo przedkładam Toyotę Cellica.
albz74 --> Trochę grałem w poprzednie wersje Gran Turismo i szczerze mówiąc nie widzę nic fajnego w objeżdżaniu modeli, które mają poniżej 200KM. O pierdzikółkach o mocy 50-70 koni mechanicznych nawet nie wspominam. No sorry, ale to mają być ostre zawody, a nie wyścigi emerytów ;) Nie ukrywam, że Forza 2 też będzie miała dużo znanych i występujących w większości licencjonowanych ścigałek wozów, ale przynajmniej postarali się z większą ilością nowych i odpowiednio mocnych aut. Nie jestem oczywiście za tym, żeby w grze były same potwory o mocy 500+ koni mechanicznych, ale IMO 200KM (ewentualnie 170-180) wydaje się być taką dolną granicą. Zresztą popatrz sobie na arcade'owe TDU. Są i woziki o mocy właśnie około 200KM i potwory o mocy (po tuningu) porównywalnej do Veyrona. ;) W GT nigdy nie podobało mi się to, że dawali właśnie takie zapchajdziury albo np. 10 wersji jednego dziadostwa (np. jakiejś Mazdy 323), licząc to jako odrębne wozy.
"Może kogoś to rajcuje, dla mnie to nie ma większego znaczenia a nad Lamborghini Gallardo przedkładam Toyotę Cellica."
Celica jest jeszcze OK, ale już na przykład takie Suzuki Cappucino, czy jakieś maleństwa od Subaru czy Daihatsu? o_O
Stranger- tak ma być i już. W GT2 było nawet Cinquecento i to jest super- nie tylko bolidami się człowiek rozbija. I są dla nich odpowiednie wyśgigi i puchary - przynajmniej jest wybór.
No ale przecież Forza to król wyścigówek, niekwestionowany lider w każdej dziedzinie (no dobra, żartowałem) więc jak mogą w niej być takie popierdułki jak Capuccino.
albz74 --> Do objeżdżania Cienkusiów i podobnych autek mamy takie ścigałki jak Maluch Racer, Syrenka Racer, czy Poldek Driver.
"nie tylko bolidami się człowiek rozbija"
raczej chyba chciałeś powiedzieć - ociera ;] ewentualnie odbija :P